2011-02-01 Cracovia - Naprzód Janów 10:4: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 50: | Linia 50: | ||
| IV_piatka_gosc = Kosakowski | | IV_piatka_gosc = Kosakowski | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 1 | |||
| Miesiac = 2 | |||
| Rok = 2011 | |||
| Link = [http://sportowetempo.pl/hokej/artykul/19605_PLH_Dwucyfrowka_hokeistow_Cracovii] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
|Tytul_artykulu = PLH: Dwucyfrówka hokeistów Cracovii | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Hokeiści Cracovii wygrali dziesiąty kolejny mecz! Dzisiejszy przeciwnik z Janowa nie był jednak wymagający, a świadczy o tym dwucyfrowy rezultat. | |||
Trzeba zwrócić uwagę na fatalną passę Podhala. Nowotarżanie ulegli we własnej hali Stoczniowcowi, a to oznacza, że w ostatnich ośmiu spotkaniach "Szarotki" wygrały tylko jeden mecz z najsłabszym Naprzodem. | |||
Nie zostało rozegrane spotkanie Zagłębia Sosnowiec z Unią Oświęcim. Wszystko za sprawą decyzji zawodników gospodarzy, którzy choć pojawili się na lodowisko postanowili nie wyjechać na taflę. Powód? Zaległości finansowe. | |||
Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały jeszcze dwie kolejki i praktycznie tabela nie powinna się już zmienić. | |||
Cracovia - Naprzód Janów 10-4 (4-1, 4-0, 2-3) | |||
1-0 Guzik - Słaboń - Pasiut 9:12 | |||
1-1 Kogut - Pohl 9:45 | |||
2-1 Martynowski - Kostuch - Prokop 11:28 | |||
3-1 Łopuski - Wilczek 11:44 | |||
4-1 Kostuch - Dvořak - Martynowski 14:50 | |||
5-1 L. Laszkiewicz - Pasiut 21:35 | |||
6-1 J. Raszka - Landowski - D. Laszkiewicz 23:59 w przewadze | |||
7-1 Noworyta - Pasiut - Słaboń 33:18 w przewadze | |||
8-1 Kostuch - Martynowski - Prokop 34:23 | |||
9-1 Słaboń - Pasiut - L. Laszkiewicz 40:15 | |||
9-2 Pohl 42:38 | |||
9-3 Krokosz - Wołkowicz - Adamus 46:31 | |||
10-3 Dvořak - Martynowski 54:36 w przewadze | |||
10-4 Pohl - Bajer 59:36 w przewadze | |||
Sędziowali: Maciej Pachucki (Gdańsk) - Wojciech Moszczyński (Toruń) i Piotr Madeksza (Sosnowiec). Kary: 6 - 24 (w tym 10 min dla Wołkowicza za niesportowe zachowanie). Widzów 600. | |||
CRACOVIA: O. Raszka - Wajda (2), Guzik, L. Laszkiewicz, Słaboń, Pasiut - Wilczek, P. Noworyta; Łopuski, Sarnik, Piotrowski - Sznotala, Prokop; Kostuch (2), Dvořak, Martynowski (2) - Landowski, J. Raszka; Witowski, Rutkowski, D. Laszkiewicz. | |||
NAPRZÓD: Stańczyk (od 25:47 Niemczyk) - Działo (4), Urbańczyk (2); Kogut, Pohl, Sośnierz - A. Ślusarczyk, Krokosz; Adamus, Podsiedlik (2), Wołkowicz (4+10) - Sitko, Petrina (2); Gryc, Sowiński, Bajer oraz Kosakowski. | |||
Trener Cracovii - Rudolf Rohaček - dał odpocząć kilku zawodnikom, m.in. bramkarzowi Radziszewskiemu, wrócił natomiast po kontuzji Pasiut. Mecz do jednej bramki, a wynik mówi wszystko. | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 10:58, 17 sty 2021
zweryfikowany jako walkower dla Cracovii z zachowaniem wyniku z lodowiska
|
7 kolejka, 4 runda, etap 1, Ekstraliga Kraków, wtorek, 1 lutego 2011, 18:30
(4:1; 4:0; 2:3) |
|
Skład: O.Raszka (Kulig) Wajda Guzik L.Laszkiewicz Słaboń Pasiut Wilczek Noworyta Piotrowski Sarnik Łopuski Sznotala Prokop Kostuch Dvořak Martynowski Landowski J.Raszka Witowski Rutkowski D.Laszkiewicz |
|
Skład: Stańczyk (20:01 Niemczyk) Działo Urbańczyk Kogut Pohl Sośnierz Ślusarczyk Krokosz Adamus Podsiedlik Wołkowicz Sitko Petrina Bajer Gryc Sowiński Kosakowski |
Sportowe Tempo
Trzeba zwrócić uwagę na fatalną passę Podhala. Nowotarżanie ulegli we własnej hali Stoczniowcowi, a to oznacza, że w ostatnich ośmiu spotkaniach "Szarotki" wygrały tylko jeden mecz z najsłabszym Naprzodem. Nie zostało rozegrane spotkanie Zagłębia Sosnowiec z Unią Oświęcim. Wszystko za sprawą decyzji zawodników gospodarzy, którzy choć pojawili się na lodowisko postanowili nie wyjechać na taflę. Powód? Zaległości finansowe. Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały jeszcze dwie kolejki i praktycznie tabela nie powinna się już zmienić. Cracovia - Naprzód Janów 10-4 (4-1, 4-0, 2-3)
1-0 Guzik - Słaboń - Pasiut 9:12 1-1 Kogut - Pohl 9:45 2-1 Martynowski - Kostuch - Prokop 11:28 3-1 Łopuski - Wilczek 11:44 4-1 Kostuch - Dvořak - Martynowski 14:50 5-1 L. Laszkiewicz - Pasiut 21:35 6-1 J. Raszka - Landowski - D. Laszkiewicz 23:59 w przewadze 7-1 Noworyta - Pasiut - Słaboń 33:18 w przewadze 8-1 Kostuch - Martynowski - Prokop 34:23 9-1 Słaboń - Pasiut - L. Laszkiewicz 40:15 9-2 Pohl 42:38 9-3 Krokosz - Wołkowicz - Adamus 46:31 10-3 Dvořak - Martynowski 54:36 w przewadze 10-4 Pohl - Bajer 59:36 w przewadze Sędziowali: Maciej Pachucki (Gdańsk) - Wojciech Moszczyński (Toruń) i Piotr Madeksza (Sosnowiec). Kary: 6 - 24 (w tym 10 min dla Wołkowicza za niesportowe zachowanie). Widzów 600. CRACOVIA: O. Raszka - Wajda (2), Guzik, L. Laszkiewicz, Słaboń, Pasiut - Wilczek, P. Noworyta; Łopuski, Sarnik, Piotrowski - Sznotala, Prokop; Kostuch (2), Dvořak, Martynowski (2) - Landowski, J. Raszka; Witowski, Rutkowski, D. Laszkiewicz. NAPRZÓD: Stańczyk (od 25:47 Niemczyk) - Działo (4), Urbańczyk (2); Kogut, Pohl, Sośnierz - A. Ślusarczyk, Krokosz; Adamus, Podsiedlik (2), Wołkowicz (4+10) - Sitko, Petrina (2); Gryc, Sowiński, Bajer oraz Kosakowski.
Trener Cracovii - Rudolf Rohaček - dał odpocząć kilku zawodnikom, m.in. bramkarzowi Radziszewskiemu, wrócił natomiast po kontuzji Pasiut. Mecz do jednej bramki, a wynik mówi wszystko.