2012-08-21 Aksam Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 7:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 15:20, 22 kwi 2024 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (drobne redakcyjne, opis meczu)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Unia Oświęcim - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Tomasz Piątek
Hokej.png
mecz towarzyski
Oświęcim, Hala Lodowa MOSiR, wtorek, 21 sierpnia 2012, 18:00

Aksam Unia Oświęcim - Comarch Cracovia

7
:
4

(3:0; 3:3; 1:1)

Sędzia: Paweł Kobielusz, Michał Baca (główni) - Mariusz Pilarski, Grzegorz Cudek (liniowi)
Widzów: 500


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Sedlář

Piekarski
Połącarz
Jaros
Stachura
Wojtarowicz

Żogała
Nikolov
Valušiak
Tabaček
Adamus

Kasperczyk
Radwan
Jakubik
Piotrowicz

Kwadrans
Fiedor
Bramki
1:38 Adamus (Tabaček)
12:29 Jakubik (Kwadrans)
15:18 Wojtarowicz (Kasperczyk, Jakubik)
21:32 Kasperczyk (Nikolov) 4/3


31:58 Adamus (Valušiak)

39:59 Piotrowicz (Jakubik)

52:43 Piotrowicz (Radwan)
1:0
2:0
3:0
4:0
4:1
4:2
5:2
5:3
6:3
6:4
7:4




24:13 Rutkowski (Chmielewski)
28:01 Piotrowski (Besch)

36:18 Witowski (Chmielewski, Kmiecik)

50:16 Cieślicki

Kary
6 min. 8 min.
Skład:
Kulig (40:01 Mrugała)

Witowski
Besch
Kalus (testowany)
S. Kowalówka
D. Laszkiewicz

Zieliński (testowany)
Myjak (testowany)
Chmielewski
Dvořak
Kostecki

A. Kowalówka
Kůrka (testowany)
Kmiecik
Rutkowski
Piotrowski

Ziętara
Horowski
Cieślicki

Opis meczu

"Grad goli i indywidualnych błędów" -
Hokej.net

Grad goli i indywidualnych błędów

Aksam Unia Oświęcim pokonała w sparingowym meczu Comarch Cracovię 7:4 (3:0, 3:3, 1;1). - Wróciliśmy na zwycięską ścieżkę i z tego jestem zadowolony. Jednak w drugiej i trzeciej tercji moi podopieczni nie realizowali wszystkich założeń taktycznych. Nad tym będziemy musieli popracować - podsumował Tomasz Piątek, trener biało-niebieskich.

Obie drużyny wystąpiły w mocno okrojonych składach. W kadrach obu zespołów zabrakło kadrowiczów, a także tych, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi. - Ciężko było skompletować skład. Ostatecznie udało nam się postawić na nogi zmagającego się z urazem Michała Kasperczyka, ale z powodów rodzinnych wypadł doświadczony Jarosław Różański - wyjaśnił szkoleniowiec gospodarzy.

Dobry początek

Oświęcimianie dobrze weszli w mecz i już po 98 sekundach rozwiązali worek z bramkami. W sytuacji sam na sam świetnie zachował się Mateusz Adamus, który porozciągał w bramce Mateusza Kuliga, a następnie sprytnie przepuścił mu gumę między parkanami. - Ćwiczyłem tę serię zwodów na treningach, dzisiaj również udało mi się w ten sposób zaskoczyć bramkarza rywali - cieszył się popularny "Bercik".

Biało-niebiescy kontrolowali przebieg spotkania i systematycznie podwyższali prowadzenie. W 13. minucie krążek w krakowskiej siatce ulokował Mariusz Jakubik, a trzy minuty później Wojciech Wojtarowicz. - W pierwszej tercji panowaliśmy nad wydarzeniami na tafli, ale w dwóch kolejnych... spuściliśmy z tonu. Zostawialiśmy Cracovii zbyt dużo wolnego miejsca i popełnialiśmy zbyt wiele prostych błędów - analizował trener Piątek.

Jego podopieczni na początku drugiej tercji zdołali podwyższyć na 4:0, ale z biegiem minut coraz śmielej atakowali goście, którzy złapali kontakt po bramkach Rutkowskiego i Piotrowskiego.

- Cóż, przespaliśmy początek meczu - nie ukrywał Rudolf Rohaczek. - Jestem jednak zadowolony z tego, że mój zespół przy stanie 0:4 podjął walkę i pokazał kilka ładnych zagrań. Uważam, że trafienia Piotrowskiego (na 2:4), jak i cała akcja po której bramkę zdobył Witowski (na 3:5) naprawdę mogły się podobać.

Jednak oświęcimskim kibicom w pamięć zapadła efektowana "solówka" Mateusza Adamusa, po której z zimną krwią pokonał Kuliga. - Cieszę się z tych dwóch bramek, bo to moje pierwsze trafienia w tym sezonie. Chciałbym je zadedykować mojej zmarłej babci - powiedział 25-letni napastnik.

Patelnia czy wielbłąd?

Z kolei autorem największego "wielbłąda" był Dalibor Sedlarz, który wybił krążek wprost na łopatkę kija Tomasza Cieślickiego. - To była prawdziwa patelnia, juniorski błąd. Klasowy bramkarz nie może zagrywać gumy tak lekkomyślnie - kręcił głową trener Piątek.

O zwycięstwie oświęcimian przesądziły dwa trafienia Damiana Piotrowicza. 21-letni skrzydłowy najpierw przytomnie zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Mariusza Jakubika, a później wykończył akcję Jakuba Radwana. - Damian, Mateusz Adamus czy Adam Żogała nie są już młodymi zawodnikami, więc muszą brać ciężar gry na swoje barki. Tego od nich oczekuję - zaznaczył opiekun biało-niebieskich.

Czescy goście

- Okres przygotowawczy jest w toku, więc nie przejmuję się zbytnio tą porażką - stwierdził Rudolf Rohaczek. - Jutro siądziemy na spokojnie z drużyną i będziemy analizować to spotkanie. Skupimy się na błędach, by podobnych nie popełnić w czwartkowym rewanżu - dodał szkoleniowiec Cracovii.

W barwach Pasów kolejny raz zagrali Petr Kalus i Tomasz Kurka. - Były to występy gościnne, ale nie jest tajemnicą, że szukamy wzmocnień. Absolutnym minimum jest dla nas pozyskanie przynajmniej jednego solidnego napastnika i jednego obrońcy. Jeśli uda się zakontraktować po dwóch graczy na te pozycję, to będę promieniał ze szczęścia - stwierdził z uśmiechem opiekun wicemistrzów Polski.
Radosław Kozłowski
Źródło: Hokej.net 21 sierpnia 2012 [1]


"Hokeiści Unii lepsi w sparingu od Cracovii" -
Sportowe Tempo

Hokeiści Unii lepsi w sparingu od Cracovii

Oświęcimianie rozpoczęli od mocnego uderzenia, łatwo strzelając bramki. Jednak po pierwszej przerwie wicemistrzowie Polski zagrali lepiej, strzelając ładne gole. Godne podziwu było drugie trafienie Piotrowskiego, który uruchomiony prostopadłym podaniem Bescha, w sytuacji sam na sam, nie dał szans Sedlarowi. Trafił w samo „okienko”.

Z kolei trzecie trafienie dla gości padło po szybkim rozegraniu krążka Chmielewskiego z Witowskim i celnym strzale tego pierwszego.

– Mimo wygranej, nie jestem do końca zadowolony z występu swoich podopiecznych – ocenił Tomasz Piątek, trener Aksamu, potwierdzając, że jest zainteresowany pozyskaniem Rosjanina Gleba Łucznikowa, a przeciwko Cracovii nie zagrał dlatego, że wyjechał załatwić sprawy wizowe.

– Ten mecz zagraliśmy po dwóch dniach wolnego, które musiałem dać chłopcom po turnieju w Ostrawie Porubie – powiedział Rudolf Rohaczek, trener krakowian. – Może lepiej zagramy w rewanżu.
mateo
Źródło: Sportowe Tempo 21 sierpnia 2012 [2]