1922-09-17 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0
W tym dniu pierwotnie miał odbyć się mecz Cracovii z wiedeńską Admirą, lecz został przełożony na następny tydzień.
|
 stadion Makkabi, niedziela, 17 września 1922
(0:1)
|
| ||||||||||
|
Sędzia: Brand
|
||||||||||||||||||||
Bramki
| Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
|
|
Inny mecze tego dnia
Opis meczu
Zamiast spodziewanych odwiedzin wiedeńskiej wiedeńskiej Admiry, odbyły się powyższe zawody. Obie drużyny wykorzystały je w celu wypróbowania swoich młodych sił. U Makkabi narybek przedstawia się doskonale, brak mu naturalnie jeszcze rutyny. U Cracovii zajaśniał znowu „junior” Tadek Prochowski doskonałem wyszkoleniem technicznem i – łysiną, dalszy jego trening obiecuje wiele. Styczeń grający po 5 tygodniach przerwy na prawym łączniku nie jest w pełnym treningu. Siła obu drużyn leżała w obronie, w której szczególnie „brilował” Schneider II i Nebenzahl. Praca ataków u obu stron mierna. W Cracovii najlepszy Synowiec. Bramkę jedyną strzelił Reyman Jaś w 22 min. Uderzało ustawiczne borykanie się wzajemne graczy, oraz sędziego p. Branda z tymiż, co zawodom nadawało charakter zupełnie nietowarzyski. Jeśli kto, broń Boże, wczoraj po raz pierwszy był świadkiem zawodów footballowych, to na pewno nie stał się on ofiarą demonu nazywającego się piłka nożna.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]