2008-09-09 Cracovia (ME) - Lechia Gdańsk (ME) 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

pierwotnie planowany na 25 sierpnia, przełożony na wniosek gości


Herb_Cracovia (ME)

Trener:
Marcin Gędłek
pilka_ico
Młoda Ekstraklasa , 3 kolejka
Kraków, wtorek, 9 września 2008, 17:00

Cracovia (ME) - Lechia Gdańsk (ME)

1
:
1

(0:1)



Herb_Lechia Gdańsk (ME)

Trener:
Tomasz Borkowski
Skład:
Szwiec
Łuczak (46' Tomczuk)
Tupalski
Urbański
Uszalewski
Puciłowski (72' Sacha)
Dynarek
Baliga
Jeleń (79' Pieniądz)
Kurowski (46' Tatara)
Kaszuba (86' Dzwonek)

Ustawienie:
4-4-2

Sędzia: Daniel Kruczyński
Widzów: 50

bramki Bramki

Tomczuk (59')
0:1
1:1
Pietroń (29')
zolte_kartki Żółte kartki
Urbański
Puciłowski
Baliga
Szuprytowski
Skład:
Kubiński
Weber
Krysiński
Osłowski
Sterczewski
Kośnikowski (41' Wojtkwiewicz)
Pietroń
Grzywacz (83' Stępień)
Kowalkowski
Zachaczewski
Szuprytowski

Ustawienie:
4-4-2
Zobacz również: Zdjęcia z meczu



Opis meczu

Dwie bardzo różne połowy meczu rozegrali młodzi piłkarze Cracovii (wzmocnieni jedynie Łukaszem Tupalskim z pierwszego zespołu), którzy na własnym stadionie podejmowali swoich rówieśników z Lechii Gdańsk. Paradoksalnie gdy grali dobrze - stracili gola, a gdy po przerwie prezentowali się słabiej - zdobyli wyrównującą bramkę.

Początek spotkania był bardzo udany dla podopiecznych trenera Marcina Gędłka, którzy przeprowadzili kilka efektownych, kombinacyjnych akcji. Już w 6 minucie Jakub Kaszuba trafił piłką w słupiek, a dwie minuty później Sebastian Kurowski w dobrej sytuacji strzelił tuż obok bramki. W 24 minucie po akcji duetu Kaszuba - Kurowski bramkarz Lechii znakomicie interweniował. Po chwili Łukasz Puciłowski wrzucił piłkę z prawej strony do Kurowskiego, ale i tym razem Kurowski strzelając głową nie zdołał pokonać bramkarza przyjezdnych.

W tej części gry Cracovia zdecydowanie przeważała niemal nie schodząc z połowy rywala, który ograniczał się do nielicznych, ale za to bardzo groźnych kontr. Po jednym z takich kontrataków gdańszczanie błyskawicznie wymienili piłkę na linii pola karnego, a Łukasz Pietroń obsłużony doskonałym podaniem za plecy obrońców minął bramkarza Cracovii Martina Szwieca i bez problemów umieścił piłkę w siatce. 0:1...

Po przerwie Lechia jeszcze bardziej starała się pilnować dostępu do własnej bramki, umiejętnie zagęściła środek boiska i piłkarze Cracovii mieli duże problemy z przedostaniem się pod pole karne gości.

Skutecznie wykorzystaną szansą na wyrównanie okazał się stały fragment gry. W 59 minucie Kacper Tatara wrzucił piłkę z rzutu wolnego w pole karne, a tam wprowadzony po przerwie Bartosz Tomczuk efektownie trącił piłkę piętą w powietrzu co zupełnie zmyliło bramkarza i futbolówka wpadła do siatki. 1:1.

Wydawało się, że po strzeleniu wyrównującej bramki Cracovia zdecydowanie zaatakuje, aby rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść. Tymczasem to goście przejęli inicjatywę, częściej atakowali i byli bliżsi strzelenia zwycięskiej bramki. Najlepszą okazję mieli trzy minuty przed końcem spotkania, gdy wprowadzony kilka minut wcześniej Radosław Stępień z kilku metrów trafił w poprzeczkę bramki Cracovii.

Po czterech kolejkach piłkarze Cracovii z dorobkiem 4. punktów zajmują 11. miejsce w tabeli Młodej Ekstraklasy.

Źródło: Teraz Pasy! [1]