2007-03-02 Cracovia - Legia Warszawa 0:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Stefan Majewski
pilka_ico
Orange Ekstraklasa , 16 kolejka
Kraków, piątek, 2 marca 2007, 20:00

Cracovia - Legia Warszawa

0
:
0

(0:0)



Herb_Legia Warszawa

Trener:
Dariusz Wdowczyk
Skład:
Cabaj
Wacek
Karwan
Wiśniewski (62' Giz)
Radwański
Pawlusiński
Kłus
Baran (77' Szwajdych)
Nowak
Moskała
Bojarski

Sędzia: Jarosław Żyro z Bydgoszczy
Widzów: 6 000

zolte_kartki Żółte kartki
Kłus
Moskała
Hugo
Balde
Skład:
Fabiański
Edson
Szala
Hugo
Bronowicki (79' Balde)
Roger
Vuković
Surma
Radović
Korzym (65' Grzelak)
Janczyk (76' Włodarczyk)
Mecz następnego dnia:

2007-03-03 Cracovia II - Puszcza Niepołomice 1:3



Piłkarze grali z pełnym zaangażowaniem

Opis meczu

SportowFakty.pl

Cracovia Kraków zremisowała na własnym stadionie z Legią Warszawa 0:0. Przybysze z Warszawy mogli i powinni wygrać to spotkanie przynajmniej dwoma, trzema bramkami lecz sytuacje do strzelenia bramki seryjnie marnowali napastnicy mistrza Polski, z Maciejem Korzymem, Dawidem Janczykiem i Bartłomiejem Grzelakiem na czele. - To był dobry mecz w naszym wykonaniu - powiedział po zakończeniu spotkania opiekun Legii, Dariusz Wdowczyk. Z całą pewnością pod słowami swojego trenera nie mogą podpisać się zawodnicy linii ofensywnej warszawskiego klubu.

Mimo wszystko inauguracja rundy wiosennej Orange Ekstraklasy na stadionie przy ulicy Kałuży była bardzo dobrym, emocjonującym widowiskiem. - Każdy mógł wygrać, choć trzeba obiektywnie przyznać, że Legia miała w tym spotkaniu przewagę i lepsze sytuacje - powiedział po wyjściu z szatni pomocnik Pasów, w przeszłości zawodnik Legii Marcin Bojarski.

Pierwsza groźna sytuacja w polu karnym Cracovii, i to od razu jedna z kilku stuprocentowych w wykonaniu legionistów, miała miejsce w 6. minucie spotkania. Ładną centrę z lewej strony Piotra Bronowickiego na strzał głową zamienił Janczyk, lecz Marcin Cabaj popisał się efektowną robinsonadą i zdołał wybić futbolówkę na rzut rożny. Ten sam zawodnik stanął przed szansą wyprowadzenia legionistów na prowadzenie w 27. minucie, lecz jego strzał wylądował w bramkarskich rękawicach Cabaja. Z każdą minutą w pierwszej odsłonie rosła przewaga przyjezdnych, lecz dobrze zapowiadające się akcje gości były marnowane przez tych, którzy nominalnie powinni je zdobywać.

Grający z kontry gospodarze ani razu na poważnie nie zagrozili w pierwszej połowie bramce Łukasza Fabiańskiego. Ba, nie oddali nawet ani jednego celnego strzału.

Trener Wdowczyk w przerwie musiał udzielić solidnej reprymendy swoim podopiecznym, gdyż w drugiej połowie, przynajmniej w jej pierwszym kwadransie, legioniści rządzili i dzielili na murawie. Pierwszą znakomitą okazję w tej części meczu zmarnował Korzym, który w 51. minucie mając przed sobą tylko Cabaja strzelił z woleja obok bramki Pasów. Sześć minut później stadion przy ulicy Kałuży zamarł. Po niesamowitym kotle w polu bramkowym Cabaja niebezpieczeństwo zostało ostatecznie zażegnane przez defensorów Pasów. I kiedy wydawało się, że legioniści na dobre narzucili gospodarzom swój styl gry, do głosu niespodziewanie zaczęli dochodzić defesnywnie usposobieni w piątkowy wieczór gospodarze.

W meczu nie brakowało kontaktowych sytuacji

Po akcji Jacka Wiśniewskiego w 62. minucie z najbliższej odległości główkował Dariusz Kłus, lecz Fabiański nie chciał pozostać gorszy od swojego vis a vis w bramce Cracovii i w kapitalnym stylu wybronił strzał byłego zawodnika ŁKS Łódź. Chwilę później na murawie zameldował się Piotr Giza i już po pierwszym kontakcie z piłką mógł zostać bohaterem piątkowej potyczki. Popularny Gizmo znalazł się sam na sam z Fabiańskim w polu karnym Legii, lecz zamiast strzelać, albo podawać do jeszcze lepiej ustawionego Marcina Bojarskiego, wdał się w drybling z obrońcami Legii i cała akcja spaliła na panewce.

- Nie wiem, czy we wszystkich sytuacjach był spalony. Między sobą w szatni ustaliliśmy, że przynajmniej przy jednej sytuacji sędzia się pomylił - powiedział Tomasz Wacek, a jego wypowiedź najlepiej charakteryzuje sytuacje na boisko w końcowych 30 minutach gry gracze Cracovii notorycznie byli łapani na spalonym(?).

I wreszcie nadeszły końcowe minuty spotkania, w których w rolach głównych wystąpili rezerwowi w tym spotkaniu napastnicy Legii - Włodarczyk i Grzelak. Obaj zawodnicy stanęli przed dwoma dogodnymi sytuacjami do przechylenia szali zwycięstwa na korzyść swojej drużyny, lecz... nie wykorzystali ich. Jeszcze Brazylijczyk Roger atomowym strzałem w doliczonym czasie gry uderzył w słupek i sędzia Jarosław Żyro mógł odgwizdać koniec spotkania.

Spotkania emocjonującego, stojącego na wysokim poziomie, w którym każda z drużyn mogła sięgnąć po trzy punkty. Więcej sytuacji stworzyli co prawda przyjezdni, lecz trudno wygrywać spotkania, gdy najlepszymi zawodnikami w drużynie są bramkarz (Fabiański) oraz obrońca (Bronowicki).

Źródło: sportowefakty.pl

Gazeta Wyborcza

Cabaj niepokonany

Tradycji stało się zadość i Legia - tak jak bywa to już od 37 lat - nie wygrała w Krakowie. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że bezbramkowy remis jest sukcesem "Pasów". To legioniści stworzyli więcej czystych sytuacji bramkowych. Po słabiutkim meczu "Pasów" w Pucharze Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna (0:2) można było mieć uzasadnione obawy o wynik konfrontacji z mistrzem Polski. Tym razem jednym z bohaterów okazał się Marcin Cabaj, który bronił z olbrzymim refleksem i szczęściem. A pod koniec meczu w sukurs przyszedł mu słupek po atomowym uderzeniu Rogera. Obok Cabaja dobrze w obronie spisywał się Tomasz Wacek.

W pierwszej połowie więcej okazji mieli goście prezentujący się o niebo lepiej pod względem przygotowania fizycznego. Na szczęście dla krakowian nieporadnie i żenująco nieskutecznie grał duet młodych napastników Maciej Korzym - Dawid Janczyk. Ten drugi najlepszą sytuację miał po sprytnym zagraniu Korzyma, zaskoczony w sytuacji sam na sam uderzył byle jak i Cabaj nie miał kłopotów z obroną. Za to za wybronienie strzału Janczyka głową z bliska i sparowanie mocno bitego wolnego przed Edsona bramkarzowi Cracovii należały się słowa uznania.

O ile Janczyk raził nieskutecznością, o tyle bez problemu radził sobie z defensywnymi pomocnikami "Pasów". Po błędzie Dariusza Pawlusińskiego i centrze Miroslava Radovicia przed szansą stanął Korzym, ale nie wykorzystał okazji.

Legia mogła prowadzić do przerwy przynajmniej 2:0, a Cracovia nie miała czym postraszyć rywala. Dwa razy z rzutu wolnego strzelał Dariusz Pawlusiński, ale za każdym razem trafiał w mur.

Cracovia zbyt rzadko grała środkiem, niewidoczny był znów Arkadiusz Baran mający wspomagać napastników. W dłuższym fragmencie meczu jedynym pomysłem gospodarzy w ataku były zbyt długie piłki za plecy obrońców. Bramka dla Legii wydawała się tylko kwestią czasu, zwłaszcza po dynamicznej akcji tuż po wznowieniu gry. Po centrze Rogera i woleju Korzyma Cabaj mógł tylko zaczarować piłkę oczami. Za chwilę, po rzucie rożnym, w polu karnym Cracovii powstało potworne zamieszanie, Cabaj znów jakimś cudem obronił uderzenie Rogera.

W 62. min Cracovia po raz pierwszy celnie strzeliła na bramkę rywali, po zgraniu Jacka Wiśniewskiego okazję miał Dariusz Kłus, ale jego płaski strzał przy słupku obronił Łukasz Fabiański.

Ożywieniem dla "Pasów" miał być Piotr Giza (zmienił Wiśniewskiego). I pewnie byłby bohaterem spotkania, gdyby zamiast kombinować i zagrywać piłkę piętą do kolegi w polu karnym, zdecydował się na strzał. Przedobrzył albo nie miał dość odwagi. To był zresztą lepszy okres gry "Pasów", które stwarzały zagrożenie po szybkich kontrach. Wszystkie jednak kończyły się minimalnymi spalonymi. Kwadrans przed końcem bodaj najlepszą okazję miał Paweł Nowak, ale dobrze spisał się Fabiański.

W samej końcówce Legia rzuciła się do ataku, by jednak wygrać ten mecz. W 90. min po zagraniu Bartłomieja Grzelaka Piotr Włodarczyk miał wiele czasu, by dokładnie przymierzyć głową, ale strzelił obok słupka. Moment później Roger potężnym uderzeniem opieczętował słupek bramki Cracovii. Ostatnią akcją meczu był strzał Grzelaka obroniony przez Cabaja.

Nie obeszło się, niestety, bez małej zadymy ze strony chuliganów Cracovii. Próbowali dostać się do sektora fanów Legii. Interweniowała policja, która odgrodziła zwaśnione grupy.

Żródło: Gazeta Wyborcza 03.03.2007

Trenerzy o meczu

Stefan Majewski - Cracovia

Dysponujemy troszeczkę inną siłą niż Legia, dlatego muszę pochwalić chłopaków za zaangażowanie. Legia miała więcej sytuacji, ale my swoje okazje też mieliśmy. Nie doczekaliśmy się bramek na inaugurację i to jedyny mankament tego spotkania. Poza tym było wszystko: szybkie akcje, wspaniałe interwencje bramkarzy. Jeśli ktoś zawiódł, to w obu zespołach byli to piłkarze, którzy nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Z wyniku i postawy zawodników jestem bardzo zadowolony. Jestem zadowolony też z gry obronnej drużyny, wyglądała dużo lepiej niż w ostatnich meczach. Jako reżyser defensywy spisał się Michał Karwan, który dopiero wszedł do tej trójki obrońców. Daliśmy się łapać na spalone, bo zawodnicy może za bardzo chcieli. Doświadczony napastnik potrafi wyczekać moment podania, tego dziś zabrakło. Marcin Cabaj bronił bardzo dobrze.

Dariusz Wdowczyk (Legia)

To był dobry mecz obu zespołów. Zabrakło tylko goli, ale sytuacji było co nie miara. Z przebiegu meczu wynika, że dyktowaliśmy warunki, ale były momenty, że Cracovia przejmowała inicjatywę. Stworzyliśmy tyle sytuacji, że którąś powinniśmy wykorzystać, jednak piłka mnie chciała wpaść do bramki. Mogę pochwalić zawodników za zaangażowanie i mądrość w grze. Choć mecz był twardy, nie mam w zespole kontuzji. Straciliśmy do Bełchatowa dwa punkty, ale sezon dopiero się zaczął. Jeszcze dużo meczów przed nami.

Piłkarze o meczu

Tomasz Wacek: Szczęście nam sprzyjało

Adrian Grałek: Jeden punkt z mistrzem Polski to chyba dobry prognostyk na początku rundy?

Tomasz Wacek: Z przebiegu meczu trzeba być zadowolonym, Legia miała trochę więcej sytuacji i dlatego należy się cieszyć z remisu. Zagraliśmy dobrze całą drużyną w obronie i Marcin Cabaj bardzo dobrze bronił.

Pan może być szczególnie zadowolony, bo mecz Panu wyraźnie wyszedł.

- Myślę, że cała drużyna dobrze dzisiaj grała. Trener uczulał nas, że trzeba walczyć z determinacją. Zagraliśmy na 100 procent, daliśmy z siebie wszystko. Nie było nikogo, kto by odpuszczał. Chcieliśmy zmazać plamę po meczach pucharowych i pokazać się z dobrej strony przed własną publicznością.

Nie obyło się jednak bez błędów w obronie, szczęścia wam dzisiaj nie brakowało.

- Szczęście nam dzisiaj sprzyjało. Na początku drugiej połowy wybijaliśmy dwa razy piłkę z linii bramkowej. No i w końcówce strzał Rogera [w słupek] i kiks głową Włodarczyka.

Przez dłuższy czas ograniczaliście się tylko do dalekich przerzutów. Dopiero po wejściu Piotra Gizy gra z przodu stała się szybsza.

- Wiadomo, chcieliśmy grać swoje, ale Legia wyszła wysoko i nie dała nam za bardzo rozgrywać piłki. Arek Baran dzisiaj dobrze się spisywał, ale Piotrek pokazał, że dobrze potrafi operować piłką i jest kreatywny na boisku.

Marcin Cabaj (bramkarz Cracovii)

Nie uważam się za bohatera tego meczu. Bohaterem jest cała drużyna, walczyliśmy jak równy z równym. Udało mi się wyjść obronną ręką z kilku sytuacji, ale koledzy też mi pomagali. Dzisiaj szczęście było ze mną i dzięki temu zachowałem czyste konto.

Dariusz Pawlusiński (pomocnik Cracovii)

Miałem dwie sytuacje, mogłem je wykorzystać. Chcieliśmy wygrać, ale nie udało się. Mieliśmy też trochę szczęścia, wiadomo, był słupek i kilka innych sytuacji dla Legii, więc cieszę się z tego punktu.

Łukasz Surma (pomocnik Legii)

Mieliśmy wygrać, a stało się inaczej. Napastnicy dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale ich nie wykorzystywali. Trzeba mieć cierpliwość, na pewno zaczną strzelać. Nie możemy w Krakowie wygrać z Cracovią, to już chyba taka tradycja, której nie potrafimy przełamać.

Średnia ocena piłkarzy wystawiona przez kibiców na forum

  • Cabaj - 8,29
  • Wacek - 6,61
  • Karwan - 6,16
  • Wiśniewski - 5,97
  • (62' Giza) - 7,00
  • Radwański - 5,93
  • Pawlusiński - 5,42
  • Kłus - 6,97
  • Baran - 6,81
  • (77' Szwajdych) - BO
  • Nowak - 6,06
  • Moskała - 6,10
  • Bojarski - 6,84

Filmy

Linki zewnętrzne


Mecze sezonu 2006/07

Górnik Zabrze 2006-07-01 Cracovia - Górnik Zabrze 0:0  KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2006-07-08 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1  MLKS Żabno 2006-07-09 MLKS Polan Żabno - Cracovia 0:9  KS Paradyż 2006-07-10 Cracovia - KS Paradyż 3:1  Piast Gliwice 2006-07-12 Cracovia - Piast Gliwice 1:1  Stal Rzeszów 2006-07-12 Cracovia - Stal Rzeszów 3:1  Stal Stalowa Wola 2006-07-14 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:0  ŁKS Łódź 2006-07-19 Cracovia - ŁKS Łódź 1:0  GKS Bełchatów 2006-07-21 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 1:1  Legia Warszawa 2006-07-29 Legia Warszawa - Cracovia 3:1  Odra Wodzisław Śląski 2006-08-05 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0  Zagłębie Lubin 2006-08-12 Zagłębie Lubin - Cracovia 4:3  Lech Poznań 2006-08-19 Lech Poznań - Cracovia 3:4  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2006-08-25 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 1:1  Odra Wodzisław Śląski 2006-09-01 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 1:2  GKS Bełchatów 2006-09-09 BOT GKS Bełchatów - Cracovia 2:1  ŁKS Łódź 2006-09-15 Cracovia - ŁKS Łódź 1:1  Widzew Łódź 2006-09-19 Widzew Łódź - Cracovia 0:2  Górnik Zabrze 2006-09-24 Górnik Zabrze - Cracovia 5:1  Arka Gdynia 2006-09-30 Cracovia - Arka Gdynia 1:1  Wisła Płock 2006-10-14 Wisła Płock - Cracovia 0:2  Korona Kielce 2006-10-21 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:0  Wisła Kraków 2006-10-28 Wisła Kraków - Cracovia 3:0  Pogoń Szczecin 2006-11-04 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:0  Zagłębie Lubin 2006-11-07 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:1  Górnik Łęczna 2006-11-10 Górnik Łęczna - Cracovia 1:0  Widzew Łódź 2006-11-18 Cracovia - Widzew Łódź 2:1  Górnik Łęczna 2006-11-22 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3  Korona Kielce 2006-11-26 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1:2  Cracovia_herb 2007 Trening Noworoczny  Przebój Wolbrom 2007-01-20 Cracovia - Przebój Wolbrom 2:2  Kolejarz Stróże 2007-01-27 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3  Piast Gliwice 2007-01-27 Cracovia - Piast Gliwice 2:1  Kmita Zabierzów 2007-02-03 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:0  Okocimski Brzesko 2007-02-03 Cracovia - Okocimski Brzesko 2:1  FC Hlučín 2007-02-06 Cracovia - FC Hlučín 4:2  Argeş Piteşti 2007-02-12 Cracovia - Argeş Piteşti 1:1  FK Mladá Boleslav 2007-02-15 Cracovia - FK Mladá Boleslav 0:0  Lokomotiw Sofia 2007-02-20 Cracovia - Lokomotiw Sofia 4:1  Lechia Gdańsk 2007-02-22 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:3  Górnik Łęczna 2007-02-24 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2  Korona Kielce 2007-02-27 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 2:1  Legia Warszawa 2007-03-02 Cracovia - Legia Warszawa 0:0  Widzew Łódź 2007-03-07 Cracovia - Widzew Łódź 0:4  Odra Wodzisław Śląski 2007-03-10 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 0:1  Radomiak Radom 2007-03-14 Radomiak Radom - Cracovia 1:3  Zagłębie Lubin 2007-03-17 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:4  Widzew Łódź 2007-03-25 Widzew Łódź - Cracovia 1:0  Lech Poznań 2007-03-30 Cracovia - Lech Poznań 3:0  Radomiak Radom 2007-04-03 Cracovia - Radomiak Radom 1:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2007-04-07 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 0:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2007-04-11 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 1:0  GKS Bełchatów 2007-04-15 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 2:1  ŁKS Łódź 2007-04-18 ŁKS Łódź - Cracovia 2:1  Górnik Zabrze 2007-04-21 Cracovia - Górnik Zabrze 3:1  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2007-04-24 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 0:1  Arka Gdynia 2007-04-28 Arka Gdynia - Cracovia 4:2  Wisła Płock 2007-05-05 Cracovia - Wisła Płock 2:2  Korona Kielce 2007-05-08 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 1:2  Wisła Kraków 2007-05-13 Cracovia - Wisła Kraków 0:0  Pogoń Szczecin 2007-05-19 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:2  Górnik Łęczna 2007-05-22 Cracovia - Górnik Łęczna 5:0  Widzew Łódź 2007-05-26 Widzew Łódź - Cracovia 1:3