1936-09-27 Cracovia - AKS Chorzów 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
m |
(Opis meczu - PS) |
||
Linia 35: | Linia 35: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{ | {{Artykul | ||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | |||
| Autor = | |||
| Dzien = 28 | |||
| Miesiac = 09 | |||
| Rok = 1936 | |||
| Numer = 83 (1229) | |||
| Wydanie = | |||
| Tytul_artykulu = Żeby wygrać -- trzeba strzelać<BR> | |||
Cracovia strzelać nie umiała i straciła punkt z AKS | |||
| Link = [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1936/numer083/imagepages/image2.htm] | |||
| Skan = | |||
| Tresc = | |||
KRAKÓW, 27.9. - Tel. wł. - Cracovia - AKS 1:1 (0:0). Bramkę dla Cracovii uzyskał Korbas, dla AKS Piątek. Sędzia p. Sawicki ze Lwowa. Publiczności 5.000. | |||
Jak za najlepszych czasów było dziś na boisku Cracovii. 5.000 widzów zaległo trybuny i wał wokół boiska, a zgęszczenie atmosfery już przed meczem doszło do zenitu. | |||
Czyż można się dziwić. Nie ulegało przecież chyba wątpliwości, iż gospodarze są w meczu tym faworytem. Nawet 1.000 Ślązaków, którzy z białozielonymi chorągiewkami rozmieścili się wokół boiska, nie liczyło się ze zwycięstwem swej drużyny. Może z remisem… | |||
Tak się też stało. Dlaczego? Odpowiedź prosta. Cracovia była lepsza, zasłużyła na wygraną. Już w pierwszych 30 minutach powinna była prowadzić dwiema bramkami. | |||
Gdy tak się nie stało, gdy osłabł pierwszy impet, było rzeczą jasną, że Ślązacy rzucą na szalę swą wytrzymałość i twardość, dążąc tą drogą do utrzymania wyniku. | |||
Te atuty Ślązaków nie ograniczyły się jednak do utrzymania stanu bezbramkowego. Nie załamali się bowiem goście huraganem oklasków, jaki zerwał się po bramce Korbasa. Z jeszcze większym impetem ruszyli do walki i jakkolwiek Cracovia nie ustępowała im bynajmniej, jakkolwiek i teraz miała więcej z gry, to jednak potrafili wyrwać przeciwnikowi jeden punkt ku zadowoleniu swych zwolenników, w głośny sposób dających upust radości. | |||
Cracovia nie wygrała bo nie zrealizowała ani jednej trzeciej swych szans, a nie zrealizowała ich, gdyż […] pod bramką nie umiał kończyć akcji, cierpieli na brak jakichkolwiek strzałów. | |||
Prawa […] dobrze. Korbas był […] całej linii, lewa […] nie gorzej, gdyż tu znowu Szeliga był duszą wszelkich poczynań. Całość nie dawała efektu, gdyż Kossok na środku nie mógł powiązać wysiłków swych partnerów, nie mógł za nimi podążyć; ich plonu nie realizował strzałowo. | |||
Kotłowało się więc pod bramką śląską, mnożyły się pozycje jedna za drugą. Brakło jednak bramek - tego, co najważniejsze. | |||
Do tego obrazu biało-czerwonych należałoby jeszcze dodać świetną grę pomocy, a szczególnie Góry oraz wspomnieć o błędzie Pawłowskiego, który kosztował stratę bramki. | |||
AKS inaczej wypadł po pauzie, niż w pierwszej połowie. Początkowo pracował tylko bramkarz, przy wybitnym poparciu obu obrońców oraz środkowego pomocnika. Atak nie grał, gdyż przeciwnik nie dopuszczał go do głosu. | |||
W miarę upływu czasu uległo to jednak zmianie. Rozruszała się ofensywa śląska, skrzydłowi coraz częściej byli przy piłce, a Wostal i Piątek demonstrowali swe umiejętności. W drugiej połowie Ślązacy przeprowadzili szereg świetnych pociągnięć, z których kilka wywołało żywe oklaski. | |||
AKS: Mrugała; Knaś, Stolarczyk; Pędkowski, Kuchta, Skrzypiec, Morcinek, Wostal, Piątek, Pytel, Marszoł. | |||
Cracovia: Pawłowski; Lasota, Pająk; Góra, Grünberg, Ziżka; Korbas, Malczyk, Kossok, Szeliga, Zembaczyński. | |||
Z niebywałym impetem ruszają gospodarze do ataku. Cracovia jest stale w ofensywie. Goście żyją tylko wypadami, których nie można jednak lekceważyć. Pawłowski kikakrotnie broni w ostatniej niemal sekundzie. Kopnięty w czasie zderzenia Szeliga schodzi na chwilę z boiska, wraca jednak niezadługo. Liczne pozycje, nie wyzyskane pod bramką Ślązaków, cechują ten okres gry. | |||
Druga połowa zaczyna się ostrym atakiem Ślązaków, którzy są często przy piłce. | |||
Malczyk schodzi na chwilę z boiska. W tym momencie Cracovia uzyskuje prowadzenie: Korbas dostaje górną piłkę na głowę i lokuje ją w samym rogu. W czwartej minucie 1:0. | |||
Po powrocie Malczyka gra wyrównuje się. Ślązacy po chwilowym jakby załamaniu się coraz częściej dochodzą do głosu, aż wreszcie w 31-ej minucie po rzucie wolnym piłkę odbitą niepotrzebnie przez Pawłowskiego, umieszcza w siatce Piątek. | |||
Gra zaostrza się, obie strony mają jeszcze możność zmiany wyniku, Ślązacy jednak walczą bohatersko o jego utrzymanie. | |||
Sposób prowadzenia zawodów przez p. Sawickiego nie mógł zadowolić, gwizdał on bardzo dużo, chcąc widocznie utrzymać drużyny w karbach, w efekcie jednak skrzywdził kilkakrotnie gości. | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1936|Cracovia|baraże o Ligę grupa finałowa}} | {{mecze z sezonu|1936|Cracovia|baraże o Ligę grupa finałowa}} | ||
[[Kategoria:1936 baraże o Ligę grupa finałowa]] | [[Kategoria:1936 baraże o Ligę grupa finałowa]] |
Wersja z 19:48, 25 cze 2013
Jedyny w historii remis Cracovii u siebie w barażach o ekstraklasę.
Ostatni w historii remis Cracovii w barażach o ekstraklasę.
|
baraże o Ligę grupa finałowa , 2 kolejka Kraków, niedziela, 27 września 1936
(0:0)
|
|
Skład: W. Pawłowski Pająk Lasota Góra Grünberg Żiżka Korbas Kossok S. Malczyk Szeliga Zembaczyński Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Władysław Sawicki ze Lwowa
|
Skład: Mrugała Knass Stolarczyk Bendkowski Kuchta Skrzypiec Morcinek Wostal Piątek Pytel Marszoł Ustawienie: 2-3-5 |
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Cracovia strzelać nie umiała i straciła punkt z AKS
Jak za najlepszych czasów było dziś na boisku Cracovii. 5.000 widzów zaległo trybuny i wał wokół boiska, a zgęszczenie atmosfery już przed meczem doszło do zenitu.
Czyż można się dziwić. Nie ulegało przecież chyba wątpliwości, iż gospodarze są w meczu tym faworytem. Nawet 1.000 Ślązaków, którzy z białozielonymi chorągiewkami rozmieścili się wokół boiska, nie liczyło się ze zwycięstwem swej drużyny. Może z remisem…
Tak się też stało. Dlaczego? Odpowiedź prosta. Cracovia była lepsza, zasłużyła na wygraną. Już w pierwszych 30 minutach powinna była prowadzić dwiema bramkami.
Gdy tak się nie stało, gdy osłabł pierwszy impet, było rzeczą jasną, że Ślązacy rzucą na szalę swą wytrzymałość i twardość, dążąc tą drogą do utrzymania wyniku.
Te atuty Ślązaków nie ograniczyły się jednak do utrzymania stanu bezbramkowego. Nie załamali się bowiem goście huraganem oklasków, jaki zerwał się po bramce Korbasa. Z jeszcze większym impetem ruszyli do walki i jakkolwiek Cracovia nie ustępowała im bynajmniej, jakkolwiek i teraz miała więcej z gry, to jednak potrafili wyrwać przeciwnikowi jeden punkt ku zadowoleniu swych zwolenników, w głośny sposób dających upust radości.
Cracovia nie wygrała bo nie zrealizowała ani jednej trzeciej swych szans, a nie zrealizowała ich, gdyż […] pod bramką nie umiał kończyć akcji, cierpieli na brak jakichkolwiek strzałów.
Prawa […] dobrze. Korbas był […] całej linii, lewa […] nie gorzej, gdyż tu znowu Szeliga był duszą wszelkich poczynań. Całość nie dawała efektu, gdyż Kossok na środku nie mógł powiązać wysiłków swych partnerów, nie mógł za nimi podążyć; ich plonu nie realizował strzałowo.
Kotłowało się więc pod bramką śląską, mnożyły się pozycje jedna za drugą. Brakło jednak bramek - tego, co najważniejsze.
Do tego obrazu biało-czerwonych należałoby jeszcze dodać świetną grę pomocy, a szczególnie Góry oraz wspomnieć o błędzie Pawłowskiego, który kosztował stratę bramki.
AKS inaczej wypadł po pauzie, niż w pierwszej połowie. Początkowo pracował tylko bramkarz, przy wybitnym poparciu obu obrońców oraz środkowego pomocnika. Atak nie grał, gdyż przeciwnik nie dopuszczał go do głosu.
W miarę upływu czasu uległo to jednak zmianie. Rozruszała się ofensywa śląska, skrzydłowi coraz częściej byli przy piłce, a Wostal i Piątek demonstrowali swe umiejętności. W drugiej połowie Ślązacy przeprowadzili szereg świetnych pociągnięć, z których kilka wywołało żywe oklaski.
AKS: Mrugała; Knaś, Stolarczyk; Pędkowski, Kuchta, Skrzypiec, Morcinek, Wostal, Piątek, Pytel, Marszoł.
Cracovia: Pawłowski; Lasota, Pająk; Góra, Grünberg, Ziżka; Korbas, Malczyk, Kossok, Szeliga, Zembaczyński.
Z niebywałym impetem ruszają gospodarze do ataku. Cracovia jest stale w ofensywie. Goście żyją tylko wypadami, których nie można jednak lekceważyć. Pawłowski kikakrotnie broni w ostatniej niemal sekundzie. Kopnięty w czasie zderzenia Szeliga schodzi na chwilę z boiska, wraca jednak niezadługo. Liczne pozycje, nie wyzyskane pod bramką Ślązaków, cechują ten okres gry.
Druga połowa zaczyna się ostrym atakiem Ślązaków, którzy są często przy piłce.
Malczyk schodzi na chwilę z boiska. W tym momencie Cracovia uzyskuje prowadzenie: Korbas dostaje górną piłkę na głowę i lokuje ją w samym rogu. W czwartej minucie 1:0.
Po powrocie Malczyka gra wyrównuje się. Ślązacy po chwilowym jakby załamaniu się coraz częściej dochodzą do głosu, aż wreszcie w 31-ej minucie po rzucie wolnym piłkę odbitą niepotrzebnie przez Pawłowskiego, umieszcza w siatce Piątek.
Gra zaostrza się, obie strony mają jeszcze możność zmiany wyniku, Ślązacy jednak walczą bohatersko o jego utrzymanie.
Sposób prowadzenia zawodów przez p. Sawickiego nie mógł zadowolić, gwizdał on bardzo dużo, chcąc widocznie utrzymać drużyny w karbach, w efekcie jednak skrzywdził kilkakrotnie gości.
1936-02-23 Cracovia - ZSG Kraków 7:1 1936-03-01 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:4 1936-03-08 Cracovia - KS Roździeń 4:0 1936-03-15 Cracovia - 06 Katowice 4:0 1936-03-22 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:0 1936-03-29 Cracovia - Fablok Chrzanów 4:0 1936-04-05 Cracovia - Krowodrza Kraków 7:2 1936-04-12 Cracovia - Budai Budapeszt 1:1 1936-04-13 Makkabi Kraków - Cracovia 0:0 1936-04-19 Legia Kraków - Cracovia 0:4 1936-04-26 Cracovia - Policyjny Katowice 9:2 1936-05-03 Olsza Kraków - Cracovia 1:3 1936-05-10 Korona Kraków - Cracovia 0:6 1936-05-17 Cracovia - Wisła II Kraków 3:0 1936-05-31 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 4:2 1936-06-04 Podgórze Kraków - Cracovia 1:2 1936-06-07 Cracovia - Nadwiślan Kraków 3:0 1936-06-11 Cracovia - Grzegórzecki Kraków 3:1 1936-06-18 Cracovia - Garbarnia II Kraków 4:1 1936-06-21 Cracovia - Wawel Kraków 8:0 1936-06-28 Cracovia - Unia Kraków 5:2 1936-06-29 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 9:0 1936-07-05 Skawa Wadowice - Cracovia 2:4 1936-07-19 Pogoń Stryj - Cracovia 0:3 1936-07-26 Polonia Przemyśl - Cracovia 1:3 1936-08-05 Cracovia - Rapid Wiedeń 5:3 1936-08-09 Cracovia - RKS Hajduki 13:0 1936-08-15 Cracovia - Polonia Przemyśl 6:0 1936-08-23 Cracovia - Pogoń Stryj 11:0 1936-08-30 RKS Hajduki - Cracovia 0:0 1936-09-01 Cracovia - Wisła Kraków 2:0 1936-09-06 06 Katowice - Cracovia 2:4 1936-09-13 Cracovia - Team Klubów Ligii 3:5 1936-09-20 Śmigły Wilno - Cracovia 0:0 1936-09-27 Cracovia - AKS Chorzów 1:1 1936-10-11 Brygada Częstochowa - Cracovia 0:2 1936-10-18 AKS Chorzów - Cracovia 2:3 1936-10-25 Cracovia - Śmigły Wilno 5:0 1936-11-01 Cracovia - Brygada Częstochowa 4:1 1936-11-08 Wisła Kraków - Cracovia 3:2 1936-12-06 Cracovia - Garbarnia Kraków 7:6 1936-12-13 Cracovia - Tarnovia 4:0