1909-09-08 Cracovia - BBSV Bielsko 5:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Błonia, środa, 8 września 1909, 16:00

Cracovia - BBSV Bielsko

5
:
0

(2:0)



Herb_BBSV Bielsko


Skład:
Lustgarten
Pollak
Schwarzer
Wanicki
Jachieć
Zabża
Rysiak
Szeligowski
Gawędzki
Miller
Just

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Józef Stoeger z Krakowa

bramki Bramki
Gawędzki (30')
Rysiak (32')
Szeligowski (k.)
Gawędzki
Gawędzki
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
Skład:
Bannert
Heger
Georgiades
Bichterle
Weisse
Golonka
Fischera
Bayer
Steinböck
Bathed
Stonawski



Bramka

Według zapisu w kronikach klubowych zdobywcą jednej z bramek był Rysiak, w relacjach w "Czasie" i "Nowej Reformie" podano jednak, że gol uzyskał Bernard Miller.

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu Cracovii z kronik klubowych Cracovii.

Zapowiedź meczu

"— Sport W Krakowie." -
Czas

— Sport W Krakowie.

Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Czas
I match w sezonie jesiennym odbędzie się staraniem „Cracovii” we środę 8 b. m. na boisku na Błoniach między I drużyną „Cracovii“ a „Bielskim Klubem sportowym”. Drużyna bielska, przybywająca we środę do Krakowa, rozegrała w ubiegłym czasie szereg większych match'ów, między innymi z drużynami wiedeńskiemi, przyczem okazała się niejednokrotnie przeciwnikiem groźnym. Spotkanie się „Cracovii“ z klubem bielskim było projektowane jeszcze w ubiegłym sezonie sportowym, jednak z powodów niezależnych od „Cracovii”, do skutku nie doszło. - Obecnie match z Bielskiem będzie równocześnie otwarciem jesiennego sezonu sportowego w Krakowi i, w ciągu którego „Cracovia” projektuje szereg większych match’ów z drużynami pozakrajowemi. - Początek matchu środowego punktualnie o godz. 4 po poł.
Źródło: Czas 6 września 1909


Nowiny

Zapowiedź meczu w dzienniku Nowiny
Match footbalowy między bialskim klubem piłki nożnej a „Cracovią I.“ odbędzie się jutro, we środę, o godz. 4-tej po południu na Błoniach bez względu na pogodę. — Match budzi w kołach krakowskich footbalistów żywe zainteresowanie, gdyż oba, stające do zawodów, kluby nie ustępują sobie sprawnością i wyćwiczeniem.
Źródło: Nowiny 6 września 1909


"Otwarcie jesiennego sezonu sportowego." -
Czas

Otwarcie jesiennego sezonu sportowego.

Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas cz.1
Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas cz.2
Druga zapowiedź meczu w dzienniku Czas cz.3
..

Match na Błoniach między „Cracovią” a klubem sportowym bielskim o godz. 4 po południu.
Dziś przybywa do Krakowa „Bielski Klub sportowy", aby rozegrać pierwszy match z „Cracovią". Już w czerwcu zapowiedzianem było spotkanie się obu tych klubów w Krakowie, jednak wskutek braku odpowiedniego miejsca na rozegranie matchu odłożono go do jesieni. I tym razem „Cracovia” musi się zadowolić boiskiem prowizorycznem na Błoniach, bo u nas w Krakowie należy to juk do tradycyi, że gmina nie może się zdobyć na stworzenie placu do gier sportowych.
Match sam zapowiada się interesująco już z tego względu, że „Bielski Klub sportowy" miał sposobność rozegrania kilku poważnych match’ów z drużynami wiedeńskimi i innemi, przyczem potrafił wykazać, że nie brak mu ani techniki, ani rozmaitości w kombinacyi. Rozegrany w ubiegłą niedzielę match drużyny bielskiej z „Germanią" z Katowic, przyniósł zwycięstwo Bielaku w stosunku 6:4. Dla dokładności informacyi należy jeszcze zaznaczyć, że „Bielski Klub sportowy” w austryackim Związku sportowym zapisanym jest jako drużyna II klasy. Jakie seanse walki ma „Cracovia” przeciw gościom z Bielska, trudno przewidzieć. Jest to pierwszy jej match w tym sezonie, ponadto w składzie jej brak dotychczas jednego z jej najlepszych graczy p. Caldera. Poza tem skład drużyny uległ o tyle śmianie, że środek ataku obsadzony został p. Gawędzkim.
..
W rezerwie przybywa ponadto p. Jędrzejowski.
Podnieść należy, że „Cracovia”, rozpoczynając jesienny sezon sportowy jako klub samodzielny match’em z Bielskiem, projektuje cały sezon jesienny poświęcony przeważnie motch'om z drużynami poza krajowemi, między innemi i z wiedeńskiemi. Wynik match’u dzisiejszego i Bielskiem rozstrzygnie i o tem, jakie kluby z wiedeńskich będę mogły przybyć w przyszłości na zawody w piłkę nożnej z „Cracovią” i której klasy drużyny. Gdyby „Cracovii udało się odnieść poważne zwycięstwo nad gośćmi z Bielska — miałby prawdopodobnie Kraków sposobność w niedalekiej przyszłości oglądać grę „Cracovii” z którymś z pierwszorzędnych klubów wiedeńskich i węgierskich. Klub bielski przybywa dziś przed południem do Krakowa wraz ze swym prezesem inż. Wenzlem jego zastępcą p. Jankowskim.

Początek match’u punktualnie o godz. 4 po południu.
Źródło: Czas 8 września 1909


Nowa Reforma

Zapowiedź meczu w dzienniku Nowa Reforma cz.1
Zapowiedź meczu w dzienniku Nowa Reforma cz.2

Match footbalowy o godz. 4 po południa na Błoniach miejskich.

Match footbalowy. Dziś rozegrany będzie na Błoniach miejskich match footbalowy, który ze względu na drużyny, stające ze sobą do zapasów, budzi żywe zainteresowanie w kołach sportowych Krakowa. Do zawodów stają: bialski klub piłki nożnej, oraz najlepszy klub krakowski „Cracovia I”. Match rozpocznie się punktualnie o godz. 4 po południu i będzie rozegrany bez względu na pogodę.
Źródło: Nowa Reforma 8 września 1909


Gazeta Powszechna

Pierwsza zapowiedź z meczu w dzienniku Gazeta Powszechna
Otwarcie jesiennego sezonu sportowego w Krakowie nastąpi we środę 8 bm. match‘em footballowym między „Cracowią I“ a bielskim klubem footballowym. Match ten zapowiada się niezwykle interesująco ze względu, że klub bielski jest bardzo poważnym klubem, który w zawodach z drużynami wiedeńskiemi i innymi miał wykazać technikę i doskonałą kombinację. Początek zawodów punktualnie o godzinie 4 po południu. Match rozegranym będzie bez względu na pogodę na boisku na Błoniach. Miejsce siedzące 1 koronę, wstęp 40 hl. dla studentów 20 hl. Członkowie za okazaniem legitymacji płacą połowę.
Źródło: Gazeta Powszechna nr 208 z 7 września 1909


Gazeta Powszechna

Druga zapowiedź z meczu w dzienniku Gazeta Powszechna
Zawody W piłce nożnej między „Cracovią” a „Bielskim klubem sportowym” odbędą się jutro we środę o godz. 4 popołudniu na Błoniach naprzeciw parku dra Jordana. Zawody te budzą powszechne za-interesowanie, gdyż klub bielski jest poważnym, silnym i zgranym przeciwnikiem. Niskie ceny wstępu umożliwią każdemu przypatrzyć się interesującemu m a t c h’owi.
Źródło: Gazeta Powszechna nr 209 z 8 września 1909


Opis meczu

Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas
"Match" piłki nożnej między »Cracovią I« a »Bielskim klubem footballowym« zgromadził przy ślicznej pogodzie tłumy publiczności na prowizorycznem boisku na Błoniach. »Czarno-niebiescy« goście bielscy nie spodziewali się, że w »Cracovii« znajdą tak groźnego przeciwnika , jakimi w dniu wczorajszym okazali się "»biało-czerwoni«. Po wczorajszej grze »Cracovia« okazałą się drużyną mogącą śmiało pretendować o zaliczenie jej do drużyn I klasy Związku austryackiego. Przez cały ciąg gry wczorajszej »Cracovia« z jednego ataku przechodziła do drugiego. Długie rzuty, szybkie podawanie piłki przez pomocników napadu i w szalonym wprost tempie prowadzenie ataków - oto główne cechy gry »biało-czerwonych«. »Cracovia« wyzbyła się bawienia się piłką tuż przed bramką przeciwników, a napastnicy wyzyskują każda sposobność do »strzelania« choćby z dalszej odległości w bramkę. W 30 minut po rozpoczęciu gry środek napadu (p. Gawędzki) z dobrze podanej »centry« strzelił w bramkę »czarno-niebieskich« i zdobył pierwszy punkt dla »Cracovii« . W dwie minuty później p. Benek uzyskał punkt drugi. Po pauzie z rzutu karnego z 11 m. p. Szeligowski zdobył trzeci punkt, a w ostatnich 10 minutach p. Gawędzki uzyskał jeszcze dalsze dwa punkty na korzyść drużyny krakowskiej. Tak więć ostatecznym rezultatem gry jest piękne zwycięstwo »Cracovii« w stosunku 5:0. - Z graczy bielskich na pochwałę zasługuje p. Heger (back) i p. Steinbück środek napadu, którego strzały w bramkę »Cracovii« byłyby bardzo niebezpieczne, gdyby nie doskonałe chwyty piłki przez p. Lustgartena. Z drużyną bielską przybyło wczoraj do Krakowa około 50 członków klub, którzy w ciągu przedpołudnia zwiedzali Kraków i jego pamiątki. Match rewanżowy zapowiedziany jest na 19 b. m. w Bielsku.
Źródło: Czas nr 205 wydanie wieczorne z 9 września 1909


Nowa Reforma

Relacja z meczu w dzienniku Nowa Reforma cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Nowa Reforma cz.2
Wczoraj rozegrany został na Błoniach niezwykle interesujący match footbalowy, do którego stanęły dwie wyborowe drużyny footballistów: „Bialski klub sportowy” i najsilniejszy klub krakowski „Cracovia” I. Match ten, otwierający jesienny sezon sportowy w Krakowie, dzięki pięknej pogodzie zgromadził na Błoniach liczne tłumy publiczności, która z żywem zainteresowaniem śledziła przebieg zapasów.

Przybycie „Bialskiego klubu sportowego” poprzedziła poważna renoma, którą klub ten uzyskał w walce z drużynami wiedeńskiemi i niemieckiemi, a szanse walki dla „Cracovii” trudne były do rozstrzygnięcia, temwięcej, iż w składzie jej brak jest dotychczas jednego z najlepszych graczy p. Caldera. Z tych względów rezultat walki wczorajszej 5:0 na korzyść „Cracovii” był wielką niespodzianką i stwierdził chlubnie wyborowy skład i doskonałą grę krakowskiej drużyny.

Skład drużyny bialskiej był następujący:
Bacnert (bramkarz)
backi: Heger, Georgiades
pomoc: Bichterle, Weisse, Golonka
napad: Fischera, Bayer, Steinböck (kapitan), Batheld, dr Stonawski

„Cracovii“
napad: Just, Benek, Gawędzki, Szeligowski, Rysiak
pomoc: Żabża, Jacheć, Wan
backi: Szwarzer, Pollak
Lustgarten (bramkarz)

Punktualnie o godzinie 4 po południu rozpoczęto grę.

„Cracovia” natychmiast przeszła do forsownego ataku i w ciągu pół godziny uzyskała pierwszy punkt (Gawędzki rzut z kombinacyi). Walka stale toczyła się na polu klubu bielskiego i już w 2 minuty później „Cracovia” zdobyła drugą bramkę (Müller). Do pauzy szanse walki przedstawiały się więc 2:0 na korzyść „Cracovii”, która okazała silną przewagę nad przeciwnikami. Po pauzie w 7 minucie robi „Cracovia” (Szeligowski) z rzutu karnego (odległość 11metrów) trzecią bramkę. Dalsza walka nie przedstawiała już wątpliwości. Mimo wytężonej obrony bialskiego klubu, „Cracovia” zdobyła jeszcze 2 bramki, odnosząc w rezultacie 5:0, zupełne zwycięstwo nad drużyną z Białej. W walce tej uwidoczniła się brawurowa gra „Cracovii”, której niezrównanemu tempu i błyskawicznemu przenoszeniu piłki nie mógł sprostać klub bialski przyzwyczajony do gry, krótkiemi kombinacyjnymi rzutami. W zapasach zaznaczyła się również wyższość gry poszczególnych partnerów „Cracovii”, którzy sprawnością stoją znacznie wyżej od gości z Białej; odznaczyli się: z „Cracovii” prawe skrzydło napadu Gawędzki, Szeligowski, Rysiak,, których rzuty na odległość budziły ogólny podziw, dalej Müller, Jacheć i znakomity zawsze bramkarz p. Lustgarten.

Z gości bialskich grali bardzo dobrze p. Steinböck (kapitan), Heger (back). Zwycięzcom urządziła młodzież burzliwą owacyę. Match ukończony został o godzinie pół do 6. Urząd sędziego pełnił p. Stoeger.

Poważne zwycięstwo „Cracovii” uprawnia dzielną tę drużynę do podjęcia zapasów z pierwszorzędnymi klubami wiedeńskimi i węgierskimi, które rozegrane zostaną w ciągu obecnego sezonu.
Źródło: Nowa Reforma nr 412 z 9 września 1909


Nowiny

Relacja z meczu w dzienniku Nowiny
Match footballowy rozegrała wczoraj „Cracovia I.” z niemieckim klubem bialskim. Match budził zainteresowanie publiczności, jak zwykle, gdy stanie do zawodów z klubem krakowskim jakiś niemiecki klub. Wczorajszy match wykazał ogromne niedołęstwo niemieckiego klubu: brak wyćwiczenia, liche podawanie piłki, słabe rzuty, słabych graczów. Stosunek zdobytych bramek „Cracovii” i klubu niemieckiego był 5:0. I. bramkę zrobiła po rozpoczęciu gry „Cracovia” w 25 minutach. Minutę potem II. bramkę. Po pauzie, po 1 godzinie III. bramkę, w półtorej godz. IV bramkę i w 5 minut po niej V. bramkę. Publiczności było bardzo wiele. Żywo oklaskiwano dobrych graczów obu klubów.
Krakowskim footbalistom należy się tem żywsze poparcie, że wyemancypowawszy się od „Związku turystycznego”, muszą obecnie zwalczać liczne przeszkody, głównie natury finansowej. Utrzymanie porządku na ostatnim matchu nie pozostawiało nic do życzenia. Match sam mało interesował, gdyż przewaga „Cracovii” była widoczną.
K-er.
Źródło: Nowiny wydanie 205 10 września 1909