2012-10-23 Comarch Cracovia - Aksam Unia Oświęcim 6:2: Różnice pomiędzy wersjami
(+skrót, +wypowiedzi trenerów, drobne redakcyjne) |
|||
(Nie pokazano 5 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
| gospodarz = Cracovia | | gospodarz = Cracovia | ||
| gosc = Unia Oświęcim | | gosc = Unia Oświęcim | ||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | | gospodarz_owczesna_nazwa = Comarch Cracovia | ||
| gosc_owczesna_nazwa = Aksam Unia Oświęcim | | gosc_owczesna_nazwa = Aksam Unia Oświęcim | ||
| kolejka = 18 | | kolejka = 18 | ||
| runda = 3 | | runda = 3 | ||
| etap = | | etap = I | ||
| sezon = 2012/13 | | sezon = 2012/13 | ||
| rozgrywki = | | rozgrywki = Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn | ||
| dzien = 23 | | dzien = 23 | ||
| miesiac = 10 | | miesiac = 10 | ||
| rok = 2012 | | rok = 2012 | ||
| godzina = 18:00 | | godzina = 18:00 | ||
| miejsce = Kraków | | miejsce = Kraków, [[Lodowisko im. Adama "Rocha" Kowalskiego|ul. Siedleckiego 7]] | ||
| bramki_gospodarz = 6 | | bramki_gospodarz = 6 | ||
| bramki_gosc = 2 | | bramki_gosc = 2 | ||
Linia 26: | Linia 26: | ||
| bramki_w_karnych_gospodarz = | | bramki_w_karnych_gospodarz = | ||
| bramki_w_karnych_gosc = | | bramki_w_karnych_gosc = | ||
| sedzia = Przemysław Kępa | | sedzia = Przemysław Kępa (główny) - Rafał Gawron, Bartosz Kaczmarek (liniowi) | ||
| widzow = | | widzow = 800 | ||
| strzelcy_gospodarz = 16:50 [[Leszek Laszkiewicz]] ([[Nicolas Besch|Besch]], [[Damian Słaboń|Słaboń]])<br><br>27: | | strzelcy_gospodarz = 16:50 [[Leszek Laszkiewicz|L. Laszkiewicz]] ([[Nicolas Besch|Besch]], [[Damian Słaboń|Słaboń]])<br><br>27:04 [[Petr Dvořak|Dvořak]] ([[Aron Chmielewski|Chmielewski]])<br>28:58 [[Leszek Laszkiewicz|L. Laszkiewicz]] ([[Damian Słaboń|Słaboń]])<br><br>43:52 [[Robert Kostecki|Kostecki]] ([[Adrian Kowalówka|A. Kowalówka]])<br>55:06 [[Leszek Laszkiewicz|L. Laszkiewicz]] ([[Damian Słaboń|Słaboń]], [[Nicolas Besch|Besch]]) 5/3<br>59:35 [[Patrik Valčak|Valčak]] ([[Petr Dvořak|Dvořak]], [[Aron Chmielewski|Chmielewski]]) | ||
| wyniki =1:0<br>1:1<br>2:1<br>3:1<br>3:2<br>4:2<br>5:2<br>6:2 | | wyniki = 1:0<br>1:1<br>2:1<br>3:1<br>3:2<br>4:2<br>5:2<br>6:2 | ||
| strzelcy_gosc = <br>20: | | strzelcy_gosc = <br>20:47 Rzeszutko (Różański) 5/4<br><br><br>33:12 Rzeszutko (Nikolov) | ||
| strzelcy_w_karnych_gospodarz = | | strzelcy_w_karnych_gospodarz = | ||
| wyniki_w_karnych = | | wyniki_w_karnych = | ||
| strzelcy_w_karnych_gosc = | | strzelcy_w_karnych_gosc = | ||
| kary_gospodarz = 24 min. (w tym [[Patrik Valčak|Valčák]] | | kary_gospodarz = 24 min. (w tym [[Patrik Valčak|Valčák]] 10) | ||
| kary_gosc = 12 min. | | kary_gosc = 12 min. | ||
| trener_gospodarz = [[Rudolf Rohaček]] | | trener_gospodarz = [[Rudolf Rohaček]] | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = Tomasz Piątek | ||
| | | bramkarz_gospodarz = [[Rafał Radziszewski|Radziszewski]] | ||
| | | I_piatka_gospodarz = [[Łukasz Sznotala|Sznotala]]<br>[[Nicolas Besch|Besch]]<br>[[Leszek Laszkiewicz|L. Laszkiewicz]]<br>[[Damian Słaboń|Słaboń]]<br>[[Daniel Laszkiewicz|D. Laszkiewicz]] | ||
| | | II_piatka_gospodarz = [[Jarosław Kłys|Kłys]]<br>[[Martin Dudaš|Dudaš]]<br>[[Patrik Valčak|Valčak]]<br>[[Petr Dvořak|Dvořak]]<br>[[Aron Chmielewski|Chmielewski]] | ||
| | | III_piatka_gospodarz = [[Adrian Kowalówka|A. Kowalówka]]<br>[[Patryk Noworyta|Noworyta]]<br>[[Michał Piotrowski|Piotrowski]]<br>[[Sebastian Kowalówka|S. Kowalówka]]<br>[[Robert Kostecki|Kostecki]] | ||
| | | IV_piatka_gospodarz = [[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Artur Zieliński|Zieliński]]<br>[[Piotr Kmiecik|Kmiecik]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Piotr Ziętara|Ziętara]] | ||
| | | bramkarz_gosc = Fikrt | ||
| | | I_piatka_gosc = Gabryś<br>Nikolov<br>Chamko<br>Rzeszutko<br>Różański | ||
| | | II_piatka_gosc = Prokopczik<br>[[Grzegorz Piekarski|Piekarski]]<br>Łucznikow<br>Tabaček<br>Wojtarowicz | ||
| | | III_piatka_gosc = Połącarz<br>Kasperczyk<br>Jaros<br>Jakubik<br>Adamus | ||
| | | IV_piatka_gosc = Skrzypkowski | ||
| hokej_kobiet = | |||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
''Widzowie którzy we wtorkowy wieczór wybrali się do hali przy Siedleckiego na małopolskie derby oglądali żywe widowisko. Przyjezdni podjęli otwartą grę z Cracovią ale sił starczyło im jedynie na dwie tercje. Podopiecznych Rudolfa Rohačka do zwycięstwa poprowadził Leszek Laszkiewicz, który na oczach selekcjonera reprezentacji błysnął kapitalną formą.'' | | Tytul_wydawnictwa = TerazPasy.pl | ||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 23 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 2012 | |||
| Link = [http://terazpasy.pl/Hokej/hokej_mezczyzn/Terazpasy.TV-Laszka-show-PLH-18-kolejka] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
|Tytul_artykulu = Laszka show! | |||
| Autor = raf_jedynka | |||
| Tresc = '''Widzowie którzy we wtorkowy wieczór wybrali się do hali przy Siedleckiego na małopolskie derby oglądali żywe widowisko. Przyjezdni podjęli otwartą grę z Cracovią ale sił starczyło im jedynie na dwie tercje. Podopiecznych Rudolfa Rohačka do zwycięstwa poprowadził Leszek Laszkiewicz, który na oczach selekcjonera reprezentacji błysnął kapitalną formą.''' | |||
Od pierwszych minut oświęcimianie prowadzili w Krakowie otwartą grę. W efekcie obaj bramkarze już od pierwszych minut mieli okazję aby się wykazać. Goście nie wykorzystali dwóch okresów gry w przewadze, choć drugi z nich zagrali w niepełnym wymiarze, po tym jak Prokopczik przerwał faulem kontrę wyprowadzaną przez Leszka Lasziewicza. Kary się nałożyły i w konsekwencji także Pasy grały przez 50 sekund w przewadze. Jedyna bramka w tercji padła jednak w czasie kiedy siły były wyrównane. Nicolas Besch uderzył po lodzie spod niebieskiej, a Leszek Laszkiewicz przystawił łopatkę kija czym zmylił kompletnie Fikrta. 1:0! | Od pierwszych minut oświęcimianie prowadzili w Krakowie otwartą grę. W efekcie obaj bramkarze już od pierwszych minut mieli okazję aby się wykazać. Goście nie wykorzystali dwóch okresów gry w przewadze, choć drugi z nich zagrali w niepełnym wymiarze, po tym jak Prokopczik przerwał faulem kontrę wyprowadzaną przez Leszka Lasziewicza. Kary się nałożyły i w konsekwencji także Pasy grały przez 50 sekund w przewadze. Jedyna bramka w tercji padła jednak w czasie kiedy siły były wyrównane. Nicolas Besch uderzył po lodzie spod niebieskiej, a Leszek Laszkiewicz przystawił łopatkę kija czym zmylił kompletnie Fikrta. 1:0! | ||
Linia 64: | Linia 75: | ||
Potem było już tylko gorzej z grą przyjezdnych, którzy cały mecz grali właściwie na trzy formacje i wyraźnie opadli z sił. W 52. minucie na ławce kar wyładował Jaros, a po chwili dołączył do niego Tabaček, potem Połącarz, Prokapczik. Przez kolejne pięć minut unici grali non-stop w osłabieniu z czego prawie dwie minuty musieli bronić się we trójkę... Gracze Pasów nie popisali się w tej sytuacji jakąś wyjątkową skutecznością wbijając w tym czasie tylko jedną bramkę. Leszek Laszkiewicz skompletował hat-tricka. „Laszka” kapitalnie uderzył z pierwszego krążka, z pełnego zamachu pod poprzeczkę. Wynik ustalił Patrik Valčák, który na 25 sekund przed końcową syreną wykończył świetne rozegranie krążka w trójkącie Valčák-Dvořak-Chmielewski. | Potem było już tylko gorzej z grą przyjezdnych, którzy cały mecz grali właściwie na trzy formacje i wyraźnie opadli z sił. W 52. minucie na ławce kar wyładował Jaros, a po chwili dołączył do niego Tabaček, potem Połącarz, Prokapczik. Przez kolejne pięć minut unici grali non-stop w osłabieniu z czego prawie dwie minuty musieli bronić się we trójkę... Gracze Pasów nie popisali się w tej sytuacji jakąś wyjątkową skutecznością wbijając w tym czasie tylko jedną bramkę. Leszek Laszkiewicz skompletował hat-tricka. „Laszka” kapitalnie uderzył z pierwszego krążka, z pełnego zamachu pod poprzeczkę. Wynik ustalił Patrik Valčák, który na 25 sekund przed końcową syreną wykończył świetne rozegranie krążka w trójkącie Valčák-Dvořak-Chmielewski. | ||
Przed przerwą na reprezentację Cracovia zagra jeszcze tylko jedno spotkanie. W piątek 26 października czeka nas trudny wyjazd do Jastrzębia. Następny mecz w Krakowie dopiero 20 listopada. W ramach 20 kolejki PLH, hali imienia Adama „Rocha” Kowalskiego gościć będziemy drużynę GKS Tychy. | Przed przerwą na reprezentację Cracovia zagra jeszcze tylko jedno spotkanie. W piątek 26 października czeka nas trudny wyjazd do Jastrzębia. Następny mecz w Krakowie dopiero 20 listopada. W ramach 20 kolejki PLH, hali imienia Adama „Rocha” Kowalskiego gościć będziemy drużynę GKS Tychy.}} | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 23 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 2012 | |||
| Link = [http://sportowetempo.pl/hokej/artykul/32959_Derby_Malopolski_dla_hokeistow_Cracovii] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Derby Małopolski dla hokeistów Cracovii | |||
| Autor = AnGo | |||
| Tresc = '''We wtorkowy wieczór odbyła się 18. kolejka Polskiej Ligi Hokejowej. W piątek drużyny rozegrają jeszcze jedną, po czym nastąpi przerwa do 20 listopada na potrzeby reprezentacji. W meczu derbowym Cracovia wygrała z Unią 6-2.''' | |||
Kadrowicze spotkają się w najbliższy poniedziałek w Tychach i będą się przygotowywać do turnieju przedkwalifikacyjnego zimowych igrzysk w Soczi 2014. W Kijowie "Biało-czerwoni" zagrają kolejno z Estonią (8.11), Hiszpanią (9.11) i Ukrainą (11.11). | |||
Przed meczem czwarta w tabeli Cracovia miała siedem punktów przewagi nad piątą Unią, a więc potyczka miała spory ciężar gatunkowy. Dzisiaj nie wiadomo przecież czy regulamin przed play-off zostanie zmieniony. W Cracovii nastąpiła jedna zmiana - Fojtika, który w poprzednim spotkaniu otrzymał karę meczu zastąpił powracający po kontuzji Dvořak. | |||
Spotkanie przez dwie tercje było wyrównane, choć momentami oświęcimianie bardziej się podobali i oddawali więcej groźnych strzałów. Dobry dzień miał jednak Radziszewski i to on pozwalał "Pasom" utrzymywać prowadzenie. | |||
W pierwszej tercji padł tylko jeden gol; Słaboń zagrał krążek na linię niebieską do Bescha, a ten oddał mocny strzał. Stojący przed bramkarzem L. Laszkiewicz tracił łopatką kija "gumę" i ta wpadła do siatki. Na początku drugiej odsłony D. Laszkiewicz zahaczył golkipera Unii i za ten niepotrzebny faul został odesłany na ławkę kar. Goście szybko to wykorzystali i doprowadzili do wyrównania. Na lewej stronie Różański uruchomił Rzeszótkę, a ten na dużej szybkości pozostawił za sobą obrońcę i trafił obok "Radzika". Unici poczuli szansę na korzystny rezultat w Krakowie i zaatakowali. Bramka dla nich wisiała nad lodem, a tymczasem na ponowne prowadzenie wyszli krakowianie. Z lewej strony dograł krążek Chmielewski, a osamotniony przed bramką Dvořak z bliska dopełnił formalności. Po upływie niespełna dwóch minut zrobiło się 3-1. Słaboń uruchomił dokładnym podaniem L. Laszkiewicza, który od połowy lodowiska pojechał sam na Fikrta i pewnie go pokonał. Później karę odsiadywał A. Kowalówka, ale przyjezdni tego nie wykorzystali. Uczynili to natomiast w pełnym zestawieniu; strzelał Nikolov, a lot krążka zmienił Rzeszótko. | |||
W ostatniej tercji niepodzielnie dominowali na tafli gospodarze. W 44 minucie Kostecki wykorzystał złe ustawienie Fikrta, który nie zdołał się przemieścić i trafił z prawej strony linii niebieskiej w krótszy, odkryty róg bramki. Unici zaczęli łapać kary i "Pasy" od 53 minuty trzykrotnie grały, w podwójnej przewadze (w sumie około 100 sekund). Udało się im strzelić gola za trzecim razem, a hat-tricka ustrzelił L. Laszkiewicz po zagraniu zza bramki Słabonia. | |||
Na 2 minuty i 56 sekund przed końcową syreną - po strzale Rzeszótki - pękła pleksi za bramką Radziszewskiego. Po niespodziewanej przerwie hokeiści wrócili na lód i Cracovia postawiła kropkę nad "i". Szóstego gola zapisał na swoim koncie Valčak.}} | |||
=== Skrót === | |||
{{#ev:youtube|AvTaFtX1uFE}} | |||
*[https://www.youtube.com/watch?v=AvTaFtX1uFE Hokej: Cracovia - Aksam Unia 6:2 (MalopolskaTV - Youtube)] | |||
=== Trenerzy po meczu === | |||
====[[Rudolf Rohaček]], trener Cracovii==== | |||
Cieszę się z wygranej i z tego, że mamy na swoim koncie kolejne trzy punkty. To jest najważniejsze. Graliśmy tak, że wygraliśmy. Co z tego, że będziemy grać super hokej i przegramy mecz? Jestem zadowolony i dziękuję chłopakom za grę, teraz trzeba się przygotować do następnego meczu. Pracujemy cały czas nad tym, aby grać dobrze w ofensywie i w defensywie. Staramy się, aby nie dochodziło do sytuacji sam na sam, czy dwa na jeden. | |||
====Waldemar Klisiak, II trener [[Unia Oświęcim - hokej mężczyzn|Unii]]==== | |||
Po ostatnim zwycięskim meczu z Sanokiem widać było, że drużyna prezentuje się lepiej. Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem odniesienia zwycięstwa. Zdajemy sobie sprawę, że Cracovia miała nad nami siedem punktów przewagi. Chcieliśmy ją zniwelować i nawiązać walkę o 4 miejsce. Mieliśmy jednak za dużo wykluczeń, za dużo osłabień. Nie da się grać trzech na pięciu i liczyć, że dogoni się przeciwnika. Brakuje nam rutyniarzy, którzy potrafiliby wykorzystać sytuacje pod bramką przeciwnika. | |||
Źródło: | Źródło: cracovia-hokej.pl [https://cracovia-hokej.pl/aktualnosci/comarch-cracovia/comarch-cracovia-aksam-unia-dwuglos-trenerski/] |
Aktualna wersja na dzień 16:42, 18 lis 2023
|
18 kolejka, 3 runda, etap I, Polska Liga Hokejowa - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, wtorek, 23 października 2012, 18:00
(1:0; 2:2; 3:0) |
|
Skład: Radziszewski Sznotala Besch L. Laszkiewicz Słaboń D. Laszkiewicz Kłys Dudaš Valčak Dvořak Chmielewski A. Kowalówka Noworyta Piotrowski S. Kowalówka Kostecki Witowski Zieliński Kmiecik Rutkowski Ziętara |
|
Skład: Fikrt Gabryś Nikolov Chamko Rzeszutko Różański Prokopczik Piekarski Łucznikow Tabaček Wojtarowicz Połącarz Kasperczyk Jaros Jakubik Adamus Skrzypkowski |
Opis meczu
TerazPasy.pl
Od pierwszych minut oświęcimianie prowadzili w Krakowie otwartą grę. W efekcie obaj bramkarze już od pierwszych minut mieli okazję aby się wykazać. Goście nie wykorzystali dwóch okresów gry w przewadze, choć drugi z nich zagrali w niepełnym wymiarze, po tym jak Prokopczik przerwał faulem kontrę wyprowadzaną przez Leszka Lasziewicza. Kary się nałożyły i w konsekwencji także Pasy grały przez 50 sekund w przewadze. Jedyna bramka w tercji padła jednak w czasie kiedy siły były wyrównane. Nicolas Besch uderzył po lodzie spod niebieskiej, a Leszek Laszkiewicz przystawił łopatkę kija czym zmylił kompletnie Fikrta. 1:0!
W pierwszych sekundach drugiej tercji pierwsza formacja stworzyła groźną sytuację pod bramką Unii. Najpierw strzelał Damian Słaboń, dobijał Daniel Laszkiewicz, ale zdaniem sędziów faulował bramkarza gości i powędrował na ławkę kar. Goście szybko zdyskontowali przewagę na lodzie i Rzeszutko doprowadził do remisu. W kolejnych minutach inicjatywa należała do oświęcimian, którzy raz za razem groźnie ostrzeliwali bramkę Rafała Radziszewskiego. Goście atakowali ale dwie kolejne bramki zdobyli biało-czerwoni. Najpierw w 28. minucie dwójkową kontrę duetu Dvořak-Chmielewski wykończył ten pierwszy, a niespełna dwie minuty później kapitalne podanie Damiana Słabonia otworzyło Leszkowi Laszkiewiczowi drogę do bramki Fikrta. "Laszka" nie zwykł marnować sytuacji sam na sam i zrobiło się 3:1. Od 30. minuty Cracovia aż trzy razy grała w osłabieniu. Jednak przyjezdni nie wykorzystali tych sytuacji, a bramkę na 2:3 zdobyli podczas gry 5 na 5. Znów błysnął Rzeszutko, który zmienił kierunek lotu krążka po strzale Nikolova z niebieskiej.
Trzecia tercja rozpoczynała się przy jednobramkowym prowadzeniu Pasów i spokój drużynie dał dopiero Robert Kostecki, który wykazał się refleksem i z pierwszego krążka uderzył sytuacyjnie spod bandy. Fikrt nie zdążył się przesunąć i bylo 4:2. W 45. minucie goście w kuriozalny sposób zmarnowali szanse na grę w przewadze. Już podczas sygnalizacji kary dla Sebastiana Witowskiego, Jakubik popełnił faul i siły na lodzie się wyrównały...
Potem było już tylko gorzej z grą przyjezdnych, którzy cały mecz grali właściwie na trzy formacje i wyraźnie opadli z sił. W 52. minucie na ławce kar wyładował Jaros, a po chwili dołączył do niego Tabaček, potem Połącarz, Prokapczik. Przez kolejne pięć minut unici grali non-stop w osłabieniu z czego prawie dwie minuty musieli bronić się we trójkę... Gracze Pasów nie popisali się w tej sytuacji jakąś wyjątkową skutecznością wbijając w tym czasie tylko jedną bramkę. Leszek Laszkiewicz skompletował hat-tricka. „Laszka” kapitalnie uderzył z pierwszego krążka, z pełnego zamachu pod poprzeczkę. Wynik ustalił Patrik Valčák, który na 25 sekund przed końcową syreną wykończył świetne rozegranie krążka w trójkącie Valčák-Dvořak-Chmielewski.
Przed przerwą na reprezentację Cracovia zagra jeszcze tylko jedno spotkanie. W piątek 26 października czeka nas trudny wyjazd do Jastrzębia. Następny mecz w Krakowie dopiero 20 listopada. W ramach 20 kolejki PLH, hali imienia Adama „Rocha” Kowalskiego gościć będziemy drużynę GKS Tychy.Źródło: TerazPasy.pl 23 października 2012 [1]
Sportowe Tempo
Kadrowicze spotkają się w najbliższy poniedziałek w Tychach i będą się przygotowywać do turnieju przedkwalifikacyjnego zimowych igrzysk w Soczi 2014. W Kijowie "Biało-czerwoni" zagrają kolejno z Estonią (8.11), Hiszpanią (9.11) i Ukrainą (11.11).
Przed meczem czwarta w tabeli Cracovia miała siedem punktów przewagi nad piątą Unią, a więc potyczka miała spory ciężar gatunkowy. Dzisiaj nie wiadomo przecież czy regulamin przed play-off zostanie zmieniony. W Cracovii nastąpiła jedna zmiana - Fojtika, który w poprzednim spotkaniu otrzymał karę meczu zastąpił powracający po kontuzji Dvořak.
Spotkanie przez dwie tercje było wyrównane, choć momentami oświęcimianie bardziej się podobali i oddawali więcej groźnych strzałów. Dobry dzień miał jednak Radziszewski i to on pozwalał "Pasom" utrzymywać prowadzenie.
W pierwszej tercji padł tylko jeden gol; Słaboń zagrał krążek na linię niebieską do Bescha, a ten oddał mocny strzał. Stojący przed bramkarzem L. Laszkiewicz tracił łopatką kija "gumę" i ta wpadła do siatki. Na początku drugiej odsłony D. Laszkiewicz zahaczył golkipera Unii i za ten niepotrzebny faul został odesłany na ławkę kar. Goście szybko to wykorzystali i doprowadzili do wyrównania. Na lewej stronie Różański uruchomił Rzeszótkę, a ten na dużej szybkości pozostawił za sobą obrońcę i trafił obok "Radzika". Unici poczuli szansę na korzystny rezultat w Krakowie i zaatakowali. Bramka dla nich wisiała nad lodem, a tymczasem na ponowne prowadzenie wyszli krakowianie. Z lewej strony dograł krążek Chmielewski, a osamotniony przed bramką Dvořak z bliska dopełnił formalności. Po upływie niespełna dwóch minut zrobiło się 3-1. Słaboń uruchomił dokładnym podaniem L. Laszkiewicza, który od połowy lodowiska pojechał sam na Fikrta i pewnie go pokonał. Później karę odsiadywał A. Kowalówka, ale przyjezdni tego nie wykorzystali. Uczynili to natomiast w pełnym zestawieniu; strzelał Nikolov, a lot krążka zmienił Rzeszótko.
W ostatniej tercji niepodzielnie dominowali na tafli gospodarze. W 44 minucie Kostecki wykorzystał złe ustawienie Fikrta, który nie zdołał się przemieścić i trafił z prawej strony linii niebieskiej w krótszy, odkryty róg bramki. Unici zaczęli łapać kary i "Pasy" od 53 minuty trzykrotnie grały, w podwójnej przewadze (w sumie około 100 sekund). Udało się im strzelić gola za trzecim razem, a hat-tricka ustrzelił L. Laszkiewicz po zagraniu zza bramki Słabonia.
Na 2 minuty i 56 sekund przed końcową syreną - po strzale Rzeszótki - pękła pleksi za bramką Radziszewskiego. Po niespodziewanej przerwie hokeiści wrócili na lód i Cracovia postawiła kropkę nad "i". Szóstego gola zapisał na swoim koncie Valčak.Źródło: Sportowe Tempo 23 października 2012 [2]
Skrót
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Cieszę się z wygranej i z tego, że mamy na swoim koncie kolejne trzy punkty. To jest najważniejsze. Graliśmy tak, że wygraliśmy. Co z tego, że będziemy grać super hokej i przegramy mecz? Jestem zadowolony i dziękuję chłopakom za grę, teraz trzeba się przygotować do następnego meczu. Pracujemy cały czas nad tym, aby grać dobrze w ofensywie i w defensywie. Staramy się, aby nie dochodziło do sytuacji sam na sam, czy dwa na jeden.
Waldemar Klisiak, II trener Unii
Po ostatnim zwycięskim meczu z Sanokiem widać było, że drużyna prezentuje się lepiej. Przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem odniesienia zwycięstwa. Zdajemy sobie sprawę, że Cracovia miała nad nami siedem punktów przewagi. Chcieliśmy ją zniwelować i nawiązać walkę o 4 miejsce. Mieliśmy jednak za dużo wykluczeń, za dużo osłabień. Nie da się grać trzech na pięciu i liczyć, że dogoni się przeciwnika. Brakuje nam rutyniarzy, którzy potrafiliby wykorzystać sytuacje pod bramką przeciwnika.
Źródło: cracovia-hokej.pl [3]