2019-09-22 Comarch Cracovia - KH GKS Katowice 2:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 22:33, 17 lis 2019 autorstwa Costamagica (Dyskusja | edycje) (nowy artykuł)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
4 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn
Kraków ul. Siedleckiego 7, niedziela, 22 września 2019, 20:30

Cracovia - GKS Katowice

2
:
3

(1:1; 0:1; 1:0; 0:0; 1:2)

Sędzia: Robert Długi, Przemysław Kępa (główni) - Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz (liniowi)
Widzów: 600


GKS Katowice - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Risto Dufva
Skład:
Kopřiva

Kruczek
Bychawski
Bepierszcz
Kalinowski
Bárta

Dąbkowski
Ježek
Kapica
Vachovec
Mikula

Rompkowski
Gula
Drzewiecki
Domogała
Brynkus

Musioł
Gajor
Kamiński
Bryniczka
Dziurdzia
Bramki

11:44 Vachovec (Kapica, Rompkowski)

45:12 Mikula (Kapica) 5/4
0:1
1:1
1:2
2:2
2:3
7:58 Franssila (Pasiut)

24:53 Paszek (Makkonen, Čakajík) 5/4

65:00 Čimžar DRZK

Bramki w rzutach karnych
Domogała

Kalinowski

Bychawski

Mikula

Vachovec
(-)
(+)
(-)
(-)
(+)
(-)
(-)
(-)
(-)
(+)

Kolusz

Rajamäki

Pasiut

Da Costa

Čimžar

Kary
12 min. 14 min.
Skład:
Rahm

Franssil
Devečka
Lähde
Pasiut
Kolusz

Čakajík
Wajda
Rajamäki
Makkonen
Turtiainen

Salmi
Jaśkiewicz
Da Costa
Uski
Čimžar

Tomasik
Krężołek
Michalski
Starzyński
Paszek

Opis meczu

"Comarch Cracovia - KH GKS Katowice. Dopiero rzuty karne dały wygraną katowiczanom!" -
Gazeta Krakowska

Comarch Cracovia - KH GKS Katowice. Dopiero rzuty karne dały wygraną katowiczanom!

Hokeiści Comarch Cracovii po dramatycznym meczu ulegli KH GKS Katowice dopiero w rzutach karnych.

Hokeiści Comarch Cracovii zagrali trzeci mecz w sezonie, a drugi przed własną publicznością. Z podtekstami, bo katowiczan wyeliminowali w półfinale ostatniego play-offu. ekipa ze Śląska objęła prowadzenie po akcji byłego zawodnika "Pasów" Grzegorza Pasiuta, który wyłożył krążek do Mikki Fransilli przed bramkę, a ten strzelił natychmiast i Miroslav Kopriva musiał wyciągnąć krążek z siatki. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać - najpierw uderzał Mateusz Rompkowski - "gumę" odbił golkiper katowiczan - Robin Rahm, strzelał Damian Kapica, krążek nie wpadł do bramki, ale ze skuteczną dobitką pospieszył Emil Vachovec i był remis.

Bardzo dobrze bronił Kopriva, który uchronił gospodarzy od straty większej liczby goli. W II tercji najpierw dwa razy próbował Dusan Devecka - raz obok słupka, drugi raz w bramkarza. Po chwili jednak gola strzałem z bliska zdobył Kamil Paszek, gdy goście grali w przewadze. Gra się zaostrzyła i raz po raz któryś z hokeistów obu zespołów wędrował na ławkę kar. Bliski powodzenia był Rompkowski, potem Michal Barta przeniósł krążek nad poprzeczką. Z kolei 2 min przed końcem tej tercji Kamil Kalinowski trafił w słupek.

Ostatnia odsłona zaczęła się od grze w osłabieniu krakowian, którzy jednak się wybronili. Gospodarze grali bardzo ambitnie. W 46 min Kapica przejechał całe lodowisko i wyłożył krążek do Ondreja Mikuli, który pokonał bramkarza. "Pasy" grały wtedy 5 na 4. Gra zaczęła się od nowa! Po chwili miejscowi znowu mieli o jednego więcej hokeistę na lodzie i nastąpiło prawdziwe oblężenie bramki gości - Jiri Gula aż trzykrotnie strzelał, ale krążek nie wpadł do bramki. Trwała wymiana cios za cios. Próbowali Mikula, Barta, ale górą był golkiper katowiczan. w 59 min trener Cracovii Rudolf Rohaczek wziął czas. Gol jednak nie padł w regulaminowym czasie. Trzeba więc było rozgrywać dogrywkę według nowych zasad - trzech na trzech. Groźnie było w 63 min, gdy Teddy Da Costa po wjechaniu w tercję rywala strzelił wprost w Koprivę. W rewanżu Kapica był sam na sam z bramkarzem, ale strzelił niecelnie.

Rozstrzygnięcie musiało więc zapaść w rzutach karnych. W pięciu seriach nieznacznie lepsi byli katowiczanie, którzy wygrali 2:1.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 22 września 2019 [1]