Robert Traub: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m
Linia 47: Linia 47:
Robert traum nauczył się grać dopiero w Cracovii, gdyż jego umiejętności wiedeńskie były bardzo skromne. Był bardzo ruchliwy, doskonale grał głową i chodził na przeciwnika zdecydowanie odważnie, Miał wiele świetnych meczów, raz jednak zawiódł zupełnie. Było to spotkanie Kraków – Wiedeń 0:4 (15.VI.1913 r.), na którym prawie wszystkie bramki „postrzelał” Neumann, gracz WAC. Robert nie potrafił go upilnować „Nie mogłem mu dać rady – mówił do mnie po meczu – takie duże drabisko” Zdaje mi się jednak, że przyczyna niepowodzenia „Roberle” było to, że on i Neumann mieli w sumie… dwie nogi piłkarskie. Neumann, który posiadał niesamowitą bombę z lewej nogi, nie potrafił kopać piłki prawą i zupełnie inaczej operował nią niż dwunożni zawodnicy. Robert, przyzwyczajony do „normalnych” przeciwników, nie umiał sobie z tym poradzić.
Robert traum nauczył się grać dopiero w Cracovii, gdyż jego umiejętności wiedeńskie były bardzo skromne. Był bardzo ruchliwy, doskonale grał głową i chodził na przeciwnika zdecydowanie odważnie, Miał wiele świetnych meczów, raz jednak zawiódł zupełnie. Było to spotkanie Kraków – Wiedeń 0:4 (15.VI.1913 r.), na którym prawie wszystkie bramki „postrzelał” Neumann, gracz WAC. Robert nie potrafił go upilnować „Nie mogłem mu dać rady – mówił do mnie po meczu – takie duże drabisko” Zdaje mi się jednak, że przyczyna niepowodzenia „Roberle” było to, że on i Neumann mieli w sumie… dwie nogi piłkarskie. Neumann, który posiadał niesamowitą bombę z lewej nogi, nie potrafił kopać piłki prawą i zupełnie inaczej operował nią niż dwunożni zawodnicy. Robert, przyzwyczajony do „normalnych” przeciwników, nie umiał sobie z tym poradzić.


Kresem kariery tego najsympatyczniejszego piłkarza ze wszystkich obcokrajowców był mecz Cracovia – FC Union Berlin 7:0 (24.V.1914 r) na którym Robertowi złamano nogę.
Kresem kariery tego najsympatyczniejszego piłkarza ze wszystkich obcokrajowców był mecz [[1914-05-17 Cracovia - Union Berlin 7:0|Cracovia – FC Union Berlin 7:0 (24.V.1914 r)]] na którym Robertowi złamano nogę.


źródło: Stanisław Mielech ''Gole, Faule i Ofsaidy''
źródło: Stanisław Mielech ''Gole, Faule i Ofsaidy''

Wersja z 13:05, 9 cze 2009

Robert Traub

Informacje ogólne
Imię i nazwisko Robert Traub
Urodzony
Kariera w pierwszej drużynie Cracovii
Sezon Rozgrywki - występy (gole)
1911
1912
1913
1914
tow - 7 (0)
tow - 29 (0) *
MG - 4 (0), tow - 28 (0)
MG - 1 (0), tow - 11 (0)

* W 1912 brak składów i strzelców 1 meczu (2:5)

1906-1919 oficjalne i towarzyskie, od 1920 tylko oficjalne mecze
Debiut 1911-09-10 Cracovia - Lechia Lwów 7:0
Ostatni mecz 1914-05-17 Cracovia - Union Berlin 7:0
Kluby
Lata Klub Występy (gole)
1911-1914 Cracovia
liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju

j - jesień, w - wiosna



Znany jako Traub II.

Stanisław Mielech wspomina roberta Trauba

Dłużej niż Singer grali w Cracovii wiedeńczycy – Wiktor i Robert Trabowie. Obaj byli niskiego wzrostu obaj bardzo zwinni i obaj jednonożni. Umieli kopać tylko prawą nogą i nieraz musieli wyprawiać dziwne „szprynce” w powietrzu, gdy piłka poszła im na lewą nogę… Robert był prawym pomocnikiem…

Robert traum nauczył się grać dopiero w Cracovii, gdyż jego umiejętności wiedeńskie były bardzo skromne. Był bardzo ruchliwy, doskonale grał głową i chodził na przeciwnika zdecydowanie odważnie, Miał wiele świetnych meczów, raz jednak zawiódł zupełnie. Było to spotkanie Kraków – Wiedeń 0:4 (15.VI.1913 r.), na którym prawie wszystkie bramki „postrzelał” Neumann, gracz WAC. Robert nie potrafił go upilnować „Nie mogłem mu dać rady – mówił do mnie po meczu – takie duże drabisko” Zdaje mi się jednak, że przyczyna niepowodzenia „Roberle” było to, że on i Neumann mieli w sumie… dwie nogi piłkarskie. Neumann, który posiadał niesamowitą bombę z lewej nogi, nie potrafił kopać piłki prawą i zupełnie inaczej operował nią niż dwunożni zawodnicy. Robert, przyzwyczajony do „normalnych” przeciwników, nie umiał sobie z tym poradzić.

Kresem kariery tego najsympatyczniejszego piłkarza ze wszystkich obcokrajowców był mecz Cracovia – FC Union Berlin 7:0 (24.V.1914 r) na którym Robertowi złamano nogę.

źródło: Stanisław Mielech Gole, Faule i Ofsaidy