1926-12-05 Cracovia - Klub Turystów 7:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Wersja do druku nie jest już wspierana i może powodować błędy w wyświetlaniu. Zaktualizuj swoje zakładki i zamiast funkcji strony do druku użyj domyślnej funkcji drukowania w swojej przeglądarce.

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 5 grudnia 1926, 14:00

Cracovia - Klub Turystów Łódź

7
:
1

(2:0)



Herb_Klub Turystów Łódź


Skład:
Wiśniewski
Bill
Zastawniak I
Strycharz
Chruściński
Zastawniak II
Kubiński
Nawrot
Kałuża
Gintel(Ptak)
Sperling

Sędzia: Rumpler
Widzów: ok. 1 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 1000.

bramki Bramki
Gintel
Gintel

Kubiński
Kałuża
Nawrot
Ptak
Kałuża
1:0
2:0
2:1
3:1
4:1
5:1
6:1
7:1


S. Kubik
Skład:
Lass
Marczewski
Kokosiński
Kulawiak
Wieliszek
Hinz
Michalski
Błaszczyński
Stefan Kubik
Aleksander Kubik
Hemans



podczas meczu: atak Kałuży na bramkę gości

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Przegląd Sportowy

Po raz pierwszy zawitała do Krakowa drużyna Turystów i mimo wysokocyfrowej klęski zareprezentowała się nie najgorzej.

Wybitną cechą tej drużyny jest wysoka ambicja i zapał do gry, nie malejący - mimo fatalnego wyniku - do końca zawodów. Gdyby tylko umiejętności techniczne stały na równym poziomie z chęciami jedenastki łódzkiej, wtedy zapewne i wynik zawodów byłby znacznie korzystniejszy.

Przebieg gry w polu nie wykazywał tak znacznej różnicy, jakim jest powyższy stosunek bramek. Przyznać nawet trzeba, że drużyna łódzka pod względem szybkości przeprowadzania ataków przewyższała mistrza Krakowa, jednak braki techniczne i zbyt prymitywne posunięcia Turystów, uzasadniają w zupełności tak znaczną wygraną Cracovii.

Cały szereg pięknych zwycięstw kolejnych Cracovii (nad Hasmoneą [1], Czarnymi [2], Amatorskim [3]) wykazuje, że drużyna ta znajduje się pod koniec sezonu zimowego w formie nadzwyczajnej, przypominającej czasy najlepsze exmistrza Polski.

W napadzie technicznie niezrównany Sperling, do rozpaczy doprowadza przeciwników, szachując ich wprost baletmistrzowską techniką opanowania piłki. W pomocy "stary" Strycharz gra jak za dawnych swych najlepszych czasów, zaś młodsi obrońcy (Bill i Zastawniak I) tworzą dzisiaj jedną z najlepszych par Krakowa. Słowem mistrz Krakowa swemi ostatniemi zawodami broni najgodniej honoru grodu podwawelskiego.

Boisko pokryte lekkim, sypkim śniegiem było znakomitym terenem walki, terenem bezsprzecznie lepszym jak twarde boiska w upalnych dniach lata, lub jesiennej szarugi.

Dwie bramki do pauzy strzelił dla Cracovii Gintel. Po pauzie punkt honorowy dla Łodzi zdobywa Kubik, poczem kolejno uzyskują bramki dla krakowian: Kubiński, Kałuża, Nawrot, Ptak i znowu Kałuża. Sperling, aczkolwiek żadnej bramki nie strzelił, był najlepszym w tym kwintecie. Sędziował pewnie i spokojnie p. Rumpler. Publiczności, mimo mroźnej pogody około 1.000 osób.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 49 z 11 grudnia 1926 [4]


Nowy Dziennik

Relacja z meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
Pierwsze zawody na śnieżną powłoką pokrytem boisku pomiędzy mistrzami Krakowa i Łodzi wykazały w pełnem świetle stosunek krakowskiego fotbalu do innych okręgów, jakoteż jego „bezkonkurencyjną” wyższość. Cracovia miała jeden ze swoich może najlepszych dni i grała jako całość znakomicie. Gra cala stała pod znakiem wybitnej przewagi Cracovii, która oblegała formalnie bramkę gości i bez wielkiego wysiłku powiększała stale swe zwycięstwo. Do przerwy mimo zupełnego opanowania pola zdobywa Cracovia przez Gintla tylko dwie bramki. Po przerwie natomiast goście zrazu rewanżują się przez Kubika, lecz nie długo potem osiąga Cracovia w równych prawie odstępach dalszych 5 bramek przez Kałużę, dwie Nawrota i Ptaka.
Z drużyny zwycięskiej wybijał się przedewszystkiem atak który grał nie tylko w polu lecz dobrze orientował się i pod bramką, jakoteż Zastawniak w pomocy i brat jego w obronie. Reszta defenzywy, nie miała wielkiego pola do popisu. Wiśniewski w bramce też nie miał wiele pracy; udało mu się natomiast obronić bez wysiłku rzut kamy. U gości starał się pracować tylko atak, reszta bardzo słaba.
Źródło: Nowy Dziennik nr 274 z 8 grudnia 1926


"Cracovia bije mistrza Łodzi Turystów" -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Cracovia bije mistrza Łodzi Turystów

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Wczorajsze zawody, mimo iż prowadzone były na śniegu, należały do wcale zajmujących. Przeciwnik biało-czerwonych, mistrz okręgu łódzkiego. Turyści, ulegi zasłużenie, aczkolwiek może nie w stosunku, odzwierciedlającym przebieg zawodów to w każdym razie wczorajsze spotkanie dwóch mistrzów okręgowych dało porówanie sił krakowskiej i łódzkiej piłki nożnej. A stwierdzić trzeba, iż porównanie to wypadło bardzo korzystnie dla Krakowa, zbyt wielka jeszcze pod każdym względem różnica dzieli piłkarzy obydwu okręgów. I technicznie i kombinacyjnie i taktycznie przewyższali biało-czerwoni swoich przeciwników, a wyższość ta wystąpiła rażąco szczególnie przy wczorajszym, śnieżystym terenie na którym lepiej technicznie stojący gracze Cracovii łatwiej potrafili piłkę opanować i skutecznie nią manewrować.

Skład drużyny łódzkiej, którą po raz pierwszy gościła w Krakowie, przedstawiał się nast.: bramkarz Lass, obrońcy Marczewski i Kokosiński, pomocnicy Kulawiak, Wieliszek i Hinz, napastnicy Michalski, Błaszczyński, Stefan Kubik, Aleksander Kubik i Hemans. Cracovia wystąpiła w komplecie z tem, iż w miejsce Gintla na lewym łączniku grat w drugiej części zawodów Ptak.
W pierwszej części meczu odraza ujęta w swe ręce inicjatywę Cracovia, która przesiadując przez 25 minut na połowie boiska Turystów, zmarnowała szereg bardzo dogodnych pozycyi, przestrzeliwując przez swoich napastników z odległości kilkumetrowej, przed bramką. To obleganie doprowadzą wreszcie do uzyskania pierwszej bramki przez Gintla. Wywołuje to pewne podniecenie u gości którzy zaczynają coraz częściej atakować bramkę Cracovii — gra staję się coraz bardziej otwarta. Mimo to białoczerwoni uzyskują jeszcze drugi punkt znowu dzięki Gintlowi, mimo to w dalszem ciągu nie ma żadna strona przewagi, a owszem nawet Turyści wytwarzają dwie bardzo niebezpieczne sytuacje podbramkowe, zmarnowaną zresztą przez ich napastników.
Po pauzie od razu w pierwszej minucie przypuszczają energiczny atak, który doprowadza do uzyskania przez nich jedynej bramki ze strzału Stefana Kubika.
Rewanżuje się natychmiast Cracovia z „dobijanego” strzału Kubińskiego. Gra staje się teraz bardzo emocjonująca i obfitująca w liczne a zmienne sytuacje podbramkowe. Jeden z ładnych ataków Łodzian doprowadza do uzyskania karnego przeciw Cracovii, obronionego jednak bez trudu przez Wiśniewskiego. Gra staje się skutkiem wykroczeń przeciw przepisom poszczególnych jednostek zbyt ostra, zmienne sytuacje podbramkowe. Jeden z ładnych ataków łodzian doprowadza do pryskania rzutu karnego przeciw Cracovii, obronionego jednak bez wysiłku przez Wiśniewskiego.

Gra staje się skutkiem wykroczeń przeciwko przepisom poszczególnych jednostek zbyt ostra, sędzia w konsekwencji wyklucza z boiska lewego łącznika Turystów. Osłabienie to podziało deprymująco na tą drużynę, która pozwoliła przeciwnikowi w zupełności ująć inicjatywę w swe ręce. Białoczerwoni zagrażają stale bramce przeciwnika i w drobnych odstępach czasu strzelają przez Kałużę (2), Nawrota i Ptaka dalsze bramki. Na wyróżnienie z drużyny gości zasługują bracia Kubicy, u biało-czerwonych cały napad oraz bracia Zastawniacy. W ogólności był to jeden z lepszych meczów Cracovii w tym sezonie. Sędziował p. Rumpler. Publiczność skutkiem zimna niewiele.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 336 z 7 grudnia 1926


"KRAKÓW" -
Stadjon

KRAKÓW

Relacja z meczu w tygodniku Stadjon cz.1
Relacja z meczu w tygodniku Stadjon cz.2
Cracouia — Turyści 7:1 (2:0). Znajdująca się obecnie w doskonałej formie Craco- via sprowadziła na zakończenie sezonu mistrza Łodzi — Turystów, dorzucając w ten sposób jeszcze jedno świetne zwycięstwo do poprzed¬nich wygranych z czołowemi drużynami pol- skiemi- Zwycięstwo to jednak, aczkolwiek za¬służone było stanowczo zbyt wysokie, gdyż drużyna łódzka nie ustępowała bynajmniej tak znacznie przeciwnikowi, zwłaszcza pod względem ambicji i szybkości. Turyści, pomimo tak niekorzystnego dla siebie rezultatu, grali do końca z równym zapałem i starannością, usiłując uzyskać rezultat zaszczytniejszy, i tylko brak dostatecznej techniki oraz prymitywne naogół kombinacje spowodowały, że wszystkie akcje fjoletowych likwidowała dobra obrona Cracovii. Tym zaletom bojowym łodzian Cracovia przeciwstawiła lepsze opanowanie piłki i celową grę kombinacyjną, co wydało tym razem rezultat w postaci wysokocyfrowego zwycięstwa- Niemało do tego się przyczynił i napad Cracovii, który dnia tego dużo i celnie strzelał, to też ostatecznie aż 7 razy piłka ugrzęzła w siatce Turystów ze strzałów Gintla (2), Kałuży (2), Kubińskiego, Nawrota i Ptaka. Dla Turystów jedyną bramkę uzyskał Kubik.
W drużynie krakowskiej należy podkreślić przedewszystkiem świetną grę Szperlinga; pozatem nadspodziewanie dobry był Strycharz oraz para obrońców. U Turystów podobała się pomoc, zresztą jest to zespół naogół równy. Sędzia p. Rumpler. Widzów, jak na mróz, stosunkowo sporo — około 1000.
Źródło: Stadjon nr 49 z 9 grudnia 1926


Mecze sezonu 1926

Legia Kraków 1926-02-14 Legia Kraków - Cracovia 2:9  BBSV Bielsko 1926-02-28 BBSV Bielsko - Cracovia 1:1  Makkabi Kraków 1926-03-07 Cracovia - Makkabi Kraków 10:0  Wawel Kraków 1926-03-14 Cracovia - Wawel Kraków 5:0  Wisła Kraków 1926-03-21 Wisła Kraków - Cracovia 1:2  Jutrzenka Kraków 1926-03-28 Cracovia - Jutrzenka Kraków 5:0  Pogoń Lwów 1926-04-04 Cracovia - Pogoń Lwów 3:1  Pogoń Lwów 1926-04-05 Pogoń Lwów - Cracovia 0:1  Makkabi Kraków 1926-04-11 Makkabi Kraków - Cracovia 4:6  BBSV Bielsko 1926-04-18 Cracovia - BBSV Bielsko 1:1  Wawel Kraków 1926-04-25 Wawel Kraków - Cracovia 1:4  Slawia Sofia 1926-05-03 Slawia Sofia - Cracovia 2:0  OFK Beograd 1926-05-04 Beogradski SK - Cracovia 2:1  Makkabi Kraków 1926-05-13 Cracovia - Makkabi Kraków 3:2  Jutrzenka Kraków 1926-05-16 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:6  Vasas Budapeszt 1926-05-23 Cracovia - Vasas Budapeszt 3:6  Vasas Budapeszt 1926-05-24 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:2  Wawel Kraków 1926-06-03 Cracovia - Wawel Kraków 3:3  BBSV Bielsko 1926-06-13 BBSV Bielsko - Cracovia 1:3  Wisła Kraków 1926-06-20 Cracovia - Wisła Kraków 3:2  Cracovia_herb 1926-06-27 Cracovia - Cracovia II 7:2  BBSV Bielsko 1926-07-04 Cracovia - BBSV Bielsko 5:0  Makkabi Kraków 1926-07-11 Cracovia - Makkabi Kraków 7:1  Garbarnia Kraków 1926-08-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:2  ŁKS Łódź 1926-08-15 Cracovia - ŁKS Łódź 5:1  Zwierzyniecki Kraków 1926-08-22 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 3:2  Soła Oświęcim 1926-08-22 Soła Oświęcim - Cracovia 1:6  Pogoń Lwów 1926-08-29 Pogoń Lwów - Cracovia 3:1  Warta Poznań 1926-09-05 Cracovia - Warta Poznań 2:2  Lublinianka Lublin 1926-09-11 Cracovia - Lublinianka Lublin 9:1  Lublinianka Lublin 1926-09-12 Cracovia - Lublinianka Lublin 12:0  Pogoń Lwów 1926-09-26 Cracovia - Pogoń Lwów 1:3  ŁKS Łódź 1926-10-03 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2  BBSV Bielsko 1926-10-10 BBSV Bielsko - Cracovia 1:4  Legia Warszawa 1926-10-17 Legia Warszawa - Cracovia 2:6  Pogoń Lwów 1926-10-31 Pogoń Lwów - Cracovia 2:2  Hasmonea Lwów 1926-11-01 Hasmonea Lwów - Cracovia 3:5  Uniwersytet Jagielloński 1926-11-04 Cracovia - Uniwersytet Jagielloński 5:6  Hasmonea Lwów 1926-11-07 Cracovia - Hasmonea Lwów 5:1  Czarni Lwów 1926-11-14 Cracovia - Czarni Lwów 4:3  AKS Chorzów 1926-11-21 Cracovia - AKS Królewska Huta 3:1  Wawel Kraków 1926-11-28 Cracovia - Wawel Kraków 4:0  Klub Turystów Łódź 1926-12-05 Cracovia - Klub Turystów 7:1