2013-03-21 Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 4:1: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzył nową stronę „{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = GKS Jastrzębie | gospodarz_owczesna_nazwa = | …”)
 
Linia 49: Linia 49:
|                    IV_piatka_gosc = Dąbkowski<br>Pastryk<br>Kogut<br>Maciej Rompkowski<br>Marzec
|                    IV_piatka_gosc = Dąbkowski<br>Pastryk<br>Kogut<br>Maciej Rompkowski<br>Marzec
|                      hokej_kobiet =
|                      hokej_kobiet =
}}
===Opis meczu===
{{Artykul
| Typ_artykulu =
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo
| Numer =
| Wydanie =
| Dzien = 21
| Miesiac = 3
| Rok = 2013
| Link = [http://sportowetempo.pl/hokej/artykul/35030_Hokeisci_Cracovii_prowadza_w_finale_juz_3_0]
| Strona =
| Skan =
|Tytul_artykulu = Hokeiści Cracovii prowadzą w finale już 3-0!
| Autor =
| Tresc =
Hokeiści Cracovii po raz trzeci pokonali w finale play-off JKH GKS Jastrzębie-Zdrój i potrzebują tylko jednej wygranej, aby zdobyć mistrzowski tytuł. Czy nastąpi to w najbliższą niedzielę na Jastorze?
Cracovia - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój 4-1 (2-1, 1-0, 1-0)
1-0 S. Kowalówka - Dudaš - Besch 10:28 (w przewadze)
1-1 Zdeněk - Bordowski 11:49
2-1 Besch 15:33 (w przewadze)
3-1 Fojtik - Valčak 37:16
4-1 Valčak - S. Kowalówka - L. Laszkiewicz 57:59
Sędziowali: Paweł Meszyński (Warszawa), Zbigniew Wolas (Oświęcim) oraz Leszek Kubiszewski (Katowice), Piotr Matlakiewicz (Sosnowiec). Kary: 2 - 10 min. Widzów 2500.
Stan rywalizacji do czterech wygranych: 3-0 dla Cracovii.
CRACOVIA: Radziszewski - Dudaš (2), Besch; L. Laszkiewicz, S. Kowalówka, D. Laszkiewicz - A. Kowalówka, Noworyta; Dvořak, Valčak, Fojtik - Zieliński, Kłys; Piotrowski, Rutkowski, Chmielewski - Myjak, Kostecki; Cieślicki, Słaboń, Kmiecik. Trener: Rudolf Rohaček.
JKH: Kosowski - Zatko (4), Górny (2); Danieluk, Lipina, Kral - Mateusz Rompkowski, Karliček; Urbanowicz, Prochazka, Kapica - Bryk (2), Labryga; Bordowski, Słodczyk, Zdeněk - Dąbkowski (2), Pastryk; Kogut, Maciej Rompkowski, Marzec. Trener: Jiří Režnar.
Pierwsza tercja należała do Cracovii. Już w początkowych minutach świetne okazje mieli Valčak i Fojtik. W 10 minucie na ławkę kar pojechał Dąbkowski i "Pasy" szybko to wykorzystały. Po prostopadłym zagraniu Dudaša sam pojechał na Kosowskiego S. Kowalówka i pewnie trafił do bramki. Jastrzębianie szybko odpowiedzieli, bowiem już po 81 sekundach Bordowski wyjechał zza bramki i zagrał do Zdenka, a ten mimo asysty Kłysa i Zielińskiego oddał z bliska strzał. Radziszewski miał już praktycznie krążek w "raku", ale ten wypadł i wtoczył się do siatki. W 16 minucie na kolejną karę pojechał Zatko i znów krakowianie to wykorzystali. Z linii niebieskiej strzelał Besch, a Mateusz Rompkowski chciał przejąć "gumę". Ta jednak źle odbiła się od kija i zaskoczyła Kosowskiego. Bramek samobójczych w hokeju nie ma, stąd zapisana została na konto Bescha.
W drugiej tercji Cracovia dała pograć rywalowi, a sama czekała na błędy i szybkie kontry. Ta taktyka przyniosła wymierną korzyść w postaci gola, ale zanim to nastąpiło, "Pasy" miały świetne okazje - L. Laszkiewicz nie zdołał pokonać golkipera gości, a Valčak posłał krążek ponad poprzeczką. Po tej akcji Valčak wygrał wznowienie i wycofał do Fojtika, a ten zaskoczył Kosowskiego i posłał krążek między jego parkanami.
W 49 minucie karę otrzymał Zatko, a po chwili - za wyrzucenie krążka za bandę - dołączył do niego Bryk. Cracovia grała przez 73 sekundy w podwójnej przewadze, ale podobnie jak dzień wcześniej tego nie wykorzystała. Później atakowali jastrzębianie, długimi fragmentami przebywali w tercji Cracovii, ale niewiele z tego wynikało. Tymczasem w końcówce sam na bramkarza pojechał Valčak i strzelając gola zapewnił krakowianom pewną wygraną.
- Dziś zagraliśmy nieco inaczej niż dzień wcześniej. Popełnialiśmy znacznie mniej błędów, graliśmy konsekwentnie i udało się. Prowadzimy wprawdzie 3-0, ale finał nie jest jeszcze rozstrzygnięty. W swoim życiu już wiele rzeczy widziałem i wiem, że zwłaszcza w hokeju wszystko jest możliwe - podsumował trener "Pasów", Rudolf Rohaček.
(AnGo)
}}
}}

Wersja z 00:12, 16 sty 2021


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Hokej.png
3 kolejka, 3 runda, etap Finał Play-off, Ekstraliga
Kraków, czwartek, 21 marca 2013, 18:30

Cracovia - JKH GKS Jastrzębie

4
:
1

(2:1; 1:0; 1:0)

Sędzia: Paweł Meszyński i Zbigniew Wolas
(L. Kubiszewski i P. Matlakiewicz)
Widzów: 2600 (w tym 50 z Jastrzębia)


GKS Jastrzębie - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Jiri Reznar
Skład:
Radziszewski (Kulig)

Dudaš
Besch
L.Laszkiewicz
S. Kowalówka
D.Laszkiewicz

A. Kowalówka
Noworyta
Dvořak
Valčak
Fojtík

Kłys
Zieliński
Piotrowski
Rutkowski
Chmielewski

Myjak
Kostecki
Cieślicki
Słaboń
Kmiecik
Bramki
10:28 S. Kowalówka (Dudaš, Besch)

15:33 Besch (S.Kowalówka, L.Laszkiewicz) 5/4
37:15 Fojtík (Valčak)
57:59 Valčak (A.Kowalówka, L.Laszkiewicz)
1:0
1:1
2:1
3:1
4:1

11:49 Zdenek (Bordowski)

Kary
2 min Dudaš (Przeszkadzanie) 2 min Górny (Przeszkadzanie)
2 min Dąbkowski (Uderzanie)
2 min Zaťko (Przeszkadzanie)
2 min Zaťko (Atak kijem trzymanym oburącz)
2 min Bryk (Bezpośrednie wystrzelenie krążka poza lodowisko)
Skład:
Kosowski (Sopko)

Zaťko
Górny
Danieluk
Lipina
Král

Mateusz Rompkowski
Karliček
Urbanowicz
Prochažka
Kapica

Bryk
Labryga
Bordowski
Słodczyk
Zdenek

Dąbkowski
Pastryk
Kogut
Maciej Rompkowski
Marzec

Opis meczu

"Hokeiści Cracovii prowadzą w finale już 3-0!" -
Sportowe Tempo

Hokeiści Cracovii prowadzą w finale już 3-0!

Hokeiści Cracovii po raz trzeci pokonali w finale play-off JKH GKS Jastrzębie-Zdrój i potrzebują tylko jednej wygranej, aby zdobyć mistrzowski tytuł. Czy nastąpi to w najbliższą niedzielę na Jastorze?

Cracovia - JKH GKS Jastrzębie-Zdrój 4-1 (2-1, 1-0, 1-0)

1-0 S. Kowalówka - Dudaš - Besch 10:28 (w przewadze)

1-1 Zdeněk - Bordowski 11:49

2-1 Besch 15:33 (w przewadze)

3-1 Fojtik - Valčak 37:16

4-1 Valčak - S. Kowalówka - L. Laszkiewicz 57:59

Sędziowali: Paweł Meszyński (Warszawa), Zbigniew Wolas (Oświęcim) oraz Leszek Kubiszewski (Katowice), Piotr Matlakiewicz (Sosnowiec). Kary: 2 - 10 min. Widzów 2500.

Stan rywalizacji do czterech wygranych: 3-0 dla Cracovii.

CRACOVIA: Radziszewski - Dudaš (2), Besch; L. Laszkiewicz, S. Kowalówka, D. Laszkiewicz - A. Kowalówka, Noworyta; Dvořak, Valčak, Fojtik - Zieliński, Kłys; Piotrowski, Rutkowski, Chmielewski - Myjak, Kostecki; Cieślicki, Słaboń, Kmiecik. Trener: Rudolf Rohaček.

JKH: Kosowski - Zatko (4), Górny (2); Danieluk, Lipina, Kral - Mateusz Rompkowski, Karliček; Urbanowicz, Prochazka, Kapica - Bryk (2), Labryga; Bordowski, Słodczyk, Zdeněk - Dąbkowski (2), Pastryk; Kogut, Maciej Rompkowski, Marzec. Trener: Jiří Režnar.

Pierwsza tercja należała do Cracovii. Już w początkowych minutach świetne okazje mieli Valčak i Fojtik. W 10 minucie na ławkę kar pojechał Dąbkowski i "Pasy" szybko to wykorzystały. Po prostopadłym zagraniu Dudaša sam pojechał na Kosowskiego S. Kowalówka i pewnie trafił do bramki. Jastrzębianie szybko odpowiedzieli, bowiem już po 81 sekundach Bordowski wyjechał zza bramki i zagrał do Zdenka, a ten mimo asysty Kłysa i Zielińskiego oddał z bliska strzał. Radziszewski miał już praktycznie krążek w "raku", ale ten wypadł i wtoczył się do siatki. W 16 minucie na kolejną karę pojechał Zatko i znów krakowianie to wykorzystali. Z linii niebieskiej strzelał Besch, a Mateusz Rompkowski chciał przejąć "gumę". Ta jednak źle odbiła się od kija i zaskoczyła Kosowskiego. Bramek samobójczych w hokeju nie ma, stąd zapisana została na konto Bescha.

W drugiej tercji Cracovia dała pograć rywalowi, a sama czekała na błędy i szybkie kontry. Ta taktyka przyniosła wymierną korzyść w postaci gola, ale zanim to nastąpiło, "Pasy" miały świetne okazje - L. Laszkiewicz nie zdołał pokonać golkipera gości, a Valčak posłał krążek ponad poprzeczką. Po tej akcji Valčak wygrał wznowienie i wycofał do Fojtika, a ten zaskoczył Kosowskiego i posłał krążek między jego parkanami.

W 49 minucie karę otrzymał Zatko, a po chwili - za wyrzucenie krążka za bandę - dołączył do niego Bryk. Cracovia grała przez 73 sekundy w podwójnej przewadze, ale podobnie jak dzień wcześniej tego nie wykorzystała. Później atakowali jastrzębianie, długimi fragmentami przebywali w tercji Cracovii, ale niewiele z tego wynikało. Tymczasem w końcówce sam na bramkarza pojechał Valčak i strzelając gola zapewnił krakowianom pewną wygraną.

- Dziś zagraliśmy nieco inaczej niż dzień wcześniej. Popełnialiśmy znacznie mniej błędów, graliśmy konsekwentnie i udało się. Prowadzimy wprawdzie 3-0, ale finał nie jest jeszcze rozstrzygnięty. W swoim życiu już wiele rzeczy widziałem i wiem, że zwłaszcza w hokeju wszystko jest możliwe - podsumował trener "Pasów", Rudolf Rohaček.

(AnGo)
Źródło: Sportowe Tempo 21 marca 2013 [1]