2006-10-27 KTH Krynica - Cracovia 1:9: Różnice pomiędzy wersjami
| Linia 1: | Linia 1: | ||
'''KTH Krynica - | '''KTH Krynica - ComArch Cracovia 1:9 ( 0:4; 0:3; 1:2 )''' <br> | ||
'''Bramki zdobyli:''' 0:1 Michal Pinc (4), 0:2 Richard Hartmann (10), 0:3 Marian Csorich (12), 0:4 Piotr Gil (19), 0:5 Damian Słaboń (25), 0:6 Richard Hartmann (33), 0:7 Stanisław Urban (40), 0:8 Richard Hartmann (47), 0:9 Richard Hartmann (57), 1:9 | '''Bramki zdobyli:''' 0:1 [[Michal Pinc|Pinc]] (4), 0:2 [[Richard Hartmann|Hartmann]] (10), 0:3 [[Marian Csorich|Csorich]] (12), 0:4 [[Piotr Gil|Gil]] (19), 0:5 [[Damian Słaboń|Słaboń]] (25), 0:6 [[Richard Hartmann|Hartmann]] (33), 0:7 [[Stanisław Urban|Urban]] (40), 0:8 [[Richard Hartmann|Hartmann]] (47), 0:9 [[Richard Hartmann|Hartmann]] (57), 1:9 Batkiewicz (59)<br> | ||
'''W barwach Cracovii wystąpili:''' [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] - [[Marian Csorich|Csorich]], | |||
[[Grzegorz Piekarski|Piekarski]], [[Leszek Laszkiewicz|L.Laszkiewicz]], [[Grzegorz Pasiut|Pasiut]], [[Richard Hartmann|Hartmann]] - [[Piotr Gil|Gil]], [[Daniel Galant|Galant]], [[Michal Pinc|Pinc]], [[Damian Słaboń|Słaboń]], [[Zbigniew Podlipni|Podlipni]] - [[Paweł Kozendra|Kozendra]] | |||
[[Patryk Wajda|Wajda]], [[Daniel Laszkiewicz|D.Laszkiewicz]], [[Marcin Cieślak|Cieślak]], [[Stanisław Urban|Urban]]<br> | |||
'''W barwach KTH Toruń wystąpili:''' M. Batkiewicz (Ziaja) - Bogdań, Czop, M. Dubel, Caban, Äwikła - Chabior, Zieliński, Brocławik, Zasadny, Piksa - Tyczyński, D. Kruczek, Krzak, Koszarek, Ł. Batkiewicz - Smreczyński, M. Kruczek, T. Dubel, Borowski, Zabawa. | |||
===Prasa=== | ===Prasa=== | ||
====Gazeta Wyborcza 28.10.2006==== | ====Gazeta Wyborcza 28.10.2006==== | ||
'''Cztery gole Richarda Hartmanna i gra na zupełnym luzie dały "Pasom" niemal dwucyfrowe zwycięstwo.''' | '''Cztery gole Richarda Hartmanna i gra na zupełnym luzie dały "Pasom" niemal dwucyfrowe zwycięstwo.''' | ||
Już w pierwszej tercji mistrzowie Polski zdemolowali beniaminka. Przewaga Cracovii wynikała głównie z dojrzałości w rozgrywaniu akcji w przewadze. Dwa z czterech trafień wpadło w momencie, gdy na lodzie było o jednego krakowianina więcej. Najładniejsza akcję wykończył Marian Csorich. Mistrzowie Polski bardzo szybko rozgrywali krążek, "guma" krążyła jak po sznureczku i gdy trafiła do obrońcy "Pasów", ten miał przed sobą już tylko pustą bramkę. W drugiej części kryniczanie byli tak zagubieni, że grając przez pół minuty 5 na 3, nie potrafili nawet oddać strzału. A mistrzowie Polski, grając zupełnie na luzie, zaaplikowali kolejne trzy gole. Szansę na gola dla KTH miał Robert Caban, ale dwukrotnie pod bramką Rafała Radziszewskiego przekombinował | Już w pierwszej tercji mistrzowie Polski zdemolowali beniaminka. Przewaga Cracovii wynikała głównie z dojrzałości w rozgrywaniu akcji w przewadze. Dwa z czterech trafień wpadło w momencie, gdy na lodzie było o jednego krakowianina więcej. Najładniejsza akcję wykończył [[Marian Csorich|Marian Csorich]]. Mistrzowie Polski bardzo szybko rozgrywali krążek, "guma" krążyła jak po sznureczku i gdy trafiła do obrońcy "Pasów", ten miał przed sobą już tylko pustą bramkę. W drugiej części kryniczanie byli tak zagubieni, że grając przez pół minuty 5 na 3, nie potrafili nawet oddać strzału. A mistrzowie Polski, grając zupełnie na luzie, zaaplikowali kolejne trzy gole. Szansę na gola dla KTH miał Robert Caban, ale dwukrotnie pod bramką [[Rafał Radziszewski|Rafała Radziszewskiego]] przekombinował. | ||
Po trzeciej tercji bohaterem spotkania śmiało można nazwać [[Richard Hartmann|Hartmanna]]. Słowak dołożył jeszcze dwie bramki i w całym meczu zdobył ich cztery. Na minutę przed końcem piekielnie mocno uderzył najlepszy wśród gospodarzy Caban, a odbity krążek skierował do bramki Łukasz Batkiewicz. Przed zakończeniem meczu do ostrej bójki doszło między Robertem Brocławikiem a zazwyczaj spokojnym [[Leszek Laszkiewicz|Leszkiem Laszkiewiczem]]. Po spotkaniu działacze KTH tajemniczo zapowiedzieli, że w najbliższym czasie szykują niespodziankę transferową. | |||
[[Kategoria: 2006/07 Ekstraliga|2006-10-27 KTH Krynica - Cracovia 1:9]] | [[Kategoria: 2006/07 Ekstraliga|2006-10-27 KTH Krynica - Cracovia 1:9]] | ||
[[Kategoria: KTH Krynica|2006-10-27 KTH Krynica - Cracovia 1:9]] | [[Kategoria: KTH Krynica|2006-10-27 KTH Krynica - Cracovia 1:9]] | ||
Wersja z 23:11, 28 sty 2007
KTH Krynica - ComArch Cracovia 1:9 ( 0:4; 0:3; 1:2 )
Bramki zdobyli: 0:1 Pinc (4), 0:2 Hartmann (10), 0:3 Csorich (12), 0:4 Gil (19), 0:5 Słaboń (25), 0:6 Hartmann (33), 0:7 Urban (40), 0:8 Hartmann (47), 0:9 Hartmann (57), 1:9 Batkiewicz (59)
W barwach Cracovii wystąpili: Radziszewski - Csorich,
Piekarski, L.Laszkiewicz, Pasiut, Hartmann - Gil, Galant, Pinc, Słaboń, Podlipni - Kozendra
Wajda, D.Laszkiewicz, Cieślak, Urban
W barwach KTH Toruń wystąpili: M. Batkiewicz (Ziaja) - Bogdań, Czop, M. Dubel, Caban, Äwikła - Chabior, Zieliński, Brocławik, Zasadny, Piksa - Tyczyński, D. Kruczek, Krzak, Koszarek, Ł. Batkiewicz - Smreczyński, M. Kruczek, T. Dubel, Borowski, Zabawa.
Prasa
Gazeta Wyborcza 28.10.2006
Cztery gole Richarda Hartmanna i gra na zupełnym luzie dały "Pasom" niemal dwucyfrowe zwycięstwo.
Już w pierwszej tercji mistrzowie Polski zdemolowali beniaminka. Przewaga Cracovii wynikała głównie z dojrzałości w rozgrywaniu akcji w przewadze. Dwa z czterech trafień wpadło w momencie, gdy na lodzie było o jednego krakowianina więcej. Najładniejsza akcję wykończył Marian Csorich. Mistrzowie Polski bardzo szybko rozgrywali krążek, "guma" krążyła jak po sznureczku i gdy trafiła do obrońcy "Pasów", ten miał przed sobą już tylko pustą bramkę. W drugiej części kryniczanie byli tak zagubieni, że grając przez pół minuty 5 na 3, nie potrafili nawet oddać strzału. A mistrzowie Polski, grając zupełnie na luzie, zaaplikowali kolejne trzy gole. Szansę na gola dla KTH miał Robert Caban, ale dwukrotnie pod bramką Rafała Radziszewskiego przekombinował.
Po trzeciej tercji bohaterem spotkania śmiało można nazwać Hartmanna. Słowak dołożył jeszcze dwie bramki i w całym meczu zdobył ich cztery. Na minutę przed końcem piekielnie mocno uderzył najlepszy wśród gospodarzy Caban, a odbity krążek skierował do bramki Łukasz Batkiewicz. Przed zakończeniem meczu do ostrej bójki doszło między Robertem Brocławikiem a zazwyczaj spokojnym Leszkiem Laszkiewiczem. Po spotkaniu działacze KTH tajemniczo zapowiedzieli, że w najbliższym czasie szykują niespodziankę transferową.