2020-03-01 JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 3:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Róbert Kaláber
Hokej.png
5 kolejka, 1 runda, etap 2, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Jastrzębie Zdrój, niedziela, 1 marca 2020, 17:00

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia

3
:
1

(1:1; 2:0; 0:0)

Sędzia: Patryk Kasprzyk, Włodzimierz Marczuk (główni) - Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz (liniowi)
Widzów: 950


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Raszka

Jass
Auvinen
Urbanowicz
Rohtla
Iossafov

Jabornik
Kostek
Kasperlík
Jarosz
Sawicki

Matusik
Górny
R. Nalewajka
Paś
Wałęga

Michałowski
Gimiński
Wróbel
Kulas
Ł. Nalewajka
Bramki
1:16 Kasperlík

37:06 Urbanowicz (Auvinen, Rohtla) 5/4
38:09 Kostek (Jass, Urbanowicz)
1:0
1:1
2:1
3:1

19:44 Tvrdoň (Vachovec)

Kary
2 min. 6 min.
Skład:
Kopřiva

Rompkowski
Gula
Leivo
Bahenský
Kapica

Štebih
Ježek
Bepierszcz
Vachovec
Tvrdoň

Bychawski
Kruczek
Mikula
Kalinowski


Jáchym
Musioł
Brynkus
Bryniczka
Abramov

Opis meczu

"Comarch Cracovia nie zdobyła Jastrzębia, JKH bliżej półfinału" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia nie zdobyła Jastrzębia, JKH bliżej półfinału

Piąty mecz ćwierćfinału play-off nie ułożył sie po myśli Comarch Cracovii, która uległa JKH Jastrzębiu-Zdrój na jego lodowisku. Jastrzębianom do awansu do półfinału wystarczy już tylko jedno zwycięstwo, a "Pasy" muszą wygrać dwa razy.

Po czterech meczach rywalizacji czwartej z piątą drużną sezonu zasadniczego można było stwierdzić, że ta para jest niezwykle wyrównana. Wszystkie mecze kończyły się przewagą zaledwie jednej bramki, a ostatni mecz w Krakowie rozstrzygnął się dopiero na 16 sekund przed końcem dogrywki. Teraz było nieco inaczej.

Niedzielne starcie w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczęło się dla krakowian fatalnie. Wprawdzie najpierw w 1 min zaatakowali bramkę, ale po analizie wideo sędziowie stwierdzili że krążek nie przekroczył linii bramkowej. Miejscowi od razu odpowiedzieli i Kasperlik zmieścił krążek między parkanem Koprivy, a słupkiem. Szybko zdobyte prowadzenie przez JKH (ostatnio w Krakowie szybkiego gola strzeliły „Pasy” podrażniło gości. Próbowali Bahensky i Leivo, ale Raszka w bramce był czujny. Do czasu… W ostatniej minucie tej tercji Vachovec podał krążek do Trvdonia, a bohater starcia w Krakowie (to on strzelił gola 16 s przed końcem dogrywki) wyrównał stan meczu. Co ciekawe, na… 16 s przed końcem tej odsłony.

W drugiej tercji nadal trwał wyrównany bój. Miejscowi mogli zdobyć drugiego gola, sam na sam z golkiperem „Pasów” był Ł. Nalewajka, ale przegrał ten pojedynek. Bramkę mógł zdobyć też Kapica. I to dwukrotnie. Gdy gospodarze grali w przewadze popędził z kontrą, ale przegrał w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Fatalnie zagrali goście w końcówce tej tercji – stracili wówczas dwie bramki. Znów dała o sobie znać gra w osłabieniu. Wtedy dali się zaskoczyć Urbanowiczowi, a gdy już byli w pełnym zestawieniu, minutę później Koprivę pokonał Kostek.

To był cios, który dobił „Pasy”. W ostatniej odsłonie goście nieco opadli z sił i nie mogli przebić się przez szczelną obronę miejscowych. W końcówce z lodu zjechał Kopriva, ale zamiast strzelić, krakowianie o mało co nie stracili czwartego gola.

Kolejny mecz w środę (godz. 18.30) w Krakowie, Cracovia musi wygrać, by przedłużyć marzenia o półfinale.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 1 marca 2020 [1]


"JKH o krok od półfinału!" -
Hokej.net

JKH o krok od półfinału!

JKH GKS Jastrzębie wygrał z Comarch Cracovią 3:1 i jest już o krok od wywalczenia awansu do półfinału Polskiej Hokej Ligi. Znów sprawdziła się zasada, że w tej parze wygrywają tylko gospodarze.

To było kolejne zacięte i niezwykle emocjonujące spotkanie w tej serii. W zasadzie jedyną różnicą było to, że sędziowie rzadziej odsyłali zawodników na ławkę kar.

Ekipa znad czeskiej granicy rozpoczęła z impetem, bo już po 76 sekundach prowadziła 1:0. Worek z bramkami rozwiązał Martin Kasperlík, który wyprzedził Mikę Štebiha i Aleš Ježek, a następnie pokonał Miroslava Kopřivę.

Krakowianie ruszyli do przodu i wykreowali sobie kilka groźnych okazji. Jeszcze przed przerwą „Pasy” doprowadziły do wyrównania. Do siatki trafił Marek Tvrdoň, który wykorzystał sprytne zagranie Michala Vachovca.

Na drugą odsłonę trener Robert Kalaber musiał zestawić skład bez Kasperlíka i Jabornika, którzy nabawili się kontuzji. W 28. minucie do tego grona dołączył też Łukasz Nalewajka, który przez Zdenka Bahenský’ego został zepchnięty na bandę. Wychowanek JKH uderzył w nią z impetem, a następnie opuścił taflę w asyście fizjoterapeutów.

Losy spotkania rozstrzygnęły się pod koniec drugiej części gry. W 38. minucie prowadzenie jastrzębianom dał Maciej Urbanowicz, który sprytnie strącił do bramki krążek uderzony przez Henriego Auvinena. 63 sekundy później na 3:1, z najbliższej odległości, podwyższył Arkadiusz Kostek.

Wicemistrzowie Polski rozpoczęli pogoń za wynikiem, jednak nie zdołali już znaleźć sposobu na Ondřeja Raszkę, który w trzeciej odsłonie imponował znakomitym refleksem. Krakowianom nie pomógł też manewr z wycofaniem bramkarza dokonany na nieco ponad minutę przed końcem regulaminowego czasu gry.
ŁP
Źródło: Hokej.net 1 marca 2020 [2]


Filmy