1926-06-20 Cracovia - Wisła Kraków 3:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 62: Linia 62:


„Cracovia” - „Wisła” 3:2 (2:1). Zasłużonem tem zwycięstwem wyrwała „Cracovia” tytuł mistrza „Wiśle”, który ona w ostatnich latach dzierżyła. Walka była ciężka, ostro prowadzona, szale ważyły się do ostatnich momentów gry. Wyróżnili się z „Cracovii” Mieczysławski, Gintel, niezła linja pomocy, Kałuża i skrzydłowi w napadzie. We „Wiśle” zawiodła pomoc; napad dziwnie nie może dojść do dawnej formy i skuteczności akcji. Najlepszą częścią drużyny była obrona, na której spoczywał ciężar walki. Przebieg zawodów: pierwsze chwile przynoszą ataki „Wisły”, która wieńczy je wkońcu w 11 minucie bramką, strzeloną po ładnej kombinacji przez Kowalskiego głową. Podniecona „Cracovia” zaczyna atakować narazie bezskutecznie. Dopiero w 30 min. strzela Wójcik doskonale wypuszczony wyrównującą bramkę. Zaraz potem wspaniale bity aut wolny przez Sperlinga przynosi drugą bramkę. Po pauzie „Cracovia” ma początkowo przewagę - lecz gdy po kilku silniejszych atakach wyrównuje w 20 min. Czulak, inicjatywa przechodzi chwilowo do „Wisły”. Pod koniec jednak „Cracovia” staje się panią sytuacji. Kubiński z przeboju strzela w 35 min. rozstrzygającą bramkę. Rogów 4:2 dla „Cracovii”. Sędzia p. Rosenfeld, Bielsko. Widzów zgórą 5000.  
„Cracovia” - „Wisła” 3:2 (2:1). Zasłużonem tem zwycięstwem wyrwała „Cracovia” tytuł mistrza „Wiśle”, który ona w ostatnich latach dzierżyła. Walka była ciężka, ostro prowadzona, szale ważyły się do ostatnich momentów gry. Wyróżnili się z „Cracovii” Mieczysławski, Gintel, niezła linja pomocy, Kałuża i skrzydłowi w napadzie. We „Wiśle” zawiodła pomoc; napad dziwnie nie może dojść do dawnej formy i skuteczności akcji. Najlepszą częścią drużyny była obrona, na której spoczywał ciężar walki. Przebieg zawodów: pierwsze chwile przynoszą ataki „Wisły”, która wieńczy je wkońcu w 11 minucie bramką, strzeloną po ładnej kombinacji przez Kowalskiego głową. Podniecona „Cracovia” zaczyna atakować narazie bezskutecznie. Dopiero w 30 min. strzela Wójcik doskonale wypuszczony wyrównującą bramkę. Zaraz potem wspaniale bity aut wolny przez Sperlinga przynosi drugą bramkę. Po pauzie „Cracovia” ma początkowo przewagę - lecz gdy po kilku silniejszych atakach wyrównuje w 20 min. Czulak, inicjatywa przechodzi chwilowo do „Wisły”. Pod koniec jednak „Cracovia” staje się panią sytuacji. Kubiński z przeboju strzela w 35 min. rozstrzygającą bramkę. Rogów 4:2 dla „Cracovii”. Sędzia p. Rosenfeld, Bielsko. Widzów zgórą 5000.  
}}
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny
|              Numer = 169
|            Wydanie =
|              Dzien = 22
|            Miesiac = 06
|                Rok = 1926
|                Link =
|                Skan = [[Grafika:IKC_1926-06-22_169.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' ]]
|      Tytul_artykulu = Cracovia pewnym mistrzem okręgu krakowskiego.
|              Autor =
|              Tresc =
Wczorajsze „derby” krakowskie zgromadziły rekordowe wprost tłumy publiczności na boisku Cracovii. Przed sędzią p. Rosenfeldem z Bielska, któremu kapitanowie drużyn złożyli gratulacje z okazji prowadzenia przezeń 100-nego meczu, stanęły drużyny w nast. składach:<BR>
Wisła: Łukiewicz, Pychowski, Kaczor, Bajorek, Reyman III, dr. Krupa, Adamek, Gzulak, Reyman I., Kowalski i Balcer.<BR>
Cracovia: Mieczyslawski. Gintel, Zastawniak I.Strycharz, Chruściński, Zastawniak II., Kubiński, Wójcik, Kałuża, Nawrot i Sperling.<BR>
Przebieg gry: Pierwsze minuty po rozpoczęciu gry przez Cracovię upływają na wypróbowaniu przeciw¬nika i opanowaniu nerwów z obu stron. Dopiero 9 min. przynosi rzut wolny przeciw Cracovii za nieprzepisowe potrącenie Gzulaka, egzekwuje tenże Reyman I., który podaje piłkę Adamkowi, a ten zno¬wu ze swojej strony Kowalskiemu, zdobywającemu w 10 min. głową pierwszą bramkę dla Wisły. Dalsze minuty przynoszą dalszą przewagę czerwonych, których strzały jeden broni Szumieć w 13 min., a drugi Reymana I przechodzi tuż obok słupka. Z 17-tą minutą rozpoczyna częściej atakować Cracovia, jednak interweniuje z powodzeniem Łukiewicz, a w 20 Kaczor, wybijając na korner. W 4 minuty później broni Pychowski również na korner przeciw Wiśle.<BR>
Dopiero 30 minuta przynosi pierwszą bramkę, wyrównującą bramkę dla Cracovii ze strzału Wójcika, który wyzyskał w sytuacji podbramkowej nieporozumienie między Łukiewiczem a Pychowskim. W 3 minuty później zdobywa Sperling drugą bramkę z bardzo ładnie bitego rzutu wolnego, podyktowanego przez sędziego za „faul” Adamka.<BR>
Po pauzie początkowo atakuje znowu Wisła, uzyskuje ona w 3 min. rzut rożny przeciw Cracovii, sporadyczne wypady wówczas białoczerwonych prowadzą do uzyskania przez nich dwóch kornerów przeciw Wiśle, ale nie wyzyskanych, poczem Wisła przypuszcza coraz groźniejsze ataki, prowadzące do uzyskania drugiej bramki w 19 mim, strzelonej przez Czulaka z podania Reymana I .Był bo największy wysiłek, na jaki Wisłę było stać. Od tej pory datuje się znużenie, coprawda u obu stron, ale u Cracovii nieco mniejsze, jak u jej przeciwnika Częstsze od tej chwili przeprowadzone przez biało-czerwonych ataki doprowadzają do uzyskania w 34 min. bramki przez Kubańskiego. Ostatnie minuty należą znów do Wisły, której nie sprzyjało szczęście w wykorzystywaniu sytuacyj podbramkowych.<BR>
Ocena drużyn: Zwycięstwo swoje zawdzięcza Cracovia lepszej znacznie grze pomocy, niewątpliwie trójka Zastawniaik. Chruściński a nawet Strycharz była lepszą od swego vis a vis Bajorek, Reyman III i dr. Krupa. Wiśle, przyznać trzeba, nie sprzyjało szczęście, w ostatniej chwili zmuszoną została zastąpić chorego Kotlarczyka, który był zawsze ostoją drużyny, graczem w każdym razie od niego słabszym.
Doskonalą częścią drużyny Wisły był napad, kierowany świetnie przez Reymana I, obok którego dopisały i łączniki, słabszym może nieco był Adamek, obok napadu na wyróżnienie zasługuje i obrona. pracująca z niezmordowaną energją, ale przeciążona, musiała się wyczerpać pod koniec zawodów. Bramkarz Wisły, aczkolwiek nie można zwalić na niego winy klęski, nie należy do pewnych.<BR>
W tyłach Cracovii na pierwszy plan wybijali się doskonały w obronie Gintel i Mieczysławski w bramce, a w napadzie główną rolę odegrali Kałuża oraz Sperling, na dalszym planie postawić trzeba dopiero grę Kubińskiego, podczas gdy łączniki i Zastawniak w obronie należały do punktów słabszych.<BR>
Zwycięstwo to ma dla Cracovii wielkie znaczenie, obecnie można uznać szanso jej na zdobycie mistrzostwa za zupełnie pewne, odsądziwszy swego na główniejszego rywala różnicą czterech punktów, Cracovia ma na swojem boisku do rozegrania tylko dwa mecze z Makkabi i B. B. S. V., z których niewątpliwie wyjdzie zwycięską. Z chwilą zdobycia mistrzostwa okręgowego Cracovia przystąpi do rozgrywek o mistrzostwo Polski, o które winna walczyć z jak największym wysiłkiem w obronie prestigu krakowskiego piłkarstwa.<BR>
Zawodom tym, stojącym na bardzo wysokim poziomie sportowym, przypatrywały się dawno niewidziane tłumy publiczności (do 8.000 widzów), które śledziły przebieg ich z większem może zainteresowaniem jak mecz międzymiastowy a nawet międzynarodowy. Boisko Cracovii grząskie powodowało ostrzejsze zderzenia graczy (stanowiło to pewien. „handicap” dla drużyny biało-czerwonych) nie należy obecnie do najlepszych, a bliskość toru kolarskiego utrudnia rozwinięcie gry skrzydłowym. Kierownictwo zawodów spoczywało w ręku p. Rosenfelda z Bielska, który w pewnych wypadkach nie odpowiedział swemu ciężkiemu zadaniu.
}}
}}


{{mecze z sezonu|1926|Cracovia|krakowska Klasa A}}
{{mecze z sezonu|1926|Cracovia|krakowska Klasa A}}
[[Kategoria:1926 krakowska Klasa A]]
[[Kategoria:1926 krakowska Klasa A]]

Wersja z 18:22, 11 wrz 2020

50. mecz Cracovii w klasie A.


Herb_Cracovia

Trener:
František Koželuh
pilka_ico
krakowska Klasa A , 8 kolejka
Stadion Cracovii, niedziela, 20 czerwca 1926, 15.15

Cracovia - Wisła Kraków

3
:
2

(2:1)



Herb_Wisła Kraków


Skład:
Mieczysławski
Gintel
F. Zastawniak
Strycharz
Chruściński
T. Zastawniak
Kubiński
Wójcik
Kałuża
Nawrot
Sperling

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Zygmunt Rosenfeld z Bielska
Widzów: 8 000

bramki Bramki

Wójcik (30')
Sperling (33')

Kubiński (79')
0:1
1:1
2:1
2:2
3:2
W. Kowalski (10')


Czulak (64')
Skład:
Łukiewicz
Pychowski
Kaczor
Bajorek
J.Reyman
Krupa
Adamek
Czulak
H.Reyman
W.Kowalski
Balcer

Ustawienie:
2-3-5
Mecze tego dnia:

1926-06-20 Cracovia - Wisła Kraków 3:2
1926-06-20 Cracovia II - Wisła II Kraków 2:1



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Czas

Ubiegła niedziela przyniosła rozstrzygnięcie mistrzostwa okręgowego, które zdobyła już właściwie „Cracovia”. Ma ona obecnie o 4 punkty więcej od najbliższego współzawodnika w tabeli - „Wisły”, i mimo nieukończenia mistrzostw może już śmiało za reprezentanta okręgu w grach o mistrzostwo Polski uchodzić.
„Cracovia” - „Wisła” 3:2 (2:1). Zasłużonem tem zwycięstwem wyrwała „Cracovia” tytuł mistrza „Wiśle”, który ona w ostatnich latach dzierżyła. Walka była ciężka, ostro prowadzona, szale ważyły się do ostatnich momentów gry. Wyróżnili się z „Cracovii” Mieczysławski, Gintel, niezła linja pomocy, Kałuża i skrzydłowi w napadzie. We „Wiśle” zawiodła pomoc; napad dziwnie nie może dojść do dawnej formy i skuteczności akcji. Najlepszą częścią drużyny była obrona, na której spoczywał ciężar walki. Przebieg zawodów: pierwsze chwile przynoszą ataki „Wisły”, która wieńczy je wkońcu w 11 minucie bramką, strzeloną po ładnej kombinacji przez Kowalskiego głową. Podniecona „Cracovia” zaczyna atakować narazie bezskutecznie. Dopiero w 30 min. strzela Wójcik doskonale wypuszczony wyrównującą bramkę. Zaraz potem wspaniale bity aut wolny przez Sperlinga przynosi drugą bramkę. Po pauzie „Cracovia” ma początkowo przewagę - lecz gdy po kilku silniejszych atakach wyrównuje w 20 min. Czulak, inicjatywa przechodzi chwilowo do „Wisły”. Pod koniec jednak „Cracovia” staje się panią sytuacji. Kubiński z przeboju strzela w 35 min. rozstrzygającą bramkę. Rogów 4:2 dla „Cracovii”. Sędzia p. Rosenfeld, Bielsko. Widzów zgórą 5000.
Źródło: Czas nr 140 z 23 czerwca 1926 [1]


"Cracovia pewnym mistrzem okręgu krakowskiego." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Cracovia pewnym mistrzem okręgu krakowskiego.

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Wczorajsze „derby” krakowskie zgromadziły rekordowe wprost tłumy publiczności na boisku Cracovii. Przed sędzią p. Rosenfeldem z Bielska, któremu kapitanowie drużyn złożyli gratulacje z okazji prowadzenia przezeń 100-nego meczu, stanęły drużyny w nast. składach:

Wisła: Łukiewicz, Pychowski, Kaczor, Bajorek, Reyman III, dr. Krupa, Adamek, Gzulak, Reyman I., Kowalski i Balcer.
Cracovia: Mieczyslawski. Gintel, Zastawniak I.Strycharz, Chruściński, Zastawniak II., Kubiński, Wójcik, Kałuża, Nawrot i Sperling.
Przebieg gry: Pierwsze minuty po rozpoczęciu gry przez Cracovię upływają na wypróbowaniu przeciw¬nika i opanowaniu nerwów z obu stron. Dopiero 9 min. przynosi rzut wolny przeciw Cracovii za nieprzepisowe potrącenie Gzulaka, egzekwuje tenże Reyman I., który podaje piłkę Adamkowi, a ten zno¬wu ze swojej strony Kowalskiemu, zdobywającemu w 10 min. głową pierwszą bramkę dla Wisły. Dalsze minuty przynoszą dalszą przewagę czerwonych, których strzały jeden broni Szumieć w 13 min., a drugi Reymana I przechodzi tuż obok słupka. Z 17-tą minutą rozpoczyna częściej atakować Cracovia, jednak interweniuje z powodzeniem Łukiewicz, a w 20 Kaczor, wybijając na korner. W 4 minuty później broni Pychowski również na korner przeciw Wiśle.
Dopiero 30 minuta przynosi pierwszą bramkę, wyrównującą bramkę dla Cracovii ze strzału Wójcika, który wyzyskał w sytuacji podbramkowej nieporozumienie między Łukiewiczem a Pychowskim. W 3 minuty później zdobywa Sperling drugą bramkę z bardzo ładnie bitego rzutu wolnego, podyktowanego przez sędziego za „faul” Adamka.
Po pauzie początkowo atakuje znowu Wisła, uzyskuje ona w 3 min. rzut rożny przeciw Cracovii, sporadyczne wypady wówczas białoczerwonych prowadzą do uzyskania przez nich dwóch kornerów przeciw Wiśle, ale nie wyzyskanych, poczem Wisła przypuszcza coraz groźniejsze ataki, prowadzące do uzyskania drugiej bramki w 19 mim, strzelonej przez Czulaka z podania Reymana I .Był bo największy wysiłek, na jaki Wisłę było stać. Od tej pory datuje się znużenie, coprawda u obu stron, ale u Cracovii nieco mniejsze, jak u jej przeciwnika Częstsze od tej chwili przeprowadzone przez biało-czerwonych ataki doprowadzają do uzyskania w 34 min. bramki przez Kubańskiego. Ostatnie minuty należą znów do Wisły, której nie sprzyjało szczęście w wykorzystywaniu sytuacyj podbramkowych.
Ocena drużyn: Zwycięstwo swoje zawdzięcza Cracovia lepszej znacznie grze pomocy, niewątpliwie trójka Zastawniaik. Chruściński a nawet Strycharz była lepszą od swego vis a vis Bajorek, Reyman III i dr. Krupa. Wiśle, przyznać trzeba, nie sprzyjało szczęście, w ostatniej chwili zmuszoną została zastąpić chorego Kotlarczyka, który był zawsze ostoją drużyny, graczem w każdym razie od niego słabszym. Doskonalą częścią drużyny Wisły był napad, kierowany świetnie przez Reymana I, obok którego dopisały i łączniki, słabszym może nieco był Adamek, obok napadu na wyróżnienie zasługuje i obrona. pracująca z niezmordowaną energją, ale przeciążona, musiała się wyczerpać pod koniec zawodów. Bramkarz Wisły, aczkolwiek nie można zwalić na niego winy klęski, nie należy do pewnych.
W tyłach Cracovii na pierwszy plan wybijali się doskonały w obronie Gintel i Mieczysławski w bramce, a w napadzie główną rolę odegrali Kałuża oraz Sperling, na dalszym planie postawić trzeba dopiero grę Kubińskiego, podczas gdy łączniki i Zastawniak w obronie należały do punktów słabszych.
Zwycięstwo to ma dla Cracovii wielkie znaczenie, obecnie można uznać szanso jej na zdobycie mistrzostwa za zupełnie pewne, odsądziwszy swego na główniejszego rywala różnicą czterech punktów, Cracovia ma na swojem boisku do rozegrania tylko dwa mecze z Makkabi i B. B. S. V., z których niewątpliwie wyjdzie zwycięską. Z chwilą zdobycia mistrzostwa okręgowego Cracovia przystąpi do rozgrywek o mistrzostwo Polski, o które winna walczyć z jak największym wysiłkiem w obronie prestigu krakowskiego piłkarstwa.

Zawodom tym, stojącym na bardzo wysokim poziomie sportowym, przypatrywały się dawno niewidziane tłumy publiczności (do 8.000 widzów), które śledziły przebieg ich z większem może zainteresowaniem jak mecz międzymiastowy a nawet międzynarodowy. Boisko Cracovii grząskie powodowało ostrzejsze zderzenia graczy (stanowiło to pewien. „handicap” dla drużyny biało-czerwonych) nie należy obecnie do najlepszych, a bliskość toru kolarskiego utrudnia rozwinięcie gry skrzydłowym. Kierownictwo zawodów spoczywało w ręku p. Rosenfelda z Bielska, który w pewnych wypadkach nie odpowiedział swemu ciężkiemu zadaniu.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 169 z 22 czerwca 1926


Mecze sezonu 1926

Legia Kraków 1926-02-14 Legia Kraków - Cracovia 2:9  BBSV Bielsko 1926-02-28 BBSV Bielsko - Cracovia 1:1  Makkabi Kraków 1926-03-07 Cracovia - Makkabi Kraków 10:0  Wawel Kraków 1926-03-14 Cracovia - Wawel Kraków 5:0  Wisła Kraków 1926-03-21 Wisła Kraków - Cracovia 1:2  Jutrzenka Kraków 1926-03-28 Cracovia - Jutrzenka Kraków 5:0  Pogoń Lwów 1926-04-04 Cracovia - Pogoń Lwów 3:1  Pogoń Lwów 1926-04-05 Pogoń Lwów - Cracovia 0:1  Makkabi Kraków 1926-04-11 Makkabi Kraków - Cracovia 4:6  BBSV Bielsko 1926-04-18 Cracovia - BBSV Bielsko 1:1  Wawel Kraków 1926-04-25 Wawel Kraków - Cracovia 1:4  Slawia Sofia 1926-05-03 Slawia Sofia - Cracovia 2:0  OFK Beograd 1926-05-04 Beogradski SK - Cracovia 2:1  Makkabi Kraków 1926-05-13 Cracovia - Makkabi Kraków 3:2  Jutrzenka Kraków 1926-05-16 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:6  Vasas Budapeszt 1926-05-23 Cracovia - Vasas Budapeszt 3:6  Vasas Budapeszt 1926-05-24 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:2  Wawel Kraków 1926-06-03 Cracovia - Wawel Kraków 3:3  BBSV Bielsko 1926-06-13 BBSV Bielsko - Cracovia 1:3  Wisła Kraków 1926-06-20 Cracovia - Wisła Kraków 3:2  Cracovia_herb 1926-06-27 Cracovia - Cracovia II 7:2  BBSV Bielsko 1926-07-04 Cracovia - BBSV Bielsko 5:0  Makkabi Kraków 1926-07-11 Cracovia - Makkabi Kraków 7:1  Garbarnia Kraków 1926-08-08 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:2  ŁKS Łódź 1926-08-15 Cracovia - ŁKS Łódź 5:1  Zwierzyniecki Kraków 1926-08-22 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 3:2  Soła Oświęcim 1926-08-22 Soła Oświęcim - Cracovia 1:6  Pogoń Lwów 1926-08-29 Pogoń Lwów - Cracovia 3:1  Warta Poznań 1926-09-05 Cracovia - Warta Poznań 2:2  Lublinianka Lublin 1926-09-11 Cracovia - Lublinianka Lublin 9:1  Lublinianka Lublin 1926-09-12 Cracovia - Lublinianka Lublin 12:0  Pogoń Lwów 1926-09-26 Cracovia - Pogoń Lwów 1:3  ŁKS Łódź 1926-10-03 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2  BBSV Bielsko 1926-10-10 BBSV Bielsko - Cracovia 1:4  Legia Warszawa 1926-10-17 Legia Warszawa - Cracovia 2:6  Pogoń Lwów 1926-10-31 Pogoń Lwów - Cracovia 2:2  Hasmonea Lwów 1926-11-01 Hasmonea Lwów - Cracovia 3:5  Uniwersytet Jagielloński 1926-11-04 Cracovia - Uniwersytet Jagielloński 5:6  Hasmonea Lwów 1926-11-07 Cracovia - Hasmonea Lwów 5:1  Czarni Lwów 1926-11-14 Cracovia - Czarni Lwów 4:3  AKS Chorzów 1926-11-21 Cracovia - AKS Królewska Huta 3:1  Wawel Kraków 1926-11-28 Cracovia - Wawel Kraków 4:0  Klub Turystów Łódź 1926-12-05 Cracovia - Klub Turystów 7:1