1946-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 63: | Linia 63: | ||
Cracovia w grze ustępowała Wiśle, prowadziła ją raczej wypadami, czy to '''Różankowskim II''' do przerwy, czy Bobulą. '''Wypady te jednak były zawsze bardzo groźne.''' Każdy z nich groził bramką. Szybkie i zdecydowane jednak wkraczanie obrońców Wisły '''Flanka i Kubika''' odżegnywało niebezpieczeństwo. Najlepszych zawodników miała Cracovia we wspomnianym już Rybickim, oraz obrońcach bardzo spokojnie grających '''Gędłku i Domańskim'''. Między pomocą a atakiem nie było stałej łączności, akcje Cracovii mocno się rwały. '''Bobula''' w ataku jest nadal najlepszym napastnikiem Cracovii. '''Różankowski I''' nie wykazywał swej znanej bojowości, a inni grali słabo. | Cracovia w grze ustępowała Wiśle, prowadziła ją raczej wypadami, czy to '''Różankowskim II''' do przerwy, czy Bobulą. '''Wypady te jednak były zawsze bardzo groźne.''' Każdy z nich groził bramką. Szybkie i zdecydowane jednak wkraczanie obrońców Wisły '''Flanka i Kubika''' odżegnywało niebezpieczeństwo. Najlepszych zawodników miała Cracovia we wspomnianym już Rybickim, oraz obrońcach bardzo spokojnie grających '''Gędłku i Domańskim'''. Między pomocą a atakiem nie było stałej łączności, akcje Cracovii mocno się rwały. '''Bobula''' w ataku jest nadal najlepszym napastnikiem Cracovii. '''Różankowski I''' nie wykazywał swej znanej bojowości, a inni grali słabo. | ||
Osobny rozdział należy poświęcić arbitrowi tego spotkania ob. '''Flumenkierowi'''. Popełnił '''bardzo wiele błędów''', orzeczenia wydawał często sprzeczne. Natomiast zasłużył mimo wszystko na pochwałę: '''zachował spokój, nie pozwolił się wyprowadzić żadnymi okrzykami publiczności z równowagi, panował nad grą i nad sobą'''. Musimy też z uznaniem stwierdzić, iż publiczność biorąca żywy udział w grze i oczekująca sprawiedliwych orzeczeń, '''zachowała się jednak na poziomie'''. | Osobny rozdział należy poświęcić arbitrowi tego spotkania ob. '''Flumenkierowi'''. Popełnił '''bardzo wiele błędów''', orzeczenia wydawał często sprzeczne. Natomiast zasłużył mimo wszystko na pochwałę: '''zachował spokój, nie pozwolił się wyprowadzić żadnymi okrzykami publiczności z równowagi, panował nad grą i nad sobą'''. Musimy też z uznaniem stwierdzić, iż publiczność biorąca żywy udział w grze i oczekująca sprawiedliwych orzeczeń, '''zachowała się jednak na poziomie'''. | ||
Gra mimo słabszych obustronnie zagrań w polu przyniosła w sumie bardzo dużo emocjonujących obustronnie sytuacji podbramkowych. Gdyby dyspozycja strzałowa napastników obu drużyn była lepsza, bylibyśmy świadkami dużej liczby bramek. Padła tylko jedna, w 30 min. po rzucie wolnym bitym przez Bobulę, ze strzału '''Majora'''. | Gra mimo słabszych obustronnie zagrań w polu przyniosła w sumie bardzo dużo emocjonujących obustronnie sytuacji podbramkowych. Gdyby dyspozycja strzałowa napastników obu drużyn była lepsza, bylibyśmy świadkami dużej liczby bramek. Padła tylko jedna, w 30 min. po rzucie wolnym bitym przez Bobulę, ze strzału '''Majora'''. Smolarek wybiegł, obrońcy przy nim, a piłka miała lot dłuższy i Major spokojnie ulokował ją w pustej bramce. Było parę zderzeń, na szczęście zakończonych tylko upadkami. Najnieoczekiwaniej najgorzej przy jednym z nich wyszedł '''Legutko''', gdyż musiał opuścić boisko. Padła jeszcze jedna bramka ze strzału Różankowskiego I, lecz ze spalonego, oczywiście nie uznana. Ostatnie sekundy przyniosły szansę podwyższenia wyniku przez Cracovię, lecz Major z dwóch metrów strzelając do pustej bramki trafił w słupek. | ||
}} | }} |
Wersja z 19:27, 19 mar 2015
mecz z okazji Dnia PZPN
|
mecz towarzyski stary stadion Garbarni, piątek, 3 maja 1946
(1:0)
|
|
Skład: Rybicki Gędłek Domański Dębski Tomasik Jabłoński II Różankowski II (Major) Foryszowski (Różankowski II) Szeliga Różankowski I Bobula |
Sędzia: Flumenkier
|
Mecze tego dnia: | ||
1946-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:0 |
Opis meczu
Dziennik Polski
Jedyne zawody piłkarskie, rozegrane w Krakowie w dniu 3 maja, w ramach "Dnia PZPN" pomiędzy Wisłą a Cracovią przyniosły zwycięstwo Cracovii 1:0 (1:0).
Przed rozpoczęciem spotkania powitali drużyny przedstawiciele PZPN płk. Reyman, prez. Filipkiewicz oraz kpt. Sznajder. Zawody nie stały na zbyt wysokim poziomie. Na Wiśle znać było zmęczenie spowodowane trzema rozegranymi w tym tygodniu zawodami w Czechosłowacji. Gra jej nie mogła mieć tej ciągłości akcji, na jaką ją niewątpliwie stać, oraz najważniejsze odpowiedniego zakończenia w należycie ostrym strzale. Przy tym prześladował napastników Wisły szczególnie do przerwy mocny pech. Czy gdyby nie pech, potrafiliby zdobyć bramkę to jest też problem, gdyż Rybicki, najlepszy zawodnik nie tylko Cracovii, ale w ogóle całego spotkania bronił swej "świątyni" znakomicie.
Wisła mimo wszystko zagrała ładnie i była nawet drużyną lepszą. Smolarek w bramce poza paroma ładnymi chwytami, wykazał jednak dużą niepewność. Ponosi winę puszczonej bramki, gdyż niepotrzebnie wybiegał. Wzór wybiegów miał u Rybickiego. Jeden z kilku innych wybiegów, tez fatalnych, mógłby niepotrzebnie zakończyć się dla niego nawet gorzej. Obrońcy i pomoc na ogół zadowolili, w ataku najlepszy Artur, cóż z tego, kiedy do jego wspaniałych wystawień nie było odpowiedniego strzelca.
Cracovia w grze ustępowała Wiśle, prowadziła ją raczej wypadami, czy to Różankowskim II do przerwy, czy Bobulą. Wypady te jednak były zawsze bardzo groźne. Każdy z nich groził bramką. Szybkie i zdecydowane jednak wkraczanie obrońców Wisły Flanka i Kubika odżegnywało niebezpieczeństwo. Najlepszych zawodników miała Cracovia we wspomnianym już Rybickim, oraz obrońcach bardzo spokojnie grających Gędłku i Domańskim. Między pomocą a atakiem nie było stałej łączności, akcje Cracovii mocno się rwały. Bobula w ataku jest nadal najlepszym napastnikiem Cracovii. Różankowski I nie wykazywał swej znanej bojowości, a inni grali słabo.
Osobny rozdział należy poświęcić arbitrowi tego spotkania ob. Flumenkierowi. Popełnił bardzo wiele błędów, orzeczenia wydawał często sprzeczne. Natomiast zasłużył mimo wszystko na pochwałę: zachował spokój, nie pozwolił się wyprowadzić żadnymi okrzykami publiczności z równowagi, panował nad grą i nad sobą. Musimy też z uznaniem stwierdzić, iż publiczność biorąca żywy udział w grze i oczekująca sprawiedliwych orzeczeń, zachowała się jednak na poziomie.
Przegląd Sportowy
1946 Trening Noworoczny 1946-02-24 Lechia 06 Mysłowice - Cracovia 3:0 1946-03-03 Cracovia - Legia Kraków 2:1 1946-03-10 Cracovia - Krowodrza Kraków 7:0 1946-03-17 Cracovia - Lechia 06 Mysłowice 4:1 1946-03-24 Wisła Kraków - Cracovia 3:1 1946-03-31 Bieżanowianka Bieżanów - Cracovia 1:2 1946-04-14 Cracovia - Prokocim Kraków 7:1 1946-04-21 Cracovia - SK Kladno 2:2 1946-04-28 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:2 1946-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:0 1946-05-05 Korona Kraków - Cracovia 1:3 1946-05-12 Cracovia - Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 2:2 1946-05-16 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 0:2 1946-05-19 Resovia - Cracovia 1:5 (1:2) 1946-05-19 Łagiewianka Kraków - Cracovia 5:0 1946-05-25 Cracovia - Warta Poznań 1:1 1946-05-26 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1 1946-06-01 Cracovia - Polonia Bytom 3:1 1946-06-02 Cracovia - AKS Chorzów 5:1 1946-06-08 Cracovia - IFK Norrköping 1:1 1946-06-13 Cracovia - Bieżanowianka Bieżanów 4:0 1946-06-18 Wisła/Cracovia - Brytyjska Armia Renu 2:2 1946-06-20 Cracovia - Ligocianka Katowice 4:2 1946-06-23 Cracovia - Partizan Belgrad 3:4 1946-06-27 Prokocim Kraków - Cracovia 1:5 1946-06-29 Cracovia - Partizan Belgrad 1:5 1946-07-05 Bata Zlin - Cracovia 5:1 1946-07-06 AC Nitra - Cracovia 0:1 1946-07-07 ŠK Bratislava - Cracovia 0:3 1946-07-10 ŠK Bratislava - Cracovia 5:0 1946-07-12 ŠK Piešťany - Cracovia 2:1 1946-07-14 ŠK Ružomberok - Cracovia 1:1 1946-07-24 Cracovia - Łagiewianka Kraków 6:0 1946-07-28 Cracovia - Korona Kraków 8:1 1946-08-04 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 17:0 1946-08-10 Cracovia - ŠK Bratislava 2:6 1946-08-18 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 0:3 1946-08-25 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:0 1946-09-01 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 1946-09-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:0 1946-09-12 Wisła Kraków - Cracovia 0:1 1946-09-15 Wisła Kraków - Cracovia 4:1 1946-09-22 Bocheński Bochnia - Cracovia 2:2 1946-09-26 Cracovia - Ruch Chorzów 2:2 1946-10-06 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1 1946-10-06 Cracovia - Wieczysta Kraków 3:2 1946-10-12 ZZK Łódź - Cracovia 2:4 1946-10-13 Cracovia - ZZK Łódź 4:2 1946-10-13 Łagiewianka Kraków - Cracovia 2:1 (przerwany) 1946-10-20 Cracovia - Tęcza Kielce 1:1 1946-10-29 Polonia Bytom - Cracovia 2:0 1946-11-10 Cracovia - Kispesti Budapeszt 1:2 1946-11-12 Wisła/Cracovia - Kispesti Budapeszt 2:0 1946-11-17 Łagiewianka Kraków - Cracovia 0:3 1946-11-24 Wisła Kraków - Cracovia 1:0 1946-12-01 Cracovia - Korona Kraków 5:0 1946-12-08 Cracovia - Dąbski Kraków 2:1