2002-04-13 Cracovia - Pogoń Leżajsk 0:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m
Linia 60: Linia 60:
- Mecz toczył się w ospałym tempie, obu zespołom brakowało dokładności. Mogę być zadowolony tylko ze zdobycia 3 punktów. Graliśmy tak - jak przeciwnik pozwala, a „Pasy" pozwalały nam dzisiaj na dużo.
- Mecz toczył się w ospałym tempie, obu zespołom brakowało dokładności. Mogę być zadowolony tylko ze zdobycia 3 punktów. Graliśmy tak - jak przeciwnik pozwala, a „Pasy" pozwalały nam dzisiaj na dużo.
[[Kategoria: 2001/02 III liga grupa IV]]
[[Kategoria: 2001/02 III liga grupa IV]]
[[Kategoria: Pogoń Leżajsk]]

Wersja z 01:06, 25 lis 2008

data kolejki


Herb_Cracovia

Trener:
Grzegorz Kmita
pilka_ico
III liga grupa IV , 24 kolejka
Kraków, sobota, 13 kwietnia 2002

Cracovia - Pogoń Leżajsk

0
:
2

(0:1)



Herb_Pogoń Leżajsk

Trener:
Roman Gruszecki
Skład:
Paluch
Duda
Ziółkowski
Bagnicki
Szwajdych (69' Grodzicki)
Fudali
Kowalik (66' Baran)
Hrapkowicz
Morawski (46' Hermaniuk)
Bania
Hubar (62' Podsiadło)

Sędzia: Jerzy Marciniak z Chełma
Widzów: 400

bramki Bramki
0:1
0:2
Karasiński (23')
Karasiński (85')
zolte_kartki Żółte kartki
Szwajdych Tęcza
Baj
Kowalczyk
Skład:
Wyparło
Tęcza
Łuczyk
Baj
Kowalczyk
Bednarz
Barnak (55' Pokrywka)
Świąder
Iwanicki (83' Czyż)
Karasiński
Marciniak (46' Błotni)



Opis meczu

Zaskakująca niemoc ogarnęła wczoraj piłkarzy Cracovii. Grali fatalnie, zawiodła zazwyczaj pewna do tej pory defensywa, zupełnie nie "kleiła" się gra linii środkowej, a napastnicy jedynie na papierze stanowili zagrożenie dla bramki rutynowanego Wyparły. Część kibiców było przekonanych, że „Pasy" "puściły" ten mecz. Nie mam na to żadnych dowodów, ale z czystym sumieniem mogę napisać, że piłkarze Cracovii grają z meczu na mecz coraz gorzej.
Goście, którzy mają nóż na gardle, też niczym nie zaimponowali, ale walczyli bardzo ambitnie, potrafili wykorzystać dwa kardynalne błędy obrony gospodarzy. Tak było najpierw w 24 minucie, potem pod koniec meczu w 84 minucie.
Po stracie gola Cracovia miała momentami sporą przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Rozgrywano piłkę wzdłuż i wszerz boiska, najczęściej akcje „Pasów" kończone były górnymi wrzutkami na pole karne, gdzie bez trudu wyłapywał je Wyparło.
Efektem dużej przewagi Cracovii były praktycznie dwie dobre sytuacje w drugiej połowie, najpierw w 72 min rozpędzony Podsiadło strzelił z 6 metrów nad poprzeczką, w ostatniej minucie sam przed bramką gości znalazł się Hermaniuk, ale Wyparło nie dał się zaskoczyć, broniąc strzał z paru metrów.
Nie potwierdził przydatności do zespołu pozyskany z Ukrainy Hubar, brakuje mu szybkości, ogrania. Powinien najpierw pograć w rezerwie, jeśli tam strzeli kilka bramek można mu będzie dać szansę gry w I zespole. W 68 min przykrej kontuzji, mocnego rozcięcia głowy doznał kapitan Pogoni Świąder, którego odwieziono szpitala.

Źródło: Dziennik Polski

Jak padły bramki

1:0 - Po wrzutce na pole karne trójka obrońców gospodarzy przyglądała się jak Tomasz Karasiński przyjmuje piłkę, a potem strzela z 11 metrów.
2:0 - Centra z lewej strony, nie atakowany przez Bagnickiego Karasiński spokojnie przyjął piłkę i mocnym strzałem z 12 metrów w długi róg pokonał Palucha.

Cytat meczu:
- Do końca tego roku moim panem jest Antoni Ptak z Łodzi. Na razie gram w Leżajsku, co będzie jesienią - zadecyduje pan Ptak. - BOGUSŁAW WYPARŁO - bramkarz Pogoni

Trenerzy o meczu

Grzegorz Kmita, Cracovia

- Do pola karnego rywali graliśmy w miarę przyzwoicie, ale ze skutecznością było bardzo źle. Natomiast dwa koszmarne błędy w obronie kosztowały nas drogo. Błędy w III lidze się zdarzają, ale tych błędów było w tym meczu za dużo. Będziemy to analizować. Wypada mi tylko przeprosić kibiców Cracovii za tak fatalny występ.

Roman Gruszecki, Pogoń

- Mecz toczył się w ospałym tempie, obu zespołom brakowało dokładności. Mogę być zadowolony tylko ze zdobycia 3 punktów. Graliśmy tak - jak przeciwnik pozwala, a „Pasy" pozwalały nam dzisiaj na dużo.