2013-03-25 JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 5:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jiří Režnar
Hokej.png
6 kolejka, 3 runda, etap II, Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn
Jastrzębie Zdrój, Jastor, poniedziałek, 25 marca 2013, 18:00

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia

5
:
0

(1:0; 3:0; 1:0)

Sędzia: Maciej Pachucki, Włodzimierz Marczuk (główni) - Wojciech Moszczyński i Sławomir Szachniewicz
Widzów: 1600 (w tym 200 z Krakowa)


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaczek
Skład:
Kosowski

Zaťko
Górny
Danieluk
Král
Procházka

Mat. Rompkowski
Karliček
Lipina
Zdeněk
Bordowski

Bryk
Dąbkowski
Urbanowicz
Salamon
Kapica

Labryga
Pastryk
Kogut
Marzec
Kulas
Bramki
12:23 Kapica (Kulas, Dąbkowski)
28:27 Zaťko (Procházka, Král)
29:48 Salamon (Kogut)
35:52 Procházka (Karlíček, Bordowski) 5/4
46:52 Labryga (Salamon, Kogut)
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0

Kary
4 min.
2 min. Kogut (Zahaczanie)
2 min. Urbanowicz (Spowodowanie upadku przeciwnika)
10 min.
2 min. Dudaš (Spowodowanie upadku przeciwnika)
2 min. D. Laszkiewicz (Zahaczanie)
2 min. Valčak (Zahaczanie)
2 min. L. Laszkiewicz (Nadmierna ostrość w grze)
2 min. Dudaš (Przeszkadzanie)
Skład:
Radziszewski

Dudaš
Besch
L. Laszkiewicz
S. Kowalówka
D. Laszkiewicz

A. Kowalówka
Noworyta
Dvořak
Valčak
Fojtík

Zieliński
Kłys
Piotrowski
Rutkowski
Chmielewski

Myjak
Kostecki
Cieślicki
Słaboń
Kmiecik
Hokeiści po meczu


Opis meczu

"Wracamy do Krakowa" -
TerazPasy.pl

Wracamy do Krakowa

Piąty mecz finału miał niespodziewanie jednostronny charakter. W poniedziałek na lodowisku w Jastrzębiu strzelali tylko gospodarze, a biało-czerwoni zmarnowali wszystkie swoje sytuacje, łącznie z rzutem karnym. Dzięki dwóm kolejnym zwycięstwom gracze JKH przedłużyli rywalizację do co najmniej sześciu gier. Już w środę 27 marca mecz w Krakowie. Początek spotkania o godzinie 19:30.

Można się było spodziewać że drugie z rozgrywanych dzień po dniu spotkań obie ekipy rozpoczną uważnie, koncentrując się w pierwszej kolejności na grze obronnej. W konsekwencji obaj bramkarze nie mieli początkowo zbyt wiele okazji do interwencji. W 3. minucie po kapitalnym prostopadłym podaniu Jarosława Kłysa, sam na sam z Kosowskim wyszedł Damian Słaboń ale przegrał ten pojedynek. W 9. minucie Cracovia grała w przewadze ale po minucie i przewinieniu Dudaša siły na lodzie wyrównały się. Wynik spotkania uległ zmianie już podczas gry 5 na 5. W 13. minucie uderzał Kulas, a do odbitego krążka rzucił się Kapica i leżąc wepchnął go do bramki. W końcówce tercji nasi gracze nie wykorzystali kolejnego okresu gry w przewadze i na pierwszą przerwę zjechali przy wyniku 1:0 dla JKH.

Początek drugiej tercji to jedyny okres w tym spotkaniu kiedy Cracovia przeważała. Groźnie uderzał Besh, Leszek Laszkiewicz, dwa razy próbował Fojtik. W 27. minucie przewagę Pasów zakończyła sytuacja Michała Piotrowskiego. Chwilę później Zaťko przedarł się po skrzydle i minimalnie spóźniony Zieliński nie miał już szans zatrzymać gracza gospodarzy, który pokonał Radziszewskiego. Zrobiło się 2:0, a po chwili 3:0. Podobnie jak przy pierwszej bramce pokazali się młodzi gracze Jastrzębia. Kogut popisał się sprytną asystą, po której Salamon znalazł się sam przed „Radzikiem” i nie zmarnował okazji. W końcówce tercji Procházka wykorzystał okres gry w przewadze i po 40. minutach gospodarze prowadzili 4:0.

Na początku trzeciej tercji sędziowie wykluczyli z gry najpierw Valčaka, a pod koniec tej kary odesłali do boksu także Leszka Laszkiewicza. Mimo gry w osłabieniu biało-czerwoni mieli swoje sytuacje. Najpierw Kosowskiego sprawdził Besch, a w 44. minucie Valčak był faulowany w sytuacji sam na sam i sędziowie podyktowali rzut karny. Niestety czeski napastnik zagubił się w dryblingu i nie pokonał Kosowskiego. Cracovia przetrwała prawie cztery minuty gry w osłabieniu po czym straciła piąta bramkę po uderzeniu Labrygi. O tym jak bardzo nie był to mecz Cracovii może świadczyć sytuacja z 49. minuty. Kosowski po szarży Michała Piotrowskiego stracił kij, który leżąc na linii bramkowej zatrzymał dwie kolejne dobitki...

Cracovia przegrała więc drugi mecz w serii i decydującego zwycięstwa w walce o tytuł musi poszukać w kolejnym meczu. Warto zauważyć, że jak dotąd w finale to gospodarze są stroną dominującą i tylko Pasy w pierwszym spotkaniu (rozgrywanym w Jastrzębiu) zdołały zneutralizować atut własnego lodowiska. Szóste, i jak wierzą kibice biało-czerwonych, ostatnie starcie finału odbędzie się w Krakowie we środę 27 marca. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 19:30.
raf_jedynka
Źródło: TerazPasy.pl 25 marca 2013 [1]


"Cracovia rozbita!" -
Hokej.net

Cracovia rozbita!

5:0 wygrali w piątym meczu finałowym hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy w rywalizacji o złoto przegrywają z Comarch Cracovią już tylko 2:3. Szóste starcie w środę w Krakowie, gdzie zespół Jirziego Reżnara zrobi wszystko, by bój o złoto przeniósł się jeszcze na Śląsk.

Piąty mecz finały był dla jastrzębian kolejnym starciem o wszystko. Widać to było po grze podopiecznych Jirziego Reżnara, którzy w premierowej odsłonie dyktowali warunki na lodzie. Z kilku dogodnych sytuacji udało się jednak wykorzystać tylko jedną. W 13. minucie Damian Kapica rzucił się na krążek odbity przez Rafała Radziszewskiego i leżąc już na lodzie wepchnął gumę do siatki. Sześć minut później na 2:0 powinien podwyższyć Richard Kral, który w sytuacji sam na sam minimalnie spudłował i po dwudziestu minutach gry JKH zasłużenie prowadził 1:0.

W drugiej tercji gospodarze wstrząsnęli defensywą Cracovii. Podobnie jak w niedzielę w tej odsłonie hokeiści JKH zaaplikowali rywalowi trzy trafienia. Zaczął Miroslav Zatko, który będąc oko w oko z Radziszewskim lekko podniósł krążek i przenosząc go nad parkanem wpakował do siatki. Niespełna półtorej minuty później na 3:0 podwyższył Błażej Salamon. Napastnik Jastrzębia również strzałem z najbliższej odległości nie dał żadnych szans na obronę golkiperowi Cracovii. Cztery minuty przed końcem tej tercji wynik na 4:0 ustalił Radek Prochazka, zdejmując pajęczynę z okienka bramki Pasów.

Mając cztery gole zapasu nad rywalem jastrzębianie nie forsowali już zbytnio tempa w trzeciej tercji. Dodatkowo w 47. minucie piątego gola dla JKH zdobył Adrian Labryga, który został świetnie obsłużony przez Błażeja Salamona. Wcześniej, bo w 44. minucie krakowanie zmarnowali jak się później okazało najlepszą okazją na honorowe trafienie. Po faulu Miroslava Zatko sędziowie podyktowali rzut karny. Do krążka ustawionego na środku tafli podjechał Patrik Valczak. Ten nie był jednak przekonany o swoich umiejętnościach i Kamil Kosowskich bez większych problemów zatrzymał krążek. W poniedziałek popularny "Kosa" był bezbłędny i zerowy wynik z tyłu, to w głównej mierze jego zasługa. Na szósty mecz finału, który zostanie rozegrany w środę w Krakowie, jastrzębianie udadzą się więc z podniesionymi głowami.
skh
Źródło: Hokej.net 25 marca 2013 [2]


Trenerzy po meczu

Rudolf Rohaček, trener Cracovii

Jastrzębie wygrało zasłużenie. W drugiej tercji zrobiliśmy trzy błędy, a rywale błyskawicznie je wykorzystali. Dla nas jest to dobra nauczka, by w kolejnym meczu zagrać po prostu lepiej. Mówiłem już, że ta seria będzie długa i ciężka. Spotkały się dwa wyrównane zespoły i dzisiaj się to potwierdziło. Wydaje mi się, że niektórym niektórym zawodnikom zaszkodził fakt, iż prowadziliśmy w serii 3:0.

Jiří Režnar, trener JKH

Cieszę się, że moi zawodnicy pokazali niesamowitą wolę walki i charakter, bez którego nie da się zwyciężać. Wydaje mi się, że losy tego spotkania rozstrzygnęły się w drugiej tercji.

Źródło: hokej.net [3]