2005-02-26 Terek Grozny - Cracovia 2:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Terek Grozny


pilka_ico
mecz towarzyski
Side, sobota, 26 lutego 2005

Terek Grozny - Cracovia

2
:
0

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Wojciech Stawowy


bramki Bramki
(3')
(60')
1:0
2:0
Skład:
Olszewski (46' Cabaj)
Piątek (46' Wacek)
Węgrzyn (46' Wiśniewski)
Skrzyński
Radwański (46' Baster)
Drumlak (46' Giza)
Baran (46' Citko)
Przytuła
Bojarski (46' Szwajdych)
Moskała (46' Bania)
Nowak (46' Dudziński)

Ustawienie:
4-3-3
Mecze tego dnia:

2005-02-26 Cracovia - Zimbru Kiszyniów 0:0
2005-02-26 Terek Grozny - Cracovia 2:0


Opis meczu

W pierwszym sparingu na zgrupowaniu w Turcji "Pasy" przegrały z mistrzem Czeczenii Terekiem Grozny 0:2. Bramki padły po indywidualnych błędach krakowskich piłkarzy. - Absolutnie do skorygowania - zaznacza trener Wojciech Stawowy, W pierwszym sparingu na zgrupowaniu w Turcji "Pasy" przegrały z mistrzem Czeczenii Terekiem Grozny 0:2. Bramki padły po indywidualnych błędach krakowskich piłkarzy. - Absolutnie do skorygowania - zaznacza trener Wojciech Stawowy

Pierwszego gola Cracovia straciła już w 3. min gry. Sławomir Olszewski przegrał pojedynek sam na sam z zawodnikiem Tereka. Przy drugiej bramce (w 60. min) Marcin Cabaj niewiele miał do powiedzenia, bo po strzale z 20 m piłka jeszcze rykoszetowała. - Pragnę uspokoić trener kadry Pawła Janasa: Marcin jest w fantastycznej formie i nie zawodzi - wyjaśniał trener Cracovii Wojciech Stawowy.

- Rywale nie przeprowadzili jakiś nadzwyczajnych akcji, po których rozmontowali nasza obronę. Oba gole straciliśmy po prostych błędach indywidualnych, które są absolutnie do skorygowania - na gorąco podzielił się swoimi odczuciami trener "Pasów".

Terek (w ubiegłym roku wyeliminował Lecha Poznań z pucharu UEFA) okazał się wymagającym przeciwnikiem. Mecz rozgrywany wczesnym wieczorem, przy sztucznym świetle, prowadzony był w szybkim tempie.

Dla Stawowego wynik nie jest najważniejszy, bo zawodnicy świetnie zaprezentowali się pod względem motoryczno-technicznym. - Zdobyliśmy przewagę w środku pola. Czego zabrakło? Strzałów z drugiej linii i ostatniego podania, otwierającego drogę do bramki - wylicza błędy trener.

Szkoleniowiec nie chciał wyróżniać żadnego piłkarza, tak jak nie chce ujawnić, kto popełnił indywidualne błędy. - Za porażkę winę ponosi zespół - podkreśla.

A może przyczyną porażki jest superofensywne ustawienie graczy w systemie 4-3-3? - Błędy, które popełniliśmy, nie mają nic wspólnego z obraną przez mnie taktyką - odpiera zarzuty Stawowy.

Cracovia kolejny sparing rozegra z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które również przebywa w tureckim Side. Później będą jeszcze mecze z Uralem Jekatierinburg i Zimbru Kiszyniów. Cracovii przepadł jeden sparing, bo po prostu tego nie przypilnowano. - Nie jest łatwo zakontraktować mecze na miejscu, bo wszyscy są już poumawiani. Przespaliśmy ten temat - przyznaje trener. - Nie będę robił problemu, jeśli zamiast pięciu rozegramy cztery sparingi - kończy Stawowy.

Cracovia I połowa: Olszewski - Piątek, Węgrzyn, Skrzyński, Radwański - Drumlak, Baran, Przytuła - Bojarski, Moskała, Nowak.

Cracovia II połowa: Cabaj - Wacek, Wiśniewski, Skrzyński, Baster - Giza, Przytuła, Citko - Szwajdych, Bania, Dudziński.

W meczu nie grali kontuzjowany Łukasz Szczoczarz i przeziębieni Michał Świstak i Witold Wawrzyczek. Pełny mecz grali tylko Łukasz Skrzyński i Krzysztof Przytuła (na zdjęciu).

Źródło: Gazeta Wyborcza