1958-08-16 Ruch Chorzów - Cracovia 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
(New page: Kategoria: 1958 I liga Kategoria: Ruch Chorzów) |
|||
(Nie pokazano 18 wersji utworzonych przez 7 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[ | {{Mecz | ||
[[Kategoria: | | gospodarz = Ruch Chorzów | ||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 17 | |||
| etap = | |||
| sezon = 1958 | |||
| rozgrywki = I liga | |||
| dzien = 16 | |||
| miesiac = 08 | |||
| rok = 1958 | |||
| godzina = 17:30 | |||
| miejsce = Chorzów | |||
| bramki_gospodarz = 2 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 1 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = Siejka z Gdańska | |||
| widzow = ok. 5 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = <br>Lerch (87')<br> Świerk (90') | |||
| wyniki = 0:1<br> 1:1<br> 2:1 | |||
| strzelcy_gosc = [[Stanisław Szymczyk|Szymczyk]] (36'-karny) | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = János Steiner | |||
| trener_gosc = [[Edward Jabłoński]] | |||
| ustawienie_gospodarz = 3-2-5 | |||
| sklad_gospodarz = Wyrobek<br> E. Pohl<br> Siekiera<br> Świerk<br> Suszczyk<br> Nieroba<br> Cieślik<br> Pieda<br> Lerch<br> Bochenek<br> Piechaczek | |||
| ustawienie_gosc = 3-2-5 | |||
| sklad_gosc = [[Leopold Michno|L. Michno]]<br> [[Władysław Wąchalewski|Wąchalewski]]<br> [[Eugeniusz Mazur|Mazur]]<br> [[Stanisław Szymczyk|Szymczyk]]<br> [[Adolf Wołoch|Wołoch]]<br> [[Jerzy Dudoń|Dudoń]]<br> [[Czesław Fudalej|Fudalej]]<br> [[Waldemar Jarczyk|Jarczyk]]<br> [[Jan Czarnecki|Czarnecki]]<br> [[Józef Gołąb|Gołąb]]<br> [[Edward Kasprzyk|Kasprzyk]] | |||
}} | |||
[[Stanisław Szymczyk|Szymczyk]] został usunięty z boiska w 78. minucie. | |||
=== Zapowiedź meczu === | |||
* [[:Plik:Gazeta_Krakowska_1958-08-16_194_2.png|Zapowiedź meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'']] | |||
=== Opis meczu === | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | |||
| Numer = 130 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 18 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1958 | |||
| Link = [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1958/nr130/directory.djvu] | |||
| Skan = [[Grafika:PrzeglądSportowy_130_18-08-1958.png|thumb|300px|right|Relacja z przeglądu Sportowego]] | |||
| Tytul_artykulu = Cracovia traci w Chorzowie 2 bramki w 3 minuty | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Żal nam było serdecznie piłkarzy Cracovii, gdy z opuszczonymi głowami zchodzili z boiska Ruchu. Przegrali oni bowiem mecz w ostatnich trzech minutach, pozwalając sobie w tak krótkim czasie strzelić dwie bramki. Żal Żalem, ale Cracovia zasłużyła na słowa krytyki. Nie sposób przecież bronić się przez 13 minut. pozwalać piłkarzom drużyny przeciwnej na stałe obieganie własnej bramki, a bronić się jedynie bezmyślnymi wykopami w aut, albo daleko w pole. Ponieważ Cracovia zastosowała tę niemądra taktykę, Roch w drugiej połowie meczu miał zdecydowaną prze wagę i stale atakując bramkę gości wymęczył zwycięstwo.<br> | |||
Mecz stał na przeciętnym poziomie. W pierwszej, połowie spotkania Ruch nie wykorzystał wielu dobrych sytuacji, a Cracovia strzeliła bramkę z rzutu karnego za wyraźnie nastrzeloną rękę Siekiery, egzekutorem jedenastki był Szymczyk, który strzałem nie do obrony ulokował piłkę w bramce. Od tej chwili Cracovia grała defensywnie. | |||
Po przerwie goście nastawili się na kurczową defensywę. Na 15 minut przed końcem meczu sędzia wyrzucił, z boiska Szymczyka. Piłkarz ten otrzymał jedno ostrzeżenie za podstawienie Lerchowi nogi, a później gdy sfaulował Pledę, sędzia nie mógł nic innego zrobić jak odesłać go do szatni. Cracovia ostatnie 15 minut grała w dziesiątkę. Ruch natomiast przez cały mecz grał osłabiony, ponieważ Cieślik statystował i nie walczył o piłki. Przedwczesne wystawienie Cieślika okazało się niefortunnym posunięciem.<br> | |||
Ruch znów zainkasował dwa punkty, niemniej postawą swą nic zaimponował. Cracovia była wyraźnie lepiej dysponowana i mogła ten mecz z powodzeniem wygrać, gdyby nie fatalna taktyka zastosowana w drugiej połowie. Goście z największą łatwością potrafili oswobodzać się z przewagi Ruchu, lecz zamiast rozgrywać piłkę pozbywali się jej i wracali pod własną bramkę, którą próbowali murować.<br> | |||
Zwycięska bramkę dla Ruchu strzelił obrońca Świerk, zastępujący Bombę. Znalazł się on przypadkowo pod bramką i wyłuskawszy piłkę w zamieszaniu podbramkowym posiał ją do siatki. Były to ostatnie sekundy meczu. Po zdobyciu bramki, sędzia momentalnie odgwizdał koniec zawodów i piłka nie powędrowała nawet na środek boiska. Szczęście kibiców Ruchu nie miało granic. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Autor = Antoni Ślusarczyk | |||
| Dzien = 18 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1958 | |||
| Numer = 190 | |||
| Wydanie = | |||
| Tytul_artykulu = Po dramatycznej walce piłkarze Cracovii przegrali z Ruchem | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tresc = | |||
Tak już w sporcie bywa, że po meczu jedna z drużyn przeżywa chwile radości — druga chwile smutku, raz przysłowiowy „łut“ szczęścia decyduje o zwycięstwie, innym razem straszliwy pech wypacza obraz gry, przynosząc w efekcie sukces drużynie zupełnie na niego nie zasługującej. W swej pracy sprawozdawczej niejednokrotnie byłem świadkiem przypadkowego zwycięstwa jakiegoś zespołu, lecz ostatni chorzowski mecz ligowy Cracovii z Ruchem pobił pod tym względem wszelkie rekordy. No, bo powiedzcie sami, czy do rzeczy zwykłych należy fakt, że drużyna krakowska prowadząca do 87 min. 1:0 schodzi z boiska pokonana 1:2 (1:0), tracąc w 3 minutach dwie bramki i dwa cenne punkty. Po prostu ślepy los przy czynił się do zwycięstwa piłkarzy chorzowskich, chociaż jak podkreślam wcale na nie nie zasługiwali.<br> | |||
Momentem zwrotnym zawodów była 80 min. gry, gdy sędzia pochopnie wykluczył z boiska Szymczyka. Ślążacy wykorzystali swą przewagę liczebną przeprowadzili kilka szybkich ataków i Lerch zdobył wyrównującą bramkę. Nie pomogły protesty zawodników biało-czerwonych reklamujących podanie piłki, która została przesłana przez Piechaczka już zza linii autowej. Tak więc zdawało się, że Cracovia wywiezie, przynajmniej jeden punkt. Tymczasem w ostatniej sekundzie meczu po rzucie rożnym, gdy cała drużyna chorzowska podeszła pod bramkę krakowian — Świerk (zastępujący w obronie Bombę) zdobył drugiego gola. Był to już koniec zawodów i nie wznawiano nawet gry ze środka boiska.<br> | |||
Obydwa zespoły miały w tym meczu wiele dogodnych sytuacji podbramkowych. A już niemal wykładane pozycje zmarnowali: Gołąb i Fudalej oraz Piechaczek i Lerch. Jedyna bramka dla Cracovii padła po zagraniu Gołąba. W groźnej sytuacji Siekiera zawinił rękę i sędzia podyktował rzut karny, którego egzekutorem był Szymczyk, zdobywając celnym strzałem bramkę.<br> | |||
Trzeba przyznać, że piłkarze Cracovii grali z wielką ambicją i ofiarnością. Cała drużyna dała w tym meczu maksimum wysiłku, a jedynie pech nie pozwolił im wywieźć z Chorzowa przynajmniej jednego punktu. Szczególnie dobrze zagrali: Szymczyk, Dudoń, Mazur a w Ruchu Pieda i Bochenek. Cieślik po niedawnej kontuzji nie wykazał swej normalnej formy.<br> | |||
Zawodnicy Cracovii bardzo przejęli się doznaną porażką. W szatni po meczu panował nastrój niczym po pogrzebie kogoś najbliższego. Niejednemu zakręciła się łza w oku po tak dramatycznie przegranych zawodach.<br> | |||
Cóż, nie trzeba żałować rzeczy bezpowrotnie straconych, należy jedynie dołożyć się, w następnych spotkaniach odrobić utracone punkty a humory z pewnością się poprawią. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | |||
| Numer = 195 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 18 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1958 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Gazeta_Krakowska_1958-08-18_195_2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Gazeta Krakowska'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = Pechowa porażka Cracovii | |||
| Autor = | |||
| Tresc =Dramatyczny przebieg miał mecz Cracovii z Ruchem. Do 87 min. białoczerwoni prowadzili 1:0, a mimo to zeszli z boiska pokonani. Prowadzeni dla krakowian uzyskał w 37 min. z rzutu karnego Szymczyk. Przez długi okres gry przewagę mieli białoczerwoni i zanosiło się na ich zasłużone zwycięstwo. Niestety w 80 min. gry sędzia zbyt pochopnie usunął z boiska doskonale grającego Szymczyka, który przypadkowo sfaulował Pledę. Ruch wykorzystał to. poderwał się do ataku i w 87 min. wyrównał ze strzału Lercha. Mimo protestów Cracovii piłkę centrował Plechaczek zza linii autowej, a Lerch głową skierował ją do siatki), sędzia Siejka bramkę uznał. Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, dosłownie w ostatnich sekundach meczu pomocnik gospodarzy Świerk strzałem nie do obrony ustalił końcowy rezultat i na 2:1 (0:1) dla Ruchu. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = 195 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 17 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1958 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Dziennik Polski 1958-08-17 195.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Dziennik Polski'']] | |||
| Tytul_artykulu = Do 87 minuty Cracovia prowadziła z Ruchem 1:0 przegrywają nieoczekiwanie 1:2 | |||
| Autor = T. DOBOSZ | |||
| Tresc =RUCH: Wyrobek, Pohl, Siekiera, Świerk, Suszczyk, Nieroba, Cieślik, Pieda, Lerch, Bochenek, Piechaczek. | |||
CRACOVIA: Michno, Wąchał, Mazur, Szymczyk, Wołoch, Dudoń, Fudalej, Jarczyk, Czarnecki, Gołąb, Kasprzyk. | |||
Sędziował Siejka z Gdańska, Widzów 6 tys. | |||
Prowadzenie dla Cracovii uzyskał z rzutu karnego Szymczyk w 37 min. Wyrównał Lerch w 87 min., zwycięską bramkę zdobył Świerk w 90 min. | |||
To był chyba najdramatyczniejszy mecz Cracovii w tym sezonie. Dobrze i ambitnie grający zespół biało-czerwonych miał wspaniałą szansę na uzyskanie zwycięstwa, na które z przebiegu meczu całkowicie zasłużył. Tymczasem na 10 minut przed końcem spotkania dobrze do tej pory prowadzący zawody sędzia Siejka usuwa z boiska za przypadkowy faul na Pledzie, najlepszego w defensywie zawodnika Cracovii Szymczyka (kopnął mimo woli w głowę schylającego się gracza Ruchu). Osłabienie krakowian wykorzystują natychmiast chorzowianie, przechodzą do natarcia, które daje Im wreszcie w 87 min. upragnioną wyrównującą bramkę. | |||
Na nic się zdały reklamacje graczy Cracovii protestujących słusznie u sędziego, gdyż Piechaczek zacentrował zza Unii autowej a Lerch skierował piłkę: do siatki. Sędzia uznał bramkę i wydawało się, że rezultat 1:1 utrzyma się już do końca. Tymczasem w ostatnich sekundach po niesamowitym oblężeniu bramki Michny, następuje rzut rożny, po którym obrońca Świerk, który przeszedł aż do ataku, posyła piłkę pod poprzeczkę, nic dając Michnie żadnych szans do obrony. W ten sposób Ruch uzyskał przypadkowe i w niczym nie zasłużone zwycięstwo. | |||
Do przerwy Cracovia grająca z wiatrem przeprowadziła szereg składnych akcji, mając w 7 i 17 min. idealne pozycje do zdobycia bramki. W obydwóch wypadkach nic dopisały nerwy Gołąbowi i Fudaiejowi, którzy będąc sam na sam z Wyrobkiem strzelili z kilku kroków w aut. Ruch miał również dwie dogodne pozycje podbramkowe, zaprzepaszczone przez Piechaczka i Lercha. | |||
W 37 min. Gołąb idzie na przebój i w momencie oddania centry do nieobstawionego Czarneckiego, Siekiera zatrzymuje piłkę ręką na polu karnym. Tym razem niezawodnym strzelca "jedenastki” był Szymczyk, który ostrym strzałem w róg zdobył bramkę dla Cracovii. | |||
Przez pierwszy kwadrans po przerwie atakuje Ruch, mając sprzymierzeńca w silnym wietrze. Obrona Cracovii świetnie likwiduje wszystkie niebezpieczne sytuacje, po czym gra się wyrównuje a nawet goście mają lekką przewagę. W 80 min. następuje wspomniany już incydent z Szymczykiem i biało-czerwoni grając w „dziesiątkę” nastawiają się jedynie na utrzymanie wyniku. Jeszcze z wypadu w 83 min. Czernecki strzela bramkę, lecz sędzia nie uznaje jej z powodu spalonego. Ostatnie minuty należą do Ruchu i przynoszą mu nie tylko wyrównanie jęcz i zwycięstwo. | |||
W Cracovii cała drużyna -zasłużyła na pochwalę, za ofiarną grę mimo dużego zmęczenia czwartkowym meczem z Wisłą. Najlepsi w zespole to: Mazur. Szymczyk, Dudoń i Czarnecki. W Ruchu wyróżnili się: Nieroba, Pieda i Bochenek, a Cieślik po niedawnej kontuzji wyraźnie się oszczędzał. | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1958|Cracovia|I liga}} | |||
[[Kategoria:1958 I liga]] |
Aktualna wersja na dzień 19:48, 25 kwi 2024
|
I liga , 17 kolejka Chorzów, sobota, 16 sierpnia 1958, 17:30
(0:1)
|
|
Skład: Wyrobek E. Pohl Siekiera Świerk Suszczyk Nieroba Cieślik Pieda Lerch Bochenek Piechaczek Ustawienie: 3-2-5 |
Sędzia: Siejka z Gdańska
|
Skład: L. Michno Wąchalewski Mazur Szymczyk Wołoch Dudoń Fudalej Jarczyk Czarnecki Gołąb Kasprzyk Ustawienie: 3-2-5 |
Mecz następnego dnia: | ||
Szymczyk został usunięty z boiska w 78. minucie.
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Mecz stał na przeciętnym poziomie. W pierwszej, połowie spotkania Ruch nie wykorzystał wielu dobrych sytuacji, a Cracovia strzeliła bramkę z rzutu karnego za wyraźnie nastrzeloną rękę Siekiery, egzekutorem jedenastki był Szymczyk, który strzałem nie do obrony ulokował piłkę w bramce. Od tej chwili Cracovia grała defensywnie.
Po przerwie goście nastawili się na kurczową defensywę. Na 15 minut przed końcem meczu sędzia wyrzucił, z boiska Szymczyka. Piłkarz ten otrzymał jedno ostrzeżenie za podstawienie Lerchowi nogi, a później gdy sfaulował Pledę, sędzia nie mógł nic innego zrobić jak odesłać go do szatni. Cracovia ostatnie 15 minut grała w dziesiątkę. Ruch natomiast przez cały mecz grał osłabiony, ponieważ Cieślik statystował i nie walczył o piłki. Przedwczesne wystawienie Cieślika okazało się niefortunnym posunięciem.
Ruch znów zainkasował dwa punkty, niemniej postawą swą nic zaimponował. Cracovia była wyraźnie lepiej dysponowana i mogła ten mecz z powodzeniem wygrać, gdyby nie fatalna taktyka zastosowana w drugiej połowie. Goście z największą łatwością potrafili oswobodzać się z przewagi Ruchu, lecz zamiast rozgrywać piłkę pozbywali się jej i wracali pod własną bramkę, którą próbowali murować.
Echo Krakowa
Momentem zwrotnym zawodów była 80 min. gry, gdy sędzia pochopnie wykluczył z boiska Szymczyka. Ślążacy wykorzystali swą przewagę liczebną przeprowadzili kilka szybkich ataków i Lerch zdobył wyrównującą bramkę. Nie pomogły protesty zawodników biało-czerwonych reklamujących podanie piłki, która została przesłana przez Piechaczka już zza linii autowej. Tak więc zdawało się, że Cracovia wywiezie, przynajmniej jeden punkt. Tymczasem w ostatniej sekundzie meczu po rzucie rożnym, gdy cała drużyna chorzowska podeszła pod bramkę krakowian — Świerk (zastępujący w obronie Bombę) zdobył drugiego gola. Był to już koniec zawodów i nie wznawiano nawet gry ze środka boiska.
Obydwa zespoły miały w tym meczu wiele dogodnych sytuacji podbramkowych. A już niemal wykładane pozycje zmarnowali: Gołąb i Fudalej oraz Piechaczek i Lerch. Jedyna bramka dla Cracovii padła po zagraniu Gołąba. W groźnej sytuacji Siekiera zawinił rękę i sędzia podyktował rzut karny, którego egzekutorem był Szymczyk, zdobywając celnym strzałem bramkę.
Trzeba przyznać, że piłkarze Cracovii grali z wielką ambicją i ofiarnością. Cała drużyna dała w tym meczu maksimum wysiłku, a jedynie pech nie pozwolił im wywieźć z Chorzowa przynajmniej jednego punktu. Szczególnie dobrze zagrali: Szymczyk, Dudoń, Mazur a w Ruchu Pieda i Bochenek. Cieślik po niedawnej kontuzji nie wykazał swej normalnej formy.
Zawodnicy Cracovii bardzo przejęli się doznaną porażką. W szatni po meczu panował nastrój niczym po pogrzebie kogoś najbliższego. Niejednemu zakręciła się łza w oku po tak dramatycznie przegranych zawodach.
Źródło: Echo Krakowa nr 190 z 18 sierpnia 1958
Gazeta Krakowska
Dziennik Polski
CRACOVIA: Michno, Wąchał, Mazur, Szymczyk, Wołoch, Dudoń, Fudalej, Jarczyk, Czarnecki, Gołąb, Kasprzyk. Sędziował Siejka z Gdańska, Widzów 6 tys.
Prowadzenie dla Cracovii uzyskał z rzutu karnego Szymczyk w 37 min. Wyrównał Lerch w 87 min., zwycięską bramkę zdobył Świerk w 90 min.
To był chyba najdramatyczniejszy mecz Cracovii w tym sezonie. Dobrze i ambitnie grający zespół biało-czerwonych miał wspaniałą szansę na uzyskanie zwycięstwa, na które z przebiegu meczu całkowicie zasłużył. Tymczasem na 10 minut przed końcem spotkania dobrze do tej pory prowadzący zawody sędzia Siejka usuwa z boiska za przypadkowy faul na Pledzie, najlepszego w defensywie zawodnika Cracovii Szymczyka (kopnął mimo woli w głowę schylającego się gracza Ruchu). Osłabienie krakowian wykorzystują natychmiast chorzowianie, przechodzą do natarcia, które daje Im wreszcie w 87 min. upragnioną wyrównującą bramkę.
Na nic się zdały reklamacje graczy Cracovii protestujących słusznie u sędziego, gdyż Piechaczek zacentrował zza Unii autowej a Lerch skierował piłkę: do siatki. Sędzia uznał bramkę i wydawało się, że rezultat 1:1 utrzyma się już do końca. Tymczasem w ostatnich sekundach po niesamowitym oblężeniu bramki Michny, następuje rzut rożny, po którym obrońca Świerk, który przeszedł aż do ataku, posyła piłkę pod poprzeczkę, nic dając Michnie żadnych szans do obrony. W ten sposób Ruch uzyskał przypadkowe i w niczym nie zasłużone zwycięstwo. Do przerwy Cracovia grająca z wiatrem przeprowadziła szereg składnych akcji, mając w 7 i 17 min. idealne pozycje do zdobycia bramki. W obydwóch wypadkach nic dopisały nerwy Gołąbowi i Fudaiejowi, którzy będąc sam na sam z Wyrobkiem strzelili z kilku kroków w aut. Ruch miał również dwie dogodne pozycje podbramkowe, zaprzepaszczone przez Piechaczka i Lercha.
W 37 min. Gołąb idzie na przebój i w momencie oddania centry do nieobstawionego Czarneckiego, Siekiera zatrzymuje piłkę ręką na polu karnym. Tym razem niezawodnym strzelca "jedenastki” był Szymczyk, który ostrym strzałem w róg zdobył bramkę dla Cracovii. Przez pierwszy kwadrans po przerwie atakuje Ruch, mając sprzymierzeńca w silnym wietrze. Obrona Cracovii świetnie likwiduje wszystkie niebezpieczne sytuacje, po czym gra się wyrównuje a nawet goście mają lekką przewagę. W 80 min. następuje wspomniany już incydent z Szymczykiem i biało-czerwoni grając w „dziesiątkę” nastawiają się jedynie na utrzymanie wyniku. Jeszcze z wypadu w 83 min. Czernecki strzela bramkę, lecz sędzia nie uznaje jej z powodu spalonego. Ostatnie minuty należą do Ruchu i przynoszą mu nie tylko wyrównanie jęcz i zwycięstwo.
W Cracovii cała drużyna -zasłużyła na pochwalę, za ofiarną grę mimo dużego zmęczenia czwartkowym meczem z Wisłą. Najlepsi w zespole to: Mazur. Szymczyk, Dudoń i Czarnecki. W Ruchu wyróżnili się: Nieroba, Pieda i Bochenek, a Cieślik po niedawnej kontuzji wyraźnie się oszczędzał.Źródło: Dziennik Polski nr 195 z 17 sierpnia 1958
1958 Trening Noworoczny 1958-02-02 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:1 1958-02-09 Victoria Jaworzno - Cracovia 0:2 1958-02-15 BBTS Bielsko-Biała - Cracovia 1:3 1958-02-23 Ślęza Wrocław - Cracovia 0:0 k.1:3 1958-03-06 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:0 1958-03-09 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 3:2 1958-03-16 Cracovia - ŁKS Łódź 2:1 1958-03-22 Legia Warszawa - Cracovia 2:1 1958-03-30 Cracovia - Górnik Zabrze 1:5 1958-04-06 Cracovia - Wawel Kraków 1:0 1958-04-07 Wisła Kraków - Cracovia 0:2 1958-04-13 Lechia Gdańsk - Cracovia 3:0 1958-04-20 Wisła Kraków - Cracovia 1:2 1958-04-26 Cracovia - Ruch Chorzów 0:5 1958-05-04 Cracovia - Gwardia Warszawa 5:0 1958-05-18 Polonia Bydgoszcz - Cracovia 2:1 1958-05-20 Cuiavia Inowrocław - Cracovia 3:2 1958-05-31 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:1 1958-06-05 Polonia Bytom - Cracovia 3:0 1958-06-09 Cracovia - Budowlani Opole 5:1 1958-06-15 Cracovia - Stal Sosnowiec 2:2 1958-06-21 Cracovia - Honvéd Budapeszt 1:3 1958-07-05 Calisia Kalisz - Cracovia 3:1 1958-07-06 Start Łódź - Cracovia 0:0 1958-07-13 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 2:5 1958-07-20 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0 1958-07-27 Cracovia - Legia Warszawa 2:1 1958-07-30 Kolejarz Wieliczka - Cracovia 2:2 1958-08-03 Górnik Zabrze - Cracovia 5:1 1958-08-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 2:1 1958-08-14 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 1958-08-16 Ruch Chorzów - Cracovia 2:1 1958-08-24 Gwardia Warszawa - Cracovia 3:1 1958-08-25 Unia Lublin - Cracovia 5:3 1958-09-07 Cracovia - Polonia Bydgoszcz 6:0 1958-09-10 Szczakowianka Szczakowa - Cracovia 1:3 1958-09-13 Cracovia - Wawel Kraków 2:1 1958-09-17 Cracovia - Krakowski OZPN (juniorzy) 2:3 1958-09-19 Hutnik Nowa Huta - Cracovia 2:2 1958-09-21 Stal Rzeszów - Cracovia 4:2 1958-09-24 Cracovia - Kraków (oldboje) 3:1 1958-09-26 Victoria Częstochowa - Cracovia 4:3 1958-10-12 Cracovia - Polonia Bytom 0:2 1958-10-15 Cracovia - Kabel Kraków 3:1 1958-10-19 Budowlani Opole - Cracovia 2:0 1958-10-23 Unia Oświęcim - Cracovia 0:1 1958-10-26 Stal Sosnowiec - Cracovia 1:4 1958-11-09 Cracovia - Polonia Bytom 0:5 1958-11-16 Czarni Szczecin - Cracovia 2:3 1958-11-23 Cracovia - Unia Tarnów 0:0 1958-11-30 Cracovia - Wawel Kraków 1:3