1991-03-24 Cracovia - Stal II Mielec 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
Benedictus (Dyskusja | edycje) m |
||
Linia 22: | Linia 22: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = A. Szpak | | sedzia = A. Szpak z Przemyśla | ||
| widzow = 1 000 | | widzow = 1 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = |
Wersja z 02:16, 23 maj 2008
data kolejki
|
III liga grupa VIII , 14 kolejka Kraków, niedziela, 24 marca 1991
(0:0)
|
|
Skład: Holocher Węgiel Leśnowolski Duda Kubik Apryjas (80' Ostapczuk) Owca Depa (60' Wrześniak) Owca Marcinkowski Hermaniuk Ustawienie: 4-4-2 |
Sędzia: A. Szpak z Przemyśla |
Skład: Gajek Tomczak Żyłka Tomanek Serwon Marek (46' Wszołek) Hrapkowicz Domagała S. Stopa P. Stopa Bociek (78' Kalina) Ustawienie: 4-4-2 |
Opis meczu
Garstkę najwierniejszych kibiców âbiało-czerwonych", którzy przyszli powitać wiosnę na stadion przy ul. Kałuży, spotkało srogie rozczarowanie. Mogło ono być jeszcze większe, gdyby ostro atakujący w końcówce stalowcy, nie napotkali w Marku Holocherze zapory nie do przebycia: 80 min Serwon strzela za słabo z ostrego kąta - Holocher broni, 88 min uderzenie Wszołka z dystansu bramkarz Cracovii wybija z najwyższym trudem na róg, po kornerze strzał Tomanka z 25 m mija o centymetry bramkę, 90 minuta silnie uderzoną przez Piotra Stope piłkę Holocher znów wybija na korner po którym w ogromnym zamieszaniu Kubik wybija głową piłkę zmierzającą do bramki.
Wcześniej jednak Cracovia posiadała wyraźną przewagę nie umiejąc jej zdyskontować bramkowo. Największe zagrożenie dla znakomicie grającego Gajka stanowił Hermaniuk. W 28 min po podaniu Depy trafił w poprzeczkę. 10 minut później jego strzał Gajek wybił na róg w 43 minucie znów Hermaniuk uderza 25 m - powtórka interwencji bramkarza, po kornerze Duda z 3 m trafia wprost w Gajka. Po przerwie âPasy'" nadal przeważały (88 min Kubik po akcji całego zespołu, strzela obok słupka, minutę później Owca przenosi nad poprzeczką, po kolejnej akcji Marcinkowski nad bramką z 5 m) ale rezerwy mieleckich pierwszoligowców broniły się bardzo rozsądnie, groźnie kontratakując, by w końcówce jak wspomniałem - osiągnąć wyraźną przewagę nad zmęczoną i załamaną Cracovią.
Źródło: Tempo