2005-03-23 Cracovia - Radomiak Radom 1:4: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 71: Linia 71:
Mieczysław Broniszewski, trener Radomiaka – Mecz był bardzo atrakcyjny. Moi zawodnicy bardzo chcieli grać i to było widać. Nie sądzę, aby Cracovia nas zlekceważyła, ale niewątpliwie Pasy nie podeszły do tego meczu na pełnej koncentracji. To nie był ten sam zespół, jaki grał jesienią w lidze.
Mieczysław Broniszewski, trener Radomiaka – Mecz był bardzo atrakcyjny. Moi zawodnicy bardzo chcieli grać i to było widać. Nie sądzę, aby Cracovia nas zlekceważyła, ale niewątpliwie Pasy nie podeszły do tego meczu na pełnej koncentracji. To nie był ten sam zespół, jaki grał jesienią w lidze.


[[Wojciech Stawowy]] - Odgrywamy rolę Robin Hooda i pomagamy, tym którzy są aktualnie w potrzebie. Łęczna –podczas jesiennej rundy nie zdobyła punktu na wyjeździe, Radomiak broni się przed spadkiem i chce grać w barażach, tak więc zwycięstwo tutaj nad Cracovią może tę drużynę tylko umotywować. Życzę im tego. Ja mam kawał pracy przed sobą. Nie chciałbym robić niczego na siłę. Wydaje mi się, że pracujemy wszyscy dla dobra klubu, jesteśmy wszyscy mężczyznami i musi jakaś decyzja zapaść. Jeżeli ktoś się spodziewa, że będę krytykował drużynę, to ja nie będę tego robił. Ja ponoszę odpowiedzialność za wyniki sportowe, za postawę. To, że zespół grał tak jak grał to tylko moja wina. Mnie jest wstyd po takim meczu. Myśmy już takie mecze grali – ze [[Skalnik Gracze|Skalnikiem Gracze]], z [[GKS Katowice]]. Dzisiaj zamiast iść do przodu, bo przed nami ważne mecze z Odrą a później ciężka przeprawa z Legią, zagraliśmy bardzo źle. Jest tylko kwestia, że być może jest jakieś przesilenie. Czeka mnie rozmowa z drużyną z kierownictwem klubu. Ja dzisiaj niektórych zawodników nie poznawałem. To całkiem inni ludzie. Zmiana, metamorfoza. Ja tego nie rozumiem. Nie można schodzić poniżej pewnego poziomu. My jesteśmy zawodowcami, my dzisiaj przyjechaliśmy do pracy rozegrać mecz. Liczyłem na to, że będziemy strzelać bramki. Wiem, że mój zespól potrafi ważne mecze grać i w lidze będzie to wyglądać inaczej. Ale to, co jest po drodze jest nie do zaakceptowania przeze mnie, jako trenera. Ja tego nie akceptuję. Ja umiem porażki przyjmować, ale ważny też jest styl przegrywania. Nie umiem wytłumaczyć skąd taka postawa zawodników.
[[Wojciech Stawowy]] - Odgrywamy rolę Robin Hooda i pomagamy, tym którzy są aktualnie w potrzebie. [[Górnik Łęczna|Łęczna]] –podczas jesiennej rundy nie zdobyła punktu na wyjeździe, Radomiak broni się przed spadkiem i chce grać w barażach, tak więc zwycięstwo tutaj nad Cracovią może tę drużynę tylko umotywować. Życzę im tego. Ja mam kawał pracy przed sobą. Nie chciałbym robić niczego na siłę. Wydaje mi się, że pracujemy wszyscy dla dobra klubu, jesteśmy wszyscy mężczyznami i musi jakaś decyzja zapaść. Jeżeli ktoś się spodziewa, że będę krytykował drużynę, to ja nie będę tego robił. Ja ponoszę odpowiedzialność za wyniki sportowe, za postawę. To, że zespół grał tak jak grał to tylko moja wina. Mnie jest wstyd po takim meczu. Myśmy już takie mecze grali – ze [[Skalnik Gracze|Skalnikiem Gracze]], z [[GKS Katowice]]. Dzisiaj zamiast iść do przodu, bo przed nami ważne mecze z Odrą a później ciężka przeprawa z Legią, zagraliśmy bardzo źle. Jest tylko kwestia, że być może jest jakieś przesilenie. Czeka mnie rozmowa z drużyną z kierownictwem klubu. Ja dzisiaj niektórych zawodników nie poznawałem. To całkiem inni ludzie. Zmiana, metamorfoza. Ja tego nie rozumiem. Nie można schodzić poniżej pewnego poziomu. My jesteśmy zawodowcami, my dzisiaj przyjechaliśmy do pracy rozegrać mecz. Liczyłem na to, że będziemy strzelać bramki. Wiem, że mój zespól potrafi ważne mecze grać i w lidze będzie to wyglądać inaczej. Ale to, co jest po drodze jest nie do zaakceptowania przeze mnie, jako trenera. Ja tego nie akceptuję. Ja umiem porażki przyjmować, ale ważny też jest styl przegrywania. Nie umiem wytłumaczyć skąd taka postawa zawodników.


[[Witold Wawrzyczek]] - Mecz nam nie wyszedł. Nie zasłużyliśmy na żadne pochwały w tym meczu. Dobrze, że był to tylko sparing.  
[[Witold Wawrzyczek]] - Mecz nam nie wyszedł. Nie zasłużyliśmy na żadne pochwały w tym meczu. Dobrze, że był to tylko sparing.  


Źródło: ''cracovia.pl'' [http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=71&x=0]
Źródło: ''cracovia.pl'' [http://www.cracovia.pl/1b_news.php?newsid=71&x=0]

Wersja z 13:36, 1 maj 2008


Herb_Cracovia

Trener:
Wojciech Stawowy
pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, środa, 23 marca 2005, 13:00

Cracovia - Radomiak Radom

1
:
4

(0:2)



Herb_Radomiak Radom

Trener:
Mieczysław Broniszewski
Skład:
Olszewski
Piątek (46' Wacek)
Skrzyński (46' Węgrzyn)
Wawrzyczek (46' Wiśniewski)
Baster (46' Świstak)
Przytuła (46' Szwajdych)
Baran (46' Bojarski)
Nowak
Citko
Bania (46' Szczoczarz)
Moskała (46' Dudziński)


Widzów: ok. 1 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 1000.

bramki Bramki



Szczoczarz (89')
0:1
0:2
0:3
1:3
1:4
Wachowicz (21' k.)
Cieciura (44')
Branfiłow (58' k.)

Siciak (90')
Skład:
Grzanka
Sadzawicki
Branfiłow
Wachowicz
Michalski (70' Szary)
Cieciura
Kacprzak (72' Siciak)
Rysiewski (78' Drachal)
Brzyski (82' Barzyński)
Bała
Salami (83' Grudzień)

Opis meczu

Gazeta Wyborcza

Pomimo braku w składzie podstawowych zawodników - Raimondasa Vileniskisa i Grażvydasa Mikulenasa - Radomiak w spotkaniu kontrolnym nieoczekiwanie pokonał pierwszoligową Cracovię Kraków 4:1

Przed meczem dyrektor sportowy Radomiaka Jerzy Frenkiel powiedział: - Nie jedziemy do Krakowa po naukę. Chcemy zdać piłkarski egzamin.

Drużyna zdała go na piątkę... O grze "zielonych" w konfrontacji z I-ligową Cracovią można wypowiadać się w samych superlatywach. Ogromna motywacja, rozumiejący się kolektyw oraz chęć jak najlepszego zaprezentowania się na tle siódmego zespołu ekstraklasy wystarczyły, aby odnieść spektakularne zwycięstwo. Sukcesu radomian ani trochę nie umniejsza fakt absencji w drużynie "Pasów" doświadczonych Marcina Cabaja i Piotra Gizy, którzy przebywają na zgrupowaniu kadry narodowej.

Po meczu trener Mieczysław Broniszewski promieniował radością. - To był tylko sparing - powiedział. Chociaż nie zagraliśmy w najmocniejszym składzie, mogliśmy przećwiczyć szereg rozwiązań taktycznych. Co więcej, warto jest pokonać odległość ponad 200 kilometrów, aby poznać prawdziwą wartość zespołu.

Broniszewski przy okazji udanego sparingu nie omieszkał wybiec myślami w przyszłość. - Naszym celem nadal pozostaje wejście do strefy barażowej. Jeżeli się w niej znajdziemy, wtedy dopiero pomyślimy o czymś więcej - dodał.

Pochwał "zielonym" nie szczędził trener krakowian Wojciech Stawowy: - Radomiak rozegrał wspaniałe spotkanie. Jeżeli przez całą rundę wiosenną będzie prezentował się tak jak w konfrontacji z moimi podopiecznymi, to na pewno utrzyma się w drugiej lidze. Tego im serdecznie życzę.

Trener Cracovii krytykował za to postawę swoich piłkarzy. - Zastanawiam się nad dalszą pracą w klubie. Odnoszę wrażenie, że jestem pewną przeszkodą dla zespołu. Jeżeli będzie to konieczne dla dobra klubu, odejdę - zapowiedział.


STRZELCY BRAMEK

Cracovia: Szczoczarz (89. - z podania Citki).

Radomiak: Wachowicz (21. - karny, po faulu na Salamim), Cieciura (44. - z podania Salamiego), Branfiłow (58. - karny, po faulu na Bale), Siciak (90. - po podaniu Branfiłowa).

Źródło: Gazeta Wyborcza [1]

Cracovia.pl

W fatalnym stylu zaprezentowała się Cracovia w sparingu z ostatnią drużyną II ligi. W zespole Wojciecha Stawowego nie sposób wyróżnić żadnego zawodnika. Zespół zagrał wyjątkowo słabo. Jeśli już wypracowywał sobie sytuacje strzeleckie to zawodnicy fatalnie pudłowali.

Źródło: cracovia.pl [2]

Wypowiedzi po meczu

Mieczysław Broniszewski, trener Radomiaka – Mecz był bardzo atrakcyjny. Moi zawodnicy bardzo chcieli grać i to było widać. Nie sądzę, aby Cracovia nas zlekceważyła, ale niewątpliwie Pasy nie podeszły do tego meczu na pełnej koncentracji. To nie był ten sam zespół, jaki grał jesienią w lidze.

Wojciech Stawowy - Odgrywamy rolę Robin Hooda i pomagamy, tym którzy są aktualnie w potrzebie. Łęczna –podczas jesiennej rundy nie zdobyła punktu na wyjeździe, Radomiak broni się przed spadkiem i chce grać w barażach, tak więc zwycięstwo tutaj nad Cracovią może tę drużynę tylko umotywować. Życzę im tego. Ja mam kawał pracy przed sobą. Nie chciałbym robić niczego na siłę. Wydaje mi się, że pracujemy wszyscy dla dobra klubu, jesteśmy wszyscy mężczyznami i musi jakaś decyzja zapaść. Jeżeli ktoś się spodziewa, że będę krytykował drużynę, to ja nie będę tego robił. Ja ponoszę odpowiedzialność za wyniki sportowe, za postawę. To, że zespół grał tak jak grał to tylko moja wina. Mnie jest wstyd po takim meczu. Myśmy już takie mecze grali – ze Skalnikiem Gracze, z GKS Katowice. Dzisiaj zamiast iść do przodu, bo przed nami ważne mecze z Odrą a później ciężka przeprawa z Legią, zagraliśmy bardzo źle. Jest tylko kwestia, że być może jest jakieś przesilenie. Czeka mnie rozmowa z drużyną z kierownictwem klubu. Ja dzisiaj niektórych zawodników nie poznawałem. To całkiem inni ludzie. Zmiana, metamorfoza. Ja tego nie rozumiem. Nie można schodzić poniżej pewnego poziomu. My jesteśmy zawodowcami, my dzisiaj przyjechaliśmy do pracy rozegrać mecz. Liczyłem na to, że będziemy strzelać bramki. Wiem, że mój zespól potrafi ważne mecze grać i w lidze będzie to wyglądać inaczej. Ale to, co jest po drodze jest nie do zaakceptowania przeze mnie, jako trenera. Ja tego nie akceptuję. Ja umiem porażki przyjmować, ale ważny też jest styl przegrywania. Nie umiem wytłumaczyć skąd taka postawa zawodników.

Witold Wawrzyczek - Mecz nam nie wyszedł. Nie zasłużyliśmy na żadne pochwały w tym meczu. Dobrze, że był to tylko sparing.

Źródło: cracovia.pl [3]