2008-08-06 Cracovia - Cracovia (ME) 4:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

grano 3x20 minut


Herb_Cracovia

Trener:
Stefan Majewski
pilka_ico
mecz towarzyski
boisko przy ul.Wielickiej, środa, 6 sierpnia 2008

Cracovia - Cracovia (ME)

4
:
1



Herb_Cracovia (ME)

Trener:
Marcin Gędłek
Skład:
Cabaj
Kulig
Karwan
Tupalski
Radwański
Szeliga
Baran
Nowak
Wasiluk
Moskała
Pawlusiński

Ustawienie:
4-4-2


bramki Bramki
Wasiluk
Pawlusiński
Moskała
Szeliga
Tomczuk
Skład:
Olszewski (Szwiec)
Łuczak (Kozieł)
Urbański
Wojciechowski
Uszalewski
Dynarek (testowany)
Baliga
Tomczuk (Tatara)
Klich
Kurowski
Kaszuba (Snadny)

Ustawienie:
4-4-2



Opis meczu

Cracovia.pl

Dzisiaj pierwsza drużyna Cracovii rozegrała mecz sparingowy z piłkarzami Młodej Ekstraklasy. Seniorzy pokonali młodszych kolegów 4-1.

Mecz sparingowy pomiędzy I drużyną a Młodą Ekstraklasą składał się z trzech tercji po 20 minut. Bramki dla seniorów Cracovii zdobyli Marek Wasiluk, Dariusz Pawlusiński, Tomasz Moskała i Sławomir Szeliga, natomiast dla Młodej Ekstraklasy – Bartosz Tomczuk.

Źródło: Cracovia.pl [1]

Dziennik Polski

Na wczorajszym treningu piłkarzy Cracovii trener Stefan Majewski zarządził wewnętrzną grę, z jednej strony wystąpiła pierwsza drużyna "Pasów", z drugiej zespół grający w młodej Ekstraklasie.

Wygrali ci pierwsi 5-1 po dwóch bramkach Moskały i Szeligi, jednej Pawlusińskiego, dla młodzieży gola strzelił Tomczuk.

Pierwsza drużyna grała w składzie: Cabaj - Kulig, Karwan, Tupalski, Radwański - Szeliga, Baran, Nowak, Wasiluk - Moskała, Pawlusiński. Brakowało Polczaka i Dudzica, którzy byli w kadrze, i kontuzjowanych graczy.

Dobre formę strzelecką zasygnalizował Tomasz Moskała, także dwa trafienia miał Sławomir Szeliga, aktywny był Dariusz Pawlusiński. - Czuje się Pan pewniakiem w składzie? - zapytałem po treningu Dariusza Pawlusińskiego. - Nie, przecież z kadry wrócą Polczak, Dudzic. Mam przeczucie, że zasiądę na ławce rezerwowych, może wejdę do gry od 60 minuty.

Sparing zakończył się pechowo dla Przemysława Kuliga, który upadając na ziemię, doznał urazu nadgarstka. - Już w poprzednim sezonie miałem problemy z tym nadgarstkiem, najpierw parę miesięcy w Górniku Łęczna grałem z kontuzją, potem była dość skomplikowana operacja. Idę w czwartek na prześwietlenie. - Czy można grać z taką kontuzją? - Ręka trochę boli, ale zakłada się stabilizator i można grać. Będą pewne problemy z wyrzucaniem piłki z autu - mówił Kulig. [...]

Źródło: Dziennik Polski [2]