2013-01-06 Comarch Cracovia - HC GKS Katowice 3:2: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzył nową stronę „{{Mecz - hokej | gospodarz = Cracovia | gosc = GKS Katowice | gospodarz_owczesna_nazwa = | …”) |
|||
Linia 31: | Linia 31: | ||
| wyniki = 0:1<br>1:1<br>1:2<br>2:2<br>3:2 | | wyniki = 0:1<br>1:1<br>1:2<br>2:2<br>3:2 | ||
| strzelcy_gosc = 10:33 [[Nick Sucharski]] (Popko, Frączek)<br><br>25:55 Marcin Frączek (Popko) | | strzelcy_gosc = 10:33 [[Nick Sucharski]] (Popko, Frączek)<br><br>25:55 Marcin Frączek (Popko) | ||
| strzelcy_w_karnych_gospodarz = | | strzelcy_w_karnych_gospodarz = [[Damian Słaboń]]<br><br>[[Nicolas Besch]]<br><br>[[Leszek Laszkiewicz]] | ||
| wyniki_w_karnych = | | wyniki_w_karnych = -<br>-<br>+<br>-<br>-<br>- | ||
| strzelcy_w_karnych_gosc = | | strzelcy_w_karnych_gosc = <br>Justin Chwedoruk <br><br>[[Nick Sucharski]]<br><br>Jamie Milam | ||
| kary_gospodarz = 12 min. | | kary_gospodarz = 12 min. | ||
| kary_gosc = 16 min. | | kary_gosc = 16 min. | ||
Linia 39: | Linia 39: | ||
| trener_gosc = Jacek Płachta | | trener_gosc = Jacek Płachta | ||
| bramkarz_gospodarz = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] ([[Mateusz Kulig|Kulig]]) | | bramkarz_gospodarz = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] ([[Mateusz Kulig|Kulig]]) | ||
| I_piatka_gospodarz = [[Jarosław Kłys|Kłys]]<br>[[Nicolas Besch|Besch]]<br>[[Leszek Laszkiewicz|L.Laszkiewicz]]<br>[[Damian Słaboń|Słaboń]]<br>[[Daniel Laszkiewicz|D.Laszkiewicz]] | | I_piatka_gospodarz = [[Jarosław Kłys|Kłys]]<br>[[Nicolas Besch|Besch]]<br>[[Leszek Laszkiewicz|L. Laszkiewicz]]<br>[[Damian Słaboń|Słaboń]]<br>[[Daniel Laszkiewicz|D. Laszkiewicz]] | ||
| II_piatka_gospodarz = [[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Martin Dudaš|Dudaš]]<br>[[Patrik Valčak|Valčák]]<br>[[Petr Dvořak|Dvořak]]<br>[[Grzegorz Horowski|Horowski]] | | II_piatka_gospodarz = [[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Martin Dudaš|Dudaš]]<br>[[Patrik Valčak|Valčák]]<br>[[Petr Dvořak|Dvořak]]<br>[[Grzegorz Horowski|Horowski]] | ||
| III_piatka_gospodarz = [[Adrian Kowalówka|A. Kowalówka]]<br>[[Patryk Noworyta|Noworyta]]<br>[[Aron Chmielewski|Chmielewski]]<br>[[Sebastian Kowalówka|S.Kowalówka]]<br>[[Michał Piotrowski|Piotrowski]] | | III_piatka_gospodarz = [[Adrian Kowalówka|A. Kowalówka]]<br>[[Patryk Noworyta|Noworyta]]<br>[[Aron Chmielewski|Chmielewski]]<br>[[Sebastian Kowalówka|S.Kowalówka]]<br>[[Michał Piotrowski|Piotrowski]] |
Wersja z 10:30, 7 sty 2013
|
31 kolejka, 5 runda, etap 1, Ekstraliga Kraków, niedziela, 6 stycznia 2013, 19:30
(1:1; 1:1; 0:0; d.0:0; k.1:0) |
|
Skład: Radziszewski (Kulig) Kłys Besch L. Laszkiewicz Słaboń D. Laszkiewicz Witowski Dudaš Valčák Dvořak Horowski A. Kowalówka Noworyta Chmielewski S.Kowalówka Piotrowski Zieliński Sznotala Kmiecik Rutkowski Kostecki |
|
Skład: Kalemba Milam Bychowski Campbell Chwedoruk Drzewiecki Szymański Bigos Popko Frączek Sucharski Krokosz Gwiżdż K. Kalinowski Valušiak Wiecki Śmiełowski Urbańczyk Bepierszcz Komorski M. Kalinowski |
OPIS SPOTKANIA
Trzej Królowie: Laszkiewicz, Słaboń i Besch
Dopiero rzuty karne zdecydowały o zwycięstwie Cracovii nad GKS Katowice, w spotkaniu 31. kolejki PLH. Decydujące okazało się trafienie Nicolasa Bescha. Wcześniej podopieczni Rudolfa Rohačka dwukrotnie musieli gonić wynik, gdyż to ambitni gracze z Katowic obejmowali prowadzenie.
Rozgrywany 6 stycznia mecz ligowy pomiędzy Cracovią i GKS Katowice, to już siódme starcie obu drużyn w tym sezonie (piąte w lidze plus dwa w pucharze). Dotąd za każdym razem ekipa Jacka Płachty pokazywała ciekawy i szybki hokej. Podobnie było w święto Trzech Króli. Goście grali aktywnie i pomysłowo, natomiast biało-czerwoni długimi okresami mieli kłopot z wejściem na wysokie obroty, co sprawiło że rozstrzygnięcie zapadło dopiero po serii rzutów karnych.
Wynik spotkania otworzył były gracz Pasów Nick Sucharski, ktory zaskoczył Rafała Radziszewskiego uderzeniem z pierwszego krążka, po sprytnym dograniu od Popki. Odpowiedział Leszek Laszkiewicz, który w charakterystyczny dla siebie sposób zaczarował defensywę rywali i trafił do siatki obok zdezorientowanego Kalemby. Obraz gry w pierwszej tercji, zakończonej wynikiem remisowym, powtórzył się w kolejnych częściach gry. Katowiczanie w bardzo pomysłowy sposób budowali swoje akcje, a do defensywy zmuszały ich jedynie składne akcje biało-czerwonych. Te następowały jednak rzadko i przedzielały je dłuższe okresy chaotycznej gry.
W 26. minucie katowiczanie znów zaskoczyli niekonwencjonalnym rozegraniem i Frączek z najbliższej odległości znów zaskoczył „Radzika”. Trener Rohaček, pod nieobecność chorego Josefa Fojtika, mocno rotował ustawieniami poszczególnych ataków i w końcówce tercji przyniosło to efekt. Patryk Noworyta dograł krążek do Damiana Słabonia, który świetnie wywiązał się z roli środkowego napastnika i doprowadził do remisu.
Trzecia tercja rozpoczęła się od kapitalnej akcji ataku Leszek Laszkiewicz-Słaboń-Valčák. Strzał tego ostatniego, Kalemba z najwyższym trudem przerzucił nad poprzeczką. Po chwili, podczas kary dla Adriana Kowalówki, goście mocno natarli na bramkę Radziszewskiego, ale Pasy przetrwały ten czas. Katowiczanie kontynuowali jednak napór i ku zdziwieniu publiczności przez dobre dwie minuty utrzymywali się przy krążku w strefie ataku. Ofensywny zapał przyjezdnych ostudził Leszek Laszkiewicz, który w kontrze pojechał sam na sam z Kalembą i nie przyniosło to bramki tylko dlatego, że w ostatniej chwili guma uciekła mu z łopatki kija... W końcówce to Pasy przejęły inicjatywę. Na ławkę kar powędrował Sucharski, a świetne okazje zmarnowali Dudaš i Rutkowski. W 57. minucie Gwiżdż starł się przy bandzie z Chmielewskim i obaj gracze wyjaśniali sobie sytuację przy użyciu rąk. „Dyskusja” objęła także Noworytę i Krokosza, a sędziowie odesłali całą czwórkę na ławkę kar. W końcówce na ławce kar wylądował też trzeci gracz gości, ale Pasy nie wykorzystały okresu gry w przewadze (5 na 4).
Niestety podobnie nieskutecznie było w pierwszej minucie dogrywki (grano 4 na 3). A kiedy siły na lodzie wyrównały się, bliżej zwycięstwa byli biało-czerwoni. Kapitalne okazje mieli, najpierw Dvořak, a po chwili Słaboń. Jednak po pięciu minutach sędziowie musieli zaordynować rzuty karne.
Po tym jak swoje próby zmarnowali Słaboń i Chwedoruk, do karnego ruszył Nicolas Besch. Francuz przymierzył dokładnie tak jak zrobił to w półfinale Pucharu Polski. W Sanoku trafił w słupek, a w Krakowie w samo okienko i dołączył do orszaku Trzech Króli. Stało się tak dlatego, że po chwili „Radzik” obronił strzał Sucharskiego, a Kalemba zatrzymał Leszka Laszkiewicza. Na koniec Milam musiał pokonać Radziszewskiego, aby przedłużyć rywalizację, ale bramkarz Cracovii nie dał się nabrać na żaden z serii zwodów. Pasy zwyciężyły po karnych, a to oznacza, że w Krakowie pozostały dwa z trzech punktów. Przed wtorkowym spotkaniem z Aksam Unią przewaga biało-czerwonych nad oświęcimianami wynosi właśnie dwa punkty, bo drużyna z ulicy Chemików ograła dzisiaj Sanok.
Już we wtorek 8 stycznia Derby Małopolski. W Krakowie zostanie rozegrane spotkanie, którego stawką będzie czwarte miejsce w tabeli. Mecz przy Siedleckiego rozpocznie się o godzinie 18,00.
Źródło: TerazPasy.pl - raf_jedynka [1]