2011-02-21 GKS Jastrzębie - Cracovia 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „{{Mecz - hokej | gospodarz = GKS Jastrzębie | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = | …”) |
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) |
||
Linia 50: | Linia 50: | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | }} | ||
=== Zawodnicy po meczu === | |||
{{Artykul | |||
| Tytul_wydawnictwa = Cracovia.pl | |||
| Autor = Dariusz Guzik | |||
| Dzien = 21 | |||
| Miesiac = 02 | |||
| Rok = 2011 | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Tytul_artykulu = Rafał Radziszewski: Mogłem wybronić ten rzut karny | |||
| Link = [http://cracovia.pl/hokej/news/wiadomosci/rafal_radziszewski_moglem_wybronic_ten_rzut_karny] | |||
| Skan = | |||
| Tresc = - Napastnik JKH wjechał w nasze pole bramkowe, zostałem wypchnięty i znalazłem się obok bramki. Sędziowie oglądali powtórkę i stwierdzili, że to nasz obrońca wywalił mnie z pola - opisuje sytuację, po której JKH GKS strzelił gola na 1:1 bramkarz Comarch Cracovii, Rafał Radziszewski.<br> | |||
<br> | |||
'''- Co wydarzyło się dokładnie w sytuacji, po której JKH GKS zdobył wyrównującego gola?'''<br> | |||
- Napastnik JKH wjechał w nasze pole bramkowe, zostałem wypchnięty i znalazłem się obok bramki. Sędziowie oglądali powtórkę i stwierdzili, że to nasz obrońca wywalił mnie z pola. Gdy stałem obok bramki, poszedł strzał do „pustaka". Sędziowie uznali gola, choć wydaje mi się, że nie powinni byli. Decyzji już jednak nie zmienią.<br> | |||
<br> | |||
'''- Ta sytuacja była o tyle istotna dla dalszych losów meczu, że gospodarze zdobyli gola, gdy grali w osłabieniu...''' | |||
- Dokładnie. A jeżeli chodzi o straconą bramkę, to JKH posłał krążek w naszą tercję, ja go nie wybiłem, było zamieszanie, zostałem wypchnięty i padł gol. Szkoda, bo faktycznie graliśmy wtedy w przewadze. Ta porażka podcięła nam nieco skrzydła, ale trzeba grać dalej i jutro zrobić wszystko, by wygrać, a potem rozstrzygnąć w Krakowie losy rywalizacji.<br> | |||
<br> | |||
'''- Spodziewaliście się tego, że jastrzębianie podniosą się tak szybko po sobotniej porażce w Krakowie?''' | |||
- To są play-offy. Tu nie jest ważne to, jaki był wynik meczu, ale liczba zwycięstw. My zwyciężyliśmy 8:1, JKH 2:1, lecz w rywalizacji jest remis 1:1. Jutro nie będzie łatwo, bo jastrzębianie to naprawdę dobra drużyna, która dziś uwierzyła, że jest w stanie z nami wygrać. Czeka nas jutro bardzo ciężki mecz.<br> | |||
<br> | |||
'''- O losach spotkania zadecydowały rzuty karne, w których JKH GKS zdobył dwa gole...'''<br> | |||
- Przy drugiej bramce Kral wystrzelił z kilku metrów w samo okienko. Zdecydowanie się na takie wykonanie rzutu karnego i to w takim momencie było bardzo ryzykowne, ale Kral to doświadczony hokeista, który wiedział, co robi. Szkoda mi pierwszej bramki, przy którym wyjechałem trochę za daleko z bramki i Słodczyk zdołał mnie pokonać. Wiem, że mogłem wybronić ten rzut karny. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Tytul_wydawnictwa = Cracovia.pl | |||
| Autor = Dariusz Guzik | |||
| Dzien = 21 | |||
| Miesiac = 02 | |||
| Rok = 2011 | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Tytul_artykulu = Grzegorz Pasiut: JKH może złapać wiatr w żagle | |||
| Link = [http://cracovia.pl/hokej/news/wiadomosci/grzegorz_pasiut_czulibysmy_sie_lepiej] | |||
| Skan = | |||
| Tresc = - Gdybyśmy dziś wygrali i nawet przegrali jutro, to mielibyśmy ten komfort psychiczny, że potrzebujemy jednego zwycięstwa w dwóch meczach u siebie - mówił zaraz po dzisiejszym pojedynku z JKH GKS-em Jastrzębie (1:2) napastnik Comarch Cracovii, Grzegorz Pasiut.<br> | |||
<br> | |||
'''- Zgodzisz się z tym, że dzisiejszy mecz był ważniejszy od tego, który czeka was jutro?'''<br> | |||
- Tak. Gdybyśmy dziś wygrali i nawet przegrali jutro, to mielibyśmy ten komfort psychiczny, że potrzebujemy jednego zwycięstwa w dwóch meczach u siebie. Czulibyśmy się lepiej. Teraz JKH może złapać wiatr w żagle i jutro z pewnością będzie nas czekał dużo cięższy mecz. Musimy jednak zrobić wszystko, by wygrać. W przeciwnym razie jastrzębianie nabiorą jeszcze większej pewności siebie, a wtedy może być różnie.<br> | |||
<br> | |||
'''- JKH GKS podniósł się bardzo szybko po sobotniej wysokiej porażce...'''<br> | |||
- Dokładnie. Przegrał w Krakowie 1:8, ale błyskawicznie zapomniał o tym i dziś wyszedł na lód zupełnie inny zespół. Na naszym lodowisku to my dyktowaliśmy grę, tym razem ten mecz był zdecydowanie inny. Momentami to jastrzębianie prowadzili grę, a my tylko broniliśmy się.<br> | |||
<br> | |||
'''- Strzeliłeś bramkę, ale mogłeś zdobyć kolejne...'''<br> | |||
- Pod koniec trzeciej tercji miałem dwie dogodne okazje. Gdybym wykorzystał choć jedną z nich, mecz pewnie zakończyłby się w regulaminowym czasie gry. Tymczasem była dogrywka, a potem karne, w których przegraliśmy. W efekcie strzelona przeze mnie bramka w ogóle mnie nie cieszy. | |||
}} | |||
=== Filmy === | |||
==== [[Rafał Martynowski]] po meczu ==== | |||
{{#ev:youtubehd|ts-s1c6vufY}} | |||
''MałopolskaTV'' [http://www.malopolskatv.pl/walczymy-dalej/] | |||
==== [[Daniel Laszkiewicz]] po meczu ==== | |||
{{#ev:youtubehd|LjCKCWI7YJU}} | |||
''MałopolskaTV'' [http://www.malopolskatv.pl/walczymy-dalej/] | |||
==== Trenerzy po meczu ==== | |||
{{#ev:youtubehd|4Fl6ZZBN19o}} | |||
''MałopolskaTV'' [http://www.malopolskatv.pl/2102-jkh-gks-cracovia/] |
Wersja z 15:05, 22 lut 2011
|
2 kolejka, 2 runda, etap 2 (Play-Off), Ekstraliga Jastrzębie, poniedziałek, 21 lutego 2011, 18:00
(0:1; 1:0; 0:0; 0:0; 1:0) |
|
Skład: Kosowski (Kachniarz) Bryk Rimmel Lipina Kral Danieluk Labryga Górny Urbanowicz Słodczyk Bordowski Dąbkowski Pastryk Kulas Kąkol Furo Bychawski Galant Kiełbasa Szczurek Bernacki |
|
Skład: Radziszewski (Raszka) Wajda Kłys L.Laszkiewicz Pasiut D.Laszkiewicz Wilczek Noworyta Łopuski Słaboń Piotrowski Witowski Prokop Kostuch Dvořak Martynowski Dulęba Landowski Kosidło Rutkowski Biela |
Zawodnicy po meczu
Cracovia.pl
- Co wydarzyło się dokładnie w sytuacji, po której JKH GKS zdobył wyrównującego gola?
- Napastnik JKH wjechał w nasze pole bramkowe, zostałem wypchnięty i znalazłem się obok bramki. Sędziowie oglądali powtórkę i stwierdzili, że to nasz obrońca wywalił mnie z pola. Gdy stałem obok bramki, poszedł strzał do „pustaka". Sędziowie uznali gola, choć wydaje mi się, że nie powinni byli. Decyzji już jednak nie zmienią.
- Ta sytuacja była o tyle istotna dla dalszych losów meczu, że gospodarze zdobyli gola, gdy grali w osłabieniu...
- Dokładnie. A jeżeli chodzi o straconą bramkę, to JKH posłał krążek w naszą tercję, ja go nie wybiłem, było zamieszanie, zostałem wypchnięty i padł gol. Szkoda, bo faktycznie graliśmy wtedy w przewadze. Ta porażka podcięła nam nieco skrzydła, ale trzeba grać dalej i jutro zrobić wszystko, by wygrać, a potem rozstrzygnąć w Krakowie losy rywalizacji.
- Spodziewaliście się tego, że jastrzębianie podniosą się tak szybko po sobotniej porażce w Krakowie?
- To są play-offy. Tu nie jest ważne to, jaki był wynik meczu, ale liczba zwycięstw. My zwyciężyliśmy 8:1, JKH 2:1, lecz w rywalizacji jest remis 1:1. Jutro nie będzie łatwo, bo jastrzębianie to naprawdę dobra drużyna, która dziś uwierzyła, że jest w stanie z nami wygrać. Czeka nas jutro bardzo ciężki mecz.
- O losach spotkania zadecydowały rzuty karne, w których JKH GKS zdobył dwa gole...
Źródło: Cracovia.pl 21 lutego 2011 [1]
Cracovia.pl
- Zgodzisz się z tym, że dzisiejszy mecz był ważniejszy od tego, który czeka was jutro?
- Tak. Gdybyśmy dziś wygrali i nawet przegrali jutro, to mielibyśmy ten komfort psychiczny, że potrzebujemy jednego zwycięstwa w dwóch meczach u siebie. Czulibyśmy się lepiej. Teraz JKH może złapać wiatr w żagle i jutro z pewnością będzie nas czekał dużo cięższy mecz. Musimy jednak zrobić wszystko, by wygrać. W przeciwnym razie jastrzębianie nabiorą jeszcze większej pewności siebie, a wtedy może być różnie.
- JKH GKS podniósł się bardzo szybko po sobotniej wysokiej porażce...
- Dokładnie. Przegrał w Krakowie 1:8, ale błyskawicznie zapomniał o tym i dziś wyszedł na lód zupełnie inny zespół. Na naszym lodowisku to my dyktowaliśmy grę, tym razem ten mecz był zdecydowanie inny. Momentami to jastrzębianie prowadzili grę, a my tylko broniliśmy się.
- Strzeliłeś bramkę, ale mogłeś zdobyć kolejne...
Źródło: Cracovia.pl 21 lutego 2011 [2]
Filmy
Rafał Martynowski po meczu
MałopolskaTV [3]
Daniel Laszkiewicz po meczu
MałopolskaTV [4]
Trenerzy po meczu
MałopolskaTV [5]