2009-01-11 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 1:3
|
5 kolejka, I runda, etap II, Ekstraliga Sosnowiec, niedziela, 11 stycznia 2009, 17:00
(0:1; 1:2; 0:0) |
|
Skład: Dzwonek Banaszczak Marcińczak Bernat T.Da Costa Antonović Kuc Duszak Opatovsky Lezo Ślusarczyk B.Piotrowski Wilczek Jaros Biela Podlipni Podsiadło Pawlak M.Kozłowski T.Kozłowski G.Da Costa |
|
Skład: Radziszewski Csorich Dudas L.Laszkiewicz Słaboń D.Laszkiewicz Kłys Noworyta Mihalik Pasiut Badzo Dulęba Skinnari M.Piotrowski Kowalówka Drzewiecki Witowski Guzik Vercik Rutkowski Radwański |
Opis meczu
Dziennik Polski
Na lodzie było momentami bardzo gorąco. Sędzia nałożył kary meczu na dwóch zawodników "Pasów", jednego Zagłębia i wyrzucił z boksu trenera gości Rudolfa Rohaczka (oglądał potem mecz z trybuny VIP).
Od początku mecz był szybki, obfitował w groźne sytuacje. Przewagę mieli krakowianie, co udokumentowali bramką zdobytą w 10 min. Gospodarze grali w osłabieniu, L. Laszkiewicz zza bramki podał do nadjeżdżającego Dudasza, a ten pokonał Jaworskiego. W 19 i 20 min Radziszewski wygrał pojedynki sam na sam z Opatovskym i Podlipnim.
Atmosfera na trybunach była gorąca, miejscowi kibice mieli pretensje do arbitra i w pierwszej tercji rzucali pestkami słonecznika na lód. Kulminacja emocji (nie tych sportowych) nastąpiła tuż po zakończeniu pierwszej tercji. Teddy Da Costa i Leszek Laszkiewicz po opuszczeniu ławki kar wszczęli bójkę. Obaj otrzymali po karze meczu. Potem doszło do incydentu w tunelu, arbiter nałożył karę meczu na D. Laszkiewicza, a trenera Rohaczka odesłał na trybuny.
Na początku II tercji "Pasy" przez 5 minut grały w osłabieniu, w 22 min wykorzystali to gospodarze i Duszak strzałem z bliska wyrównał. Niesieni żywiołowym dopingiem gospodarze atakowali non stop. Ale nie byli w stanie pokonać bramkarza Cracovii, który bronił jak w transie, wygrał kolejne pojedynki sam na sam z Podlipnim, Bernatem.
W końcówce tercji do głosu doszła Cracovia i zdobyła dwa gole. W 37 min popisową akcję Radwański - Słaboń - Verczik wykończył celnym strzałem z 4 metrów ten ostatni. Na 54 sekundy przed końcową syreną w ogromnym zamieszaniu Drzewiecki wepchnął krążek do siatki.
Po tym golu w bramce gospodarzy nastąpiła zmiana, w miejsce Jaworskiego wszedł Dzwonek. Początek tej odsłony znowu należał do Zagłębia, w 42 min Jaros spudłował z dwóch metrów. "Pasy" przetrzymały chwilowy napór gospodarzy i kontrolowały już do końca meczu wydarzenia na tafli. Bliscy podwyższenia wyniku byli Słaboń, S. Kowalówka, Verczik. Ale Dzwonek w bramce spisywał się bardzo dobrze.
Na dwie i pół minuty przed końcem meczu trener gospodarzy zdjął bramkarza, wprowadził szóstego gracza w polu. Ta zagrywka nie dała jednak efektu. To krakowianie byli bliscy strzelenia kolejnego gola, do pustej bramki nie trafili Verczik i S. Kowalówka.
Andrzej Stanowski - Dziennik Polski
Źródło: TerazPasy.pl [1]
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaczek (trener Cracovii)
- Kiedy schodziliśmy do szatni po pierwszej tercji zostaliśmy zaatakowani przez kibiców. Nie było ochrony. Broniliśmy się. Sędzia zinterpretował to tak, że nałożył na Daniela karę meczu, mnie nakazał opuścić boks. Mimo braku braci Laszkiewiczów wygraliśmy, a to bardzo cieszy. Rywal miał kilka okazji w I i II tercji, ale Radziszewski bronił bardzo dobrze. Po objęciu prowadzenia 3-1 w III tercji mecz był pod naszą kontrolą
AS
TerazPasy.pl [2]