1983-03-12 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
Benedictus (Dyskusja | edycje) (update za: ts-wisla.pl) |
|||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| rok = 1983 | | rok = 1983 | ||
| godzina = | | godzina = | ||
| miejsce = | | miejsce = Sosnowiec | ||
| bramki_gospodarz = 0 | | bramki_gospodarz = 0 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = | | bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | ||
| bramki_do_przerwy_gosc = | | bramki_do_przerwy_gosc = 0 | ||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | | bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | ||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | | bramki_przed_dogrywka_gosc = | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = Gerard Wit Żelazko z Warszawy | ||
| widzow = 2 000 | | widzow = 2 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = | ||
Linia 31: | Linia 31: | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = [[Henryk Stroniarz]] | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = Bęben<BR> Woźnica<BR> Kordysz<BR> Koterwa<BR> Włosowicz (62' Rudy)<BR> W.Sącze<BR> Łakomiec<BR> Tochel<BR> Urban<BR> Koczuba<BR> Bryła (46' Mazur) | | sklad_gospodarz = Bęben<BR> Woźnica<BR> Kordysz<BR> Koterwa<BR> Włosowicz (62' Rudy)<BR> W.Sącze<BR> Łakomiec<BR> Tochel<BR> Urban<BR> Koczuba<BR> Bryła (46' Mazur) | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = Koczwara<BR> Nazimek<BR> Dybczak<BR> Turecki<BR> Podsiadło<BR> Tobollik<BR> Stokłosa<BR> Surowiec<BR> Karaś<BR> Lizończyk<BR> Gacek | | sklad_gosc = Koczwara<BR> [[Piotr Nazimek|Nazimek]]<BR> [[Wiesław Dybczak|Dybczak]]<BR> Turecki<BR> [[Marek Podsiadło]]<BR> [[Cezary Tobollik|Tobollik]]<BR> Stokłosa<BR> [[Janusz Surowiec|Surowiec]]<BR> Karaś<BR> Lizończyk<BR> [[Krzysztof Gacek|Gacek]] | ||
}} | }} | ||
Wersja z 04:00, 2 wrz 2008
|
I liga , 16 kolejka Sosnowiec, sobota, 12 marca 1983
(0:0)
|
|
Skład: Bęben Woźnica Kordysz Koterwa Włosowicz (62' Rudy) W.Sącze Łakomiec Tochel Urban Koczuba Bryła (46' Mazur) |
Sędzia: Gerard Wit Żelazko z Warszawy |
Skład: Koczwara Nazimek Dybczak Turecki Marek Podsiadło Tobollik Stokłosa Surowiec Karaś Lizończyk Gacek |
Opis meczu
Kilka miesięcy temu Cracovia pokonała Zagłębie u siebie 2-1. Rewanż w Sosnowcu zakończył się bezbramkowym remisem, ale gra była znacznie słabsza niż w Krakowie. Na dobrze przygotowanym boisku działo się niewiele. Piłkarze z reguły odbierali sobie piłkę w środkowej strefie pola gry. Przypominało to bezproduktywne odbijanie piłeczki pingpongowej. Dużym zaskoczeniem była nieobecność w składzie Zagłębia dwóch podstawowych piłkarzy: Rudego i Mazura. Obaj weszli na boisko dopiero po przerwie. Okazało się, że Mazur faktycznie był niedysponowany, a Rudy przygotowuje się do wyjazdu do Finlandii. W tej sytuacji gospodarze nie potrafili poważniej zagrozić bramce Koczwary i gdyby krakowianie grali mniej asekuracyjnie, to mogliby pokusić się nawet o zwycięstwo. Jednak również w Cracovii nie było piłkarza, który potrafiłby uporządkować poczynania kolegów. Brak kontuzjowanego Koniecznego nie może być żadnym usprawiedliwieniem.
W linii ataku drużyny prowadzonej przez Henryka Stroniarza pojawiła się nowa twarz, były zawodnik III-ligowej Victorii Jaworzno â Lizończyk. Na podstawie jednego meczu trudno powiedzieć, czy zadomowi się na stałe w składzie, ale trzeba przyznać, że umiejętnościami nie odbiega od partnerów.
W pierwszej połowie meczu częściej w posiadaniu piłki byli goście, którzy po przerwie, widocznie usatysfakcjonowani wynikiem, ograniczali się wyłącznie do obrony. Spowodowała to â być może obecność duetu Mazur â Rudy, stanowiącego mimo wszystko większe zagrożenie dla krakowian niż Bryła i Włosowicz.
Na 5 minut przed końcem spotkania do Cracovii uśmiechnęło się szczęście. Otóż gospodarze przeprowadzili bodaj pierwszą akcję z prawdziwego zdarzenia. Rudy zapędził sięna lewe skrzydło, podał piłkę do nieźle ustawionego Sączka, a ten przekazał piłkę Mazurowi. Piłka po strzale tego ostatniego trafiła w słupek, podobnie jak âdobitkaâ Tochela. Wcześniej w 68 minucie, Mazur przypadkowo znalazł się w sytuacji sam na sam z Koczwarą ale również nie wytrzymał nerwowo i zmarnował okazję strzelecką.
Goście tylko raz, za sprawą Tobollika mogli pokonać bramkarza gospodarzy (64 minuta). Jednak krakowianin bardziej myślał o wymuszeniu karnego, niż o skutecznym strzale i oczywiście nic z tego nie wyszło.
Źródło: Tempo