2013-01-29 Aksam Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 0:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Unia Oświęcim - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Tomasz Piątek
Hokej.png
39 kolejka, 6 runda, etap 1, Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn
Oświęcim, wtorek, 29 stycznia 2013, 18:00

Aksam Unia Oświęcim - Cracovia

0
:
1

(0:0; 0:1; 0:0)

Sędzia: Jacek Rokicki oraz Rafał Gawron i Bartosz Kaczmarek
Widzów: 1400


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Fikrt

Kasperczyk
Nikolov
Różański
Rzeszutko
Piotrowicz

Gabryś
Piekarski
Jakubik
Tabaček
Sarnik

Skrzypkowski
Połącarz
Wojtarowicz
Adamus
Modrzejewski

Żogała
Stachura
Hriňa
Bramki
0:1 34:32 D. Laszkiewicz (L. Laszkiewicz)

Kary
14 min. 14 min.
Skład:
Radziszewski (Kulig)

Kłys
Besch
L.Laszkiewicz
Słaboń
D.Laszkiewicz

Witowski
Dudaš
Valčák
Dvořak
Fojtík

A. Kowalówka
Noworyta
Chmielewski
S.Kowalówka
Piotrowski

Zieliński
Cieślicki
Rutkowski
Kostecki

Opis meczu

Nietypowo w Oświęcimiu

Mecz w Oświęcimiu zakończył się dość nietypowym jak na hokejowe realia rezultatem, ale przede wszystkim przyniósł komplet punktów na wyjeździe, co w znaczący sposób odbiega od dokonań biało-czerwonych w tym sezonie, w spotkaniach poza własną halą.

Mecz rozpoczął się obiecująco, od obustronnej wymiany ciosów i szybkiej gry. Zawodnicy sprawdzali dyspozycję obu bramkarzy, a ta była bez zarzutu. Cracovia sprawiała lepsze wrażenie podczas gry 5 na5. Jednak gospodarze dwukrotnie mieli sposobność grać w podwójnej przewadze (odpowiednio przez 46 i 48 sekund) i mimo tego nie byli wstanie pokonać Radziszewskiego.

W drugiej tercji bramkarze znów dali popis swoich umiejętności. Najpierw „Radzik” chwytem do raka skasował sytuacje sam na sam z Tabačkiem, ale to Fikrt zaliczył spektakularny „save of the day”... Michał Piotrowski objechał bramkę gospodarzy, czym zmylił obrońców i bramkarza, po czym wyłożył krążek Aronowi Chmielewskiemu, który wypalił „na pustaka”. Jednak Czech, mimo że stał poza światłem bramki zdołał wystawić raka i złapał krążek! Cudu nie było w 33 minucie. Leszek Laszkiewicz mocnym prostopadłym podaniem między dwoma obrońcami podał do brata, który jednak nie zdołał opanować tego dogrania. Krążek odbił się jednak od łyżwy kapitana Pasów i kompletnie zmylił Fikrta. Prowadzenie Cracovii nie zmieniło obrazu spotkania. Grając 5 na 5 gospodarze nie potrafili (może nie chcieli?) stworzyć większego zagrożenia pod bramką Pasów i mecz stawał się coraz bardziej bezbarwnym i nieciekawym widowiskiem.

Podobnie słabo wyglądała trzecia tercja i nawet czas wzięty przez trenera Piątka, a potem wycofanie bramkarza nie podgrzał atmosfery.

Trzeba też odnotować kontuzję jakiej nabawił się Nicolas Besch (pojawiła się krew z rozbitego nosa i Francuz pojechał do szpitala).

Rezultat starcia w Oświęcimiu mógł wywrócić tabelę na miejscach 4-6. Katowice faktycznie wygrały w Sosnowcu, jednak zwycięstwo biało-czerwonych zdaje się już definitywnie odsuwać teorie „walki o szóste miejsce” między bajki. Na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Cracovia jest czwarta i ma największe szanse, aby z tej pozycji stanąć do walki w play-off. O tym czy rywalem będzie Unia, czy Katowice zadecyduje najpewniej bezpośrednie starcie obu ekip już w najbliższy piątek.

W piątek 1 lutego gra też Cracovia. W hali imienia Adama „Rocha” Kowalskiego podejmujemy JKH GKS Jastrzębie. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18,00.

Post scriptum

Według wstępnych wyliczeń wygląda na to, że mecz w Oświęcimiu był sześćsetnym ligowym zwycięstwem hokeistów Cracovii. Nieco więcej na ten temat już wkrótce :)

Źródło: TerazPasy.pl - raf_jedynka [1]

"Hokejowe derby Małopolski dla Cracovii" -
Sportowe Tempo

Hokejowe derby Małopolski dla Cracovii

Derbowe spotkanie, rozegrane w Oświęcimiu, zakończyło się wygraną Cracovii 1-0. Goście mieli więcej ochoty do gry i zasłużenie sięgnęli po trzy punkty.

"Pasy" są bliskie zajęcia czwartego miejsca po sezonie zasadniczym. Pięć punktów przewagi nad Unią i dwa nad Katowicami oczywiście niczego nie gwarantują, ale trzeba dodać, że zespół ze Śląska ma o jeden mecz rozegrany więcej. Aksam Unia Oświęcim - Cracovia 0-1 (0-0, 0-1, 0-0)

0-1 Daniel Laszkiewicz - Leszek Laszkiewicz - Damian Słaboń 34:32

Sędziowali: Jacek Rokicki (Nowy Targ) - Rafał Gawron (Tychy), Bartosz Kaczmarek (Bytom). Kary: 14 - 14 min. Widzów 1500.

UNIA: Fikrt – Kasperczyk (2), Nikolov; Różański (2), Rzeszutko, Piotrowicz (2) – Gabryś, Hrina (2); Sarnik, Tabaček, Jakubik – Połącarz, Skrzypkowski; Wojtarowicz (2), Adamus (2), Modrzejewski oraz Piekarski. Trenerzy: Tomasz Piątek i Waldemar Klisiak.

CRACOVIA: Radziszewski – Kłys (2), Besch; D. Laszkiewicz (2), Słaboń, L. Laszkiewicz – Witowski, Dudaš (4); Fojtik (2), Valčak, Dvořak – Noworyta, A. Kowalówka (2); Chmielewski (2), S. Kowalówka, Piotrowski – Kostecki, Rutkowski, Cieślicki. Trenerzy: Rudolf Rohaček i Andrzej Pasiut.

– To było dla nas najważniejsze spotkanie sezonu – powiedział po meczu Rudolf Rohaček, trener krakowian. – Chwała chłopcom, że zagrali w nim odpowiedzialnie. Kwestia zajęcia 4. miejsca wciąż jest w naszych rękach.

Oświęcimianie narzekali na skromną kadrę, więc spodziewano się agresywnej gry z ich strony i szukania goli w tercji otwarcia. Okazji było sporo, ale okazało się, że w Unii nie znają hokejowego abecadła. Jej zawodnicy nie potrafili wykorzystać dwóch okresów podwójnej przewagi. Najpierw 46 s, a potem 48 s. Nie stworzyli w nich nawet zagrożenia przed bramką Radziszewskiego.

– No to jak mieliśmy wygrać – pytał retorycznie na konferencji prasowej trener Aksamu Tomasz Piątek.

Dominacja gości w dwóch kolejnych odsłonach była bardzo widoczna. Gospodarze byli bezradni i tylko dobrej dyspozycji Fikrta zawdzięczają, że przegrali w piłkarskich rozmiarach i poniekąd piłkarskich okolicznościach.

Jedyna bramka tego meczu padła po akcji młodszego z braci Laszkiewiczów – Leszka, który zagrywał przed bramkę do brata, a krążek po odbiciu się od jego łydki wpadł do siatki. Bramka może i szczęśliwa, ale przyjezdni jak najbardziej na nią zasłużyli.

Ostatnią dobrą pozycję do strzelenia bramki gospodarze mieli w 22 min, kiedy Tabaček przegrał pojedynek sam na sam z Rafałem Radziszewskim.

Unia na 35 s przed końcem wycofała wprawdzie bramkarza, ale nie miała pomysłu na podejście pod krakowską bramkę.

Jacek Filus

W pozostałych dzisiejszych meczach:

Zagłębie Sosnowiec – HC GKS Katowice 5-6 (1-1, 2-1, 2-4)

JKH GKS Jastrzębie-Zdrój – KH Sanok 4-1 (1-0, 1-1, 2-0)

1. KH Sanok 36 84 153-94

2. GKS Tychy 35 69 149-98

3. Jastrzębie 35 68 144-97

4. Cracovia 35 54 137-106

5. Katowice 36 52 122-111

6. Unia 35 49 107-128

7. Zagłębie 36 12 79-214

8. Nesta Toruń 14 5 24-67 Ostatnie trzy kolejki sezonu zasadniczego:

1 lutego 2013 (piątek)

Cracovia - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój

HC GKS Katowice - Unia Oświęcim

KH Sanok - GKS Tychy

15 lutego 2013 (piątek)

Zagłębie Sosnowiec - KH Sanok

GKS Tychy - Cracovia

JKH GKS Jastrzębie-Zdrój - Unia Oświęcim

17 lutego 2013 (niedziela)

HC GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój

Unia Oświęcim - GKS Tychy

Cracovia - Zagłębie Sosnowiec Terminy play-off:

I runda (2-7, 3-6, 4-5) luty 19, 20, 23, 24, 27

II runda (1 z 4-5 i 2-7 z 3-6) marzec 2, 5, 6, 9, 10, 12, 14

III runda (1-2) marzec 17, 20, 21, 24, 25, 27, 29

III runda (3-4) marzec 17, 18, 21, 22, 24

Drużyny, które po I rundzie odpadną z fazy play-off stworzą grupę 3-zespołową, w której rozegrają mecz i rewanż systemem „każdy z każdym”.

(gst)
Źródło: Sportowe Tempo 29 stycznia 2013 [2]