1984-03-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
Adriano007 (Dyskusja | edycje) |
Adriano007 (Dyskusja | edycje) |
||
Linia 58: | Linia 58: | ||
Trener Pogonii widząc, że to nie przelewki, zdecydował się na wprowadzenie Krupy. Było to trafne pociągnięcie, gdyż piłkarz ten wprowadził sporo ożywienia do poczynań portowców i to właśnie z jego akcji Adam Kensy zdobył trzy bramki. Najpierw w 63 min po centrze Krupy Leśniak z 2 metrów strzela w słupek, a odbitą piłkę wepchnął do bramki Kensy. Drugi gol dla szczecinian padł także po dośrodkowaniu Krupy na pole karne, gdzie dobrze ustawiony Kensy precyzyjną główką umieścił piłkę w siatce.<BR> | Trener Pogonii widząc, że to nie przelewki, zdecydował się na wprowadzenie Krupy. Było to trafne pociągnięcie, gdyż piłkarz ten wprowadził sporo ożywienia do poczynań portowców i to właśnie z jego akcji Adam Kensy zdobył trzy bramki. Najpierw w 63 min po centrze Krupy Leśniak z 2 metrów strzela w słupek, a odbitą piłkę wepchnął do bramki Kensy. Drugi gol dla szczecinian padł także po dośrodkowaniu Krupy na pole karne, gdzie dobrze ustawiony Kensy precyzyjną główką umieścił piłkę w siatce.<BR> | ||
Wynik meczu ustalono po błyskawicznej akcji trójki Krupa - Leśniak - Kensy. I w tym wypadku piłka po strzale Kensego trafiła do bramki Koczwary. Gdyby krakowianie mieli w swoich szeregach tak skutecznego strzelca jak Kensy to zapewne nie wyjechaliby ze Szczecina z czystym kontem bramkowym. | Wynik meczu ustalono po błyskawicznej akcji trójki Krupa - Leśniak - Kensy. I w tym wypadku piłka po strzale Kensego trafiła do bramki Koczwary. Gdyby krakowianie mieli w swoich szeregach tak skutecznego strzelca jak Kensy to zapewne nie wyjechaliby ze Szczecina z czystym kontem bramkowym. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | |||
| Numer = 61 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 12 | |||
| Miesiac = 3 | |||
| Rok = 1984 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:1984-03-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3-0 Gazeta Krakowska.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w ''' Gazecie Krakowskiej dotyczy Pasów '']] | |||
| Tytul_artykulu = Kensy pogrążył "pasy" | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Mecz miał różne oblicza. Przez długie minuty na boisku działo się niewiele, a obie drużyny podrywały się tylko do sporadycznych ataków. Pogoń nie potrafiła jednak poradzić sobie z dokładną obroną krakowian. Cracovia wyraźnie szanowała piłkę i sądząc po przebiegu wydarzeń liczyła na bezbramkowy remis. Szczecinianie mieli wyraźną przewagę w polu o czym świadczy stosunek rzutów rożnych 14:4 dla gospodarzy. Przez długi okres nie potrafili jej jednak udokumentować bramką. W 10 min. dobrą sytuację zmarnował '''Burchacki''', dwie minuty później '''Leśniak''' rozminął się z dokładnie wyłożoną piłką. Ten sam zawodnik groźnie strzelał w 28 min., w 36 min. okazje do zdobycia bramki miał '''Kuras'''. Podobnie było w pierwszych minutach drugiej połowy. '''Wreszcie Adam Kensy zdobył prowadzenie dla gospodarzy. Od tej pory Pogoń zaczęła grać szybciej i skuteczniej - w 71 min. | |||
Kensy podwyższył wynik na 2:0, a tuż przed końcowym gwizdkiem ustalił rezultat na 3:0'''. W międzyczasie zawodnicy szczecińskiego zespołu zmarnowali jeszcze dwie bardzo dobre sytuacje podbramkowe. | |||
W Pogoni, która grała przeciętnie na wyróżnienie zasłużyli: '''Marek Ostrowski''' oraz '''Adam Kensy'''. Nieźle zaprezentował się też '''Zbignlew Długosz'''. Poniżej oczekiwań wypadli Marek Lesniak i dwaj środkowi obrońcy Janusz Makowski i Kazimierz Sokołowski. | |||
'''W Cracovii wyróżnić można Marka Podsiadłę, Mariana Zycha i Henryka Janikowskiego'''. | |||
}} | }} |
Wersja z 18:29, 31 mar 2021
|
I liga , 16 kolejka niedziela, 11 marca 1984
(0:0)
|
|
Skład: Stańczak Makowski Sokołowski Urbanowicz Wolski Kuras (46' Włoch) Ostrowski Kensy Burchacki (60' Krupa) Leśniak |
|
Skład: Koczwara Podsiadło Nazimek Konieczny Zych Surowiec Graba Kuć Kasperek (73' Krok) Janikowski Kubisztal |
Opis meczu
Tempo
Najbliższy zdobycia bramki był w 13 min. Ostrowski po strzale którego piłka trafiła w poprzeczkę. Goście umiejętnie rozbijali mało urozmaicone akcje Pogoni, a gdy przekonali się, że portowcy nie są tego dnia dobrze dysponowani, zaczęli najpierw nieśmiało, a później coraz odważniej kontratakować. Szczególnie groźne dla gospodarzy były indywidualne zagrania Janikowskiego, który łatwo uwalniał się spod opieki obrońców Pogonii. Trzeba stwierdzić, ze była to najsłabsza formacja w teamie ze Szczecina.
Po przerwie rozochoceni krakowianie mocniej przycisnęli miejscowych. W 48 min Kuć strzelił w słupek, a 6 min później Nazimek przedostał się na pole karne Pogoni i gdy miał przed sobą już tylko Długosza nie potrafił zmusić go do kapitulacji. W chwilę po tej akcji bramkarz gospodarzy jeszcze raz skutecznie interweniował.
Trener Pogonii widząc, że to nie przelewki, zdecydował się na wprowadzenie Krupy. Było to trafne pociągnięcie, gdyż piłkarz ten wprowadził sporo ożywienia do poczynań portowców i to właśnie z jego akcji Adam Kensy zdobył trzy bramki. Najpierw w 63 min po centrze Krupy Leśniak z 2 metrów strzela w słupek, a odbitą piłkę wepchnął do bramki Kensy. Drugi gol dla szczecinian padł także po dośrodkowaniu Krupy na pole karne, gdzie dobrze ustawiony Kensy precyzyjną główką umieścił piłkę w siatce.
Gazeta Krakowska
Kensy podwyższył wynik na 2:0, a tuż przed końcowym gwizdkiem ustalił rezultat na 3:0. W międzyczasie zawodnicy szczecińskiego zespołu zmarnowali jeszcze dwie bardzo dobre sytuacje podbramkowe.
W Pogoni, która grała przeciętnie na wyróżnienie zasłużyli: Marek Ostrowski oraz Adam Kensy. Nieźle zaprezentował się też Zbignlew Długosz. Poniżej oczekiwań wypadli Marek Lesniak i dwaj środkowi obrońcy Janusz Makowski i Kazimierz Sokołowski.
W Cracovii wyróżnić można Marka Podsiadłę, Mariana Zycha i Henryka Janikowskiego.
Kurier Szczeciński
Niezbyt często jednak zdarza się by inauguracyjne spotkania były porywającymi widowiskami, by na mokrym, ciężkim boisku udało się pokazać futbol na najwyższym poziomie. Dlatego też na wyciąganie zbyt daleko idących wniosków na temat walorów Pogoni jeszcze za wcześnie.
Wszystkim obserwatorom wczorajszego meczu rzucił się jednak w oczy fakt, że nasza drużyna znacznie skuteczniej zaczęła grać dopiero w II połowie. W decydującej mierze przyczyniło się do tego wymienienie, przez trenera Ksola, Kurasa na Włocha i później Burchackiego na Krupę, który był współautorem wszystkich trzech bramek (dwukrotnie z Leśniakiem) zdobytych przez Kensego. Gole zaczęły więc padać, gdy na boisku znajdował się tradycyjny skład szezecińskiego zespołu'". Odnotowując to nie zamierzamy negować wartości dublerów. Trudno bowiem na podstawie jednego meczu meczu twierdzić, iż nie dotrzymują oni kroku innym graczom... Jednocześnie jednak nie sposób było nie dostrzec, że po wspomnianych wyżej zmianach Pogoń zaczęła grać znacznie lepiej...
I POŁOWA niedzielnego spotkania była sennym, raczej bezbarwnym widowiskiem. Inicjatywa w grze przez dłuższy czas należała do gospodarzy. Atakowali oni jednak bez polotu, a goście - gdy tylko nadarzała sie ku temu okazja próbowali przechodzić na nasze Wejscie na boisko Krupy wyraźnie ożywilo ofensywę Pogoni. W 63 min. po akcji Krupa - Leśniak ten ostatni trafia w słupek, po czym odbitą piłkę Kensy kieruje do siatki, W 7 minut później Leśniak bedąc sam na sam z Koczwarą trafia w bramkarza gości. W 71 min. Jest już jednak 2:0. Po centrze Krupy Kensy podwyższa bowiem głową wynik meczu. I wreszcie w 89 min. ten sam zawodnik (po akcji Krupa - Leśniak) po raz trzeci wpisuje sie na liste strzelców.
TAK WIĘC losy meczu rozstrzygnely się pomiędzy 63 a 89 minutą. I choć w tym okresie smętne wcześniej oblicza kibiców, wyraźnie się rozpogodziły, niemniej jednak tu i ówdzie słychać było obawy przed czekającym naszych graczy w II serii spotkaniem w Wałbrzychu - z tamtejszym Górnikiem. To będzie na pewno bardzo cieżki mecz...
1983-06-25 Cracovia - Videoton Fehérvár 1:3 1983-07-02 Sturm Graz - Cracovia 0:2 1983-07-09 Cracovia - Rudá Hvězda Cheb 0:2 1983-07-16 Rudá Hvězda Cheb - Cracovia 2:0 1983-07-23 Cracovia - Sturm Graz 1:1 1983-07-30 Videoton Fehérvár - Cracovia 6:0 1983-08-10 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:2 1983-08-11 Cracovia - Chemie Buna Schkopau 6:2 1983-08-13 Wisła Kraków - Cracovia 0:0 1983-08-17 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 1983-08-21 Szombierki Bytom - Cracovia 3:2 1983-08-28 Cracovia - Widzew Łódź 0:0 1983-09-10 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 0:0 1983-09-14 Bałtyk Gdynia - Cracovia 3:2 1983-09-17 Motor Lublin - Cracovia 2:0 1983-09-21 Piast Gliwice - Cracovia 3:1 1983-09-24 Cracovia - Lech Poznań 1:0 1983-10-01 Cracovia - Legia Warszawa 3:1 1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2:0 1983-10-16 Cracovia - Górnik Zabrze 0:1 1983-10-22 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0 1983-11-05 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 1983-11-13 GKS Katowice - Cracovia 0:0 1984 Trening Noworoczny 1984-01-29 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 k.6:5 1984-02-09 Górnik Knurów - Cracovia 0:2 1984-02-15 Piast Gliwice - Cracovia 2:0 1984-02-20 Cracovia - Stal Stalowa Wola 5:1 1984-02-22 Cracovia - Start Łódź 2:0 1984-02-25 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 1984-03-04 Cracovia - Błękitni Kielce 2:0 1984-03-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0 1984-03-14 Cracovia - Lechia Zielona Góra 3:0 1984-03-18 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 1984-03-24 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 1984-04-08 Cracovia - Szombierki Bytom 3:0 1984-04-15 Widzew Łódź - Cracovia 1:0 1984-04-25 Cracovia - Bałtyk Gdynia 0:2 1984-04-29 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0 1984-05-05 Cracovia - Motor Lublin 0:0 1984-05-09 Lech Poznań - Cracovia 1:0 1984-05-13 Legia Warszawa - Cracovia 3:0 1984-05-19 Cracovia - Górnik Wałbrzych 1:0 1984-05-26 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 1984-06-03 Cracovia - ŁKS Łódź 0:0 1984-06-10 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 1984-06-13 Cracovia - GKS Katowice 1:0 1984-07-08 Dalin Myślenice - Cracovia 0:4