1917-08-26 Cracovia - Český Lev Pilzno 2:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 52: Linia 52:
==== Czas ====
==== Czas ====
[[Grafika: Czas 1917-08-27.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'']]
[[Grafika: Czas 1917-08-27.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'']]
{{opis stub}}
Wczoraj po raz drugi odbyły się zawody między "Cracovią" a "Czeskim Lwem". Gracze "Cracovii" od samego początku zaczęli grać inaczej, niż w sobotę. Już pierwszego dnia stwierdzić można było przewagę "Cracovii", jakkolwiek grę nie cechowało to zwarcie się, jakiem celuje klub czeski. Wczoraj do przewagi dołączyła się chęć rehabilitacyi. Od początku tempo gry było wprost gwałtowne. Do pauzy "Cracovia" zdobywa dwie bramki. Po pauzie jeszcze jedną, której sędzia jednak nie uznaje. Dalsza walka prowadzona była z całem natężeniem, tak, że doprowadziła między graczami do starcia, za co jeden z gości został wykluczony. Rezultat ostateczny pozostał 2:0 na korzyść "Cracovii".


Źródło: ''Czas''
Źródło: ''Czas''


[[Kategoria:1917 mecze towarzyskie]]
[[Kategoria:1917 mecze towarzyskie]]

Wersja z 22:39, 4 lut 2009


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, niedziela, 26 sierpnia 1917, 17:30

Cracovia - Český Lev Pilzno

2
:
0

(2:0)



Herb_Český Lev Pilzno


Skład:
Halpern
Gintel
Grabowski
Majcherczyk
Cikowski
Strycharz
Śliwa
Dąbrowski I
Kałuża
Sperling
Kisielewski II

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Wacław Wojakowski z Krakowa

bramki Bramki
Dąbrowski I
Kałuża

Mecz poprzedniego dnia:

1917-08-25 Cracovia - Český Lev Pilzno 0:3


Mecz poprzedniego dnia

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym

      Jeśli możesz, przepisz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.


Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny

Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas

Wczoraj po raz drugi odbyły się zawody między "Cracovią" a "Czeskim Lwem". Gracze "Cracovii" od samego początku zaczęli grać inaczej, niż w sobotę. Już pierwszego dnia stwierdzić można było przewagę "Cracovii", jakkolwiek grę nie cechowało to zwarcie się, jakiem celuje klub czeski. Wczoraj do przewagi dołączyła się chęć rehabilitacyi. Od początku tempo gry było wprost gwałtowne. Do pauzy "Cracovia" zdobywa dwie bramki. Po pauzie jeszcze jedną, której sędzia jednak nie uznaje. Dalsza walka prowadzona była z całem natężeniem, tak, że doprowadziła między graczami do starcia, za co jeden z gości został wykluczony. Rezultat ostateczny pozostał 2:0 na korzyść "Cracovii".

Źródło: Czas