2010-11-21 Podhale Nowy Targ - Cracovia 2:6: Różnice pomiędzy wersjami
PiotrekKSC (Dyskusja | edycje) (Utworzył nową stronę „{{Mecz - hokej | gospodarz = Podhale Nowy Targ | gosc = Cracovia | gospodarz_owczesna_nazwa = | …”) |
|||
Linia 49: | Linia 49: | ||
| IV_piatka_gosc = [[Łukasz Sznotala|Sznotala]]<br>[[Konrad Guzik|Guzik]]<br>[[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Krzysztof Kozak|Kozak]] | | IV_piatka_gosc = [[Łukasz Sznotala|Sznotala]]<br>[[Konrad Guzik|Guzik]]<br>[[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Krzysztof Kozak|Kozak]] | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 21 | |||
| Miesiac = 11 | |||
| Rok = 2010 | |||
| Link = [http://sportowetempo.pl/hokej/artykul/18048_PLH_Krakowiacy_lepsi_od_Gorali] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
|Tytul_artykulu = PLH: Krakowiacy lepsi od Górali | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Podhale Nowy Targ - Cracovia 2-6 (2-2, 0-2, 0-2) | |||
0-1 D. Laszkiewicz - Pasiut - L. Laszkiewicz 0:28 | |||
0-2 L. Laszkiewicz - Pasiut - D. Laszkiewicz 7:38 | |||
1-2 Baranyk - Kolusz 12:30 | |||
2-2 Bakrlik - W. Bryniczka 13:44 w przewadze | |||
2-3 Šimka - L. Laszkiewicz 21:16 w przewadze | |||
2-4 Dvořak - Kostuch - Piotrowski 22:36 | |||
2-5 D. Laszkiewicz - L. Laszkiewicz - Kłys 40:29 | |||
2-6 Łopuski - Piotrowski 51:09 | |||
Sędziowali: Wolas – Pilarski, Bucki (Oświęcim). Kary: 70 (w tym kary meczu dla Sulki i Czuya) – 47 (w tym kara meczu dla Pasiuta). Widzów 2000. | |||
MMKS: Rajski – K. Kapica, Łabuz; Różański, K. Bryniczka, Czuy – Dutka, W. Bryniczka; Baranyk, Kolusz, Bakrlik - Gaj, Sulka; D. Kapica, Neupauer, Kmiecik – Cecuła, Bomba; Jastrzębski, Szumal. | |||
CRACOVIA: Radziszewski – Kłys, Wajda; D. Laszkiewicz, Pasiut, L. Laszkiewicz – Šimka, Noworyta; Piotrowski, Słaboń, Łopuski – Prokop, Dulęba; Martynowski, Dvořak, Kostuch – Szantała, Guzik; Kozak, Witowski, Rutkowski. | |||
Mecze Podhala z Cracovią to zawsze walka od pierwszej do ostatniej minuty, każdy mecz jest traktowany bardzo poważnie i nikt nie odpuszcza ani na metr, a kości wystawione są na największe obciążenia. I tak było tym razem, więc się kary meczu, choć wydaje się, że nieco pochopnie. | |||
Cracovia rozpoczęła z dużym rozmachem i już w 28 sekundzie Daniel Laszkiewicz wpisał się na listę strzelców. Siedem minut później akcję pierwszego ataku wykończył drugi z Laszkiewiczów - Leszek. Wydawało się, że krakowianie odniosą łatwe zwycięstwo, a tymczasem "Szarotki" potrzebowały 74 sekundy, aby wyrównać. Kontrę rozpoczętą przez Kolusza wykończył Baranyk, a po chwili Bakrlik skierował do siatki krążek odbity od bandy za bramką. Końcówka tej odsłony to świetna gra Podhala i przegrany pojedynek Baranyka z Radziszewskim. | |||
Początek drugiej tercji zszokował miejscowych kibiców, bowiem tym razem "Pasy" potrzebowały zaledwie 80 sekund, aby strzelić dwa gole. Najpierw Simka strzałem z linii niebieskiej zaskoczył Rajskiego, by za moment Dvořak wygrał pojedynek sam na sam. Pod koniec tej partii Czuy bezpardonowo zaatakował Wajdę i w konsekwencji poszedł pod prysznic. | |||
Górale nie wyciągnęli wniosków z poprzednich tercji i także na początku trzeciej stracili bramkę. W 44 minucie na ławce kar byli Kostuch i Słaboń, ale i tego miejscowi nie wykorzystali. W 52 minucie sprawę załatwił Łopuski, który wykorzystał podanie zza bramki Piotrowskiego. (gst) | |||
Zdaniem szkoleniowców: | |||
– Dobrze się mecz dla nas ułożył, ale łatwo oddaliśmy dwubramkowe prowadzenie. Pierwsza formacja została zdekompletowana po karze meczu dla Pasiuta, ale Rutkowski nie zagrał źle. O naszej wygranej zdecydował początek drugiej tercji – podsumował trener Cracovii, Rudolf Rohaček. | |||
– Mecz mógł się podobać – twierdzi Jacek Szopiński. – Szkoda wysokiej przegranej. Cracovia była skuteczniejsza. Ma zawodników, którzy potrafią wykorzystać sytuacje. Nam w końcówce pierwszej tercji zagotowały się głowy. Nie wiem po co Gaj i Sulka włączyli się do przepychanki. W momencie, gdy mogliśmy objąć prowadzenie powędrowali na ławkę kar, a tak Cracovia odskoczyła. Próbowaliśmy gonić, lecz goście pewnie grali w obronie. (LES) | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 11:30, 17 sty 2021
|
1 kolejka, 3 runda, etap 1, Ekstraliga Nowy Targ, niedziela, 21 listopada 2010, 17:00
(2:2; 0:2; 2:0; 2:) |
|
Skład: Rajski (Furca) S.Kapica Łabuz Kmiecik K.Bryniczka D.Kapica W.Bryniczka Dutka Różański Kolusz Czuy Gaj Sulka Szumal Michalski Bomba Bakrlik Cecuła Neupauer Jastrzębski Baranyk |
|
Skład: Radziszewski (Kulig) Kłys Wajda D.Laszkiewicz Pasiut L.Laszkiewicz Noworyta Simka Łopuski Słaboń Piotrowski Prokop Dulęba Kostuch Dvořak Martynowski Sznotala Guzik Witowski Rutkowski Kozak |
Sportowe Tempo
0-1 D. Laszkiewicz - Pasiut - L. Laszkiewicz 0:28 0-2 L. Laszkiewicz - Pasiut - D. Laszkiewicz 7:38 1-2 Baranyk - Kolusz 12:30 2-2 Bakrlik - W. Bryniczka 13:44 w przewadze 2-3 Šimka - L. Laszkiewicz 21:16 w przewadze 2-4 Dvořak - Kostuch - Piotrowski 22:36 2-5 D. Laszkiewicz - L. Laszkiewicz - Kłys 40:29 2-6 Łopuski - Piotrowski 51:09 Sędziowali: Wolas – Pilarski, Bucki (Oświęcim). Kary: 70 (w tym kary meczu dla Sulki i Czuya) – 47 (w tym kara meczu dla Pasiuta). Widzów 2000. MMKS: Rajski – K. Kapica, Łabuz; Różański, K. Bryniczka, Czuy – Dutka, W. Bryniczka; Baranyk, Kolusz, Bakrlik - Gaj, Sulka; D. Kapica, Neupauer, Kmiecik – Cecuła, Bomba; Jastrzębski, Szumal. CRACOVIA: Radziszewski – Kłys, Wajda; D. Laszkiewicz, Pasiut, L. Laszkiewicz – Šimka, Noworyta; Piotrowski, Słaboń, Łopuski – Prokop, Dulęba; Martynowski, Dvořak, Kostuch – Szantała, Guzik; Kozak, Witowski, Rutkowski.
Mecze Podhala z Cracovią to zawsze walka od pierwszej do ostatniej minuty, każdy mecz jest traktowany bardzo poważnie i nikt nie odpuszcza ani na metr, a kości wystawione są na największe obciążenia. I tak było tym razem, więc się kary meczu, choć wydaje się, że nieco pochopnie. Cracovia rozpoczęła z dużym rozmachem i już w 28 sekundzie Daniel Laszkiewicz wpisał się na listę strzelców. Siedem minut później akcję pierwszego ataku wykończył drugi z Laszkiewiczów - Leszek. Wydawało się, że krakowianie odniosą łatwe zwycięstwo, a tymczasem "Szarotki" potrzebowały 74 sekundy, aby wyrównać. Kontrę rozpoczętą przez Kolusza wykończył Baranyk, a po chwili Bakrlik skierował do siatki krążek odbity od bandy za bramką. Końcówka tej odsłony to świetna gra Podhala i przegrany pojedynek Baranyka z Radziszewskim. Początek drugiej tercji zszokował miejscowych kibiców, bowiem tym razem "Pasy" potrzebowały zaledwie 80 sekund, aby strzelić dwa gole. Najpierw Simka strzałem z linii niebieskiej zaskoczył Rajskiego, by za moment Dvořak wygrał pojedynek sam na sam. Pod koniec tej partii Czuy bezpardonowo zaatakował Wajdę i w konsekwencji poszedł pod prysznic. Górale nie wyciągnęli wniosków z poprzednich tercji i także na początku trzeciej stracili bramkę. W 44 minucie na ławce kar byli Kostuch i Słaboń, ale i tego miejscowi nie wykorzystali. W 52 minucie sprawę załatwił Łopuski, który wykorzystał podanie zza bramki Piotrowskiego. (gst) Zdaniem szkoleniowców:
– Dobrze się mecz dla nas ułożył, ale łatwo oddaliśmy dwubramkowe prowadzenie. Pierwsza formacja została zdekompletowana po karze meczu dla Pasiuta, ale Rutkowski nie zagrał źle. O naszej wygranej zdecydował początek drugiej tercji – podsumował trener Cracovii, Rudolf Rohaček.
– Mecz mógł się podobać – twierdzi Jacek Szopiński. – Szkoda wysokiej przegranej. Cracovia była skuteczniejsza. Ma zawodników, którzy potrafią wykorzystać sytuacje. Nam w końcówce pierwszej tercji zagotowały się głowy. Nie wiem po co Gaj i Sulka włączyli się do przepychanki. W momencie, gdy mogliśmy objąć prowadzenie powędrowali na ławkę kar, a tak Cracovia odskoczyła. Próbowaliśmy gonić, lecz goście pewnie grali w obronie. (LES)