2006-09-10 GKS Tychy - Cracovia 6:3: Różnice pomiędzy wersjami
m (stronę 10 IX 2006 GKS Tychy - Cracovia 6:3 przeniósł do 2006-09-10 GKS Tychy - Cracovia 6:3) |
|||
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 43: | Linia 43: | ||
| III_piatka_gospodarz = Gretka<br> Mejka<br> Sarnik<br> Jakubik<br> Ślusarczyk | | III_piatka_gospodarz = Gretka<br> Mejka<br> Sarnik<br> Jakubik<br> Ślusarczyk | ||
| IV_piatka_gospodarz = Cychowski<br> Steciuk<br> Woźnica<br> Frączek<br> Gawlina | | IV_piatka_gospodarz = Cychowski<br> Steciuk<br> Woźnica<br> Frączek<br> Gawlina | ||
| bramkarz_gosc = [[Daniel Kachniarz| | | bramkarz_gosc = [[Daniel Kachniarz|Kachniarz]] | ||
| I_piatka_gosc = [[Piotr Gil|Gil]]<br> [[Grzegorz Piekarski|Piekarski]]<br> [[Michal Pinc|Pinc]]<br> [[Richard Hartmann|Hartmann]]<br> [[Richard | | I_piatka_gosc = [[Piotr Gil|Gil]]<br> [[Grzegorz Piekarski|Piekarski]]<br> [[Michal Pinc|Pinc]]<br> [[Richard Hartmann|Hartmann]]<br> [[Richard Šafárik|Safarik]] | ||
| II_piatka_gosc = [[ | | II_piatka_gosc = [[Ales Cerny|Cerny]]<br> [[Paweł Kozendra|Kozendra]]<br> [[Daniel Laszkiewicz|D.Laszkiewicz]]<br> [[Damian Słaboń|Słaboń]]<br> [[Zbigniew Podlipni|Podlipni]] | ||
| III_piatka_gosc = [[Marcin Cieślak|Cieślak]]<br> [[Stanisław Urban|Urban]] | | III_piatka_gosc = [[Marcin Cieślak|Cieślak]]<br> [[Stanisław Urban|Urban]] | ||
| IV_piatka_gosc = | | IV_piatka_gosc = | ||
Linia 53: | Linia 53: | ||
'''ComArch/Cracovia nie będzie miło wspominać meczów ze śląskimi drużynami. W piątek "Pasy" przegrały z Naprzodem, a wczoraj zostawiły komplet punktów w Tychach.''' | '''ComArch/Cracovia nie będzie miło wspominać meczów ze śląskimi drużynami. W piątek "Pasy" przegrały z Naprzodem, a wczoraj zostawiły komplet punktów w Tychach.''' | ||
Zespół gości ma poważne problemy kadrowe. Trener [[ | Zespół gości ma poważne problemy kadrowe. Trener [[Rudolf Rohaczek]] skrupulatnie wyliczył, że nie mógł skorzystać z 11 zawodników, przez co miał do dyspozycji tylko dwie pary obrońców! Część nowych hokeistów Cracovii wciąż czeka na potwierdzenie do gry, innych - jak chociażby lidera zespołu [[Leszek Laszkiewicz|Leszka Laszkiewicza]] - dopadła angina, a bramkarz [[Rafał Radziszewski]] po sankcji dyscyplinarnej za zachowanie podczas ceremonii zamknięcia MŚ I Dywizji, wystąpi dopiero we wtorek przeciw Wojasowi/Podhalu. | ||
Przed meczem przed szatnią Cracovii zrobiło się nerwowo. Okazało się bowiem, że na lód nie mogą też wyjechać [[ | Przed meczem przed szatnią Cracovii zrobiło się nerwowo. Okazało się bowiem, że na lód nie mogą też wyjechać [[Oktawiusz Marcińczak]] i [[Sebastian Witowski]]. Hokeistów przebadał lekarz GKS-u i stwierdził, że obaj mają infekcję górnych dróg oddechowych. W tym momencie trener Rohaczek miał już do dyspozycji tylko 14 zawodników (w tym dwóch bramkarzy), czyli dwóch ponad limit, który decyduje o tym, że spotkanie może się odbyć. | ||
Od początku było jasne, że grające na cztery pełne formacje Tychy w końcu zmuszą krakusów do błędów. Demontaż defensywy drużyny gości rozpoczął [[ | Od początku było jasne, że grające na cztery pełne formacje Tychy w końcu zmuszą krakusów do błędów. Demontaż defensywy drużyny gości rozpoczął [[Piotr Sarnik]], który jeszcze kilka miesięcy temu strzelał gole dla Cracovii. - W Krakowie mam kolegów, ale na pewno nie na lodzie - podkreślał zawodnik, który zdradził, że obawiał się przyjęcia przez tyskich kibiców. - Zachowali się bardzo fajnie. Jestem mile zaskoczony - mówił hokeista, mając w pamięci brawa i fakt, że fani skandowali jego nazwisko. | ||
Gdy tyszanie zdobyli trzeciego gola, co więksi optymiści zaczęli marzyć o zwycięstwie w dwucyfrowych rozmiarach. "Pasy" grały jednak z zębem i ani myślały ułatwiać zadanie gospodarzom. Bramki [[Grzegorz Piekarski|Grzegorza Piekarskiego]] i [[Daniel Laszkiewicz|Daniela Laszkiewicza]] ostudziły emocje na trybunach. | Gdy tyszanie zdobyli trzeciego gola, co więksi optymiści zaczęli marzyć o zwycięstwie w dwucyfrowych rozmiarach. "Pasy" grały jednak z zębem i ani myślały ułatwiać zadanie gospodarzom. Bramki [[Grzegorz Piekarski|Grzegorza Piekarskiego]] i [[Daniel Laszkiewicz|Daniela Laszkiewicza]] ostudziły emocje na trybunach. | ||
- Zostawiamy na lodzie sercem, a efekt punktowy jest żaden. Nie można grać na dwie pary obrońców... Dodatkowo byliśmy zmęczeni po piątkowym meczu z Naprzodem - podkreślał [[ | - Zostawiamy na lodzie sercem, a efekt punktowy jest żaden. Nie można grać na dwie pary obrońców... Dodatkowo byliśmy zmęczeni po piątkowym meczu z Naprzodem - podkreślał [[Grzegorz Piekarski]], obrońca Cracovii. | ||
Trener [[Rudolf Rohaczek|Rohaczek]] mimo porażki był zadowolony z postawy zespołu. - Wiem, że gra się na strzelone bramki, ale w naszej sytuacji cieszę się, że wytrzymaliśmy ten mecz kondycyjnie - tłumaczył. | Trener [[Rudolf Rohaczek|Rohaczek]] mimo porażki był zadowolony z postawy zespołu. - Wiem, że gra się na strzelone bramki, ale w naszej sytuacji cieszę się, że wytrzymaliśmy ten mecz kondycyjnie - tłumaczył. | ||
Aktualna wersja na dzień 02:30, 30 sty 2011
|
2 kolejka, I runda, etap Sezon zasadniczy, Ekstraliga Tychy, niedziela, 10 września 2006
(2:0; 3:2; 1:1) |
|
Skład: Sobecki Gwiżdż Gonera Bagiński Parzyszek Matczak Śmiełowski Majkowski Justka Belica Wołkowicz Gretka Mejka Sarnik Jakubik Ślusarczyk Cychowski Steciuk Woźnica Frączek Gawlina |
|
Skład: Kachniarz Gil Piekarski Pinc Hartmann Safarik Cerny Kozendra D.Laszkiewicz Słaboń Podlipni Cieślak Urban |
PRASA
Hokej: GKS Tychy - Cracovia 6:3 - Gazeta Wyborcza 11.09.2006
ComArch/Cracovia nie będzie miło wspominać meczów ze śląskimi drużynami. W piątek "Pasy" przegrały z Naprzodem, a wczoraj zostawiły komplet punktów w Tychach.
Zespół gości ma poważne problemy kadrowe. Trener Rudolf Rohaczek skrupulatnie wyliczył, że nie mógł skorzystać z 11 zawodników, przez co miał do dyspozycji tylko dwie pary obrońców! Część nowych hokeistów Cracovii wciąż czeka na potwierdzenie do gry, innych - jak chociażby lidera zespołu Leszka Laszkiewicza - dopadła angina, a bramkarz Rafał Radziszewski po sankcji dyscyplinarnej za zachowanie podczas ceremonii zamknięcia MŚ I Dywizji, wystąpi dopiero we wtorek przeciw Wojasowi/Podhalu.
Przed meczem przed szatnią Cracovii zrobiło się nerwowo. Okazało się bowiem, że na lód nie mogą też wyjechać Oktawiusz Marcińczak i Sebastian Witowski. Hokeistów przebadał lekarz GKS-u i stwierdził, że obaj mają infekcję górnych dróg oddechowych. W tym momencie trener Rohaczek miał już do dyspozycji tylko 14 zawodników (w tym dwóch bramkarzy), czyli dwóch ponad limit, który decyduje o tym, że spotkanie może się odbyć.
Od początku było jasne, że grające na cztery pełne formacje Tychy w końcu zmuszą krakusów do błędów. Demontaż defensywy drużyny gości rozpoczął Piotr Sarnik, który jeszcze kilka miesięcy temu strzelał gole dla Cracovii. - W Krakowie mam kolegów, ale na pewno nie na lodzie - podkreślał zawodnik, który zdradził, że obawiał się przyjęcia przez tyskich kibiców. - Zachowali się bardzo fajnie. Jestem mile zaskoczony - mówił hokeista, mając w pamięci brawa i fakt, że fani skandowali jego nazwisko.
Gdy tyszanie zdobyli trzeciego gola, co więksi optymiści zaczęli marzyć o zwycięstwie w dwucyfrowych rozmiarach. "Pasy" grały jednak z zębem i ani myślały ułatwiać zadanie gospodarzom. Bramki Grzegorza Piekarskiego i Daniela Laszkiewicza ostudziły emocje na trybunach.
- Zostawiamy na lodzie sercem, a efekt punktowy jest żaden. Nie można grać na dwie pary obrońców... Dodatkowo byliśmy zmęczeni po piątkowym meczu z Naprzodem - podkreślał Grzegorz Piekarski, obrońca Cracovii.
Trener Rohaczek mimo porażki był zadowolony z postawy zespołu. - Wiem, że gra się na strzelone bramki, ale w naszej sytuacji cieszę się, że wytrzymaliśmy ten mecz kondycyjnie - tłumaczył.