2019-10-06 Comarch Cracovia - Lotos PKH 2014 Gdańsk 2:3: Różnice pomiędzy wersjami
(nowy artykuł) |
(wikizacja) |
||
(Nie pokazano 5 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
| gospodarz = Cracovia | | gospodarz = Cracovia | ||
| gosc = PKH 2014 Gdańsk | | gosc = PKH 2014 Gdańsk | ||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | | gospodarz_owczesna_nazwa = Comarch Cracovia | ||
| gosc_owczesna_nazwa = Lotos PKH 2014 Gdańsk | | gosc_owczesna_nazwa = Lotos PKH 2014 Gdańsk | ||
| kolejka = 8 | | kolejka = 8 | ||
Linia 13: | Linia 13: | ||
| rok = 2019 | | rok = 2019 | ||
| godzina = 18:30 | | godzina = 18:30 | ||
| miejsce = Kraków ul. Siedleckiego 7 | | miejsce = Kraków, [[Lodowisko im. Adama "Rocha" Kowalskiego|ul. Siedleckiego 7]] | ||
| bramki_gospodarz = 2 | | bramki_gospodarz = 2 | ||
| bramki_gosc = 3 | | bramki_gosc = 3 | ||
Linia 50: | Linia 50: | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 2019 | |||
| Link = [https://gazetakrakowska.pl/comarch-cracovia-zdobyla-gola-na-sekunde-przed-koncem-ale-i-tak-przegrala/ar/c2-14479919] | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Comarch Cracovia zdobyła gola na sekundę przed końcem, ale i tak przegrała | |||
| Autor = Jacek Żukowski | |||
| Tresc = '''Krakowianie są wyraźnie pod kreską. Osłabiony zespół (czterech kontuzjowanych zawodników) spisuje się wyraźnie poniżej oczekiwań. Już żadna drużyna nie boi się przyjeżdżać do Krakowa, bo wie, że może spokojnie wyjechać stąd z punktami, co udowodniły w tym sezonie już GKS Katowice, JKH Jastrzębie i Unia Oświęcim.''' | |||
Nie inaczej myśleli gdańszczanie i dołaczyli do tego grona. Po pierwszej, wyrównanej tercji przegrywali jednak 0:1. Goście oddawali więcej strzałów, ale na wysokości zadania stawał Kopriva. Gdy wydawało się, że zespoły zjada na przerwe przy stanie bezbramkowym w podbramkowym zamieszaniu najwięcej sprytu zachował Mikula i wepchnął krążek do siatki. | |||
W II tercji Rozow czy Teslukiewicz nie potrafili pokonać bramkarza, który bronił rewelacyjnie. W końcu jednak Mocarski znalazł sposób na niego, kierując z bliska krążek do siatki. Potem „Pasy” grały w przewadze 5 na 4 i… straciły bramkę. Najpierw jednak Kapica przegrał starcie z Fucikiem, a po kontrze Marzec uciekł obrońcy i pokonał Koprivę. Goście zamykali krakowian w ich tercji, szukając trzeciej bramki. | |||
W trzeciej tercji Bilczik o mało co nie zdobył kolejnego gola – krążek otarł się o poprzeczkę! Gospodarze nie potrafili wykorzystać okresów gry w przewadze. „Pasy” walczyły do końca o wyrównującą bramkę, strzelali Kapica i Bryniczka – bez skutku. Trener Rohaczek wziął czas, miejscowi się starali i… na sekundę przed końcem Kapica doprowadził do wyrównania! Ale już w 1 min dogrywki goście zadali decydujący cios.}} | |||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Hokej.net | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 2019 | |||
| Link = [http://www.hokej.net/pl/phl/newsy/99/news,artykul,5,52982,kolejna-porazka-po-dodatkowym-czasie-gry-lotos-lepszy-pod-wawelem.html] | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Kolejna porażka po dodatkowym czasie gry. Lotos lepszy pod Wawelem | |||
| Autor = Mikołaj Pachniewski | |||
| Tresc = '''Comarch Cracovia po raz czwarty przegrała mecz w dodatkowym czasie gry. Tym razem lepsi okazali się hokeiści Lotosu PKH Gdańsk, którzy po 18 sekundach dogrywki rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść. Złotą bramkę zdobył Petr Polodna.''' | |||
Krakowianie do spotkania przystąpili po przegranej, po dogrywce w Toruniu, zaś Lotos pokonał mistrza Polski. To właśnie goście lepiej rozpoczęli niedzielny pojedynek. Już w 2. minucie Mateusz Danieluk ostemplował słupek bramki Kopřiva. Podopieczni Marka Ziętary mieli inicjatywę w pierwszej tercji, wszak to oni oddali aż 16 strzałów w kierunku bramki Cracovii. Skuteczniejsi jednak bylo gracze "Pasów", którzy jedną z ośmiu prób zamienili na bramkę. Na 9 sekund przed syreną kończącą tercję, Damian Kapica w zamieszaniu pod bramką zachował się najsprytniej i wyprowadził krakowian na prowadzenie. | |||
Przyjezdni od początku drugiej tercji ruszyli do ataków. Najpierw strzały Rożkow i Tieslukiewicza odbił bramkarz "Pasów", ale przy próbie Mocarskiego był już bezradny. Dla Krystiana Mocarskiego była to druga bramka w PHL. Lotos poszedł za ciosem i mimo gry w liczebnym osłabieniu, wyprowadził kolejny cios. W 30. minucie Szymon Marzec wygrał pojedynek szybkościowy z obrońcą i strzałem w długi róg pokonał Kopřivę. Ta bramka dodała animuszu gdańszczanom i Ci szukali trzeciego trafienia. | |||
Bliski szczęścia w 44. minucie był Vlastimil Bilčík, ale krążek po jego strzale tylko musnął poprzeczkę. Na lodzie coraz bardziej iskrzyło, a gospodarze napierali w poszukiwaniu wyrównującego trafienia. Trener Rudolf Roháček w 58. minucie wziął czas, ale do boksu swojego bramkarza ściągnął nieco później. Kiedy gdańszczanie w boksie wznosili już ręce w geście triumfu stało się coś niemożliwego. Na sekundę przed końcem Damian Kapica strzelił do odsłoniętej bramki po doskonałym dograniu Mateusza Bepierszcza. Czekała nas dogrywka. W niej już po 18 sekundach do siatki trafili przyjezdni, a autorem trafienia był Petr Polodna. Tym samym w ciągu dwóch dni Lotos PKH pokonał mistrza i wicemistrza Polski.}} |
Aktualna wersja na dzień 12:57, 21 maj 2022
|
8 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 6 października 2019, 18:30
(1:0; 0:2; 1:0; 0:1) |
|
Skład: Kopřiva Gajor Bychawski Bepierszcz Kalinowski Drzewiecki Dąbkowski Ježek Kapica Bryniczka Mikula Rompkowski Kamiński Domogała Brynkus Musioł Gosztyła Augustyniak Dziurdzia |
|
Skład: Fučík Bilčík Havlík Steber Polodna Vítek Tieslukiewicz Krasowskij Jełakow Rożkow Gołowin Pastryk Lehmann Danieluk Popow Marzec Naróg Szurowski Stasiewicz Mocarski Smal |
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Nie inaczej myśleli gdańszczanie i dołaczyli do tego grona. Po pierwszej, wyrównanej tercji przegrywali jednak 0:1. Goście oddawali więcej strzałów, ale na wysokości zadania stawał Kopriva. Gdy wydawało się, że zespoły zjada na przerwe przy stanie bezbramkowym w podbramkowym zamieszaniu najwięcej sprytu zachował Mikula i wepchnął krążek do siatki.
W II tercji Rozow czy Teslukiewicz nie potrafili pokonać bramkarza, który bronił rewelacyjnie. W końcu jednak Mocarski znalazł sposób na niego, kierując z bliska krążek do siatki. Potem „Pasy” grały w przewadze 5 na 4 i… straciły bramkę. Najpierw jednak Kapica przegrał starcie z Fucikiem, a po kontrze Marzec uciekł obrońcy i pokonał Koprivę. Goście zamykali krakowian w ich tercji, szukając trzeciej bramki.
W trzeciej tercji Bilczik o mało co nie zdobył kolejnego gola – krążek otarł się o poprzeczkę! Gospodarze nie potrafili wykorzystać okresów gry w przewadze. „Pasy” walczyły do końca o wyrównującą bramkę, strzelali Kapica i Bryniczka – bez skutku. Trener Rohaczek wziął czas, miejscowi się starali i… na sekundę przed końcem Kapica doprowadził do wyrównania! Ale już w 1 min dogrywki goście zadali decydujący cios.Źródło: Gazeta Krakowska 6 października 2019 [1]
Opis meczu
Hokej.net
Krakowianie do spotkania przystąpili po przegranej, po dogrywce w Toruniu, zaś Lotos pokonał mistrza Polski. To właśnie goście lepiej rozpoczęli niedzielny pojedynek. Już w 2. minucie Mateusz Danieluk ostemplował słupek bramki Kopřiva. Podopieczni Marka Ziętary mieli inicjatywę w pierwszej tercji, wszak to oni oddali aż 16 strzałów w kierunku bramki Cracovii. Skuteczniejsi jednak bylo gracze "Pasów", którzy jedną z ośmiu prób zamienili na bramkę. Na 9 sekund przed syreną kończącą tercję, Damian Kapica w zamieszaniu pod bramką zachował się najsprytniej i wyprowadził krakowian na prowadzenie.
Przyjezdni od początku drugiej tercji ruszyli do ataków. Najpierw strzały Rożkow i Tieslukiewicza odbił bramkarz "Pasów", ale przy próbie Mocarskiego był już bezradny. Dla Krystiana Mocarskiego była to druga bramka w PHL. Lotos poszedł za ciosem i mimo gry w liczebnym osłabieniu, wyprowadził kolejny cios. W 30. minucie Szymon Marzec wygrał pojedynek szybkościowy z obrońcą i strzałem w długi róg pokonał Kopřivę. Ta bramka dodała animuszu gdańszczanom i Ci szukali trzeciego trafienia.
Bliski szczęścia w 44. minucie był Vlastimil Bilčík, ale krążek po jego strzale tylko musnął poprzeczkę. Na lodzie coraz bardziej iskrzyło, a gospodarze napierali w poszukiwaniu wyrównującego trafienia. Trener Rudolf Roháček w 58. minucie wziął czas, ale do boksu swojego bramkarza ściągnął nieco później. Kiedy gdańszczanie w boksie wznosili już ręce w geście triumfu stało się coś niemożliwego. Na sekundę przed końcem Damian Kapica strzelił do odsłoniętej bramki po doskonałym dograniu Mateusza Bepierszcza. Czekała nas dogrywka. W niej już po 18 sekundach do siatki trafili przyjezdni, a autorem trafienia był Petr Polodna. Tym samym w ciągu dwóch dni Lotos PKH pokonał mistrza i wicemistrza Polski.Źródło: Hokej.net 6 października 2019 [2]