2002-05-01 Proszowianka Proszowice - Cracovia 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 42: Linia 42:
Początek mógł być wymarzony dla gospodarzy. W odstępie kilkudziesięciu sekund Czerwiec dwa razy stawał oko w oko z Paluchem i dwukrotnie górą był bramkarz gości. W odpowiedzi w 8 min Hajduk z rzutu wolnego (18 m) trafił w poprzeczkę. Choć przez większą część pierwszej połowy to proszowianie mieli inicjatywę, bramkę zdobyła Cracovia. W 39 min po błędzie Jędrszczyka Bania wywalczył rzut rożny. Piłkę dośrodkował Hrapkowicz, a pozostawiony bez opieki Hermaniuk strzałem głową pokonał Łaciaka. Wynik mógł podwyższyć Podsiadło, ale dwukrotnie, po kontratakach, zachował się fatalnie. Były to ostatnie szanse Cracovii w tym meczu. <BR>
Początek mógł być wymarzony dla gospodarzy. W odstępie kilkudziesięciu sekund Czerwiec dwa razy stawał oko w oko z Paluchem i dwukrotnie górą był bramkarz gości. W odpowiedzi w 8 min Hajduk z rzutu wolnego (18 m) trafił w poprzeczkę. Choć przez większą część pierwszej połowy to proszowianie mieli inicjatywę, bramkę zdobyła Cracovia. W 39 min po błędzie Jędrszczyka Bania wywalczył rzut rożny. Piłkę dośrodkował Hrapkowicz, a pozostawiony bez opieki Hermaniuk strzałem głową pokonał Łaciaka. Wynik mógł podwyższyć Podsiadło, ale dwukrotnie, po kontratakach, zachował się fatalnie. Były to ostatnie szanse Cracovii w tym meczu. <BR>
Z czasem przewaga Proszowianki stała się przygniatająca. W 59 min po sprytnym podaniu Skrzyńskiego w idealnej sytuacji znalazł się Nowak, ale skończyło się wybiegiem Palucha i rzutem rożnym. Wykonał go Nowak, a głową stan meczu wyrównał Czerwiec. Kilkanaście minut później na przedpolu pogubił się Paluch i sędzia podyktował rzut wolny pośredni około 5 metrów od jego bramki. Po zagraniu Jędrszczyka Skrzyński mocno uderzył i piłka odbijając się jeszcze od nogi któregoś z obrońców wpadła do siatki.<br>
Z czasem przewaga Proszowianki stała się przygniatająca. W 59 min po sprytnym podaniu Skrzyńskiego w idealnej sytuacji znalazł się Nowak, ale skończyło się wybiegiem Palucha i rzutem rożnym. Wykonał go Nowak, a głową stan meczu wyrównał Czerwiec. Kilkanaście minut później na przedpolu pogubił się Paluch i sędzia podyktował rzut wolny pośredni około 5 metrów od jego bramki. Po zagraniu Jędrszczyka Skrzyński mocno uderzył i piłka odbijając się jeszcze od nogi któregoś z obrońców wpadła do siatki.<br>
''Źródło: Dziennik Polski''
Źródło: ''Dziennik Polski''
[[Kategoria: 2001/02 III liga grupa IV]]
[[Kategoria: 2001/02 III liga grupa IV]]
[[Kategoria: Proszowianka Proszowice]]
[[Kategoria: Proszowianka Proszowice]]

Wersja z 01:02, 6 sty 2008

data kolejki


Herb_Proszowianka Proszowice


pilka_ico
III liga grupa IV , 27 kolejka
Proszowice, środa, 1 maja 2002

Proszowianka Proszowice - Cracovia

2
:
1

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Grzegorz Kmita
Skład:
Łaciak
Siemieniec
Skrzyński
Jędrszczyk
Radwański
Piszczek
Nowak (89' Wtorek)
Ankowski
Jaskólski (46' Kwiecień)
Czerwiec
Dudziński

Sędzia: Piotr Brzózka z Bielska-Białej
Widzów: 900

bramki Bramki

Czerwiec (60')
Skrzyński (73')
0:1
1:1
2:1
Hermaniuk (39')
zolte_kartki Żółte kartki
Ankowski Podsiadło
Hrapkowicz
Baran
Kopyść
Bagnicki
Duda
Skład:
Paluch
Morawski (16' Bagnicki)
Duda
Baran
Kopyść
Szwajdych
Fudali (56' Podsiadło)
Hajduk
Hrapkowicz
Bania
Hermaniuk



Opis meczu

Początek mógł być wymarzony dla gospodarzy. W odstępie kilkudziesięciu sekund Czerwiec dwa razy stawał oko w oko z Paluchem i dwukrotnie górą był bramkarz gości. W odpowiedzi w 8 min Hajduk z rzutu wolnego (18 m) trafił w poprzeczkę. Choć przez większą część pierwszej połowy to proszowianie mieli inicjatywę, bramkę zdobyła Cracovia. W 39 min po błędzie Jędrszczyka Bania wywalczył rzut rożny. Piłkę dośrodkował Hrapkowicz, a pozostawiony bez opieki Hermaniuk strzałem głową pokonał Łaciaka. Wynik mógł podwyższyć Podsiadło, ale dwukrotnie, po kontratakach, zachował się fatalnie. Były to ostatnie szanse Cracovii w tym meczu.
Z czasem przewaga Proszowianki stała się przygniatająca. W 59 min po sprytnym podaniu Skrzyńskiego w idealnej sytuacji znalazł się Nowak, ale skończyło się wybiegiem Palucha i rzutem rożnym. Wykonał go Nowak, a głową stan meczu wyrównał Czerwiec. Kilkanaście minut później na przedpolu pogubił się Paluch i sędzia podyktował rzut wolny pośredni około 5 metrów od jego bramki. Po zagraniu Jędrszczyka Skrzyński mocno uderzył i piłka odbijając się jeszcze od nogi któregoś z obrońców wpadła do siatki.
Źródło: Dziennik Polski