2007-06-30 Górnik Wieliczka - Cracovia 1:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 23:36, 9 lut 2009 autorstwa COCO (Dyskusja | edycje) (wikilinks)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

mecz z okazji jubileuszu 60-lecia Górnika Wieliczka


Herb_Górnik Wieliczka


pilka_ico
mecz towarzyski
Wieliczka, sobota, 30 czerwca 2007, 16:30

Górnik Wieliczka - Cracovia

1
:
2

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Stefan Majewski
Skład:
Grabowski (83 Żylski)
Powroźnik
Księżyc
Piszczek
Pawłowicz (60' Filipowski)
Gruszka
Nowak (60' Ptaszek)
Skiba
Szymonik (46' Górski)
Wojcieszyński (75' Szymonik)
Sendorek (60 Woniakowski)

Sędzia: Tomasz Musiał
Widzów: 1000

bramki Bramki


Piszczek (78')
0:1
0:2
1:2
Moskała (25')
Ueverton da Silva (60')
Skład:
Olszewski (46' Cabaj)
Wacek (46' Wojciechowski)
Skrzyński
Radwański
Kłus
Kostrubała (58' Jeleń)
da Silva
Nowak
Pawlusiński (46' Szwajdych)
Moskała
Witkowski (58' Dudzic)

Ustawienie:
3-5-2



Opis meczu

W miłej, świątecznej atmosferze toczył się pierwszy (nie licząc pokazowego meczu z Chicago Fire) sparing Cracovii, który był głównym akcentem obchodów jubileuszu 60-lecia Górnika Wieliczka.

Świąteczna atmosfera w Wieliczce sprawiła, że gospodarze występujący na co dzień w III lidze (3 miejsce w ubiegłym sezonie) ze zdwojoną ambicją walczyli, aby zwycięstwem nad Cracovią uświetnić jubileusz swojego klubu.

Początek meczu nie pozostawiał wątpliwości, która z drużyn jest wyżej notowana na futbolowej mapie Polski.

Przez pierwsze pół godziny Cracovia zdecydowanie dominowała na boisku a w akcjach ofensywnych bardzo widoczny był nowo pozyskany z Górnika Polkowice Kamil Witkowski. Po akcjach 23-letniego napastnika na bramkę Górnika strzelali najpierw Kłus (w 8 min. po podaniu Moskały), a następnie Moskała (w 20 min.).

W 25 minucie Kamil Witkowski zaliczył swoją pierwszą asystę w Cracovii. Dograł piłkę do stojącego na linii pola karnego Tomasza Moskały, który zdobył pierwszą bramkę dla Cracovii.

Górnik pierwszy raz groźnie zaatakował w 33 minucie gdy Łukasz Nowak uderzył celnie z 25 metrów jednak Sławomir Olszewski pewnie wyłapał piłkę.

Tuż przed przerwą w zamieszaniu podbramkowym bliski zdobycia bramki był Kamil Witkowski lecz po jego strzale z najbliższej odległości piłka padła łupem bramkarza miejscowych.

Po przerwie w miejsce Olszewskiego, Pawlusińskiego i Wacka na boisku pojawili się Cabaj, Szwajdych i Wojciechowski.

Gospodarze atakowali częściej niż w pierwszej połowie jednak bardzo groźnych sytuacji nie potrafili stworzyć.

Cracovia poważniej zagroziła Górnikowi w 56 minucie gdy Łukasz Skrzyńki potężnie uderzył z rzutu wolnego lecz bramkarz miejscowych zdołał obronić.

W 57 minucie za Kostrubałę i Witkowskiego do gry weszli Bartłomiej Dudzic i Mateusz Jeleń i niemal od razu przeprowadzili bodaj najpiękniejszą akcję meczu.

Na własnej połowie, w okolicach środka boiska piłkę wywalczył Mateusz Jeleń, dograł do Bartłomieja Dudzica, który po 30 metrowym biegu oddał piłkę Jeleniowi, a ten precyzyjnym podaniem z lewej strony dograł piłkę na przeciwległą stronę boiska do testowanego w Cracovii Brazylijczyka Uevertona da Silvy, który z najbliższej odległości nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Akcja jak z podręcznika i 2:0 dla Cracovii!

Dziesięć minut później Mateusz Jeleń mógł zaliczyć kolejną asystę jednak po jego dośrodkowaniu Paweł Szwajdych strzelał głową tuż przy słupku.

W 78 minucie gospodarze zdobyli honorowego gola wykorzystując rzut wolny z ostrego kąta z lewej strony boiska. Szczęśliwym strzelcem był Bartłomiej Piszczek.

W końcówce meczu oba zespoły miały okazję do zdobycia bramki. W 86 minucie bramkarz Górnika z najwyższym trudem wybronił strzał Pawła Szwajdycha z 12 metrów, a niemal równo z końcowym gwizdkiem piłka po strzale jednego z napastników miejscowych przeleciała tuż przy górnym rogu bramki Marcina Cabaja.

Z dwójki nowych zawodników, którzy zagrali w tym spotkaniu zdecydowanie lepiej zaprezentował się Kamil Witkowski. Testowany Brazylijczyk Ueverton da Silva zagrał poprawnie jednak swoją grą nie rzucił na kolana. Pokazał dwa, trzy efektowne dryblingi i wykorzystał znakomitą sytuację do zdobycia bramki.

Kolejny sparing Cracovia rozegra w najbliższą środę w Wieluniu z Widzewem. Planowane są dwa mecze o godzinie 16 i 18.


Trener Stefan Majewski dla TerazPasy.pl

- Był to bardzo pożyteczny sparing - mówi dla TerazPasy.pl trener Stefan Majewski. - Mogliśmy wykorzystać więcej sytuacji, ale z gry - jak na początek sezonu - jestem zadowolony. Bardzo ciężko pracowaliśmy w tym tygodniu i nogi nie zawsze chciały robić to, co chciała głowa. Strzeliliśmy dwie bramki, mieliśmy jeszcze kilka sytuacji dlatego uważam ten sparing za udany. Grę zarówno Kamila Witkowskiego jak i Brazylijczyka Uevertona da Silvy oceniam pozytywnie. Więcej na temat ich gry będę mógł powiedzieć po kolejnym meczu.

Źródło: TerazPasy.pl [1]

Linki zewnętrzne