2009-11-13 TKH Toruń - Cracovia 1:2: Różnice pomiędzy wersjami
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) |
|||
Linia 49: | Linia 49: | ||
| IV_piatka_gosc = [[Krzysztof Kozak|Kozak]]<br>[[Konrad Guzik|Guzik]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Sebastian Biela|Biela]]<br>[[Sebastian Witowski|Witowski]] | | IV_piatka_gosc = [[Krzysztof Kozak|Kozak]]<br>[[Konrad Guzik|Guzik]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Sebastian Biela|Biela]]<br>[[Sebastian Witowski|Witowski]] | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 13 | |||
| Miesiac = 11 | |||
| Rok = 2009 | |||
| Link = [http://sportowetempo.pl/hokej/artykul/3897_PLH_Cracovia_wygrywa_w_Toruniu_po_dogrywce_a_Podhale_w_Sosnowcu_po_rzutach_karnych] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
|Tytul_artykulu = PLH: Cracovia wygrywa w Toruniu po dogrywce, a Podhale w Sosnowcu po rzutach karnych | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
W piątkowej, przedostatniej kolejce pierwszej fazy rozgrywek Polskiej Ligi Hokejowej, nie brakowało emocji, bramek, dogrywek i rzutów karnych. W Toruniu wygrała Cracovia i to sprawiło, że mistrzowie kraju wyprzedzili w tabeli Zagłębie, które po karnych uległo Podhalu. | |||
Nie zakończyła się walka o premiowane, szóste miejsce. W Janowie Naprzód wprawdzie wygrał ze Stoczniowcem, ale to spotkanie mogło się zakończyć zupełnie innym wynikiem, gdyby sędzia Sebastian Kryś uznał gola dla gości w 55 minucie. Po analizie zapisu wideo podjął mocno kontrowersyjną decyzję i nawet Mariusz Czerkawski dziwił się, bowiem jego zdaniem bramka padła zgodnie z przepisami gry. W niedzielę Unia gra z Naprzodem a Stoczniowiec z Zagłębiem. W tych potyczkach możliwe są wszystkie wyniki, tak więc na zespół, który zajmie 6. lokatę musimy poczekać. | |||
TKH Toruń – Cracovia 1-2 (0-1, 1-0, 0-0 - 0-1) po dogrywce | |||
0-1 Słaboń 12:34 | |||
1-1 Dołęga – Buřil 28:18 | |||
1-2 Noworyta - Piotrowski 64:21 w przewadze | |||
Sędziowali: Grzegorz Dzięciołowski – Marek Syniawa, Sławomir Szachniewicz. Kary: 4 - 8 min. Widzów 1200. | |||
TKH: Plaskiewicz – Koseda, Buřil; Bomastek, Porthem, Dołęga – Cychowski, Kubat; Marmurowicz, Kuchnicki, Koivisto – Talaga, Lidke; Jastrzębski, Winiarski, Minge – Pietras, Porębski; Wieczorek, Chrzanowski, Chyliński. | |||
CRACOVIA: Rączka – Csorich, Wajda; Biela, Słaboń, L. Laszkiewicz – Dulęba, Landowski; Radwański, Pasiut, Łopuski – Kłys, Noworyta; Piotrowski, Musial, Drzewiecki – Kozak, Guzik; D. Laszkiewicz, Rutkowski, Witowski. | |||
To nie był łatwy mecz dla mistrzów Polski. Gospodarze postawili twarde warunki i byli równorzędnym rywalem. W zespole Cracovii zagrał już Daniel Laszkiewicz - dobrze znany miejscowym fanom - który wrócił po operacji wyrostka robaczkowego. Krakowianie objęli prowadzenie w 13 minucie po błędzie hokeistów TKH, którzy stracili krążek w środkowej strefie i Słaboń w sytuacji jeden na jeden pokonał Plaskiewicza. W 29 minucie Słowak Buřil obsłużył Dołęge, ten zwodem zmylił Rączkę i umieścił z bliska "gumę" w bramce. Decydujący gol padł na 39 sekund przed zakończeniem dogrywki i 3 sekundy przed końcem kary Lidtkego. Strzelał Piotrowski, Plaskiewicz odbił krążek i Noworyta dopełnił formalności. | |||
}} | }} | ||
[[Kategoria:2009/10 Ekstraliga]] | [[Kategoria:2009/10 Ekstraliga]] |
Aktualna wersja na dzień 14:12, 17 sty 2021
|
17 kolejka, II runda, etap I, Ekstraliga Toruń, piątek, 13 listopada 2009, 18:30
(0:1; 1:0; 0:0; 0:1) |
|
Skład: Plaskiewicz (Karamuz) Koseda Buřil Bomastek Porthem Dołęga Cychowski Kubat Marmurowicz Kuchnicki Koivisto Talaga Lidke Jastrzębski Winiarski Minge Pietras Porębski Wieczorek Chrzanowski Chyliński |
|
Skład: Rączka (Radziszewski) Csorich Wajda D.Laszkiewicz Słaboń L.Laszkiewicz Dulęba Landowski Radwański Pasiut Łopuski Kłys Noworyta Piotrowski Musial Drzewiecki Kozak Guzik Rutkowski Biela Witowski |
Opis meczu
Sportowe Tempo
Nie zakończyła się walka o premiowane, szóste miejsce. W Janowie Naprzód wprawdzie wygrał ze Stoczniowcem, ale to spotkanie mogło się zakończyć zupełnie innym wynikiem, gdyby sędzia Sebastian Kryś uznał gola dla gości w 55 minucie. Po analizie zapisu wideo podjął mocno kontrowersyjną decyzję i nawet Mariusz Czerkawski dziwił się, bowiem jego zdaniem bramka padła zgodnie z przepisami gry. W niedzielę Unia gra z Naprzodem a Stoczniowiec z Zagłębiem. W tych potyczkach możliwe są wszystkie wyniki, tak więc na zespół, który zajmie 6. lokatę musimy poczekać. TKH Toruń – Cracovia 1-2 (0-1, 1-0, 0-0 - 0-1) po dogrywce
0-1 Słaboń 12:34 1-1 Dołęga – Buřil 28:18 1-2 Noworyta - Piotrowski 64:21 w przewadze Sędziowali: Grzegorz Dzięciołowski – Marek Syniawa, Sławomir Szachniewicz. Kary: 4 - 8 min. Widzów 1200. TKH: Plaskiewicz – Koseda, Buřil; Bomastek, Porthem, Dołęga – Cychowski, Kubat; Marmurowicz, Kuchnicki, Koivisto – Talaga, Lidke; Jastrzębski, Winiarski, Minge – Pietras, Porębski; Wieczorek, Chrzanowski, Chyliński. CRACOVIA: Rączka – Csorich, Wajda; Biela, Słaboń, L. Laszkiewicz – Dulęba, Landowski; Radwański, Pasiut, Łopuski – Kłys, Noworyta; Piotrowski, Musial, Drzewiecki – Kozak, Guzik; D. Laszkiewicz, Rutkowski, Witowski.
To nie był łatwy mecz dla mistrzów Polski. Gospodarze postawili twarde warunki i byli równorzędnym rywalem. W zespole Cracovii zagrał już Daniel Laszkiewicz - dobrze znany miejscowym fanom - który wrócił po operacji wyrostka robaczkowego. Krakowianie objęli prowadzenie w 13 minucie po błędzie hokeistów TKH, którzy stracili krążek w środkowej strefie i Słaboń w sytuacji jeden na jeden pokonał Plaskiewicza. W 29 minucie Słowak Buřil obsłużył Dołęge, ten zwodem zmylił Rączkę i umieścił z bliska "gumę" w bramce. Decydujący gol padł na 39 sekund przed zakończeniem dogrywki i 3 sekundy przed końcem kary Lidtkego. Strzelał Piotrowski, Plaskiewicz odbił krążek i Noworyta dopełnił formalności.