2019-10-13 Naprzód Janów - Comarch Cracovia 0:6

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:58, 24 lis 2019 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Naprzód Janów - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jacek Szopiński
Hokej.png
11 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Janów (Katowice), niedziela, 13 października 2019, 17:00

MUKS Naprzód Janów - Cracovia

0
:
6

(0:3; 0:3; 0:0)

Sędzia: Paweł Breske, Mateusz Krzywda (główni) - Dawid Mazur, Maciej Waluszek (liniowi)
Widzów: 250


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Krofta (7' Bernard)

Wąsiński
Syrojeżkin
Citok
Kondraszow
Rybak

Kosakowski
Sarna
Rajski
Piper
Wróbel

Stępień
Bodora
Kapłon
Skrodziuk
Paczkowski

Niedźwiedź
Bramki
0:1
0:2
0:3
0:4
0:5
0:6
1:54 Domogała (Rompkowski, Drzewiecki)
3:43 Kalinowski (Mikula)
6:32 Mikula (Bryniczka, Gajor)
30:50 Kapica (Kalinowski, Bepierszcz)
35:40 Domogała (Gula) 5/4
37:25 Mikula (Bryniczka, Gajor)

Kary
4 min. 8 min.
Skład:
Kopřiva

Jáchym
Bychawski
Bepierszcz
Kalinowski
Kapica

Musioł
Ježek
Gajor
Bryniczka
Mikula

Rompkowski
Gula
Kamiński
Domogała
Drzewiecki

Dąbkowski
Dziurdzia
Bezwiński
Augustyniak
Brynkus

Opis meczu

"Hokeiści Comarch Cracovii przerwali serię porażek" -
Gazeta Krakowska

Hokeiści Comarch Cracovii przerwali serię porażek

Krakowianie wreszcie przerwali pasmo porażek, z tym że nie jest to powód do dumy, bo spotkali się z najsłabszym w lidze zespołem, który w dodatku przeżywa ogromne kłopoty natury organizacyjno-finansowej i nie wiadomo, czy w ogóle dokończy sezon.

„Pasy” ustawiły sobie mecz, szybko strzelając trzy gole. Nie minęły 2 minuty, a „rozklepana” całkowicie została obrona janowian i Domogała strzałem z kąta przy słupku między parkanami bramkarza zdobył bramkę. Goście poszli za ciosem i po kolejnych dwóch minutach Kalinowski wpisał się na listę strzelców. Po chwili Mikula trafił do siatki po raz trzeci z okolic bulika.

Tak zdeprymował tym bramkarza janowian – Kroftę, że ten zjechał z lodu, a a zastąpił go Bernard. On utrzymywał dłużej czyste konto. Goście mieli przygniatającą przewagę, często zamykali gospodarzy w zamku i trwała kanonada na ich bramkę. Kolejny gol długo nie chciał jednak paść. Duże słowa uznania należą się golkiperowi gospodarzy za skuteczne interwencje. Wytrzymywała do czasu – Kapica strzałem z pierwszego krążka zdobył bramkę. Gdy „Pasy” grały w przewadze podwyższył Domogała strzałem w okienko. Niebawem padła kolejna bramka.

W ostatniej tercji goście wyraźnie odpuścili, szansę dostała czwarta formacja, a w pierwszej Kapicę zastąpił Bezwiński. Szanse bramkowe mieli Drzewiecki i Kapica, ale nie byli w stanie już pokonać Bernarda.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 13 października 2019 [1]