1987-05-23 Cracovia - Igloopol II Dębica 0:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 28: Linia 28:
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|                  kartki_zolte_gosc =  
|                  kartki_zolte_gosc = Dubiel <br> Nowak
|              kartki_czerwone_gosc =  
|              kartki_czerwone_gosc =  
|                  trener_gospodarz =  
|                  trener_gospodarz =  

Wersja z 19:44, 18 lip 2021


Herb_Cracovia


pilka_ico
III liga grupa VIII , 22 kolejka
Kraków, stadion Cracovii, niedziela, 24 maja 1987, 17:00

Cracovia - Igloopol II Dębica

0
:
0



Herb_Igloopol II Dębica


Skład:
Holocher
Włodarczyk
Mikoś
Baliga
Krawczyk
Owca (81' Orzeł)
Graba
Bargieł (64' Wójtowicz)
Kasperek
Cisowski
Jelonek


zolte_kartki Żółte kartki
Dubiel
Nowak
Skład:
Zieliński
Dziuba
Gmyrek
Dubiel
Setlik
Nowak
Pabisiak (90' Słomba)
Pisz
Mysiak
Kadroń
Zawora (88' Cepak)
Mecze tego dnia:

1987-05-23 Cracovia - Igloopol II Dębica 0:0
1987-05-24 Tramwaj Kraków - Cracovia II 1:0




Opis meczu

"Zaprzepaszczona szansa" -
Echo Krakowa

Zaprzepaszczona szansa

Artykuł w Echu Krakowa
Oglądając takie zawody jak niedzielny mecz na stadionie przy ul. Kałuży, mimowolnie nasuwa się pytanie jaki sens ma utrzymywanie faktycznie zawodowej III ligi, skoro piłkarze prezentują wręcz podwórkowe umiejętności. Zawodnikom obu zespołów nawet nie brakowało ochoty do gry Cracovia walczyła o punkty mające jej dać szansę awansu do II ligi, Igloopol aby uzyskać premię podobno obiecane przez rzeszowską Stal, konkurentkę Cracovii. Udało się gościom, bo remis jest ogromnie korzystny dla Stali. Mecz był brzydki, bardzo brutalny, dębiczanie bowiem atakowali nie piłkę ale zawodników. Krakowianie mieli jedną doskonałą okazję, lecz Bargieł nie wykorzystał karnego.
Źródło: Echo Krakowa nr 100 z 25 maja 1987


"„Pudło” z karnego" -
Dziennik Polski

„Pudło” z karnego

Kiedy nie wykorzystuje się karnego, jak to miało miejsce w 13 min. (Bargieł posłał piłkę nad poprzeczkę), to potem trudno strzelić gola. Tym bardziej, iż rezerwa Igloopolu grała nadzwyczaj ambitnie i defensywnie, tak jakby remis gwarantował jej co najmniej awans do II ligi. Na skomasowaną obronę gości "Pasy" nie potrafiły znaleźć recepty.
Źródło: Dziennik Polski nr 119 z 25 maja 1987