2002-05-04 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 0:1: Różnice pomiędzy wersjami
(clean up, Replaced: Kategoria:2001/02 III liga grupa IV →) |
|||
Linia 40: | Linia 40: | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Kiedy zaczął się mecz, nad Krakowem rozpętała się burza z ulewą. Piłkarze jakoś nie mogli oswoić się z mokrym boiskiem, przez 30 minut nie zanotowaliśmy żadnych sytuacji podbramkowych. W końcówce I połowy znacznie groźniejsze były ataki gości. W 35 min Ciastoń urwał się obronie "Pasów", Ziółkowski ryzykownym wślizgiem uratował sytuację. W 37 min z daleka strzelał Domasiewicz, nie zaskoczył Słomki zastępującego chorego Palucha. W 44 min ponownie Domasiewicz stanął przed wielką szansą, był sam na 13 metrze, ale strzelił mało precyzyjnie.<BR> | {{Artykul | ||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 5 | |||
| Rok = 2002 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Kiedy zaczął się mecz, nad Krakowem rozpętała się burza z ulewą. Piłkarze jakoś nie mogli oswoić się z mokrym boiskiem, przez 30 minut nie zanotowaliśmy żadnych sytuacji podbramkowych. W końcówce I połowy znacznie groźniejsze były ataki gości. W 35 min Ciastoń urwał się obronie "Pasów", Ziółkowski ryzykownym wślizgiem uratował sytuację. W 37 min z daleka strzelał Domasiewicz, nie zaskoczył Słomki zastępującego chorego Palucha. W 44 min ponownie Domasiewicz stanął przed wielką szansą, był sam na 13 metrze, ale strzelił mało precyzyjnie.<BR> | |||
Znacznie ciekawsza była druga połowa. W 49 min, po rzucie rożnym, Duda z 5 metrów trafił piłką w Ziółkowskiego! 52 minuta - goście prowadzili po rzucie karnym. Dopiero teraz Cracovia bardziej energicznie zaatakowała. Trener Kmita chyba w akcie desperacji wycofał bardzo słabo grającego Hermaniuka, przesuwając do linii ataku Grodzickiego, potem młodego Cebulę (debiut).<BR> | Znacznie ciekawsza była druga połowa. W 49 min, po rzucie rożnym, Duda z 5 metrów trafił piłką w Ziółkowskiego! 52 minuta - goście prowadzili po rzucie karnym. Dopiero teraz Cracovia bardziej energicznie zaatakowała. Trener Kmita chyba w akcie desperacji wycofał bardzo słabo grającego Hermaniuka, przesuwając do linii ataku Grodzickiego, potem młodego Cebulę (debiut).<BR> | ||
I Cracovia miała kilka okazji. W 60 min po strzale Ziółkowskiego obrońcy Sandecji wybili piłkę z linii bramkowej, w 73 min Bania z paru metrów trafił w wybiegającego Bodzionego. W 75 min po szybkiej kontrze, na czystą pozycję wybiegał stoper Froehlich, z tyłu faulował go Wacek. Sędzia słusznie ukarał go czerwoną kartką.<BR> | I Cracovia miała kilka okazji. W 60 min po strzale Ziółkowskiego obrońcy Sandecji wybili piłkę z linii bramkowej, w 73 min Bania z paru metrów trafił w wybiegającego Bodzionego. W 75 min po szybkiej kontrze, na czystą pozycję wybiegał stoper Froehlich, z tyłu faulował go Wacek. Sędzia słusznie ukarał go czerwoną kartką.<BR> | ||
Linia 54: | Linia 67: | ||
Od środy nie pokazał się na treningach Cracovii ukraiński piłkarz Anton Hubar. W klubie nie ma Hubara, a piłkarze Cracovii zauważyli brak czterech par butów, dwóch dresów, rekawic pilkarskich, zaginął też sprzęt kompaktowy jednego z piłkarzy. | Od środy nie pokazał się na treningach Cracovii ukraiński piłkarz Anton Hubar. W klubie nie ma Hubara, a piłkarze Cracovii zauważyli brak czterech par butów, dwóch dresów, rekawic pilkarskich, zaginął też sprzęt kompaktowy jednego z piłkarzy. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 5 | |||
| Rok = 2002 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu =Jak grom z jasnego nieba | |||
| Autor = Jacek ŻUKOWSKI | |||
| Tresc = Wraz z pierwszym kopnięciem piłki nad stadionem zagrzmiały pierwsze odgłosy burzy. Nastąpiło oberwanie chmury. Do tych anormalnych warunków lepiej przystosowali się goście. Do przerwy mogli już sobie zapewnić prowadzenie. Najpierw po-straszył Słomkę Obiedziński, strzelając z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką. 10 min przed końcem pierwszej połowy Ciastoń zdecydował się na rajd, wykorzystał błąd Dudy, ale został powstrzymany w ostatniej chwili. 3 min później ostry strzał Damasiewicza ładną paradą obronił Słomka. Minutę przed gwizdkiem sędziego na przerwę Damasiewicz stanął przed sporą szansą na gola — ale strzelił z 12 m w środek bramki. W ostatniej minucie Ciastoń znów zatrudnił Słomkę, lecz po wybiciu przez niego piłki, nikt z sądeczan nie podążył z dobitką. | |||
Wydawało się, że w drugiej połowie, gdy deszcz już ustał, Cracovia wreszcie zacznie grać. Niespodziewanie jednak po starciu Hermaniuka z Frohlichem w polu karnym, arbiter podyktował rzut karny. Takich zagrań jest w meczu kilkanaście, zaś skrupulatnemu sędziemu nie wystarczyło konsekwencji i w innych przypadkach przymykał oko na takie sytuacje. Policht zmylił Słomkę i było 0:1. Krakowianie rzucili się do ataku. Duda kapitalnie wykonał rzut wolny z 35 m, ale choć z kłopotami, wybił piłkę Bodziony. Minutę później o mało co Ziółkowski nie skierował piłki do bramki, lob wybił jednak golkiper. Nieskuteczny był Bania, m.in. po jego strzale w 73 min wszyscy już widzieli piłkę w bramce, tymczasem golkiper wybił ją na róg. Po chwili rozgrywający znakomity mecz Froehlich minął bezradnego Kowalika i znalazł sią w dobrej sytuacji, gdy został sfaulowany przez Wacka. Czerwona kartka była jedyną możliwą karą dla winowajcy. O dziwo „pasy" mimo osłabienia zaatakowały. Pod bramkę rywala zapędzali się wszyscy, brakowało jednak umiejętności piłkarskich jak u Cebuli czy Bednarza. Po uderzeniu Bani Froehlich wybił piłkę z linii bramkowej, po pięknym uderzeniu Hajduka w 76 min gości od utraty bramki uratowała poprzeczka. W końcówce o kolejne gole mogli pokusić się przyjezdni, najlepszej okazji nie wykorzystał Damasiewicz. Strzelał już do pustej bramki, gdy piłkę wybił Ziółkowski. | |||
Jeden punkt zdobyty w ostatnich trzech meczach — oj, robi się nieciekawa sytuacja krakowian w tabeli... | |||
}} | |||
===Trenerzy o meczu=== | ===Trenerzy o meczu=== | ||
====Ireneusz Adamus, Sandecja==== | ====Ireneusz Adamus, Sandecja==== |
Wersja z 22:14, 4 cze 2022
data kolejki
|
III liga grupa IV , 28 kolejka Kraków, sobota, 4 maja 2002
(0:0)
|
|
Skład: Słomka Duda Kowalik (78' Cebula) Ziółkowski Wacek Szwajdych Grodzicki Hajduk Hrapkowicz (65' Fudali) Hermaniuk (65' Bednarz) Bania |
Sędzia: Andrzej Majcher z Katowic
|
Skład: Bodziony Łukasik (83' Mikołajczyk) Froehlich Zagórski Domasiewicz Szczepański Krupa Ciastoń Obodziński Świerad (46' Ulucki) Policht |
Opis meczu
Dziennik Polski
Znacznie ciekawsza była druga połowa. W 49 min, po rzucie rożnym, Duda z 5 metrów trafił piłką w Ziółkowskiego! 52 minuta - goście prowadzili po rzucie karnym. Dopiero teraz Cracovia bardziej energicznie zaatakowała. Trener Kmita chyba w akcie desperacji wycofał bardzo słabo grającego Hermaniuka, przesuwając do linii ataku Grodzickiego, potem młodego Cebulę (debiut).
I Cracovia miała kilka okazji. W 60 min po strzale Ziółkowskiego obrońcy Sandecji wybili piłkę z linii bramkowej, w 73 min Bania z paru metrów trafił w wybiegającego Bodzionego. W 75 min po szybkiej kontrze, na czystą pozycję wybiegał stoper Froehlich, z tyłu faulował go Wacek. Sędzia słusznie ukarał go czerwoną kartką.
O dziwo, w dziesiątkę Cracovia nasiliła ataki, w 77 min znowu Bania nie wykorzystał świetnej sytuacji, 60 sekund później "Bomba" Hajduka z ponad 20 m trafiła w poprzeczkę. W końcówce "Pasy" naciskały, ale dwie groźne kontry gości mogły przynieść gole.
Kolejny kiepski mecz Cracovii (zwłaszcza w I połowie), dla której częściowym usprawiedliwieniem może być brak kilku kontuzjowanych i zawieszonych za kartki graczy (Palucha, Bagnickiego, Kopyścia, Morawskiego, Barana).
A kibiców coraz mniej przychodzi na stadion przy ul. Kałuży...
Jak padła bramka
0-1
Po rzucie rożnym Hermaniuk w wyskoku do górnej piłki faulował Froehlicha. Sędzia wskazał na jedenastkę. Policht strzelił mocno i precyzyjnie tuż obok słupka.
Ku przestrodze
Gazeta Krakowska
Wydawało się, że w drugiej połowie, gdy deszcz już ustał, Cracovia wreszcie zacznie grać. Niespodziewanie jednak po starciu Hermaniuka z Frohlichem w polu karnym, arbiter podyktował rzut karny. Takich zagrań jest w meczu kilkanaście, zaś skrupulatnemu sędziemu nie wystarczyło konsekwencji i w innych przypadkach przymykał oko na takie sytuacje. Policht zmylił Słomkę i było 0:1. Krakowianie rzucili się do ataku. Duda kapitalnie wykonał rzut wolny z 35 m, ale choć z kłopotami, wybił piłkę Bodziony. Minutę później o mało co Ziółkowski nie skierował piłki do bramki, lob wybił jednak golkiper. Nieskuteczny był Bania, m.in. po jego strzale w 73 min wszyscy już widzieli piłkę w bramce, tymczasem golkiper wybił ją na róg. Po chwili rozgrywający znakomity mecz Froehlich minął bezradnego Kowalika i znalazł sią w dobrej sytuacji, gdy został sfaulowany przez Wacka. Czerwona kartka była jedyną możliwą karą dla winowajcy. O dziwo „pasy" mimo osłabienia zaatakowały. Pod bramkę rywala zapędzali się wszyscy, brakowało jednak umiejętności piłkarskich jak u Cebuli czy Bednarza. Po uderzeniu Bani Froehlich wybił piłkę z linii bramkowej, po pięknym uderzeniu Hajduka w 76 min gości od utraty bramki uratowała poprzeczka. W końcówce o kolejne gole mogli pokusić się przyjezdni, najlepszej okazji nie wykorzystał Damasiewicz. Strzelał już do pustej bramki, gdy piłkę wybił Ziółkowski.
Jeden punkt zdobyty w ostatnich trzech meczach — oj, robi się nieciekawa sytuacja krakowian w tabeli...Źródło: Gazeta Krakowska 6 maja 2002
Trenerzy o meczu
Ireneusz Adamus, Sandecja
- Wygrana w Krakowie nad Cracovią zawsze cieszy. W pierwszej połowie byliśmy lepsi, w drugiej mieliśmy trochę szczęścia, ale w końcówce po kontrach, byliśmy bliscy strzelenia dalszych goli. W przerwie zmieniłem nie czującego się najlepiej na śliskim boisku Świerada na Uluckiego. Liczyłem na jego szybkość, zwrotność, ale on też nie zaimponował.
Grzegorz Kmita, Cracovia
- Przykro jest przegrywać na swoim boisku. Przestrzegałem moich piłkarzy przed Sandecją, ma bardzo dobrze zorganizowaną grę obronną, co potwierdziła. Nam zabrakło "armat", czyli napastników. Próbowałem różnych wariantów personalnych, ale nie na wiele się zdały. Martwi czerwona kartka Wacka. Po meczu Fudali zgłosił odnowienie kontuzji, dobrze że do gry wrócą Baran, Bagnicki, Kopyść.
2001-08-05 Cracovia - Wisłoka Dębica 0:0 2001-08-11 Cracovia - Górnik Wieliczka 1:0 2001-08-18 Korona Kielce - Cracovia 2:2 2001-08-24 Cracovia - Lewart Lubartów 2:3 2001-08-29 Łada Biłgoraj - Cracovia 1:1 2001-09-01 LKS Niedźwiedź - Cracovia 1:1 2001-09-08 Pogoń Leżajsk - Cracovia 0:0 2001-09-12 Cracovia - Pogoń Staszów 2:1 2001-09-15 Polonia Przemyśl - Cracovia 0:2 2001-09-19 Cracovia - Lech Poznań 2:2 k.1-4 2001-09-23 Cracovia - Proszowianka Proszowice 2:0 2001-09-29 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 2:1 2001-10-06 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 0:2 2001-10-13 Stal Kraśnik - Cracovia 1:0 2001-10-21 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:1 2001-10-23 Borek Kraków - Cracovia 0:4 2001-10-28 Star Starachowice - Cracovia 1:4 2001-11-03 Świt Krzeszowice - Cracovia 0:1 2001-11-10 Unia Tarnów - Cracovia 0:3 2001-11-17 Wieczysta Kraków - Cracovia 0:1 2002 Trening Noworoczny 2002-02-26 Cracovia - Okocimski Brzesko 4:0 2002-03-03 Cracovia - LKS Niedźwiedź 2:1 2002-03-09 Wisłoka Dębica - Cracovia 2:2 2002-03-16 Górnik Wieliczka - Cracovia 1:1 2002-03-19 Skawinka Skawina - Cracovia 1:1 k.4:2 2002-03-23 Cracovia - Korona Kielce 2:1 2002-03-30 Lewart Lubartów - Cracovia 1:0 2002-04-06 Cracovia - Łada Biłgoraj 2:0 2002-04-09 Cracovia - LKS Niedźwiedź 0:0 2002-04-13 Cracovia - Pogoń Leżajsk 0:2 2002-04-20 Pogoń Staszów - Cracovia 1:2 2002-04-27 Cracovia - Polonia Przemyśl 0:0 2002-05-01 Proszowianka Proszowice - Cracovia 2:1 2002-05-04 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 0:1 2002-05-11 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 2:1 2002-05-18 Cracovia - Stal Kraśnik 1:1 2002-05-25 Stal Stalowa Wola - Cracovia 2:2 2002-06-01 Cracovia - Star Starachowice 4:0 2002-06-08 Cracovia - Świt Krzeszowice 1:0 2002-06-15 Cracovia - Unia Tarnów 2:1