2014-02-18 1928 KTH Krynica - Comarch Cracovia 1:5: Różnice pomiędzy wersjami
(Utworzono nową stronę "{{Mecz - hokej | gospodarz = KTH Krynica | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = 1928 KTH Krynica...") |
|||
Linia 49: | Linia 49: | ||
| IV_piatka_gosc = [[Patryk Wajda|Wajda]]<br>[[Artur Zieliński|Zieliński]]<br>[[Tomasz Cieślicki|Cieślicki]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Sebastian Witowski|Witowski]] | | IV_piatka_gosc = [[Patryk Wajda|Wajda]]<br>[[Artur Zieliński|Zieliński]]<br>[[Tomasz Cieślicki|Cieślicki]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Sebastian Witowski|Witowski]] | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | |||
=== Opis meczu === | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = TerazPasy.pl | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 18 | |||
| Miesiac = 02 | |||
| Rok = 2014 | |||
| Link = [http://terazpasy.pl/Hokej/hokej_mezczyzn/Cien-Parkowej-Gory-51.-kolejka-PHL] | |||
| Skan = | |||
| Strona = | |||
| Tytul_artykulu = Cień Parkowej Góry | |||
| Autor = raf_jedynka | |||
| Tresc = ''Trudno było zakładać, że brak w składzie Damiana Słabonia i Milana Kostourka może przeszkodzić Mistrzom Polski na zdobyciu kompletu punktów w Krynicy. Cracovia rzeczywiście zwyciężyła pod Górą Parkową, choć do połowy trzeciej tercji utrzymywała się raptem jednobramkowa przewaga podopiecznych Rudolfa Rohačka, a gospodarze zmarnowali w drugiej tercji rzut karny. Ostatecznie punkty pojechały jednak do Krakowa i Pasy wciąż zachowują szansę na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli na koniec rundy zasadniczej.'' | |||
Cracovia zwyciężyła w Krynicy ale tylko początek spotkania przebiegał w zgodzie ze scenariuszem, który można było założyć przed meczem. Już w pierwszych sekundach Michał Piotrowski przechwycił prostopadłe podanie od Daniela Galanta z tercji obronnej, wyszedł sam na sam z Yaninem i otworzył wynik zawodów. Kiedy w piątej minucie pierwszy atak rozklepał gospodarzy podczas gry w przewadze wydawało się że w Krynicy nie będzie już żadnych emocji, ale rozwój wypadków na lodzie przybrał zupełnie inny obrót. Mistrzowie Polski wyraźnie stracili koncentrację i na lodzie mnożyły się błędy, straty i niedokładności. Na dodatek w ósmej minucie gospodarze błyskawicznie wykorzystali pierwszą karę dla zawodnika Cracovii i Zabawa z najbliższej odległości pokonał Radziszewskiego. Wynik 1:2 utrzymał się przez kolejne czterdzieści minut! W tym czasie biało-czerwoni posiadali rzecz jasna przewagę, ale przy jednobramkowym prowadzeniu i mnożacych się niepotrzebnych faulach, trudno mówić o pełnej kontroli nad wydarzeniami na lodzie. W 35. minucie gospodarze stanęli przed najlepszą szansą na doprowadzenie do remisu. Bryła egzekwował rzut karny ale po szybkim najeździe nie trafił w światło bramki... | |||
Na szczęście zanim mecz wkroczył w decydującą fazę, po bramce Adama Řeháka w 52. minucie Nasi zawodnicy zbudowali w końcu bezpieczniejszą przewagę. Ambitnie walczący dotąd gospodarze stracili w końcu motywację i w samej końcówce, w niespełna minutę dali sobie wbić kolejne dwie bramki. | |||
Spotkanie w Krynicy trzeba oceniać przez pryzmat osiągniętego wyniku i nadrzędnego celu jakim jest walka o trzeciej miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Jest komplet punktów, nie ma urazów – trudno więc rozwodzić się nad stylem zwycięstwa, o którym za kilka dni nikt już nie będzie pamiętał. Nie ma jednak wątpliwości, że w autobusie do Krakowa trener Rohaček powiedział zawodnikom kilka cierpkich słów, bo styl jaki wystarczył na zwycięstwo w Krynicy może nie wystarczyć do pokonania w Krakowie bytomian. Mecz z Polonią Bytom w Krakowie zostanie rozegrany w piątek 21 lutego o godzinie 18,30. | |||
}} | }} |
Wersja z 01:02, 20 lut 2014
|
51 kolejka, VI runda, etap sezon zasadniczy, Ekstraliga Krynica, wtorek, 18 lutego 2014, 18,30
(1:2; 0:0; 0:3) |
|
Skład: Yanin (Skórski) Kruczek Dudzik Pesta Dubel Kozak Gimiński Gazda Zabawa Majoch Bryła Pach T.Zieliński Maczuga Janowiec Leśniak M.Cieślicki Kisielewski |
|
Skład: Radziszewski (Kulig) A. Kowalówka Noworyta Chmielewski Kozłowski S. Kowalówka Žvatora Kłys D. Laszkiewicz Sznotala Řehák Galant Dąbkowski Kalus Dvořak Piotrowski Wajda Zieliński Cieślicki Rutkowski Witowski |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Cracovia zwyciężyła w Krynicy ale tylko początek spotkania przebiegał w zgodzie ze scenariuszem, który można było założyć przed meczem. Już w pierwszych sekundach Michał Piotrowski przechwycił prostopadłe podanie od Daniela Galanta z tercji obronnej, wyszedł sam na sam z Yaninem i otworzył wynik zawodów. Kiedy w piątej minucie pierwszy atak rozklepał gospodarzy podczas gry w przewadze wydawało się że w Krynicy nie będzie już żadnych emocji, ale rozwój wypadków na lodzie przybrał zupełnie inny obrót. Mistrzowie Polski wyraźnie stracili koncentrację i na lodzie mnożyły się błędy, straty i niedokładności. Na dodatek w ósmej minucie gospodarze błyskawicznie wykorzystali pierwszą karę dla zawodnika Cracovii i Zabawa z najbliższej odległości pokonał Radziszewskiego. Wynik 1:2 utrzymał się przez kolejne czterdzieści minut! W tym czasie biało-czerwoni posiadali rzecz jasna przewagę, ale przy jednobramkowym prowadzeniu i mnożacych się niepotrzebnych faulach, trudno mówić o pełnej kontroli nad wydarzeniami na lodzie. W 35. minucie gospodarze stanęli przed najlepszą szansą na doprowadzenie do remisu. Bryła egzekwował rzut karny ale po szybkim najeździe nie trafił w światło bramki...
Na szczęście zanim mecz wkroczył w decydującą fazę, po bramce Adama Řeháka w 52. minucie Nasi zawodnicy zbudowali w końcu bezpieczniejszą przewagę. Ambitnie walczący dotąd gospodarze stracili w końcu motywację i w samej końcówce, w niespełna minutę dali sobie wbić kolejne dwie bramki.
Spotkanie w Krynicy trzeba oceniać przez pryzmat osiągniętego wyniku i nadrzędnego celu jakim jest walka o trzeciej miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Jest komplet punktów, nie ma urazów – trudno więc rozwodzić się nad stylem zwycięstwa, o którym za kilka dni nikt już nie będzie pamiętał. Nie ma jednak wątpliwości, że w autobusie do Krakowa trener Rohaček powiedział zawodnikom kilka cierpkich słów, bo styl jaki wystarczył na zwycięstwo w Krynicy może nie wystarczyć do pokonania w Krakowie bytomian. Mecz z Polonią Bytom w Krakowie zostanie rozegrany w piątek 21 lutego o godzinie 18,30.Źródło: TerazPasy.pl 18 lutego 2014 [1]