2020-10-24 Wisła Puławy - Cracovia II 4:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Wisła Puławy

Trener:
Mariusz Pawlak
pilka_ico
III liga grupa: IV (Cracovia II) , 16 kolejka
Puławy, Stadion MOSiR, ul. Hauke-Bosaka 1, sobota, 24 października 2020, 18:00

Wisła Puławy - Cracovia II

4
:
1

(2:0)



Herb_Cracovia II

Trener:
Piotr Giza
Skład:
Owczarek
Cyfert
Kubáň (80' Pigiel)
Pielach (c)
Skałecki (70' Piotrowski)
Cheba
Kiczuk
Zając (85' Brągiel)
Bartosik
Drozdowicz (90' Kąkol)
Paluchowski

Ustawienie:
1-4-4-2

Sędzia: Jan Pawlikowski z Nowego Targu
Widzów: 0 Mecz ze względu na zagrożenie epidemiologiczne odbywał się bez kibiców

bramki Bramki
Paluchowski (9')
Paluchowski (35')
Cyfert (48')

Bartosiak (67')
1:0
2:0
3:0
3:1
4:1



Pik (63')
zolte_kartki Żółte kartki
Bartosiak
Cyfert
Pik
Jarzynka
Skład:
Grzywaczewski
Bracik
Jarzynka
Rząsa
Stachera (58' Vinícius)
Ożóg (58' Malisz)
Pik
Supryn (c) (70' Nowicki)
Wiśniewski
Wdowiak
Čečarić (58'Bała)

Ustawienie:
1-4-5-1
Mecz następnego dnia:

2020-10-25 Lech Poznań - Cracovia 1:1



Zapowiedź meczu

"Trwają przygotowania do meczu z liderem" -
Cracovia.pl

Trwają przygotowania do meczu z liderem

Pilkarze Piotra Gizy ciężko trenowali przed meczem z liderem Foto: Cracovia.pl
Zawodnicy Trenera Piotra Gizy przygotowują się do weekendowego meczu z liderującą w tabeli III ligi Wisłą Puławy. Pierwszy gwizdek spotkania w ramach 16. kolejki w sobotę o godzinie 18:00.
Źródło: Cracovia.pl 20 października 2020 [1]


Opis meczu

Kolejne starcie rozegrają dziś nasze rezerwy! Druga drużyna Pasów jedzie do Puław, by o 18:00 zmierzyć się z miejscową Wisłą.

Nasi dzisiejsi rywale to niekwestionowany lider trzecioligowej tabeli. Gospodarze wydają się pewnie zmierzać po awans, w piętnastu dotychczas rozegranych spotkaniach tylko raz przegrywając i dwukrotnie dzieląc się punktami. 

Obydwa remisy padły jednak na obiekcie MOSiR-u w Puławach, przy ul. Hauke-Bosaka 1. Z jednym oczkiem z Puław wyjeżdżał kolejno Sokół Sieniawa oraz Podhale Nowy Targ, remisując odpowiednio 1:1 oraz 2:2. Urwanie punktów rozpędzonej Wiśle jawi się zatem jako zadanie trudne - lecz zarazem odległe od bycia niemożliwym.

W roli gospodarza zespół z Puław legitymuje się gorszym bilansem bramkowym, niż w wypadku spotkań wyjazdowych. Mowa tu o 18 bramkach zdobytych i aż 11 straconych na własnym obiekcie, przy 22 zdobyczach w delegacji i zaledwie sześciu stratach. To atut, który Cracovia II może dziś wykorzystać.

Za znakomitą część dorobku bramkowego Wisły odpowiada wicelider trzecioligowej klasyfikacji strzelców - Adrian Paluchowski, który w 15 spotkaniach trafiał do tej pory aż trzynastokrotnie! Dwie z tych bramek zdobył w poprzednim spotkaniu puławian, którzy w minionej kolejce pokonali pewnie Orlęta Radzyń Podlaski. Wisła na wyjeździe wygrała wówczas 4:0.

Choć wyzwanie przed Pasami wyjątkowo trudne, chcemy postawić rywalowi trudne warunki. Gramy o ważne punkty! Mecz zrelacjonujemy w formie tekstowej - początek relacji wraz z pierwszym gwizdkiem, dokładnie o 18:00.
Źródło: 24 października 2020


Opis meczu

"Adrian Paluchowski ciągle strzela" -

Adrian Paluchowski ciągle strzela

Nie miała problemów z odniesieniem 13 zwycięstwa w tym sezonie Wisła Puławy. Duma Powiśla w sobotę pokonała na swoim stadionie rezerwy Cracovii 4:1. dzięki temu drugiemu w tabeli Sokołowi Sieniawa odskoczyła już na 10 punktów.

W dziewiątej minucie dośrodkowanie rywali pewnie wyłapał Piotr Owczarzak.

Bramkarz Dumy Powiśla szybko dalekim wykopem posłał piłkę na połowę rywali, gdzie przejął ją Tomasz Zając. Skrzydłowy gospodarzy zagrał w pole karne, a tam świetnie ustawiony Adrian Paluchowski wślizgiem wpakował piłkę do siatki. I tym samym zdobył swoją 14 bramkę w obecnych rozgrywkach.

Drużyna z Puław długo utrzymywała skromne prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą poprawiła rezultat. W 38 minucie Przemysław Skałecki przerzucił piłkę ze swojej połowy za linię obrony. Rywalom ponownie urwał się Paluchowski i po raz drugi uderzył do siatki.

Jeżeli goście liczyli, że po przerwie odwrócą jeszcze losy zawodów, to szybko musieli zweryfikować swoje plany. Bartłomiej Bartosiak dośrodkował z rzutu rożnego, a głową piłkę do siatki skierował Błażej Cyfert. Chwilę po godzinie gry „Pasy” jednak dopięły swego. Zdecydowanie lepiej powinien się zachować Owczarzak. Daniel Pik uderzył z ponad 30 metrów z rzutu wolnego, a piłka skozłowała jeszcze tuż przed bramką i niespodziewanie wylądowała w siatce.

Na szczęście podopieczni trenera Pawlaka nie czekali długo z odpowiedzią. Minęła dosłownie chwila i znowu gospodarze mieli w zapasie trzy trafienia. Fatalnie piłkę ze swojej połowy wyprowadzał były zawodnik Wisły Mateusz Supryn. Kapitan gości oddał piłkę rywalom, a szybka kontra trzech na dwóch zakończyła się podaniem Emila Drozdowicza do Bartosiaka i golem tego drugiego w sytuacji sam na sam z bramkarzem Cracovii.

Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem mimo że miejscowi atakowali we trójkę na pięciu rywali, to wpakowali piłkę do siatki po raz piąty. Dominik Cheba wrzucił w szesnastkę, Drozdowicz zgrał głową do Paluchowskiego, a ten uderzył pod poprzeczkę. Problem w tym, że sędzia przerwał radość z gola i zasygnalizował pozycję spaloną.

W końcówce krakowianie potrafili przycisnąć gospodarzy, ale dzięki temu ci mieli szansę na kontry. W 85 minucie jedną z nich mógł strzałem do siatki zakończyć Bartosiak, ale tym razem uderzył nad poprzeczką. I do ostatniego gwizdka wynik nie uległ już zmianie. 13 zwycięstwo w sezonie zespołu trenera Pawlaka pozwoliło też puławianom umocnić się na pozycji lidera. Drugi w tabeli Sokół Sieniawa nie zagra w weekend z powodu koronawirusa. Dzięki temu Wisła wyprzedza drugą drużynę już o 10 „oczek”.
Źródło: 24 października 2020 [2]


Ciekawostki

Mecz był transmitowany na żywo przez klubowy kanał z Puław z komentarzem w serwisie Youtube.