1958-04-20 Wisła Kraków - Cracovia 1:2: Różnice pomiędzy wersjami
(dodany opis meczu z Przeglądu Sportowego) |
|||
Linia 81: | Linia 81: | ||
| Link = [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=8580] | | Link = [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=8580] | ||
| Skan = | | Skan = | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = 113 "derby" szczęśliwe dla Cracovii | ||
| Autor = | | Autor = Pasikonik | ||
| Tresc = | | Tresc = | ||
Niedzielne spotkanie pomiędzy odwiecznymi rywalami Wisłą i Cracovią ponownie wykopało „topór świętej wojny” i — jak dawniej — na „piedestale” I ligi. Trzeba stwierdzić, że atmosfera panująca na widowni przypomniała świetne tradycje tych niecodziennych meczy. Samo spotkanie zadowoliło. Mecz okresami stal na bardzo dobrym poziomie, a zwycięstwo Cracovii w przekroju całego meczu było zasłużone.<br> | |||
W ocenie całego spotkania można sobie pozwolić na pewną analizę dość specyficznych cech niedzielnego pojedynku. Czemu w pierwszym rzędzie zawdzięcza Cracovia swe zwycięstwo? Po pierwsze — na tle drużyny Wisły biało-czerwoni zaimponowali nienaganną kondycją, która w "wojnie nerwów" odegrała niepoślednią rolę. Po drugie — cała drużyna Cracovii miała w tym dniu dobrze psychicznie usposobionych, rozumiejących się zawodników, rozsądnie ze sobą współpracujących. Nowi piłkarze Szarański i Czarnecki debiutujący w zespole nie tylko, że spełnili swą rolę, ale bardzo dobrze uzupełniali cały zespół. O zwycięstwie Cracovii zadecydowała także ambicja i taktyka, polegająca w pierwszym rzędzie na rozsądnym kierowaniu tempem całego meczu, przemyślanym zwalnianiu gry w okresie przewagi Wiślaków, a równocześnie dość wyraźnym przyspieszaniem gry przez napastników bialoczerwonych w obrębie pola karnego przeciwnika. Dość częste strzały na bramkę Leśniaka stworzyły to, iż akcje ataku Cracovii były groźne i zmuszały defensorów Wisły do bardzo szczególnego krycia pola bramkowego swej drużyny.<br> | |||
Drużyna Wisły nie wytrzymała atmosfery meczu nerwowo, nie wykorzystała pierwszego kwadransa gry, który mógł mieć decydujące znaczenie, a przy tym wszystkim zawodnicy nie rozumieli dali się krótko obstawiać nie wykorzystali atutu szybkości swoich skrzydłowych. Stąd też rolę wiązania całości gry przejmowali jedynie Kotaba grający rolę cofniętego łącznika i Michel; to jak na drużynę — było niewystarczające. U zwycięzców trudno kogoś specjalnie wyróżnić — całą drużyna zagrała z "zębem" i z wielką wolą zwycięstwa. W Wiśle jedynie Kotaba, Michel i Budka zasługują na wyróżnienie, | |||
}} | }} |
Wersja z 00:05, 1 maj 2020
|
I liga , 5 kolejka Kraków, niedziela, 20 kwietnia 1958, 17:00
(0:1)
|
|
Skład: Leśniak Ogiela Kawula R. Budka Michel Jurczak M. Machowski Kotaba Rogoza S. Adamczyk Maniecki Ustawienie: 3-2-5 |
Sędzia: Stefan Kulczyk z Sosnowca
|
Skład: L. Michno Gołąb Reichel Szymczyk Malarz Szarański Opoka Jarczyk Manowski Czarnecki Kasprzyk Ustawienie: 3-2-5 |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Opis meczu
Przegląd Sportowy
PODWAWELSKIE DERBY rozstrzygnięte strzałem Kasprzyka
Z SERCEM
Pasiaki, zagrały nad podziw uważnie i rozważnie, a wniosły do gry tyle serca i zapału, że zniwelowały nimi przewagę techniczną przeciwnika. Wymiana Dudonia ma Czarneckiego, jakkolwiek podyktowana koniecznością, okazała się dla Cracovii korzystna, gdyż młody łącznik biało-czerwonych przez cały czas meczu zwijał się jak w ukropie a dysponując dobrą kondycją był zawsze tam gdzie wymagała tego sytuacja. Bardzo dobrze grali również obaj pomocnicy Cracovii, nie zapominając o wspieraniu własnego napadu, w którym — jak zwykle — pierwsze skrzypce grali obaj skrzydłowi.
MICHNO BOHATEREM
Bohaterem spotkania był jednak bramkarz Cracovii Michno. Zanim Cracovia zdobyła prowadzenie Michno musiał interweniować aż 23 razy — we wszystkich skutecznie.
Wprawdzie Michno tylko w 4 wypadkach miał do czynienia z „prawdziwymi strzałami" mimo to wszystkie inne jego interwencje w tym okresie wymagały niesłychanej czujności. Jako całość Cracovia miała o wiele więcej wyrównany i skonsolidowany zespół i tym górowała nad przeciwnikiem, w którego szeregach było kilka bardzo dobrych punktów, ale również kilka bardzo słabych.
Do najlepszych punktów w Wiśle należeli Michel, Kotaba, Machowski oraz do chwili odiiesienia kontuzji Jurczak.
Fakt, że wśród najlepszych wiślaków nie można wymienić reprezentantów defensywy świadczy o tym, że obrońcy Wisły przechodzą coraz wyraźniejszy spadek formy.
Stosunkowo najmniej widoczny jest on u Budki, natomiast najwięcej u Kawuli. Leśniak gra ogromnie nierówno. Odnosiło się wrażenie, że mógł obronić pierwsza bramkę zdobytą przez Jarczyka główką, ale nie wolno zapomnieć, że Leśniak obronił w 49 minucie bity przez Jarczyka rzut karny i że w ten sposób otworzył jeszcze dla swej drużyny szansę na obronę przynajmniej jednego punktu w meczu z odwiecznym rywalem.
Kotaba i Machowski nie byli w stanie unieść na swych barkach całego ciężaru ofensywy. Rogoża, który już tydzień temu w mecz przeciwko Budowlanym nie wypełnił roli ant kierownika ataku, ani strzelca, grał tym razem nie najgorzej, a Adamczyk o wiele bardziej wyeliminował z gry własnego partnera Maniewskiego, aniżeli mogli to uczynić obrońcy Cracovii.
KLASYCZNE DERBY
Mecz miał klasyczny dla derbów krakowskich przebieg. Były bowiem długie okresy przewagi jednej, względnie drugiej strony i okresy wyrównanej gry. Wisia przeważała zdecydowanie przez pierwsze 20 minut i w tym, właśnie okresie straciła pierwszą bramkę.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 63 z 21 kwietnia 1958 [1]
Dziennik Polski
W ocenie całego spotkania można sobie pozwolić na pewną analizę dość specyficznych cech niedzielnego pojedynku. Czemu w pierwszym rzędzie zawdzięcza Cracovia swe zwycięstwo? Po pierwsze — na tle drużyny Wisły biało-czerwoni zaimponowali nienaganną kondycją, która w "wojnie nerwów" odegrała niepoślednią rolę. Po drugie — cała drużyna Cracovii miała w tym dniu dobrze psychicznie usposobionych, rozumiejących się zawodników, rozsądnie ze sobą współpracujących. Nowi piłkarze Szarański i Czarnecki debiutujący w zespole nie tylko, że spełnili swą rolę, ale bardzo dobrze uzupełniali cały zespół. O zwycięstwie Cracovii zadecydowała także ambicja i taktyka, polegająca w pierwszym rzędzie na rozsądnym kierowaniu tempem całego meczu, przemyślanym zwalnianiu gry w okresie przewagi Wiślaków, a równocześnie dość wyraźnym przyspieszaniem gry przez napastników bialoczerwonych w obrębie pola karnego przeciwnika. Dość częste strzały na bramkę Leśniaka stworzyły to, iż akcje ataku Cracovii były groźne i zmuszały defensorów Wisły do bardzo szczególnego krycia pola bramkowego swej drużyny.
Źródło: Dziennik Polski nr 94 z 22 kwietnia 1958 [2]
1958 Trening Noworoczny 1958-02-02 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:1 1958-02-09 Victoria Jaworzno - Cracovia 0:2 1958-02-15 BBTS Bielsko-Biała - Cracovia 1:3 1958-02-23 Ślęza Wrocław - Cracovia 0:0 k.1:3 1958-03-06 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:0 1958-03-09 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 3:2 1958-03-16 Cracovia - ŁKS Łódź 2:1 1958-03-22 Legia Warszawa - Cracovia 2:1 1958-03-30 Cracovia - Górnik Zabrze 1:5 1958-04-06 Cracovia - Wawel Kraków 1:0 1958-04-07 Wisła Kraków - Cracovia 0:2 1958-04-13 Lechia Gdańsk - Cracovia 3:0 1958-04-20 Wisła Kraków - Cracovia 1:2 1958-04-26 Cracovia - Ruch Chorzów 0:5 1958-05-04 Cracovia - Gwardia Warszawa 5:0 1958-05-18 Polonia Bydgoszcz - Cracovia 2:1 1958-05-20 Cuiavia Inowrocław - Cracovia 3:2 1958-05-31 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:1 1958-06-05 Polonia Bytom - Cracovia 3:0 1958-06-09 Cracovia - Budowlani Opole 5:1 1958-06-15 Cracovia - Stal Sosnowiec 2:2 1958-06-21 Cracovia - Honvéd Budapeszt 1:3 1958-07-05 Calisia Kalisz - Cracovia 3:1 1958-07-06 Start Łódź - Cracovia 0:0 1958-07-13 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 2:5 1958-07-20 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0 1958-07-27 Cracovia - Legia Warszawa 2:1 1958-07-30 Kolejarz Wieliczka - Cracovia 2:2 1958-08-03 Górnik Zabrze - Cracovia 5:1 1958-08-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 2:1 1958-08-14 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 1958-08-16 Ruch Chorzów - Cracovia 2:1 1958-08-24 Gwardia Warszawa - Cracovia 3:1 1958-08-25 Unia Lublin - Cracovia 5:3 1958-09-07 Cracovia - Polonia Bydgoszcz 6:0 1958-09-10 Szczakowianka Szczakowa - Cracovia 1:3 1958-09-13 Cracovia - Wawel Kraków 2:1 1958-09-17 Cracovia - Krakowski OZPN (juniorzy) 2:3 1958-09-19 Hutnik Nowa Huta - Cracovia 2:2 1958-09-21 Stal Rzeszów - Cracovia 4:2 1958-09-24 Cracovia - Kraków (oldboje) 3:1 1958-09-26 Victoria Częstochowa - Cracovia 4:3 1958-10-12 Cracovia - Polonia Bytom 0:2 1958-10-15 Cracovia - Kabel Kraków 3:1 1958-10-19 Budowlani Opole - Cracovia 2:0 1958-10-23 Unia Oświęcim - Cracovia 0:1 1958-10-26 Stal Sosnowiec - Cracovia 1:4 1958-11-09 Cracovia - Polonia Bytom 0:5 1958-11-16 Czarni Szczecin - Cracovia 2:3 1958-11-23 Cracovia - Unia Tarnów 0:0 1958-11-30 Cracovia - Wawel Kraków 1:3