2008-02-09 Cracovia (ME) - Nadwiślan Góra 6:0

Trener: Marcin Sadko

mecz towarzyski (Cracovia (ME)) Kraków (Wielicka), sobota, 9 lutego 2008 Cracovia (ME) - Nadwiślan Góra 6 : 0 (3:0)

Trener: Bartłomiej Bobla

Skład: Szwiec (75' Juszczyk) Łuczak (46' Sosnowski) Skrzyński Kozieł (60' Łuczak) Tomczuk (60' Szerląg) Szlęzak Sacha (46' Klich) Jeleń (46' Kubica) Karcz (60' Jeleń, 72' Kozieł) Snadny (60' Tomczuk) Kaszuba Ustawienie: 3-5-2

Sędzia: Grzegorz Dubiel z Krakowa Bramki Snadny (24') Snadny (26') Jeleń (34') Szlęzak (51') Karcz (57') Kaszuba (88') 1:0 2:0 3:0 4:0 5:0 6:0

Skład: Kwiatkowski (45' Nycz) Limańczyk Idczak Przybylski (45' Rąba) Bobla (62'Paruzel) Wachewicz Dadok Rozmus (62' Antecki) Janusik Dąbrowski (3' Kajor) Lukasek Ustawienie: 4-4-2

Mecz poprzedniego dnia:
2008-02-08 Rapid Bukareszt - Cracovia 2:1

Mecz poprzedniego dnia

• 2008-02-08 Rapid Bukareszt - Cracovia 2:1

Opis meczu

1:0 – 24 min. – Snadny dobił po uderzeniu Skrzyńskiego z rzutu wolnego;
2:0 – 26 min. – Snadny wykorzystał błąd bramkarza przy wybiciu piłki;
3:0 – 34 min. – Jeleń uderzył z powietrza po długim podaniu Skrzyńskiego;
4:0 – 51 min. – Szlęzak wykorzystał rzut karny po faulu na Kubicy;
5:0 – 57 min. – Karcz dobił po składnej akcji Snadnego i Kaszuby;
6:0 – 88 min. – Kaszuba zakończył akcję Tomczuka z Szerlągiem.

- Dzisiejszy mecz sparingowy z drużyną Nadwiślanu wywołał w szeregach naszej drużyny ogromną mobilizację – mówi trener Marcin Sadko. - Każdy z zawodników chciał pokazać się z jak najlepszej strony, wiedząc, że dostaje szansę wywalczenia sobie miejsce w kadrze Młodej Ekstraklasy.

W całym spotkaniu byliśmy dłużej w posiadaniu piłki panując bezdyskusyjnie na boisku – nie umniejszając klasy przeciwnika, który starał się konstruować akcje i wyprowadzać groźne kontry, ale w dniu dzisiejszym przy tak dysponowanym zespole Cracovii ME nie miał nic do powiedzenia.

Drużyna Młodej Ekstraklasy wzmocniona zawodnikiem pierwszego zespołu Łukaszem Skrzyńskim zagrała dzisiejszy mecz przede wszystkim bardzo dobrze pod względem taktycznym, z ogromnym zaangażowaniem i wolą walki wszystkich zawodników, konstruując akcje środkiem jak również bocznymi strefami boiska, kończąc je dograniem lub strzałem na bramkę. W poczynaniach naszych zawodników było widać dużą przyjemność z gry i chęć zwycięstwa co bardzo cieszy.

W całym spotkaniu jednak nie było tak pięknie i różowo, ponieważ błędy zostały popełnione przez zespół ale na szczęście bez konsekwencji utraty bramki. Niemniej jednak to właśnie mecze sparingowe są po to, żeby takie błędy wychwytywać i eliminować z gry, aby nie pojawiały się w meczach mistrzowskich.

Ogólnie sparing oceniam bardzo pozytywnie – kończy relację z meczu trener Marcin Sadko.

Źródło: Teraz Pasy! [1]