Marcin Krzywicki

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Marcin Krzywicki

Marcin Krzywicki.jpg

Informacje ogólne
Imię i nazwisko Marcin Krzywicki
Urodzony 29 listopada 1986, Bydgoszcz, Polska
Wiek 37 l.
Pozycja napastnik
Wzrost 200 cm cm
Wychowanek Zawisza Bydgoszcz
Informacje klubowe
Obecny klub Cracovia
Kluby
Lata Klub Występy (gole)
2003/04 (w)
2004/05
2005/06
2006/07 (j)
2006/07 (w)
2007/08
2008/09 (j)
Zawisza Bydgoszcz
Zawisza Bydgoszcz
Pomorzanin Serock
Pomorzanin Serock
Victoria Koronowo
Victoria Koronowo
Cracovia
liczba występów i goli w ekstraklasie i mistrzostwach kraju

j - jesień, w - wiosna



Informacje klubu

Trzech piłkarzy Cracovii w reprezentacji!

Bartłomiej Dudzic, Marcin Krzywicki i Piotr Polczak zostali powołani przez Leo Benhakkera na zgrupowanie Reprezentacji Narodowej Ekstraklasy, które odbędzie się we Wronkach w dniach 4-6 sierpnia.

Marcin Krzywicki: Jestem bardzo zadowolony. Mój rozwój piłkarski nabrał bardzo szybkiego tempa bo z III ligii trafiłem do reprezentacji młodzieżowej. Najpierw wypatrzyła mnie Cracovia, a teraz dostałem powołanie od trenera Benhakkera. To ogromy zaszczyt. Jeśli zdrowie pozwoli, to będę chciał pojechać i pokazać się z dobrej strony. (Marcin Krzywicki od dłuższego czasu borykał się z kontuzją pachwiny-przyp.)Dziś jednak rozpoczynam treningi na pełnych obrotach.

Źródło: Cracovia.pl

Prasa

Polski Crouch w Cracovii - Dziennik Polski 17.06.2008

Dwumetrowy napastnik Marcin Krzywicki podpisał czteroletni kontrakt.

Średnia wieku w drużynie "Pasów" spada, podnosi się natomiast średnia wzrostu. Wczoraj kontraktem z Cracovią związał się niespełna 22-letni Marcin Krzywicki, mierzący równe 200 cm napastnik, dotychczas występujący w III-ligowej Victorii Koronowo.

- Kluby już się dogadały. Teraz ja idę dogadać się z zarządem Cracovii - powiedział nam tuż po pierwszym poniedziałkowym treningu Krzywicki. Gdy zadzwoniliśmy do piłkarza dwie godziny potem, poinformował: - Podpisałem czteroletnią umowę. Zostałem zawodnikiem Cracovii.

Z takiego rozwoju wydarzeń zadowolenia nie ukrywał trener Stefan Majewski: - To na pewno bardzo dobra wiadomość, ponieważ jest to bardzo młody i utalentowany chłopak, który już ma za sobą występy w reprezentacji Polski. Ma doskonałe warunki i myślę, że u nas będzie miał możliwości do rozwijania swojego talentu.

Uściślijmy: chodzi o reprezentację do lat 21. Wysoki, ale też bardzo szczupły napastnik, wystąpił w jej dwóch ostatnich meczach, które odbyły się na początku czerwca. W potyczce z Białorusią (2-2) grał od początku do końca, strzelił gola na 1-0. W spotkaniu z Finlandią (0-1) został zmieniony w 65 minucie, ale ta zmiana nie była podyktowana niezadowalającą grą...

- Z dobrej strony pokazali się Tytoń oraz Lewandowski, ale dla mnie odkryciem jest Marcin Krzywicki z Victorii Koronowo - powiedział po meczu z Finami selekcjoner kadry do lat 21 Andrzej Zamilski (cytat za Futbol.pl). Dodał: - To może być taki polski Peter Crouch, gdyż mierzy 190 centymetrów wzrostu (w rzeczywistości o 10 cm więcej - przyp. boch), a przy tym jest dobrze wyszkolony technicznie i całkiem szybki.

Sam Krzywicki nie ukrywa, że nieźle gra głową (- Warunki zobowiązują) i lepiej operuje prawą niż lewą nogą. Jego walory zwróciły uwagę nie tylko trenerów Cracovii, ale też gdańskiej Lechii oraz Legii Warszawa. Dwa tygodnie temu trenował właśnie z młodzieżową drużyną Legii. - Były jakieś oferty, ale nie było to nic poważnego - stwierdził wczoraj Marcin, który w minionym III-ligowym sezonie strzelił w 27 meczach 10 goli.

Krzywicki to drugi czerwcowy transfer Cracovii. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu piłkarzem "Pasów" został obrońca Marek Wasiluk - również młody (21 lat), również bardzo wysoki (197 cm) i również niedawno debiutujący w reprezentacji Polski do lat 21 (w majowym meczu ze Słowacją). A nie zapominajmy, że na celowniku Cracovii wciąż znajduje się jeszcze jeden piłkarz tej kadry - napastnik Znicza Pruszków Robert Lewandowski, który był partnerem Krzywickiego w ataku w meczach z Białorusią i Finlandią.

Krajan prezesa i trenera

Marcin Krzywicki (ur. 29 listopada 1986 r.) jest bydgoszczaninem - a więc krajanem prezesa Cracovii Janusza Filipiaka i trenera Stefana Majewskiego. Futbolowego abecadła uczył się w Zawiszy, z której trafił do Pomorzanina Serock. Przez ostatnie półtora roku grał w Victorii Koronowo.

Tomasz Bochenek

Wywiady

Marcin Krzywicki: Nie wiedziałem, że tak urosnę - Cracovia.pl 16.06.2008

Marcin Krzywicki to nowy kandydat na pozycję napastnika Pasów. 21-latek mierzący równe dwa metry, z Cracovią podpisał kontrakt na cztery lata. Swój pierwszy dzień nie tylko w Cracovii, ale i w Krakowie spędza jednak nie na zwiedzaniu, a intensywnych treningach.

Możesz przybliżyć swoją osobę kibicom Cracovii?
MK:Jestem wychowankiem bydgoskiej Zawiszy. Później przeszedłem do Pomorzanina Serock, a następnie zostałem wypatrzony przez działaczy III-ligowej Victorii Koronowo, skąd trafiłem do Cracovii....

Zadebiutowałeś też w reprezentacji Polski U-21...
MK:Tak, niedawno zagrałem w dwóch meczach towarzyskich; z reprezentacją Białorusi rozegrałem całe 90 minut i strzeliłem bramkę na 1-0, mecz ten zakończył się wynikiem 2-2. Natomiast w meczu z Finlandią przebywałem 65 minut na boisku i ten mecz przegraliśmy 1-0.

Jak przyjęli Cię dzisiaj nowi koledzy w drużynie?
MK:Chłopaki przyjęli mnie ciepło; na treningu była super atmosfera. Wcześniej już na meczu wyjazdowym z Finlandią poznałem Piotrka Polczaka.

Czy zawsze grałeś na pozycji napastnika?
MK:Był taki epizod jeszcze w juniorach, gdzie z konieczności grałem na środkowej obronie, a tak to zawsze grałem na pozycji środkowego napastnika.

Czy Twój wzrost bardziej przeszkadza, czy pomaga w grze ofensywnej?
MK:Myślę, że mój wzrost jest zaletą, szczególnie jeśli chodzi o grę w powietrzu. Pewnie trochę tracę na koordynacji i szybkości. Nie chciałem jednak nigdy być ani koszykarzem ani siatkarzem. Nie wiedziałem, że tak urosnę (śmiech).

Będziesz oglądać dzisiaj mecz naszej reprezentacji z Chorwacją?
MK:Na pewno obejrzę dzisiejszy mecz. Szkoda, że to, czy awansujemy do ćwierćfinału nie zależy tylko od nas, ale liczę, że nam się poszczęści i Austria wygra z Niemcami.

Rozmawiała AŻ