2012-10-19 Ciarko PBS Bank KH Sanok - Comarch Cracovia 2:0: Różnice pomiędzy wersjami
(wikizacja) |
(drobne redakcyjne) |
||
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
| gospodarz = KH Sanok | | gospodarz = KH Sanok | ||
| gosc = Cracovia | | gosc = Cracovia | ||
| gospodarz_owczesna_nazwa = Ciarko PBS Bank Sanok | | gospodarz_owczesna_nazwa = Ciarko PBS Bank KH Sanok | ||
| gosc_owczesna_nazwa = | | gosc_owczesna_nazwa = Comarch Cracovia | ||
| kolejka = 16 | | kolejka = 16 | ||
| runda = 3 | | runda = 3 | ||
| etap = | | etap = I | ||
| sezon = 2012/13 | | sezon = 2012/13 | ||
| rozgrywki = Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn | | rozgrywki = Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn | ||
Linia 13: | Linia 13: | ||
| rok = 2012 | | rok = 2012 | ||
| godzina = 17:45 | | godzina = 17:45 | ||
| miejsce = Sanok | | miejsce = Sanok, Arena Sanok | ||
| bramki_gospodarz = 2 | | bramki_gospodarz = 2 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
Linia 26: | Linia 26: | ||
| bramki_w_karnych_gospodarz = | | bramki_w_karnych_gospodarz = | ||
| bramki_w_karnych_gosc = | | bramki_w_karnych_gosc = | ||
| sedzia = Paweł Meszyński | | sedzia = Paweł Meszyński (główny) - Artur Hyliński, Piotr Matlakiewicz (liniowi) | ||
| strzelcy_gospodarz = 20:58 | | widzow = 3000 | ||
| strzelcy_gospodarz = 20:58 Gruszka (Malasiński, Rąpała)<br>40:51 Bartoš (Vozdecký) | |||
| wyniki = 1:0<br>2:0 | | wyniki = 1:0<br>2:0 | ||
| strzelcy_gosc = | | strzelcy_gosc = | ||
Linia 35: | Linia 36: | ||
| kary_gospodarz = 12 min. | | kary_gospodarz = 12 min. | ||
| kary_gosc = 8 min. | | kary_gosc = 8 min. | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = Milan Staš | ||
| trener_gosc = [[Rudolf Rohaček]] | | trener_gosc = [[Rudolf Rohaček]] | ||
| bramkarz_gospodarz = Odrobny | | bramkarz_gospodarz = Odrobny | ||
| I_piatka_gospodarz = Mojžíš<br>Dronia<br>Wolski<br>Zapała<br>Kolusz | | I_piatka_gospodarz = Mojžíš<br>Dronia<br>Wolski<br>Zapała<br>Kolusz | ||
| II_piatka_gospodarz = Kotaška<br>[[Patryk Wajda|Wajda]]<br>Vozdecký<br>Bartoš<br>Vítek | | II_piatka_gospodarz = Kotaška<br>[[Patryk Wajda|Wajda]]<br>Vozdecký<br>Bartoš<br>Vítek | ||
| III_piatka_gospodarz = | | III_piatka_gospodarz = Kubát<br>Rąpała<br>Gruszka<br>Dziubiński<br>Malasiński | ||
| IV_piatka_gospodarz = Pociecha<br>Bułanowski<br>Mermer<br>Milan<br>Strzyżowski | | IV_piatka_gospodarz = Pociecha<br>Bułanowski<br>Mermer<br>Milan<br>Strzyżowski | ||
| | | bramkarz_gosc = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] | ||
| | | I_piatka_gosc = [[Łukasz Sznotala|Sznotala]]<br>[[Nicolas Besch|Besch]]<br>[[Leszek Laszkiewicz|L. Laszkiewicz]]<br>[[Damian Słaboń|Słaboń]]<br>[[Daniel Laszkiewicz|D. Laszkiewicz]] | ||
| | | II_piatka_gosc = [[Jarosław Kłys|Kłys]]<br>[[Martin Dudaš|Dudaš]]<br>[[Josef Fojtík|Fojtík]]<br>[[Patrik Valčak|Valčak]]<br>[[Aron Chmielewski|Chmielewski]] | ||
| | | III_piatka_gosc = [[Adrian Kowalówka|A. Kowalówka]]<br>[[Patryk Noworyta|Noworyta]]<br>[[Michał Piotrowski|Piotrowski]]<br>[[Sebastian Kowalówka|S. Kowalówka]]<br>[[Robert Kostecki|Kostecki]] | ||
| | | IV_piatka_gosc = [[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Artur Zieliński|Zieliński]]<br>[[Piotr Kmiecik|Kmiecik]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Piotr Ziętara|Ziętara]] | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = TerazPasy.pl | |||
''Trzecie w sezonie starcie mistrza z wicemistrzem już samo w sobie stanowiło nie lada atrakcję. Ale debiut Wojtka Wolskiego w drużynie z Sanoka zwrócił oczy całej hokejowej Polski na to spotkanie. Cracovia przegrała, jednak znów o wyniku zadecydowały niuanse.'' | | Numer = | ||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 19 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 2012 | |||
| Link = [http://terazpasy.pl/Hokej/hokej_mezczyzn/NHL-w-PLH-PLH-16-kolejka] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
|Tytul_artykulu = NHL w PLH | |||
| Autor = raf_jedynka | |||
| Tresc = '''Trzecie w sezonie starcie mistrza z wicemistrzem już samo w sobie stanowiło nie lada atrakcję. Ale debiut Wojtka Wolskiego w drużynie z Sanoka zwrócił oczy całej hokejowej Polski na to spotkanie. Cracovia przegrała, jednak znów o wyniku zadecydowały niuanse.''' | |||
Już w pierwszej minucie gospodarze stworzyli sobie dwie doskonałe sytuacje. Najpierw Zapała, a po chwili Kolusz wyszli sam na sam z Rafałem Radziszewskim ale golkiper Cracovii zasygnalizował że wciąż jest w bardzo wysokiej dyspozycji. W kolejnych minutach gra się wyrównała i na groźne strzały Bartoša (kapitalne parady „Radzika”), groźnie odpowiadał Josef Vítek (dwa minimalnie niecelne strzały). | Już w pierwszej minucie gospodarze stworzyli sobie dwie doskonałe sytuacje. Najpierw Zapała, a po chwili Kolusz wyszli sam na sam z Rafałem Radziszewskim ale golkiper Cracovii zasygnalizował że wciąż jest w bardzo wysokiej dyspozycji. W kolejnych minutach gra się wyrównała i na groźne strzały Bartoša (kapitalne parady „Radzika”), groźnie odpowiadał Josef Vítek (dwa minimalnie niecelne strzały). | ||
Linia 64: | Linia 75: | ||
Świetnie ustawiona taktycznie i zdyscyplinowana w grze obronnej drużyna zdołała zneutralizować wszystkie ofensywne zapędy gospodarzy. Niestety dwa prezenty wykorzystane przez sanoczan zadecydowały o wyniku. Gospodarze nie popełnili błędów w grze obronnej, a Odrobny spisał się bez zarzutu. O trzeciej porażce z Sanokiem znów zadecydowały niuanse. | Świetnie ustawiona taktycznie i zdyscyplinowana w grze obronnej drużyna zdołała zneutralizować wszystkie ofensywne zapędy gospodarzy. Niestety dwa prezenty wykorzystane przez sanoczan zadecydowały o wyniku. Gospodarze nie popełnili błędów w grze obronnej, a Odrobny spisał się bez zarzutu. O trzeciej porażce z Sanokiem znów zadecydowały niuanse. | ||
Teraz przed Cracovią niedzielne spotkanie z HC GKS Katowice. Mecz zostanie rozegrany w Krakowie. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18,30. | Teraz przed Cracovią niedzielne spotkanie z HC GKS Katowice. Mecz zostanie rozegrany w Krakowie. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18,30.}} | ||
{{Artykul | {{Artykul | ||
Linia 82: | Linia 89: | ||
| Skan = | | Skan = | ||
|Tytul_artykulu = Prezenty hokeistów Cracovii w Arenie Sanok | |Tytul_artykulu = Prezenty hokeistów Cracovii w Arenie Sanok | ||
| Autor = | | Autor = AnGo | ||
| Tresc = | | Tresc = '''W 16. kolejce Polskiej Ligi Hokejowej doszło do ciekawej konfrontacji w Sanoku. Mistrzowie kraju wygrali z Cracovią 2-0, ale to nie wynik był najważniejszy. Wydarzeniem wieczoru okazał się debiut na polskim lodowisku Wojciecha Wolskiego.''' | ||
W 16. kolejce Polskiej Ligi Hokejowej doszło do ciekawej konfrontacji w Sanoku. Mistrzowie kraju wygrali z Cracovią 2-0, ale to nie wynik był najważniejszy. Wydarzeniem wieczoru okazał się debiut na polskim lodowisku Wojciecha Wolskiego. | |||
Zawodnik urodzony w Zabrzu, ze względu na trwający w NHL lokaut, zdecydował się na grę w Sanoku. wolski wystąpił w 453 meczach NHL, zaprezentował się w czterech klubach najlepszej hokejowej ligi świata: Colorado Avalanche, Phoenix Coyotes, New York Rangers, Florida Panthers, a teraz czeka na debiut w Washington Capitals. | Zawodnik urodzony w Zabrzu, ze względu na trwający w NHL lokaut, zdecydował się na grę w Sanoku. wolski wystąpił w 453 meczach NHL, zaprezentował się w czterech klubach najlepszej hokejowej ligi świata: Colorado Avalanche, Phoenix Coyotes, New York Rangers, Florida Panthers, a teraz czeka na debiut w Washington Capitals. | ||
Linia 96: | Linia 102: | ||
W sumie to był dobry mecz, sporo kibiców w Arenie Sanok, transmisja w TVP Sport, a więc wszystko to, co przyczynia się do promocji hokeja. Wojtek Wolski nie pokazał nic nadzwyczajnego, ale jest w pełni usprawiedliwiony. To czwarta doba jego pobytu w Polsce i ma prawo odczuwać zmianę czasu. Z pewnością w kolejnych meczach potwierdzi swoją wielką klasę. | W sumie to był dobry mecz, sporo kibiców w Arenie Sanok, transmisja w TVP Sport, a więc wszystko to, co przyczynia się do promocji hokeja. Wojtek Wolski nie pokazał nic nadzwyczajnego, ale jest w pełni usprawiedliwiony. To czwarta doba jego pobytu w Polsce i ma prawo odczuwać zmianę czasu. Z pewnością w kolejnych meczach potwierdzi swoją wielką klasę. | ||
- Wiedziałem, że nie będzie łatwo. Od sześciu miesięcy nie grałem, mało przebywałem na lodzie, stąd jeszcze mi sporo brakuje do normalnej dyspozycji. Z pewnością z każdym dniem będzie lepiej. Wiem, że w telewizji oglądał mecz mój kuzyn Sebastian Mila, z którym jeszcze się nie spotkałem. Jestem z Zabrza, kibicuję Górnikowi i mam nadzieję, że w towarzystwie taty zobaczę na żywo spotkanie - powiedział po meczu Wolski. | - Wiedziałem, że nie będzie łatwo. Od sześciu miesięcy nie grałem, mało przebywałem na lodzie, stąd jeszcze mi sporo brakuje do normalnej dyspozycji. Z pewnością z każdym dniem będzie lepiej. Wiem, że w telewizji oglądał mecz mój kuzyn Sebastian Mila, z którym jeszcze się nie spotkałem. Jestem z Zabrza, kibicuję Górnikowi i mam nadzieję, że w towarzystwie taty zobaczę na żywo spotkanie - powiedział po meczu Wolski.}} | ||
}} |
Aktualna wersja na dzień 16:07, 18 lis 2023
|
16 kolejka, 3 runda, etap I, Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn Sanok, Arena Sanok, piątek, 19 października 2012, 17:45
(0:0; 1:0; 1:0) |
|
Skład: Odrobny Mojžíš Dronia Wolski Zapała Kolusz Kotaška Wajda Vozdecký Bartoš Vítek Kubát Rąpała Gruszka Dziubiński Malasiński Pociecha Bułanowski Mermer Milan Strzyżowski |
|
Skład: Radziszewski Sznotala Besch L. Laszkiewicz Słaboń D. Laszkiewicz Kłys Dudaš Fojtík Valčak Chmielewski A. Kowalówka Noworyta Piotrowski S. Kowalówka Kostecki Witowski Zieliński Kmiecik Rutkowski Ziętara |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Już w pierwszej minucie gospodarze stworzyli sobie dwie doskonałe sytuacje. Najpierw Zapała, a po chwili Kolusz wyszli sam na sam z Rafałem Radziszewskim ale golkiper Cracovii zasygnalizował że wciąż jest w bardzo wysokiej dyspozycji. W kolejnych minutach gra się wyrównała i na groźne strzały Bartoša (kapitalne parady „Radzika”), groźnie odpowiadał Josef Vítek (dwa minimalnie niecelne strzały). Nasi gracze skutecznie przetrwali grę w osłabieniu, jednak sami też nie potrafili wykorzystać takiej szansy. W 15. minucie trzecia piątka wypracowała najgroźniejszą sytuację bramkową dla Pasów. Najpierw Dziubiński nie przepisowo powstrzymał szarżującego Michała Piotrowskiego, ale nasi zawodnicy utrzymali się przy krążku. „Radzik” zjechał do boksu i przez 30 sekund biało-czerwoni rozgrywali akcję 6 na 5. Najpierw Odrobny rozpaczliwym szpagatem obronił strzał Sebastiana Kowalówki, a dobitka Michała Piotrowskiego wylądowała na słupku... Bramka nie padła, a podczas gry 5 na 4 nasi zawodnicy nie potrafili już stworzyć tak groźnych sytuacji. Pierwsza tercja toczyła się w bardzo szybkim tempie. Obie drużyny miały swoje szanse i bezbramkowy rezultat po dwudziestu minutach to zasługa świetnie dysponowanych bramkarzy.
Niestety druga tercja źle rozpoczęła się dla Cracovii. Jeden raz w całym spotkaniu „Radzik” zgubił koncentrację i dość niefrasobliwie odbił parkanem przed siebie słaby strzał z ostrego kąta. Guma trafiła wprost na łopatkę kija nadjeżdżającego Gruszki i było 0:1. Podopieczni Rudolfa Rohačka bardzo dobrze zareagowali na niekorzystny rozwój wypadków. To Pasy przejęły inicjatywę na lodzie, raz za razem zagrażając bramce Odrobnego. Trener Rohaček konsekwentnie grał na trzy formacje i szczególnie w czasie kiedy na lód trafiała czwarta piątka gospodarzy pod bramką Odrobnego mocno się kotłowało. Po czterdziestu minutach było 0:1, a na początku trzeciej tercji biało-czerwoni sprezentowali sanoczanom drugą bramkę. Pierwsza piątka budując akcję we własnej tercji wyłożyła krążek Petrowi Bartošowi, który strzałem w długi róg pokonał „Radzika”. Dwie bramki straty to w hokeju wciąż dystans do odrobienia i Nasi zawodnicy znów pokazali kawał dobrego hokeja. Swoje szanse miał Aron Chmielewski, który nie potrafił jednak wykończyć świetnych rozegrań duetu Fojtík – Valčák. W drugiej części trzeciej tercji gracze Pasów zaczęli odczuwać skutki gry tylko na trzy formacje choć nawet w końcówce Odrobny był zmuszony do interwencji. Cóż jednak z tego. Wynik nie uległ zmianie.
Świetnie ustawiona taktycznie i zdyscyplinowana w grze obronnej drużyna zdołała zneutralizować wszystkie ofensywne zapędy gospodarzy. Niestety dwa prezenty wykorzystane przez sanoczan zadecydowały o wyniku. Gospodarze nie popełnili błędów w grze obronnej, a Odrobny spisał się bez zarzutu. O trzeciej porażce z Sanokiem znów zadecydowały niuanse.
Teraz przed Cracovią niedzielne spotkanie z HC GKS Katowice. Mecz zostanie rozegrany w Krakowie. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18,30.Źródło: TerazPasy.pl 19 października 2012 [1]
Sportowe Tempo
Zawodnik urodzony w Zabrzu, ze względu na trwający w NHL lokaut, zdecydował się na grę w Sanoku. wolski wystąpił w 453 meczach NHL, zaprezentował się w czterech klubach najlepszej hokejowej ligi świata: Colorado Avalanche, Phoenix Coyotes, New York Rangers, Florida Panthers, a teraz czeka na debiut w Washington Capitals.
W piątkowy wieczór na tafli w Sanoku zagrało aż 16 aktualnych reprezentantów, a potyczkę obserwował m.in. prezes PZHL, który uczestniczył w ceremonii losowania par ćwierćfinałowych. Spotkanie toczyło się pod dyktando gospodarzy, ale "Pasy" przeprowadzały groźne kontry. Oba zespoły miały swoje szanse, krążek trafiał w słupki, świetnie bronił Rafał Radziszewski i to on uchronił przyjezdnych przed wyższą porażką. Z kolei golkiper KH Sanok - Przemysław Odrobny - jak zwykle sprokurował rywalowi sytuacje golowe, na szczęście dla niego zaprzepaszczone.
Oba zespoły po raz trzeci spotkały się w tym sezonie i po raz trzeci wygrali mistrzowie Polski.
Bramki miejscowi strzelali po prezentach gości. Najpierw Radziszewski "parkanem" odbił przed siebie krążek po słabym strzale, a w zasadzie podaniu niemal z linii końcowej Tomasza Malasinskiego i Dariusz Gruszka z bliska dobijał. Na początku trzeciej tercji nie zdołał powstrzymać rywala Leszek Laszkiewicz i Peter Bartoš pojechał sam na bramkarza trafiając w "dłuższy" róg.
W sumie to był dobry mecz, sporo kibiców w Arenie Sanok, transmisja w TVP Sport, a więc wszystko to, co przyczynia się do promocji hokeja. Wojtek Wolski nie pokazał nic nadzwyczajnego, ale jest w pełni usprawiedliwiony. To czwarta doba jego pobytu w Polsce i ma prawo odczuwać zmianę czasu. Z pewnością w kolejnych meczach potwierdzi swoją wielką klasę.
- Wiedziałem, że nie będzie łatwo. Od sześciu miesięcy nie grałem, mało przebywałem na lodzie, stąd jeszcze mi sporo brakuje do normalnej dyspozycji. Z pewnością z każdym dniem będzie lepiej. Wiem, że w telewizji oglądał mecz mój kuzyn Sebastian Mila, z którym jeszcze się nie spotkałem. Jestem z Zabrza, kibicuję Górnikowi i mam nadzieję, że w towarzystwie taty zobaczę na żywo spotkanie - powiedział po meczu Wolski.Źródło: Sportowe Tempo 19 października 2012 [2]