1922-05-08 Lechia Lwów - Cracovia 0:11: Różnice pomiędzy wersjami
| Linia 45: | Linia 45: | ||
==== Wiadomości Sportowe ==== | ==== Wiadomości Sportowe ==== | ||
[[Grafika: Wiadomości Sportowe 1922-05-09 foto 11.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Wiadomości Sportowe'']] | [[Grafika: Wiadomości Sportowe 1922-05-09 foto 11.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Wiadomości Sportowe'']] | ||
Cracovia stanęła do walki tego dnia z kilkoma rezerwowymi, co jednak wcale się na jej grze nie odbiło. - Mając słabego przeciwnika nie tyle grała na bramki ile pokazać chciała elegancką i precyzyjną grę. Udało się jej to w zupełności. | |||
Na jedno trzeba zwrócić uwagę, a mianowicie na lekkomyślność kierownictwa klubu Lechia, które wstawiło tak niedołężnego (czy chorego) bramkarza na takie zawody. Manekin bowiem, jakiego oglądaliśmy na omawianych zawodach ma na swem sumieniu tak olbrzymią porażkę Lechii. Najmniej 5 bramek z przepuszczonych 11, mógłby całkiem przeciętny bramkarz obronić. Przebieg gry rozumnie wykazał przewagę Cracovii w obu połowach i był dość interesujący. | |||
Lechia naogół grała ofiarnie i miała kilka ładnych chwil. Gdyby nie niefortunny bramkarz, klęska jej byłaby o wiele mniejsza. Sędziował p. Szlesser. | |||
Źródło: ''Wiadomości Sportowe'' | Źródło: ''Wiadomości Sportowe'' | ||
Wersja z 03:13, 23 mar 2009
|
 Lwów, poniedziałek, 8 maja 1922
(0:4)
|
| ||||||||||
|
Sędzia: Maurycy Schlesser ze Lwowa
|
Skład: Palik Gintel Fryc Bielecki Cikowski Strycharz Alfus Chruściński Kałuża Kogut Sperling Ustawienie: 2-3-5 | |||||||||||||||||||
Bramki
| Mecze poprzedniego dnia: | ||
|
|
Mecze poprzedniego dnia
Opis meczu
Wiadomości Sportowe
Cracovia stanęła do walki tego dnia z kilkoma rezerwowymi, co jednak wcale się na jej grze nie odbiło. - Mając słabego przeciwnika nie tyle grała na bramki ile pokazać chciała elegancką i precyzyjną grę. Udało się jej to w zupełności.
Na jedno trzeba zwrócić uwagę, a mianowicie na lekkomyślność kierownictwa klubu Lechia, które wstawiło tak niedołężnego (czy chorego) bramkarza na takie zawody. Manekin bowiem, jakiego oglądaliśmy na omawianych zawodach ma na swem sumieniu tak olbrzymią porażkę Lechii. Najmniej 5 bramek z przepuszczonych 11, mógłby całkiem przeciętny bramkarz obronić. Przebieg gry rozumnie wykazał przewagę Cracovii w obu połowach i był dość interesujący.
Lechia naogół grała ofiarnie i miała kilka ładnych chwil. Gdyby nie niefortunny bramkarz, klęska jej byłaby o wiele mniejsza. Sędziował p. Szlesser.
Źródło: Wiadomości Sportowe
Przegląd Sportowy
Po sobotnim meczu Lechii z Czarnymi i po niedzielnej klęsce Cracovii spodziewano się, że Lwowianie potrafią stawić mistrzowi Polski opór. Jednak Lechia zawiodła zupełnie, gracze jej biegali tylko i patrzeli bezradnie na pociągnięcia kombinacyjne gości. Tak wysoką klęskę może Lechia przypisać swemu bramkarzowi, który bronił poniżej wszelkiej krytyki. Lechia występuje bez Dudryka, którego zastępuje Baran, Cracovia zaś ze Strycharzem i Bieleckim zamiast Synowca i Stycznia.
Grę rozpoczyna Cracovia i do końca uzasadawia się pod bramką Lechii. Bramki uzyskują w 11, 19, 23 i 27 min. Szperling, Kałuża (2), jedna własna (bramkarz przepuścił za linję piłkę, podaną mu przez obrońcę).
W drugiej połowie uzyskuje Cracovia w 9, 19, 23, 27, 34, 37 i 44 minucie następne 7 bramek (Kałuża 3, Chruściński i Kogut po 2). - Stosunek rogów 8:0 dla Cracovii, wszystkie bez rezultatu. Sędzia p.Szlesser.
Źródło: Przegląd Sportowy [1]