2004-10-03 Wisła Kraków - Cracovia 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "2004-10-03 Wisła Kraków - Cracovia 0:0") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Wisła Kraków | |||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 8 | |||
| etap = | |||
===Opis meczu | | sezon = 2004/05 | ||
| rozgrywki = Idea Ekstraklasa | |||
| dzien = 3 | |||
| miesiac = 10 | |||
| rok = 2004 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = stadion Wisły | |||
| bramki_gospodarz = 0 | |||
| bramki_gosc = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = Tomasz Mikulski z Lublina | |||
| widzow = 11 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = | |||
| wyniki = | |||
| strzelcy_gosc = | |||
| kartki_zolte_gospodarz = Cantoro<BR> Baszczyński<BR> Zieńczuk | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = [[Krzysztof Radwański|Radwański]]<BR> [[Arkadiusz Baran|Baran]]<BR> [[Marek Baster|Baster]]<BR> [[Paweł Drumlak|Drumlak]] | |||
| kartki_czerwone_gosc = [[Marek Baster|Baster]] (53') | |||
| trener_gospodarz = Henryk Kasperczak | |||
| trener_gosc = [[Wojciech Stawowy]] | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = Majdan<BR> Baszczyński<BR> Kłos<BR> Stolarczyk<BR> Mijailović (65' Kuźba)<BR> Kwiek<BR> Szymkowiak<BR> Cantoro<BR> Źieńczuk<BR> Frankowski<BR> Żurawski | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = [[Marcin Cabaj|Cabaj]]<BR> [[Krzysztof Radwański|Radwański]]<BR> [[Łukasz Skrzyński|Skrzyński]]<BR> [[Kazimierz Węgrzyn|Węgrzyn]]<BR> [[Marek Baster|Baster]]<BR> [[Piotr Giza|Giza]]<BR> [[Paweł Nowak|Nowak]] (73' [[Marcin Dudziński|Dudziński]])<BR> [[Paweł Drumlak|Drumlak]] (84' [[Łukasz Szczoczarz|Szczoczarz]])<BR> [[Arkadiusz Baran|Baran]]<BR> [[Marcin Bojarski|Bojarski]]<BR> [[Piotr Bania|Bania]] (57' [[Witold Wawrzyczek|Wawrzyczek]]) | |||
}} | |||
===Opis meczu === | |||
Gospodarze rozpoczęli mecz w kolorowych fryzurach. Wszyscy piłkarze mistrza Polski ufarbowali sobie włosy na kolor barw klubowych: czerwono-biało-niebieski. Wiślacy, poza fryzurami, niczym w niedzielę nie imponowali na boisku. Mistrzowie Polski grali słabo i nieskutecznie, przeprowadzając akcje w wolnym tempie. | Gospodarze rozpoczęli mecz w kolorowych fryzurach. Wszyscy piłkarze mistrza Polski ufarbowali sobie włosy na kolor barw klubowych: czerwono-biało-niebieski. Wiślacy, poza fryzurami, niczym w niedzielę nie imponowali na boisku. Mistrzowie Polski grali słabo i nieskutecznie, przeprowadzając akcje w wolnym tempie. | ||
Wersja z 02:25, 6 gru 2007
|
Idea Ekstraklasa , 8 kolejka stadion Wisły, niedziela, 3 października 2004
|
|
Skład: Majdan Baszczyński Kłos Stolarczyk Mijailović (65' Kuźba) Kwiek Szymkowiak Cantoro Źieńczuk Frankowski Żurawski |
Sędzia: Tomasz Mikulski z Lublina
|
Skład: Cabaj Radwański Skrzyński Węgrzyn Baster Giza Nowak (73' Dudziński) Drumlak (84' Szczoczarz) Baran Bojarski Bania (57' Wawrzyczek) |
Mecze tego dnia: | ||
2004-10-03 Garbarnia Kraków - Cracovia II 2:0 |
Opis meczu
Gospodarze rozpoczęli mecz w kolorowych fryzurach. Wszyscy piłkarze mistrza Polski ufarbowali sobie włosy na kolor barw klubowych: czerwono-biało-niebieski. Wiślacy, poza fryzurami, niczym w niedzielę nie imponowali na boisku. Mistrzowie Polski grali słabo i nieskutecznie, przeprowadzając akcje w wolnym tempie.
Początek spotkania był wyrównany. Cracovia w pierwszych minutach śmiało zaatakowała i była bliska zdobycia prowadzenia. W siódmej i dziewiątej minucie Kazimierz Węgrzyn dwukrotnie strzelał głową po rzutach rożnych. W pierwszym przypadku piłkę wybił z linii bramkowej Mauro Cantoro, a w drugim piłka minimalnie minęła cel. W dziesiątej minucie z kolei Paweł Drumal z 18 metrów posłał piłkę tuż nad poprzeczką.
Po kilkunastu minutach gospodarze zdobyli przewagę w polu i stworzyli kilka sytuacji strzeleckich. Najbliższy zdobycia prowadzenia dla gospodarzy był Maciej Żurawski, który w 27 minucie trafił piłką z 18 metrów w słupek. Strzelali również Aleksander Kwiek i Maciej Stolarczyk, jednakże niecelnie.
Cracovia grała uważniej w obronie, nie popełniając większych błędów. Pierwsza połowa meczu zakończyła się bez bramek.
Zaraz po przerwie, w 52 minucie, Cracovia straciła obrońcę Marka Bastera, który za drugą żółtą kartkę otrzymał czerwoną i musiał zejść z boiska. Od tego momentu grająca z przewagą jednego zawodnika Wisła zdobyła dużą przewagę w polu i praktycznie przez blisko 40 minut nie schodziła z połowy boiska Cracovii. Mistrzowie Polski stworzyli kilka sytuacji strzeleckich, nie potrafili jednak ich wykorzystać.
Ataki wiślaków przeprowadzane były w zbyt wolnym tempie i z reguły kończyły się niecelnymi strzałami. Najbliższy zdobycia gola dla gospodarzy był Mirosław Szymkowiak, który w 62 minucie strzelił w poprzeczkę. Najlepsi strzelcy ekstraklasy Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski tym razem byli mało widoczni na boisku i ani razu nie zmusili bramkarza Marcina Cabaja do większego wysiłku.
W 64. minucie trener Wisły Henryk Kasperczak wprowadził na boisko trzeciego napastnika - Marcina Kuźbę, jednak i to nie przyniosło zmiany wyniku. Gospodarze do końca bili głową w mur obrony Cracovii.
Cracovia broniła się całą drużyną, umiejętnie rozbijając ataki rywala. Goście w 90. minucie byli nawet bliscy zdobycia zwycięskiego gola. Witold Wawrzyczek silnie strzelił z rzutu wolnego z 25 metrów, a Radosław Majdan z najwyższym trudem obronił.
Trener Wisły, Henryk Kasperczak: - Mecz był zacięty, szkoda że nie wykorzystaliśmy sytuacji strzeleckich. Wokół Wisły po wyeliminowano jej z Pucharu UEFA powstało duże zamieszanie, wytworzone głównie przez media. Teraz będzie przerwa w rozgrywkach ligowych i trzeba będzie przygotować zespół tak, by lepiej zagrał w następnych spotkaniach. Nie będę komentował pogłosek, że wkrótce zostanę zdymisjonowany z funkcji trenera zespołu mistrza Polski.
Trener Cracovii, Wojciech Stawowy: - Ten remis uważam za nasze zwycięstwo. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, nawiązując wyrównaną walkę z mistrzami Polski. Po przerwie, grając w osłabionym składzie, musieliśmy ograniczyć się do defensywy. Nie mogliśmy w tej sytuacji podjąć otwartej walki z zespołem tak silnym jak gospodarze. Muszę pochwalić mój zespół za bardzo dobrą grę w obronie i za zdobycie punktu na trudnym boisku rywala.