2005-01-09 Cracovia - TKH Toruń 1:4: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(New page: '''Cracovia - TKH Toruń 1:4 ( 0:2; 1:1; 0:1 )'''<br> '''Bramki zdobyli:''' 0:1 Bomastek (7), 0:2 Dołęga (18), 0:3 Dołęga (26), 1:3 S.Urban (31), 1:4 Dołęga (45)...)
(Brak różnic)

Wersja z 15:11, 18 mar 2007

Cracovia - TKH Toruń 1:4 ( 0:2; 1:1; 0:1 )
Bramki zdobyli: 0:1 Bomastek (7), 0:2 Dołęga (18), 0:3 Dołęga (26), 1:3 S.Urban (31), 1:4 Dołęga (45)

W barwach Cracovii wystąpili: Radziszewski - P.Urban, Csorich, Wieloch, Słaboń, Sarnik - Smreczyński, Marcińczak, Tomas, HornĂ˝, Twardy - Kozendra, Kotuła, S.Urban, Śliwa, Chabior - Gąska, Noworyta, Witowski, Cieślak, Drozdowicz

Sędziował: Przemysław Kępa (Nowy Targ)
Widzów: 600

Trenerzy o meczu

Rudolf Rohaczek

Wygrała drużyna lepsza, a o naszej porażce zadecydowały błędy w obronie. Nie można powiedzieć, że przestraszyliśmy się rywala, ale duży wpływ na wynik miała twarda gra gości i bardzo dobra ich obrona.

Jarosław Morawiecki (TKH Toruń)

Zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie i to było kluczem do sukcesu. Poza tym wykorzystaliśmy nadarzające się okazje.

Prasa

ComArch/Cracovia - TKH Toruń 1:4 - Gazeta Wyborcza 09.01.2005

Po niezłych meczach z Unią i Podhalem znów przytrafiło się Cracovii słabe spotkanie.

Po niezłych meczach z Unią i Podhalem znów przytrafiło się Cracovii słabe spotkanie. Pierwsze minuty z minimalną przewagą "Pasów" nie zapowiadały pewnego zwycięstwa gości. Jednak w 7. min Daniel Laszkiewicz wstrzelił krążek przed bramkę, Martin Voznik wyłożył go Przemysławowi Bomastkowi, a ten ostatni zaskoczył Rafała Radziszewskiego. Coraz lepiej radzili sobie torunianie, którzy twardą, męską walką zniechęcali do gry podopiecznych Rudolfa Rohaczka. Ci z kolei nijak nie mogli znaleźć recepty na solidną obronę gości. Przed końcem pierwszej części TKH wykorzystało grę w przewadze pięciu na trzech. Na początku drugiej tercji okazję mieli gospodarze (Damian Słaboń w 21. min), ale potem torunianie byli aktywniejsi, sprytniejsi i solidniejsi. W 25. minucie na lodzie pojawiło się równocześnie sześciu krakowian, co zaowocowało karą, którą momentalnie za sprawą Jarosława Dołęgi wykorzystali goście. Napastnik torunian ustrzelił w tym meczu hat-trick, trafiając jeszcze w 45. minucie. Wcześniej jedyną bramkę dla Cracovii zdobył po solowej akcji Stanisław Urban. Przy dwóch ostatnich golach dla TKH asystował pozyskany niedawno z Cracovii Dalibor Rimsky. - Jesteśmy zadowoleni z Dalibora, choć ma jeszcze braki treningowe po kontuzji. Jeśli dobrze wykorzysta przerwę w rozgrywkach, będzie bardzo pożyteczny - cieszy się z nowego nabytku trener Morawiecki.