2003-10-25 Cracovia - Aluminium Konin 6:1: Różnice pomiędzy wersjami
m (Odbezpieczono "2003-10-25 Cracovia - Aluminium Konin 6:1") |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Aluminium Konin | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 14 | |||
| etap = | |||
Opis meczu | | sezon = 2003/04 | ||
| rozgrywki = II liga | |||
| dzien = 25 | |||
| miesiac = 10 | |||
| rok = 2003 | |||
| godzina = | |||
| miejsce = Kraków | |||
| bramki_gospodarz = 6 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 3 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = A. Starobrat z Warszawy | |||
| widzow = 3 500 | |||
| strzelcy_gospodarz = [[Piotr Bania|Bania]] (7')<BR> [[Paweł Nowak|P. Nowak]] (11')<BR> [[Marcin Dudziński|Dudziński]] (16')<BR><BR> [[Piotr Bania|Bania]] (55' k.)<BR>[[Paweł Szwajdych|Szwajdych]] (84')<BR> [[Paweł Nowak|P. Nowak]] (90') | |||
| wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>3:0<BR>3:1<BR>4:1<BR>5:1<BR>6:1 | |||
| strzelcy_gosc = <BR><BR><BR> S. Nowak (47') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = [[Piotr Bania|Bania]] | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = Slupecki<BR> Nawrót | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = [[Wojciech Stawowy]] | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Sławomir Olszewski|Olszewski]]<BR> [[Robert Kolasa|Kolasa]]<BR> [[Łukasz Skrzyński|Skrzyński]] (76' [[Michał Świstak|Świstak]])<BR> [[Kazimierz Węgrzyn|Węgrzyn]]<BR> [[Krzysztof Radwański|Radwański]]<BR> [[Marcin Makuch|Makuch]] (63' [[Łukasz Kubik|Kubik]])<BR> [[Piotr Giza|Giza]] (78' [[Paweł Szwajdych|Szwajdych]])<BR> [[Arkadiusz Baran|Baran]]<BR> [[Paweł Nowak|P. Nowak]]<BR> [[Piotr Bania|Bania]]<BR> [[Marcin Dudziński|Dudziński]] | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = Cierzniak<BR> Kruk<BR> Bartnik<BR> Lamberski (70' Wysocki)<BR> Majewski<BR> Wołczek<BR> S. Nowak<BR> Bekas (46' Slupecki)<BR> Nawrót<BR> Wojciechowski<BR> Solnica (46' Jasiński) | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
Trener Paweł Kowalski po meczu nawet nie szukał usprawiedliwień dla swoich podopiecznych: "Nikt nie jest na tyle mądry, by to skomentować. My na boisku zgłupieliśmy!" Niegrzecznością byłoby nie zgodzić się z tak doświadczonym szkoleniowcem, jego zespół rzeczywiście zachowywał się na boisku jak ogłupiały. <BR> | Trener Paweł Kowalski po meczu nawet nie szukał usprawiedliwień dla swoich podopiecznych: "Nikt nie jest na tyle mądry, by to skomentować. My na boisku zgłupieliśmy!" Niegrzecznością byłoby nie zgodzić się z tak doświadczonym szkoleniowcem, jego zespół rzeczywiście zachowywał się na boisku jak ogłupiały. <BR> | ||
Gdyby Cracovia miała w sobie instynkt piłkarskiego ,zabójcy", to zespół z Konina nie uciekłby w sobotę od dwucyfrowego wyniku. Ale szybko strzelone trzy bramki na początku meczu - przy mroźnym, nieprzyjemnym wietrze i rzeczywiście złej murawie - spowodowały że "Pasy" grały bardziej w myśl zasady "i tak jeszcze coś wpadnie" niż by się bardzo o to strzelenie kolejnych goli starały.<BR> | Gdyby Cracovia miała w sobie instynkt piłkarskiego ,zabójcy", to zespół z Konina nie uciekłby w sobotę od dwucyfrowego wyniku. Ale szybko strzelone trzy bramki na początku meczu - przy mroźnym, nieprzyjemnym wietrze i rzeczywiście złej murawie - spowodowały że "Pasy" grały bardziej w myśl zasady "i tak jeszcze coś wpadnie" niż by się bardzo o to strzelenie kolejnych goli starały.<BR> | ||
Linia 14: | Linia 46: | ||
Po meczu z Aluminium cieszy nie tylko wysokie zwycięstwo "Pasów", ale także korzystne - dla krakowian oczywiście - wyniki w meczach z udziałem ich sąsiadów w tabeli. Cracovia nie tylko wróciła na pozycję wicelidera, ale dzięki pomocy KSZO zmniejszyła dystans do Pogoni już tylko do 1 pkt. Tytuł mistrza jesieni nawet po bolesnej porażce w bezpośrednim meczu nie jest wcale dla Pogoni zarezerwowany!<BR> | Po meczu z Aluminium cieszy nie tylko wysokie zwycięstwo "Pasów", ale także korzystne - dla krakowian oczywiście - wyniki w meczach z udziałem ich sąsiadów w tabeli. Cracovia nie tylko wróciła na pozycję wicelidera, ale dzięki pomocy KSZO zmniejszyła dystans do Pogoni już tylko do 1 pkt. Tytuł mistrza jesieni nawet po bolesnej porażce w bezpośrednim meczu nie jest wcale dla Pogoni zarezerwowany!<BR> | ||
Źródło: ''Gazeta Krakowska'' | |||
Wersja z 00:08, 17 lis 2007
|
II liga , 14 kolejka Kraków, sobota, 25 października 2003
(3:0)
|
|
Skład: Olszewski Kolasa Skrzyński (76' Świstak) Węgrzyn Radwański Makuch (63' Kubik) Giza (78' Szwajdych) Baran P. Nowak Bania Dudziński |
Sędzia: A. Starobrat z Warszawy
|
Skład: Cierzniak Kruk Bartnik Lamberski (70' Wysocki) Majewski Wołczek S. Nowak Bekas (46' Slupecki) Nawrót Wojciechowski Solnica (46' Jasiński) |
Mecze tego dnia: | ||
2003-10-25 Cracovia - Aluminium Konin 6:1 |
Opis meczu
Trener Paweł Kowalski po meczu nawet nie szukał usprawiedliwień dla swoich podopiecznych: "Nikt nie jest na tyle mądry, by to skomentować. My na boisku zgłupieliśmy!" Niegrzecznością byłoby nie zgodzić się z tak doświadczonym szkoleniowcem, jego zespół rzeczywiście zachowywał się na boisku jak ogłupiały.
Gdyby Cracovia miała w sobie instynkt piłkarskiego ,zabójcy", to zespół z Konina nie uciekłby w sobotę od dwucyfrowego wyniku. Ale szybko strzelone trzy bramki na początku meczu - przy mroźnym, nieprzyjemnym wietrze i rzeczywiście złej murawie - spowodowały że "Pasy" grały bardziej w myśl zasady "i tak jeszcze coś wpadnie" niż by się bardzo o to strzelenie kolejnych goli starały.
Nawet przy tej oszczędnej gospodarce siłami w pierwszej połowie można było jeszcze strzelić ze dwie, trzy bramki. Skończyło się na słupku i poprzeczce po strzałach Skrzyńskiego i Gizy. Też dobrze, dla kibiców były to strzały na "rozgrzewkę". Niemniej rzeczywiście gorącą atmosferę spowodowały 3 gole strzelone w ciągu 9 min. Obrońcy Aluminium robili błędy niczym w piłkarskim przedszkolu, a gospodarze bezlitośnie ich punktowali. Bania, P. Nowak i Dudziński wybili rywalom z głowy jakiekolwiek marzenia związane z tym meczem. No chyba, że jedyne o czym marzył zespół z Konina, to było wrócić jak najszybciej do domu...
Po przerwie gospodarze zaczęli też dość niemrawo, ale niespodziewanie na ambicję wszedł im rywal strzelając bramkę w jednej z dwóch sytuacji jakie w tym meczu Aluminium wypracowało. Po stałym fragmencie gry do siatki trafił głową S. Nowak, tyle że nie "nasz", a Sebastian.
Paweł Nowak nie chciał być gorszy i do gola strzelonego w pierwszej połowie dorzucił gola ustalającego końcowy wynik na 6:1. A skoro już o strzelonych bramkach piszemy... Po dwa razy do siatki koninian trafiali Bania i P. Nowak, a ich wielką zaletą były również asysty jakie odnotowywali. Ten pierwszy nie brał udziału tylko w jednej bramkowej akcji krakowian, po której do siatki trafił Szwajdych. Nawet rzut karny sam sobie wypracował. Z kolei P. Nowak do dwóch goli dopisał sobie też i dwie asysty. Nieźle? Chyba wręcz bardzo dobrze...
Po meczu z Aluminium cieszy nie tylko wysokie zwycięstwo "Pasów", ale także korzystne - dla krakowian oczywiście - wyniki w meczach z udziałem ich sąsiadów w tabeli. Cracovia nie tylko wróciła na pozycję wicelidera, ale dzięki pomocy KSZO zmniejszyła dystans do Pogoni już tylko do 1 pkt. Tytuł mistrza jesieni nawet po bolesnej porażce w bezpośrednim meczu nie jest wcale dla Pogoni zarezerwowany!
Źródło: Gazeta Krakowska