1921-11-20 Cracovia - kluby Klasy B 2:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 23: Linia 23:
|                            sedzia = Fischer
|                            sedzia = Fischer
|                            widzow =  
|                            widzow =  
|                strzelcy_gospodarz =  
|                strzelcy_gospodarz = [[Józef Kałuża|Kałuża]] <BR> [[Józef Kałuża|Kałuża]]
|                            wyniki =  
|                            wyniki = 1:0 <BR> 2:0 <BR> 2:1
|                      strzelcy_gosc =  
|                      strzelcy_gosc = <BR><BR>Sejchter II.
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  

Wersja z 14:39, 11 sty 2009


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
niedziela, 20 listopada 1921

Cracovia - kluby Klasy B

2
:
1

(1:0)



Herb_kluby Klasy B


Skład:
Palik
Gintel
Fryc
Styczeń
Cikowski
Weyssenhoff
Mielech
Kotapka
Kałuża
Kogut
Szperling

Sędzia: Fischer

bramki Bramki
Kałuża
Kałuża
1:0
2:0
2:1


Sejchter II.
Skład:
Wittek
Jelonek K.
Głowniak
Majcher
Sejchter I.
Hyla
Dobrowolski
Węglowski
Pajorski
Sejchter II.
Ostrowski II.



Opis meczu

Śledząc pilnie rozwój naszych klubów klasy B, stwierdziliśmy niejednokrotnie, że tu i ówdzie rosną wprost dziko wielkie talenty footballowe. Spotkania wzajemne drużyn w tej klasie nie dawały jednak nigdy obrazu prawdziwej wartości tego młodego materjału. To też bezwzględnie pochwalić należy myśl urządzania spotkań reprezentacji tej klasy z jakim klubem pierwszoklasowym. Żałować należy, że myśli tej wcześniej nie urzeczywistnił P. Z. P. N., gdyż przez to miałby już wcześniej przegląd sił swych "kopciuszkowych" członków. Zagranicą rozumieją Związki lepiej swe zadanie, gdyż często, zwykle przed zawodami międzynarodowymi, urządzają spotkania teamu klasy B z poważniejszym jakimś przeciwnikiem. Jak wielkie to ma znaczenie dla żywotności i rozwoju dalszego tych klubów, o tem nie ma potrzeby przekonywać kogokolwiek. Dlatego pochwały godnem jest urządzenie przez K. S. Cracovia tych zawodów i wystawienie do nich prawie kompletnej pierwszej drużyny.

Gra była bardzo interesująca i obfitowała w wiele bardzo pięknych epizodów. Normalny jej przebieg cierpiał jednak nieco z powodu głębokiego terenu. Śnieg, który przed kilku dniami jeszcze pokrywał boisko, znikł wprawdzie, ale pozostawił ślady w postaci błotnistych bagien, szczególnie pod bramkami. Ta właściwość placu wyszła na lepsze drużynie broniącej, gdyż strzelona piłka grzęzła zwykle w błocie, nie dochodząc do bramki, a także śliski pod bramką grunt utrudniał niezwykle oddanie celowego rzutu. Reprezentanci klasy B stawili naszemu mistrzowi silny opór, a grając bardzo ambitnie i ofiarnie, niełatwo pozwalali się pozbawiać raz otrzymanej piłki.

Już w 5 minucie uzyskują biało-czerwoni rzut z rogu, który jednak przechodzi bez rezultatu. Drugoklasowi zaraz jednak pozbywają się tremy i dwie minuty później wyjaśnia Styczeń niezbyt sympatyczną sytuację pod swoją bramką. Otrzymaną piłkę podaje Kogut pięknie do Kałuży, którego strzał idzie ponad poprzeczkę. W 13 minucie oddaje Dobrowolski pierwszy strzał na bramkę Cracovii, który Palik pewnie chwyta. Słabo odbitą piłkę skierowuje Sejchter II. ostrym strzałem na out. Dopiero w 20 minucie uzyskuje Kałuża z najbliższej odległości bramkę dla swych barw. Dwie minuty później bronią skutecznie drugoklasowi rzut karny, przeciw nim skierowany, poczem następuje piękny atak reprezentatywnych, zakończony kornerem. Piękny bieg Mielecha i centra kończy się obronionym strzałem Koguta. Gra otwarta. Następny bieg Mielecha i strzał obok bramki, jeszcze jeden korner dla Cracovii, poczem pauza. Po zmianie stron niczem nieusprawiedliwiona krótkotrwałą zamiana pozycji przez Gintla i Szperlinga; piłka przenosi się z pod jednej bramki pod drugą, aż dopiero w 16 min. strzela Kałuża drugą bramkę dla Cracovii. Wittek w bramce paruje szereg ostrych strzałów, poczem i team B. przychodzi do głosu; mały Dobrowolski popisuje się pięknymi biegami. 31 minuta przynosi bramkę dla drugoklasowych, którą strzelił Sejchter II. z podania Dobrowolskiego. Dalsze obustronne rzuty z rogu nie przynoszą zmiany rezultatu. Kornerów 4:3 dla Cracovii. Sędziował p. Fischer.

Przed zawodami wręczył Wydział K. S. Cracovia środkowemu napastnikowi Kałuży złoty sygnet z okazji rozgrywania 200-go matchu w pierwszej drużynie.

Źródło: Przegląd Sportowy [1]